• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy w Polsce pokaz filmu o Wałęsie

Aleksandra Sobocińska
20 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Andrzej Wajda honorowym obywatelem Gdańska

Najnowszy film Andrzeja Wajdy "Wałęsa. Człowiek z nadziei" został zaprezentowany w gdańskim kinie "Neptun" w piątkowy wieczór. W wydarzeniu wzięli udział odtwórcy głównych ról, przedstawiciele biznesu, polityki, kultury, władz wojewódzkich i samorządowych oraz gdańscy olimpijczycy.



Rozwinięty przed kinem czerwony dywan przykuł uwagę przechodniów, którzy w krótkim czasie tłumnie otoczyli wejście do budynku, wypatrując sław. Nie zawiedli się.

Sala kina Neptun po brzegi wypełniła się gośćmi, których serdecznie przywitał Mirosław Baka. Obecna na pokazie Danuta Wałęsa mogła spojrzeć w oczy swojemu filmowemu alter ego, bowiem na sali nie zabrakło odtwórczyni jej roli, Agnieszki Grochowskiej. Na gdańskiej prapremierze nie pojawił się Lecha Wałęsa.

Czy planujesz wybrać sie do kina na ten film?

Emocji nie brakowało już od pierwszych minut spotkania, długo przed rozpoczęciem filmu. Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, wzruszył się podczas swojego przemówienia i przeprosił zebranych gości za to, że w pewnym momencie załamał mu się głos. Kolejny niezwykle wzruszający moment nastąpił, gdy odtwórca głównej roli, Robert Więckiewicz, odczytał list Andrzeja Wajdy, który ze względów zdrowotnych nie mógł być obecny na gdańskiej premierze filmu. "Od morza wieje wiatr wolności" - napisał reżyser. Na scenie nie zabrakło scenarzysty tej produkcji, Janusza Głowackiego, który dość sarkastycznie opisał historię swojego spotkania z Prezydentem Wałęsą. Na pokaz przedpremierowy przybyła również Maria Rozalia Omaggio, która w filmie wcieliła się w rolę słynnej włoskiej dziennikarki, Oriany Fallaci.

Wiele kwestii wygłaszanych przez filmowego Lecha Wałęsę zostało nagrodzonych oklaskami. Projekcja zakończyła się owacjami na stojąco.

Polscy widzowie mieli okazję po raz pierwszy obejrzeć długo wyczekiwaną produkcję właśnie w Gdańsku. Oficjalna premiera filmu odbędzie się w Warszawie w sobotę, 21 września - uroczysty pokaz dla polityków będzie miał miejsce w Teatrze Wielkim, a w Multikinie Złote Tarasy odbędzie się premiera medialna. Film będzie emitowany jednocześnie z pokazem na festiwalu w Petersburgu.

Światowa premiera miała miejsce 5 września na festiwalu filmowym w Wenecji.

Fani twórczości Wajdy oraz sympatycy "Solidarności" muszą uzbroić się w cierpliwość, bowiem do polskich kin "Wałęsa. Człowiek z nadziei" trafi 4 października.

Miejsca

Opinie (383) ponad 10 zablokowanych

  • A czy przed filmem puszczą Bolka i Lolka? (1)

    w ramach supportu?

    • 72 12

    • wypadalo by

      lolek To Karol Wojtyła a Bolek to kazdy wie..

      • 7 6

  • Bolek człowiek zdrady (3)

    • 89 17

    • Zwykly pisowiec..zaden patriota. (2)

      • 6 37

      • a kiedy byl on w PIS? (1)

        no slucham

        • 18 1

        • pisowcem to jestem ja

          małe niezrozumienie

          • 4 5

  • skandal (1)

    Ciekawe czy ja jutro będę mógł pod kino podjechać samochodem. Co to ma znaczyć, że jedni mogą łamać prawo i wjechać a ja nie mogę?

    • 50 7

    • o to właśnie walczył bohater filmu

      są wyższe sfery i ich parobkowie, niewolnicy

      • 5 0

  • Następny film Wajdy (3)

    Następny film będzie ,, b u d y ń człowiek z mleka i mąki ''

    • 107 10

    • albo Budyń, czyli jak od razu po skończeniu studiów zostać prorektorem

      • 25 3

    • No najpierw Wajda musi wyzdrowieć by nakręcić taki film . A jak będzie pokaz w kinie to znów zachoruje. Trzeba być cierpliwym , bo w Polsce nie każdy może być reżyserem.

      • 9 2

    • HAHAHA

      10/10!!!

      • 6 0

  • Bolek!

    • 53 9

  • szkoda że Budyń był niezwruszony jak eksmitowany koczował w namiocie obok urzędu (7)

    nie chciał z nim nawet porozmawiać jak człowiek z człowiekiem tylko zasłaniał się przepisami i odsyłał do kolejnych urzędasów byle by osobiście się nie zaangażować
    No ale cóż, on jest taki wrażliwy

    • 63 11

    • bo tak rozumieja solidarnosc

      te barany na URZEDACH

      • 21 3

    • za pomniałeś dodać (4)

      Że najpierw eksmitowanemu umorzył znaczną część zadłużenia, pod warunkiem że ten będzie już płacił czynsz. No a że nie płacił to znów długów narobił.

      • 9 5

      • bardziej chodzi mi o to, że nie zdobył się na próbę bezpośredniej rozmowy z tym człowiekiem skoro jest taki wrażliwy (1)

        a w kontekście wypłynięcia afery w UM z łapówkami za przydzielane mieszkania komunalne, to eksmisje z ostatnich lat należałoby ponownie zbadać czy niektóre z nich nie były inspirowane chęcią wymuszonego "opróżnienia" lokalu pod kolejny przydział za łapówkę.

        • 21 3

        • dokladnie

          • 14 1

      • Chodziło o wrażliwość (rzekomą) Adamowicza (1)

        o której rzecze na lewo i prawo.
        To jakaś jazda wielkiego kpiarza, bowiem spotkania z mieszkańcami to jedna wielka ustawka.
        Adamowicz nie rozmawia z nikim kogo nie zna a powinien, bo znać wszystkich mieszkańców nie sposób ale jest tego miasta przedstawicielem i choćby tylko i wyłącznie z tego powodu winien to robić.
        Jego ego jest nie mniej nadęte niż ego Wałęsy.

        • 14 2

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Pod urzędem koczował naciągacz który notorycznie nie płacił czynszów

      trzeba było go mądralo zabrać do swojego mieszkania

      • 2 6

  • Kto jeszcze oprócz POwców wierzy w "oficjalną" historię? (18)

    Wałęsa prosto ze wsi, nadal nie potrafiący się poprawnie wypowiedzieć i napisać bez błędów dwóch zdań bez żadnych koneksji i wykształcenia obalił komunę? Kto to łyka? jak dziwnym trzeba być, aby wierzyć, że koleś seryjnie wygrywał w totolotka za komuny, że dostał mieszkanie, małego fiata, że taki był wywrotowy i nic mu się nie stało. Że przeskoczył płot, ale nie wie gdzie, że nie współpracował, ale ich oszukał i że później wzmacniał lewą nogę. Otóż uświadomcie sobie wierzący w te brednie, że za jakiś czas pomimo hagiografii Wajdy i innych Michnikopodobnych będzie jasne, że to megaściema była i że się chłopaki (Jaruzel, Kiszczak, Michnik, Geremek, Wałesa) podziałkowały i po prostu uzgodnili jak zamieniają jeden system na drugi.
    A legendy jak coś Wałęsa obalił możecie włożyć pomiędzy Pinokia i Dziewczynkę z zapałkami.

    • 131 23

    • oni też w nia nie wierzą. To propaganda i ich zadaniem jest jej szerzenie, nawet jeśli to nieprawda.

      • 36 5

    • (6)

      Wałęsa był konfidentem podobno już od czasów wojska.Wojskowa bezpieka czyli WSW od razu po wyjściu do cywila pokazała bezpiece cywilnej materiał na świetnego kapusia i taka jest historia Bolka.Zawsze był w orbicie bezpieki nawet w czasie kiedy Cenckiewicz pisze że zakończył współpracę dalej był uzyteczny.To on chciał zatrzymać strajk sierpniowy kiedy dostał trywialną propozycję podwyzek płac.Strajk w trójmieście utrzymały Pieńkowska i Walentynowicz które jeździły po zakładach pracy zatrzymywać ludzi.Obie panie były np w stoczni gdyńskiej i informowały ludzi by dalej strajkować i nie wychodzić z zakładu Bolek zawsze był lojalny.W stanie wojennym był w Arłamowie w Bieszczadach są dokumenty ile ten gostek wypił zjadł wypalił z kim się widział podczas pobytu w internowaniu jak głosi oficjalna propaganda.W 1988 był przeciwny strajkom po byle jakich propozycjach rządu.Jako prezydent bronił lewej nogi i całej kryminalnej bezpieki zarówno w wojsku jak i w cywilu

      • 46 4

      • tw kapral

        a potem juz poszlo. I kariera na caly swiat.

        • 14 5

      • Słynna rozmowa z bratem w Arłamowie, (2)

        przez struktury bliskie Wałęsie uznawały ją za sfingowaną i zmanipulowaną. Po roku '89 okazało się jednak iż była ona autentyczna.
        Wówczas to "wielki lechu" oświadczył iż celowo gadał z bratem różne głupoty i pierdoły, by wywieść w pole SB-cję.
        Lech Wałęsa jest zwykłym mitomanem, megalomanem i konfabulatorem.
        Jedynym argumentem jego obrońców jest jedynie to, że jego nazwisko jest w świecie znane i jako taki winien mieć spokój.
        To podobnie jak z Che Guevarą, którego podobiznę nosi na koszulkach wielu lewackich czy postępowych pomyleńców a który to "bohater" był zwykłą gnidą i w dodatku mordercą, osobiście wykonujący wyroki śmierci na przeciwnikach rewolucji kubańskiej i nie tylko.
        Człowiek podły zawsze podłym będzie.

        • 38 4

        • (1)

          Przekonałeś mnie, od dzisiaj wielbię Jaruzelskiego że obalił komunę.

          • 2 6

          • twoje rozumowanie tez mnie przekonało

            od dzisiaj spuszczam sie do gumki

            • 0 0

      • STRAJK "utrzymali" starzy pracownicy stoczni/ Binek i inni/ a nie Pieńkowska. (1)

        • 9 1

        • Pienkowska byla wtyka Borusewicza!

          Dzieki niej mogl swobodnie wejsc na stocznie.Niby,ze do szpitala stoczniowego!Po to byla potrzebna Borusewiczowi Pienkowska.Za 'zaslugi'odznaczyl ja posmiertnie krzyzem komandorskim A.Kwasniewski!Borusewicz zrobil z niej pania senator,a na koniec dyrektorem swojego biura poselskiego.Borusewicz i Pienkowska ,tak jak Walesa wielkie 'legendy'solidarnosci buahaha...

          • 0 0

    • do psychiatryka (5)

      Do Psychiatryka marsz wasza obłąkana nienawiść do Wałęsy i absurdalno paranoiczno - komiczne obsesje tylko tam można leczyć

      • 11 61

      • ty nadajesz sie do hotelu propaganda

        • 27 5

      • nienawidzę tego bękarta za to że kłamie że nie ma honoru że odbiera innym zasługi samemu przypisując sobie wszystko wielki związkowiec co namawia by pałować lub strzelać do ludzi w rzekomo wolnej polsce idź ty na szczaw leszczu

        • 40 5

      • zobacz ile masz minusów (2)

        czas przejrzeć na oczy. My już to zrobilibyśmy.

        • 21 4

        • zrobiliśmy

          • 18 2

        • minus

          minusy od psychopatów którzy jak ja walczyłem z komuną siedzieli i klaskali na zebraniach pzpr pękam ze śmiechu dziecino!!!

          • 2 3

    • Nie wierzą

      ale jest to wygodne do walki z przeciwnikiem.
      Clausewitz się tu głęboko kłania.

      • 8 0

    • Oczywistym jest ze to nie jest film o Walesie , tylko o najczywistszym z oczywistosci

      LECHU i Yaro Kacynskim ,przeciez to oni i tylko dzieki nim doszlo do wywrocenia .... no wlasnie czego , komunizmu ? przeciez to bolszewicy .Jak zwykle ciagna do koryta.

      • 3 18

    • Dokładnie jest tak jak mówisz...

      ...nawet drugie wybory przegrał na własne życzenie!

      • 10 0

    • obalic to on mógł, ale flaszkę z kolegami

      • 8 0

  • (3)

    żałosny zakłamany film aż się chce rzygać.Bolek bohater sam bijący się na barykadach z zomowcami inne postacie solidarności zmarginalizowane lub pominięte bo mają dziś nie takie poglądy polityczne jak ten żałosny postkomunistyczny reżyserek wajda bohaterkami Solidarności nie były wg tego pana nieżyjące Alina Pieńkowska i Anna Walentynowicz tylko napompowana jak balon przygłupia henia tramwajarka od 2010 roku bohaterka TVNu i tej całej żałosnej kliki.Generalnie GUANiany film który jest apologizacją wałęsy tworzeniem fałszywego mitu zwłaszcza w galaretowatych umysłach młodszych ludzi którzy nie mają pojęcia o tym co się stało i w 1980 i w 1989 roku i jakie to ma dziś konsekwencje także dla nich samych.Prawdę o tym gęsim zbuku podali już młodzi historycy mimo wylewania na nich gnoju pogróżek rudego donaldzia inwigilowania ich przez współczesną SB na polityczne posyłki czyli ABW.Bolek straszył pozwami itd ale nie zrobił nic by udowodnić że to co o nim napisano nie jest prawdą

    • 105 17

    • kilka dni temu też dowiedziałem się, że ten tramwaj dalej nie pojedzie (2)

      myślałem że to jakiś kolejny bohater motorniczy a to było zerwanie trakcji przez ciężarówkę

      • 14 1

      • (1)

        Krzywonos była łamistrajkiem są żyjący jeszcze ludzie którzy wiedzą jak było kto wyjechał na trasę kto zastrajkował heni wyłączyli zasilanie to siłą rzeczy nie pojechała dalej zostawiła tramwaj na torach i oddaliła się od niego za co groziła jej dyscyplinara i zwiała do stoczni by obwieścić się samozwańczo delegatem WPKGG do tworzącego się MKSu dopiero ostra postawa kolegów po fachu sprowadziła ją na ziemię.Zauważmy że do momentu śmierci pani Walentynowicz 10.04.2010 roku gruba henia nigdy nie wystawiała się na świecznik.Dopiero jej frustracyjne tyrady na temat Jarosława Kaczyńskiego podczas 25 lecia solidarności sprawiły że ta pani nagle stała się pupilką władzy.

        • 37 2

        • Obydwoje (w sumie troje) w takim razie siebie warci, ona i Kaczyńscy.

          Jedna łamistrajk i dójka ludzi dorabiających się na ofiarach komunizmu.

          • 0 1

  • Lech Walesa pod sąd - Za kłamstwa! (3)

    za obiecane i niespelnione 100 milionow.
    za kradziez dokumentów z SB
    za przypisywanie sobie zaslug innych ludzi
    za braki w kulturze
    za ochranianie synow ktorzy zasluzyli na wiezienie
    za obrazanie tych ktorych oklamywal
    za to ze bal sie ..
    przyznac do winy

    • 94 16

    • wystarczyłoby, żeby beknął za zamach stanu i obalenie legalnego rządu w 1992 roku (2)

      ale to nierealne.
      Pamiętacie kto wtedy brał jeszcze w tym udział?

      Obecny premier i wicepremier :-D

      OTAKE POLSKE to chyba ludzie nie walczyli

      • 31 4

      • tusek robi co mu kazaly sluzby NRD

        byl agentem i potem odnalazl swoja kolezankę Angele z parti w NRD. i teraz mysli ze jest nie do usuniecia.

        • 18 4

      • zycze mu zdrowia tyle zeby sie doczekal

        • 9 1

  • ostatnia podobna premiera byla w Neptunie (dawnym Leningradzie - ciekawe czemu budyn nie przywroci nazwy?))

    gdy wyswietlali propagandowo "Swietlika" i przyjechal Tusk z ochroniarzami. Wygladal jak maly trol w garniturze.

    • 50 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane