• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piesi i rowerzyści będą bezpieczniejsi?

Patryk Szczerba
28 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
O tym, że policjanci powinni w równym stopniu dyscyplinować łamiących przepisy kierowców i rowerzystów jadących np. po chodniku przekonywali wszyscy. O tym, że policjanci powinni w równym stopniu dyscyplinować łamiących przepisy kierowców i rowerzystów jadących np. po chodniku przekonywali wszyscy.

Czy w ostatnich latach nastąpiła poprawa bezpieczeństwa na gdyńskich drogach? Policjanci twierdzą, że tak i na dowód pokazują statystyki, ale aktywiści rowerowi, a nawet urzędnicy, wskazują, że zmiany co prawda widać, ale postępują one zbyt wolno, mówią też o brakach w aktywności funkcjonariuszy i prowadzonych przez nich działaniach edukacyjnych.



Czy poruszając się po drogach Gdyni rowerem lub pieszo czujesz się bezpiecznie?

Dyskusja na ten temat rozgorzała w środowe popołudnie w auli Akademii Morskiej w Gdyni. Swoje uwagi przedstawiali policjanci, rowerzyści, urzędnicy, kierowcy i piesi. Zastanawiali się, czy na przestrzeni najbliższych lat możliwe są zmiany na lepsze.

Wieloletnie zaniedbania

- Zdajemy sobie sprawę, że z siecią dróg rowerowych w Gdyni jest źle. To pokłosie wielu lat zaniedbań. Nie da się tego zmienić jednym rozstrzygnięciem. To proces, który trwa i trwać będzie. Nie mamy złudzeń, że uda się nam tę sprawę załatwić w krótkim okresie czasu. Gdynia chce jednak, by jak najwięcej osób poruszało się rowerami, pieszo i komunikacją miejską, a mniej samochodami - mówił Andrzej Bień, radny Gdyni.
Przedstawiciele ZDiZ wskazywali z kolei, że oprócz inwestycji w infrastrukturę, których w najbliższych trzech latach ma być zdecydowanie więcej niż do tej pory, konieczna jest współpraca wszystkich jednostek i służb porządkowych.

- Zaczęliśmy wnikliwie analizować sytuację w mieście, ale na efekty jest jeszcze za wcześnie. Zbieramy od policji dane na temat ruchu rowerzystów. Jednocześnie staramy się wprowadzać takie elementy edukacyjne, jak szkoła dla dorosłych rowerzystów, czy drogowe - jak kontraruch rowerowy w śródmieściu - wyjaśniał Rafał Studziński z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Zmiany tak, ale najpierw kampania

Sam proces wdrożenia zmian, o których pisaliśmy wielokrotnie, mają hamować spływające co rusz uwagi na temat proponowanego kształtu nowej organizacji ruchu, która obejmie m.in. ul. Starowiejską.

- Nie wyobrażamy sobie wprowadzenia zmian bez wcześniejszej szeroko zakrojonej kampanii edukacyjnej i promocyjnej nowego rozwiązania - dodawał Studziński.
Kluczowa większa aktywność

O większą aktywność na drogach ze strony policjantów apelował z kolei Łukasz Bosowski z Rowerowej Gdyni.

- Policjanci powinni skupić się na kontroli prędkości, parkowania. Chcielibyśmy widzieć większą aktywność funkcjonariuszy na tym polu. My ze swej strony zrobimy wszystko, by szanowano pieszych i rowerzystów. Nie chcemy być kojarzeni tylko z negatywnymi sprawami, wiemy już, że wielu rzeczy w kwestii infrastruktury nie da się przeskoczyć, więc postanowiliśmy działać na polu edukacji rowerowej w szkołach, np w ramach kampanii Rowerowy Maj - opowiadał, wskazując przy okazji na zaniedbania przy wdrażaniu certyfikatu polityki rowerowej BYPAD-u.
Czytaj też: Rowerzyści na chodniku? Będą mandaty

Policjanci o karaniu rowerzystów i pieszych mówili niewiele, ale na dowód, że bezpieczeństwo na gdyńskich drogach ogólnie poprawiło się, pokazywali liczby.

Policja: staramy się jak możemy

- Ponad 200 praw jazdy zabranych kierowcom, którzy jechali za szybko. To więcej niż w Gdańsku i w Sopocie razem wziętych. Z obserwacji wynika, że po wprowadzeniu przepisów umożliwiających odebranie prawa jazdy po przekroczeniu przez kierowcę prędkości o 50 km/h, większość z uczestników ruchu zwolniła. Poza tym, w ostatnich 15 miesiącach doszło w Gdyni tylko do pięciu śmiertelnych wypadków pieszych. W żadnym wypadku nie zginął za to kierowca ani rowerzysta - tłumaczył Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Funkcjonariusze nie ukrywają także zadowolenia z dodatkowych miejsc do mierzenia prędkości na drogach.

- Tzw. koperty powstały i działają na świadomość kierowców, którzy wiedzą, że w danym miejscu trzeba zwolnić, bo tam "mogą suszyć". Przede wszystkim dają nam jednak możliwość w pełni legalnych działań na drodze - uzupełniał.
Rowery wykorzystywane okazjonalnie

Czy tak samo pomocne w działaniach na ścieżkach są cztery rowery będące na wyposażeniu dwóch komisariatów w Redłowie i Śródmieściu, zgody już nie było.

- Reakcja policjantów na łamanie przepisów, gdzie zagrożeni są rowerzyści, bywa śladowa albo jej nie ma. Najczęściej nie chce im się wysiąść z radiowozu, by zareagować odpowiednio, nie mówiąc o porządnej interwencji. Szkoda, że wciąż jest tak mało policjantów na rowerach. Jakoś w innych miastach chwalą się takimi rozwiązaniami, u nas jest z tym ciężko - argumentował Łukasz Bosowski, dodając, że miasto powinno rozważyć zakup kolejnych pojazdów dla policjantów.
Funkcjonariusze odpierali zarzuty tłumacząc, że rowery bywają przydatne, ale i tak zawsze szybszą i skuteczniejszą interwencję podejmą funkcjonariusze jadący w radiowozie.

- Wiemy, jak wykonywać swoją pracę, jesteśmy przeszkoleni w tym zakresie. 60 policjantów dba codziennie o bezpieczeństwo na drogach, wykonując różne zadania w różnych miejscach Gdyni. Muszą przede wszystkim reagować szybko - przekonywał Michał Rusak.

Rowerem jeździ się po Gdyni szybciej niż samochodem - zwłaszcza w godzinach szczytu.

Miejsca

Opinie (243) 1 zablokowana

  • przerost treści nad formą

    Gdynia, ul. Wielkopolska - ścieżka rowerowa na całej długości po stronie północnej ulicy, a rowerzyści poruszają się po chodniku po drugiej stronie ulicy lub jezdnią. Często też przejeżdżają pędem po pasach (bez ścieżki rowerowej), czasami też na czerwonym, bo kierowca im nie podskoczy. Anonimowość - brak tablic - dodaje im odwagi.
    Gdańsk, ścieżka rowerowa wzdłuż plaży od Nowego Portu przez Sopot do Gdynię. Po drodze ustawione przenośne toalety (toi toiki). Mamusia z synkami jedzie po drodze dla pieszych tyralierą, w pewnym momencie grupa zatrzymuje się a synek (ok. 7 lat) podlewa drzewo. Najwyraźniej nienauczony korzystania z toalety.
    Zazwyczaj żaden rowerzysta nie zatrzyma się przed OZNAKOWANYM przejściem dla pieszych przez ścieżkę rowerową, by przepuścić stojącą grupę ludzi. Mocniej naciskają pedały i dzwonią, by im nikt drogi nie zachodził, choć wcześniej wymalowany jest napis "ustąp pieszemu". Litery o wys. ok. 80 cm.
    Takich przykładów można mnożyć. Bezmyślnych rowerzystów, bezmyślnych rodziców posyłających już 2-letnie szkraby na ścieżkę, mamuśki z wózkami pchającymi się na ścieżkę i jezdnię bez sprawdzenia czy droga jest wolna, itd. itp. Nie muszą się obawiać mandatu, bo nikogo z funkcjonariuszy się nie uświadczy.

    • 1 1

  • precz z rowerowa zaraza (1)

    • 18 17

    • kto cię upoważnił do reprezentowania mieszkańców?

      pedalarzami są też kierowcy: mają w swoich brykach po trzy pedały (chyba że jeżdżą hybrydami)

      • 1 1

  • Idiotyczny kontrapas na 3-go maja (2)

    Tragiczny pomysł. zabrano jednen pas ruchu - codziennie korki w godzinach szczytu - a rowerzyści zamiast kontrapasem to dalej po chodnikach śmigają. Akurat widzę to codziennie, bo mam sklep na 3 maja i nie ma dnia, żeby na któregoś z moich klientów wychodzących ze sklepu się jakiś palantunio nie władował. Nie pomaga malowanie pasów. zaczynam rozważać zrucanie debili z rowerów...

    • 20 12

    • gdyby nie było kontrapasa

      to byś miał jeszcze więcej kłopotów z rowerzystami jeżdżącymi chodnikiem.

      Ilu klientów masz z tytułu parkujących na chodniku samochodów przed sklepem?

      • 1 0

    • popieram! pomysl z tym pasem beznadziejny, jako rowerzysta nie mam zamiaru tamtedy jezdzic, a jako kierowca chce trzeci pas ruchu!!! cxzy ktos pytal o to mieszkancow????

      • 2 2

  • Rowerzyści będą bezpieczniejsi, (1)

    jak tylko zaczną przestrzegać zasad i ponosić odpowiedzialność za to, co wyczyniają w ruchu miejskim tak samo, jak kierowcy pozostałych pojazdów.

    • 22 5

    • mieszkańcy będą bezpieczniejsi

      jak wielu kierowców przesiądzie się na rowery lub na środki komunikacji publicznej

      • 1 3

  • (2)

    Rowerzysta z filmu permanentnie łamie przepisy to raz (czerwone światło, jazda ulicą wzdłuż której równolegle jest droga rowerowa, rowerzyści mają prawo omijać samochody w korku prawą stroną, niedostosowanie prędkości do warunków drogowych, przy jakiejkolwiek kolizji, rowerzysta z filmu byłby z automatu uznany za winnego), po drugie nawet gdyby ekscytować się jego wątpliwą ekwilibrystyką, to wyobraźcie sobie tego jeźdźca w sytuacji, gdy nawet tylko z połowy mijanych przez niego aut kierowcy i pasażerowie przesiedli się na rowery. Jak wtedy wyglądałoby jego tempo? Ten z filmu jest taki szybki, bo jedzie sam po skrawku drogi, który wykorzystuje dla siebie. Ruch rowerowy jak z natury mniej zorganizowany z powodu zwykłej wydajności ludzkiego ciała bardziej się "rozlewa", co zresztą widać w krajach będących rowerowymi "rajami". W Dani problemem zaczyna być nie to, że ludzie nie chcą rowerów a to, że nagle okazuje się ich za dużo, co znacznie spowolniło czas przejazdu. Dlatego myśli się tam o "rowerowych autostradach" budowanych dodatkowo z określonymi minimalnymi prędkościami. I co, nie przypomina to rozwoju miast pod samochody? Czy chińskie ulice wyglądały na mniej zatłoczone przed erą powszechnej motoryzacji? Zobaczcie sobie zdjęcia z duńskich miast - permanentny korek rowerowy. Dla ścisłogacich ścigantów nigdy w mieście nie będzie dobrych warunków, tak jak dla kierowców szybkich motocykli czy samochodów.

    • 21 12

    • czyj czas przejazdu spowolnił nadmiar samochodów w Gdyni i ogólnie w Polsce?

      wszystkich

      • 1 0

    • Trafiłeś w punk Misiek.

      • 0 2

  • Analizy, analizy, analizy... (1)

    Przykro tego słuchać. Bo na tym się zaczyna i kończy temat. Potrzeba w tej materii sporo zdrowego rozsądku i jednej osoby - z zamiłowania cyklisty z głową na karku. Po miesiącu jeżdżenia rowerem po całym mieście powstałby raport, w temacie koncepcyjnym zamykający temat.
    Prawda jest taka, że nie da się jeździć po tym mieście rowerem - są co prawda ścieżki rowerowe ale stanowią one odrębne byty i bez powiązania w jedną spójna całość nie są jakąkolwiek atrakcją, alternatywą, udogodnieniem transportowym.
    Ale nie ma się co dziwić, skoro Prezydent Miasta woli grubą kasę wydawać na promowanie czegoś czego promować nie warto w obecnym stanie rzeczy.

    • 9 5

    • jazdę rowerem warto promować bez względu na stan specjalnej infrastruktury dla rowerów

      • 1 0

  • piesi beda bezpieczniejsi jak ograniczymy ruch rowerowy (3)

    na zdjeciu w widac rowerowego pirata, ktory nie dosc, ze lamie przepisy i przejezdza przez przejscie dla pieszych to jak mozna domniemywac jedzie po chodniku - stanowiac zagrozenie dla pieszych. Kiedy wreszcie straz miejska i policja zabiora sie za rowerzystow, ktorzy nagminnie lamia przepisy ruchu drogowego i stanowia zagrozenie dla pieszych?

    • 18 11

    • (1)

      Wszyscy będą bezpieczniejsi jak wyeliminuje się pedalarzy

      • 4 3

      • idiota czy prowokator?

        po prostu zwykły troll...

        większość kierowców to potrójni pedalarze.

        Zdarza im się zabijać pieszych na chodnikach i przystankach autobusowych, a także w strefach pieszo-rowerowych.

        • 1 1

    • piesi są najbezpieczniejszi w Holandii

      jak się miasto skupi tylko na oczekiwaniach kierowców, piesi będą ginąć w Polsce na chodnikach - już teraz pod tym względem przodujemy w Europie.

      • 4 6

  • pedalarze terroryści (1)

    To najbardziej roszczeniowa grupa społeczna. A sami pajace mają ścieżki rowerowe a jadą obok jezdnią blokując ruch i stwarzając zagrożenie. Zapieprzają po chodnikach i z max. Prędkością przejeżdżają przez przejścia dla pieszych przystanki pełne ludzi, deptaki itp. Kiedy Policja i SM weźmie się za rowerzystów terroryzujących pieszych???

    • 3 2

    • ironia czy prowokacja?

      przypuszczalnie zwykły troll...

      • 1 0

  • nagranie (16)

    Dla mnie to nagranie jest najlepszym dowodem na to jakie niebezpieczeństwo może spowodować rowerzysta. Zwłaszcza końcówka - czerwone dla aut, to sobie "wskoczę" na ścieżkę rowerową.

    • 94 21

    • a co w tym niebezpiecznego? (13)

      ma na zielonym kogoś przyblokować albo zajechać drogę?

      • 9 23

      • Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że (11)

        rowerzysta zjechał na ścieżkę nie dlatego, że było czerwone światło tylko, że ścieżka zaczyna się w tym miejscu.

        Sam dojeżdżam do pracy rowerem i przyznaję, że 99% kierowców jest bardzo uprzejmych i miłych. Pozostały procent to furiaci którzy znajdują się w każdej grupie (czy to kierowców samochodów, czy rowerzystów, czy też pieszych). Ponieważ jednak furiaci są najgłośniejsi to może wydawać się, że mamy wojnę na drogach :-)

        • 21 8

        • hahahha (4)

          Po pierwsze ścieżka się tam zaczyna. Po drugie miał zielona strzalke. Szukajcie dalej.

          • 13 4

          • Ścieżka się tam nie zaczyna (1)

            to jest dalszy ciąg ścieżki ciągnącej się od granicy z Rumią. Morską można przejechać istniejącą ścieżką od Rumi do Dworca PKP. Miejscami trochę gów...ą, ale jednak ścieżką. Nie ma potrzeby jechać środkiem ulicy, między samochodami.

            • 3 4

            • Skąd wiesz gdzie rowerzysta zaczyna jazdę?

              Może włączył sie do ruchu z bocznej uliczki od tej strony po ktorej nie ma drogi rowerowej, wiec jedzie jezdnią do momentu aż może się bezpiecznie włączyć w drogę rowerową.

              • 2 0

          • Ty na pewno

            nie powinieneś jeździć rowerem, nawet po pustym polu. Po prostu w głowie masz pusto.

            • 6 2

          • Ze środka jezdni w prawo. A może kierowca samochodu miał zamiar skręcić w prawo na obwodnicę?

            • 4 3

        • Prawko w czipsach? Czy do obcisłych gaci dawali w promocji? (5)

          Ta "zielona strzałka" to się strzałka warunkowa nazywa i musimy się przed nią zatrzymać i upewnić, czy możemy bezpiecznie wykonać manewr skręcania.

          • 3 4

          • Jacy służbiści c.d. (3)

            Poza tym z jaką prędkością jechal rowerzysta jak włączył sie w ścieżkę. 5 km/h? 6?

            • 3 4

            • Drogi Przemasie.. (2)

              Ale respektujemy wszystkie przepisy, wszyscy! Albo likwidacja PoRD i samowola, wszystkich.. Kierowcy są karani wysokimi mandatami, nie widziałem jeszcze, żeby mandat dostał rowerzysta. A wręcz była akcja - uświadamiania nie karania - na Świętojańskiej.

              • 1 3

              • A moji znajomi rowerzyści dostali mandaty (1)

                Wiec tez są karani. Poza tym tu chodzi o konsekwencje jakie moze spowodować dany manewr. W tym przypadku nie było żadnego zagrożenia. Policjanci wobec kierowcow tez stosują pouczenia. Pewnie rzadziej, ale to wynika z faktu ze samochodem mozna łatwo spowodować smierć wielu osob. O śmiertelnych wypadkach gdzie rowerzysta skosił tłum ludzi wjeżdzając w przystanekjakos sie nie słyszy. Oczywiscie gdzies, kiedys pewni miał miejsce jakis tragiczny wypadek, ale statystyki sa jednoznaczne, to kierowcy samochodow zabijają setki osob rocznie.

                • 2 0

              • Zabijają, rozumiesz.

                Nie straszą kogoś na chodniku, nie skaładają lusterek czy robią rysę kierownicą tylko zabijają. Taka drobna różnica.

                • 2 0

          • Jacy służbiści

            Jak kierowca samochodu sie nie zatrzymuje i powoduje realne zagrożenie dla pieszych mających zielone to jest ok, ale jak rowerzysta ktory w tym miejscu nie przecina toru jazdy innych uczestników ruchu, ani pieszych ani samochodow to wielka afera.

            • 5 3

      • A czerwone go nie obowiązuje?

        Jedzie ulicą, więc ma się na czerwonym zatrzymać. Koniec dyskusji.

        • 22 9

    • no to jest (1)

      przykład skrajnego debilizmu - ten "rowerzysta" ma totalnie w nosie przepisy i stwarza zagrożenie i problemy dla innych. Wystarczy że wpadnie pod auto i to potem kierowca samochodu będzie się musiał gęsto tłumaczyć.

      Dla mnie jako rowerzysty który prawie codziennie dojeżdża do pracy to obraz karygodny. Brak słów na takiego osła jak na filmie.

      • 12 7

      • Ten rowerzysta nie złamał ani jednego przepisu o ruchu drogowym

        Jesli uważasz inaczej to podaj jaki

        • 3 3

  • Pedalarz nie powinien jechać środkiem tylko przy prawej krawędzi (13)

    Motocyklista tak, ale nie pedalarz! Chyba przepisy za bardzo naginają dla siebie. Czerwone światła ich nie dotyczą, przejścia dla pieszych, zakazy wjazdu rowerów, ciągłe linie.
    Przepisy specjalnie pozwalają wyprzedzać pedalarzowi auta prawą stroną, ale nie lewą! Taki film nakręcił nie rowerzysta, ale wstrętny pedalarz pewnie w obcisłych spodenkach.
    Jeśli drogi są dla wszystkich, to mandaty też!

    • 118 49

    • Oczywiscie ze rowerzysta moze wyprzedzać auta z lewej

      Kilka lat temu weszła nowelizacja ustawy. Brak znajomosci przepisów sie kłania.

      • 1 0

    • To prawda, że przepisy pozwalają rowerzystom na wyprzedzanie z prawej strony. Pozwalają rownież na wyprzedzanie z lewej. Bardzo proszę to zweryfikować w przepisach.

      • 1 0

    • dla Ciebie dziura w jezdni to zniszczone zawieszenie (2)

      a dla mnie - gleba. Jadąc środkiem mogę ominąć dziury (którą część zawieszenia remontujesz częściej i dlaczego?) oraz szybciej. I nie używaj słów obraźliwych. (...)

      • 11 7

      • To wysuwaj z jezdni, skoro dziur się boisz (1)

        (...)

        • 4 13

        • jakbyś miał przez dziury operację kolana to byś inaczej gadał

          • 2 3

    • Jak by się kierowcy nauczyli wyprzedzać to pewnie by jeździli przy krawędzi (7)

      tak lepiej się zabezpieczyć. Nigdy nie wiadomo na jakiego idiotę się trafi

      • 19 23

      • tak, tak (5)

        A jak jedzie środkiem jezdni to już jest bezpieczny. Rzeczywiście...

        • 25 14

        • Jest taka zasada. Jak się na czyms nie zna to lepiej się nie wypowiadać (2)

          • 16 8

          • OK, ale: (1)

            1. "ale", gdy wzdłuż prawej krawędzi jezdni zaparkowane są samochody rowerzysta (jak każdy użytkownik drogi) powinien ominąć je z zachowaniem bezpiecznego odstępu.
            2. "ale" kierowcy samochodów nie są w stanie przewidzieć celu podróży rowerzysty, jazda bliżej środka jezdni może być manewrem przygotowawczym do skrętu w lewo, ale to dla kierowców samochodów jest niewyobrażalne, że rowerzysta może skręcać w lewo.
            3. "ale" wyprzedzający również musi zachować bezpieczny odstęp od wyprzedzanego (min. 1m) i jeśli nie ma warunków do wyprzedzania, to nie wyprzedzać i tyle.

            • 7 4

            • Te profesur...

              Zamiar skrętu sygnalizujemy, również na rowerze!

              • 1 2

        • tak (1)

          jest widoczny, ma rezerwe terenu po prawej (nie zostanie wprasowany w kraweznik);
          a kierowca, ktory bedzie musial wyjechac na sasiedni pas, zeby go wyprzedzic nie bedzie probowal 'zmiescic sie' razem z rowerzysta na jednym pasie

          • 9 4

          • Biedni ci rowerzyści...

            Muszą jechać środkiem bo źli kierowcy wprasowują ich w krawężniki... współczuję

            • 4 11

      • Tak, jedź środkiem

        dziw się, że jesteś wyprzedzany na centymetry

        • 6 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane