• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy sukces mieszkaniowy

Katarzyna Włodkowska
4 czerwca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Gdańsk otrzyma 115 lokali gotowych do zamieszkania w zamian za atrakcyjną ziemię w Jelitkowie. - Bez zaangażowania choćby złotówki rozwiążemy najpilniejsze potrzeby mieszkaniowe - cieszy się Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej.

Grunt za mieszkania - to kolejny pionierski pomysł, który ma wyciągnąć gminę z fatalnej sytuacji mieszkaniowej. W odróżnieniu od słynnego już planu budowy 1000 mieszkań, realny.

- Największa walka między firmami dotyczy właśnie gruntu - mówi Rafał Zdebski, dyrektor handlowy firmy budowlanej Inpro w Gdańsku. - Jeśli wskazywane lokalizacje będą atrakcyjne, każdy deweloper spróbuje je zdobyć.

Gmina wystawiła na przetarg połączony z licytacją dwuhektarowy teren o wartości 22 mln zł, położony przy ulicy Piastowskiej i Wypoczynkowej w Jelitkowie. W zamian oczekiwała minimum 100 lokali gotowych do zamieszkania. Otrzymała 115 od gdańskiej firmy Pomeranka, spółki córki PKO BP, która przelicytowała takich deweloperów, jak Inpro i Polnord.

- Bardzo zależało nam na tym terenie, bo tuż obok budujemy osiedle Neptun Park - mówi Waldemar Kowalski, prezes firmy. - Oczywiście i na tym terenie w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat wybudujemy mieszkania.

Pomeranka musi przekazać miastu lokale do końca stycznia 2008. Będą pochodzić zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Gmina zastrzegła, że muszą być rozproszone po mieście.

Te 115 lokali pozwoli ugasić "mieszkaniowy pożar". Trafią do nich lokatorzy żyjący na terenie planowanych inwestycji - Trasy Sucharskiego i ulicy Słowackiego, budowy stadionu Baltic Arena w Letnicy czy budynków grożących zawaleniem. To jednak kropla w morzu potrzeb. Gmina potrzebuje ponad trzch tysięcy mieszkań. Najpilniejsze sprawy to wykwaterowanie 622 osób z budynków przewidzianych do rozbiórki oraz 1205 osób czekających na lokal socjalny.

- Miejska spółka Gdańska Infrastruktura Społeczna do 2010 roku wybuduje 770 mieszkań - dodaje Maciej Lisicki. - To nas poratuje. Ponadto już szukamy kolejnych atrakcyjnych działek, które zainteresują deweloperów.

Prezes Waldemar Kowalski: - Przejrzystość przedsięwzięcia na pewno zachęci kolejnych przedsiębiorców. Nie zdziwię się, jeśli inne gminy wezmą przykład z Gdańska i w ten sposób zaczną rozwiązywać mieszkaniowe problemy.
Gazeta WyborczaKatarzyna Włodkowska

Opinie (95) ponad 10 zablokowanych

  • to już się zaczyna powoli rodowe srebra na pchlim targu opylać? no ładnie, ładnie...

    • 0 1

  • Gmatwanina !!!!

    A co za problem sprzedać drogo i kupić tanio. Nie można już normalnie jak przedsiebiorca czy dobry gospodarz zarządzać miastem trzeba mieszać i wmawiać że to świetny pomysł. Rozwiązanie czysto rynkowe jest proste, sprzedają jak najlepiej atrakcyjne działki i za te pieniadze kupują mieszkania od tych czy owych developerów, ew na rynku wtórnym. Wiadomo że firmy prywatne nie oddaja tych mieszkań ze stratą. Ale chyba problem w tym że im więcej gmatwaniny tym łatwiej coś w tym wszystkim dla włodarzy uszczknąć.

    • 2 0

  • od razu widac, ze sopocki zna sie na rzeczy i na galluxie.
    ale czy o tym jest artykul?
    perly? tam cos powstanie, tlumoku. nikt nie oddal tego pod latryne, tylko pod hotel albo apartamenty.
    a ty co masz w Sopocie przy plazy, g? Gallaxy czy tam Curracao? Vive? byly klub dla gejow i prawie zawalajace sie zelbetowe tarasy? wiec zamilcz.

    • 0 0

  • I prawidłowo

    Choćby z tego powodu, że cały proces inwestycyjny trwałby ze 2 lata. A tak w ciągu pół roku gmina dostaje gotowe mieszkania.
    Kolejny "+" dla Lisickiego. Brawo.

    • 0 0

  • DARMOZJADY

    Jedni biora kredyt i cale zycie splacaja, drugim wydaje sie ze mieszkanie im miasto powinno dac, a pozniej nie placa czynszu.

    • 0 0

  • Azg

    Bardzo dobrze, że rozdają mieszkania PO to naprawdę lewicowa partia, która chce pomoc biednym, to pisuar trzyma z kułakami i inną zarazą. Moi rodzice w komunistycznej Polsce dostali od państwa domy na Przymorzu w Leningradzkich blokach z widokiem na morze, wybudowane przez specjalnie sprowadzonych w tym celu robotników z Leningradu. Ja w okresie studiów w latach 80 mogłem zwiedzić i szaleć we wszystkich krajach Demokratycznej Europy na obozach OHP w tamtych krajach zarabiałem więcej jak pięciu robotników stoczni. A teraz młodzi ludzie nie mają żadnych perspektyw, kto chce pracować cale życie żeby spłacać jakiś kredyt za mieszkanie. Każdemu kto mi mówi, że w „Komunie” źle się żyło najchętniej napluł bym w twarz..

    • 0 0

  • do zag

    Nie do końca, warunkiem otrzymania nowego mieszkania jest NIEZALEGANIE z opłatami. Ci którzy nie płacą pójdą w slumsy.
    I jeszcze jedno, te mieszkania pojdą w pierwszym rzucie dla mieszkających na dolnym odcinku Słowackiego, w przyszłym roku zaczynają budować od Niedźwiednika do Grunwaldzkiej.

    • 0 0

  • Europeczyk - lewaku bez kręgosłupa

    OHP były dowodem na nierówność i cieńkość tego co było w Polsce. Fajnie, że sobie pojechałeś, czyta Twoje posty i widzę, że wielu ludzi nagle zaczynasz 'kolegować'

    • 0 0

  • Jedsawe

    „Fajnie, że sobie pojechałeś, czyta Twoje posty i widzę, że wielu ludzi nagle zaczynasz 'kolegować'”

    Niebardzo rozumiem to twoje ostatnie zdanie, nie jestem lewakiem bez kręgosłupa, bo osoby bez kręgosłupa nie mają własnej opinii i są ubezwłasnowolnione, jak ty przez „Nasz Dziennik” i radyjko rodem z Torunia. Ja jestem nowoczesny. Ty kolego nie masz argumentów, to w komunie państwo budowało domy dla ludzi i wszystko było za darmo. Bardzo się cieszę z tego, że pan Adamowicz jest prezydentem. PIS kompromituje Polskę na całym świecie.

    • 0 0

  • Tjaaaa

    Do nowych mieszkań trafią ci z Letniewa, którzy przez 30 czy 40 lat mieszkania tam nie pomalowali sobie nawet sufitu, bo uważali że powinna to za nich zrobić gmina...

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane