- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (178 opinii)
- 2 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (141 opinii)
- 3 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (270 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (138 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
- 6 Ostatnia sesja radnych w tym składzie (95 opinii)
Pies bronił właścicielki przed ratownikami medycznymi
Doberman bronił 23-latki z Nowego Portu, która kilka chwil wcześniej straciła przytomność. Problem w tym, że pomóc jej chcieli ratownicy medyczni. Wezwanym na miejsce policjantom udało się odciągnąć czworonoga od właścicielki, a ratownikom - pomóc kobiecie.
Ratownicy medyczni, którzy pojawili się w mieszkaniu 23-letniej gdańszczanki, nie mogli do niej podejść, ponieważ dostępu do pacjentki bronił jej pies - doberman.
Życie i zdrowie kobiety było zagrożone i liczyła się każda sekunda. Wierny czworonóg nie pozwalał, by nieznane osoby zbliżyły się do jego opiekunki i utrudniał rozpoczęcie akcji ratowniczej.
Ratownicy poprosili więc o wsparcie policjantów.
- Na miejsce przyjechali mł. asp. Zygmunt Piątkowski i sierż. sztab. Emil Marchewka - dzielnicowi z komisariatu w Nowym Porcie - mówi podinsp. Magda Ciska z gdańskiej policji. I dodaje: - Sierż. sztab. Emil Marchewka jako pierwszy wszedł do mieszkania i osłaniając rękę bluzą, zaczął iść w stronę dobermana. Drugi z dzielnicowych cały czas ubezpieczał kolegę i szedł za nim. Ostatecznie pies wycofał się i wszedł do pokoju, do którego dzielnicowy zamknął drzwi.
Ratownicy zaczęli pomagać nieprzytomnej kobiecie, a policjant dodzwonił się do jej matki i ustalili, jakie problemy zdrowotne może mieć 23-latka.
- 23-letnia gdańszczanka została zabrana do szpitala. Do czasu przyjazdu matki kobiety policjanci zaopatrzyli psa w karmę oraz wodę, a także zamknęli i zabezpieczyli mieszkanie gdańszczanki - kończy Magda Ciska.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-06-01 13:07
(16)
Dzielny Doberman. A tak swoją drogą przydałby sie jakiś weterynarz, który byłby pod tefefonem z przypadu takich atrakcji. Bardzo dużo ludzi ma psy czy koty, zwłaszcza osoby starsze, które często są wyganiane z mieszkania przy tego rodzaju akcjach ratunkowych. U mnie na osiedlu pani po powrocie ze szpitala jeszcze przez 2 tygodnie szuiała swojego Kajtka, który odnalazł sie w schronisku w sąsiednim mieście.
- 232 23
-
2022-06-01 15:33
(2)
A kaganiec gdzie miał?
- 7 22
-
2022-06-02 09:43
Oddał przybyłym psiakom, bo źle u nich z wyposażeniem...
- 1 0
-
2022-06-01 15:37
W domu kaganiec??
Całkiem cię pogięło czy piszesz komenty z nudów???
- 30 5
-
2022-06-01 15:26
Czemu osoby starsze często są wyganiane z mieszkania przy tego rodzaju akcjach ratunkowych? XD
- 11 3
-
2022-06-01 15:10
Mogli go zastrzelić (1)
- 10 30
-
2022-06-01 15:19
Ales yntelygentny
- 17 4
-
2022-06-01 14:59
kot raczej nie broniłby właścielki:-) (2)
- 17 1
-
2022-06-01 16:03
Chyba. że samotnej panny. (1)
- 14 8
-
2022-06-02 09:41
Pod warunkiem, że uprzednio oznaczył co jego...
- 2 0
-
2022-06-01 14:37
Brawo służby !!!
- 19 0
-
2022-06-01 14:29
do nas ratownicy medyczni nie chcieli wejsc do domu bo zauważyli buldoga francuskiego (5)
hahahahaha
- 0 35
-
2022-06-01 17:23
a ty masz jakiś problem z zamknięciem psa w innym pokoju/łazience? zestresowany sytuacją buldog też może ugryźć
- 17 1
-
2022-06-01 15:38
(3)
Ratownicy nie muszą lubić psów. Wystarczy, że muszą się z ludźmi szarpać. Nie chcesz pomocy, to narzucaj się ze swoim ciapkiem. Swoją drogą te buldogi oddychają tak ciężko, że brzmią, jakby warczały.
- 36 5
-
2022-06-01 15:54
Ratownicy powinni mieć szkolenie ,,na takie okoliczności" (2)
To powszednie, że w domach są zwierzęta.
- 9 27
-
2022-06-01 17:01
To nienormalne że w mieszkaniu ludzie trzymają psy stwarzające zagrożenie dla postronnych (1)
- 18 28
-
2022-06-02 09:40
Po to właśnie trzymam w domu psa. Taka jego rola. Pilnuje, kiedy mnie nie ma lub się zdrzemnę przy otwartym balkonie czy też drzwiach.
- 4 1
-
2022-06-02 09:16
(2)
Ten pies mógł jej tylko zaszkodzić. Ale co tu winić psa, to tylko zwierzak i nie wie, co się dzieje i nie zna on świata ludzi. Pies bazuje tylko na instynktach i na przywiązaniu. A jak właściciel umrze to pies jest gotów nawet swojego właściciela zjeść (niestety czytałam taką historię, strasznie smutne to było...)
- 8 19
-
2022-06-03 16:36
Pies coś chyba musi jeść
A jak właściciel umrze to nikt psa nie nakarmi, pies czy chce czy nie nie ma wyjścia. Trochę wyobraźni
- 0 0
-
2022-06-03 10:26
Czytaj mniej
i zaopiekuj sie psem ze schroniska. Będzie OK.
- 1 0
-
2022-06-01 15:42
Wnioskuję, że żaden z ratowników nie ma w domu psa... (19)
Co dość oczywiste bo przy takim zawodzie się nie da.
Dobrze, że się udało. Ale ja na ich miejscu zapukałbym do sąsiada po kawałek kiełbasy i podrzucił mały kawałek. Kolejne lądowałyby coraz bliżej drzwi pokoju, gdzie można psa zamknąć.
Ale w Nowym Porcie moga nie użyczyć kiełby ;)- 30 178
-
2022-06-02 08:12
Jaki mądrala
- 1 0
-
2022-06-02 06:21
Ddd
A jak pies jest nauczony nie przyjmowac jedzenia od obcych to co wtedy mieli by zrobic
- 2 1
-
2022-06-02 06:08
d**il.
- 1 0
-
2022-06-01 23:24
warunkowanie
JEsli pies szczeka a ty dajesz mu nagrode(kielbasę) to wzmacniasz to zachowanie(szczekanie)
pocytaj pies.edu.pl- 6 1
-
2022-06-01 23:06
Tak tak, bo wszystkie zwierzaki są tak mono schematyczne jak ty i twoje "myślenie".
- 3 0
-
2022-06-01 22:05
Wnioskuje, że żadna z połowa twojego mózgu nie jest w u ciebie w domu ....
- 4 0
-
2022-06-01 21:00
Nasz kundelek by się na to nie nabrał, był mądry i nie próbował kiełbasy od obcych. Dopiero jak właściciel chwycił i mu podał, to wtedy zaufał
- 10 0
-
2022-06-01 18:14
Nie masz racji (1)
Pies w sytuacji, w której broni swojego Pana nie jest zainteresowany choćby najsmaczniejszym kąskiem, a zdaje się, że ten właśnie bronił swojej właścicielki.
- 36 0
-
2022-06-01 23:55
Ale on bronil pani a nie pana....
- 2 4
-
2022-06-01 16:59
(4)
Po pierwsze primo - mądry pies nie weźmie żarcia z ręki obcego.
Po drugie primo - ratownicy (podobnie zresztą jak np. policjanci czy listonosze) z definicji są obiektem ataków psów. Nadmiar zapachów na ich odzieży je ogłupia. Zatem bez znaczenia, czy ratownik ma w domu psa, czy nie.- 44 0
-
2022-06-01 23:22
primo
inteligencji psa nie oceniasz po tym czy bierze od obcego czy nie. to jedynie element i stopien wyszkolenia:)
- 7 2
-
2022-06-01 20:33
Pierwsze primo, drugie primo? (2)
W szkołę kamieniami rzucałeś?
- 4 28
-
2022-06-01 21:01
(1)
Nigdy nie oglądałeś Świata wg Kiepskich?
- 24 1
-
2022-06-02 15:35
po trzecie primo - ultimo, nie oglądałeś Poranku kojota?
- 3 0
-
2022-06-01 16:34
Ale brednie
Kobieta leży nieprzytomna, a ratownicy mają latać za kawałkiem kiełbasy. :)))
- 42 0
-
2022-06-01 15:50
Psy zasadniczo nie lubią -marchewki- (3)
- 10 5
-
2022-06-01 23:56
Pudło! (1)
Mój uwielbiał! Tylko musiała być obrana, umyta i w dużym kawałku (pokrojonej na plasterki nie ruszył). Chrupał aż miło :)
- 7 0
-
2022-06-02 11:07
Nasz też :). Do tego lubił jabłka oraz obierki :)
- 1 0
-
2022-06-01 17:32
właśnie nie rzucił się na Marchewkę bo jest mięsożerny. Asp. Zygmunt wygląda bardziej apetycznie.
poza tym "pies ,psa nie ruszy"
- 12 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.