- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (501 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (267 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (230 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (124 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (137 opinii)
Pijany kierowca omal nie rozjechał rodziny na schodach
W środę wieczorem na Siedlcach pijany kierowca wjechał autem na schody. O mało nie rozjechał idącej tamtędy rodziny z dwójką dzieci. Mieszkańcy pomogli zatrzymać sprawcę i oddali go w ręce policji.
Do zdarzenia doszło na schodach łączących ul. Zakopiańską z Sowińskiego . Auto przejechało przez chodnik i zawisło na górze schodów, którymi szło kilka osób.
- W środę o godzinie 19:45 pijany kierowca wjechał na schody i prawie rozjechał idącą po schodach moją żonę z dwójką dzieci w wieku 1 i 3 lata oraz teściów - relacjonuje pan Kuba.
Bełkoczącego kierowcę zatrzymali okoliczni mieszkańcy i oddali w ręce policji.
- 40-letni mieszkaniec Gdańska jadąc w kierunku ul. Bema nie dostosował prędkości do warunków na drodze i wjechał na chodnik oraz schody. Po przebadaniu okazało się, że miał w wydychanym powietrzu dwa promile - mówi Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Jego auto zostało odholowane, a gdy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
Pan Kuba wraz z kilkoma osobami pojechali na Komisariat VIII Policji w Gdańsku mieszczący się przy ul. Kartuskiej.
- Na miejscu odmówiono nam złożenia zaznań i odesłano świadków do domu. Dostałem też informację, że jak gość wytrzeźwieje to zostanie wypuszczony - denerwuje się pan Kuba. - Policja powiedziała, że mężczyzna odpowie jedynie za wykroczenie drogowe.
Policjanci zapewniają, że będzie jednak inaczej.
- Wczoraj przesłuchany został jeden świadek, a dzisiaj rano kolejny - zapewnia Ciska. - Za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości grozi grzywna 5 tys. i zakaz prowadzenia pojazdu. Równolegle prowadzone będzie postępowanie dotyczące kierowania w stanie nietrzeźwości zagrożone karą do 2 lat więzienia.
Opinie (249) 8 zablokowanych
-
2018-11-08 09:54
(3)
Może da do myślenia tym, co psioczą na policję. Niebiescy, trzymajcie się.
- 12 10
-
2018-11-08 10:00
Nikt na siłę odznaki nie wciskał (2)
Branie lewego L4 to patologia
- 7 2
-
2018-11-08 10:05
Lewe L 4 czyli że jakie ? Sami sobienw domach drukują? (1)
- 5 4
-
2018-11-08 10:13
Jesteśmy dorośli
Nazywajmy rzeczy po imieniu
- 5 1
-
2018-11-08 09:55
Naoglądał się...,,tożsamość Bourna,, (3)
no i po schodach próbował zjechać...cwaniaczek
- 8 2
-
2018-11-08 10:18
raczej włoskiej roboty (1)
- 2 0
-
2018-11-08 14:12
w Bournie tez zjezdzali po schodach autem marki mini cooper...Mateusz dejmon i franka potente, peace
- 1 0
-
2018-11-08 11:37
eeee, dzieciaki - obejrzyjcie zjazd po schodach Renault 11 w Bondzie
- 0 0
-
2018-11-08 09:56
jak widac
Pan sprawca ma zamiłowanie do motoryzacji i ekstremalnych przygód ..Moze by tak go wymająć Rosjanom w kopalni uranu albo rtęci ,żeby gołymi łapami ,urobek ładował na przyczepę ?
- 8 1
-
2018-11-08 09:58
Wypadek (1)
Dożywocie dla gnoja !!!! Tacy frustraci i alkoholicy nie powinni kierować autem . Założyć mu sprawę cywilną , i wnioskować o odszkodowanie na drodze sądowej .
- 16 4
-
2018-11-08 10:18
Odszkodowanie tytułem czego ?
Przestraszenia teściowej i dzieci na schodach ?
Możesz mu skoczyć bo takie mamy prawo , pisane przez bandytów , złodziei i pijaków dla tych samych.
Te pasożyty z ul. Wiejskiej same jeżdżą po pijaku wiec nie jest w ich interesie aby kary za przestępstwa , których sami się dopuszczają wzrosły .
Pomyśl dlaczego nikt od lat w sejmie nie zaostrzył tych kar ?
Czemu ma to służyć ?- 6 1
-
2018-11-08 09:59
Moze lepiej troche pomyslec?
Zupelnie nie pochwalam jazdy nawet po "1 piwie", ale moze p. Kuba skoro jak z tego wynika nie bylo go na miejscu, to skad wie, ze kierowca belkotal, a jesli wydmuchal alkoholu na wykroczenie to karac go za przestepstwo? Moze nie warto bezgranicznie wierzyc temu co sie czyta w internecie.
- 3 11
-
2018-11-08 10:00
Taki mamy klimat (2)
Mam "gościa" w klatce, który dewastuje wspólne mienie, puszcza muzykę na maksa, ubliża starszym (słabszym ) osobą. Pisząc krótko - wzorcowa patologia. Policjant z rozbrajającą szczerością poinformował mnie, iż dopóki kogoś nie uszkodzi, jest niczym "święta krowa" nie do ruszenia.
- 21 0
-
2018-11-08 10:01
cisza nocna 22-6 poza tymi godzinami możecie mnie cmoknąć
- 2 5
-
2018-11-08 10:08
No tak jest niestety
mają go zamknąć, bo jest niegrzeczny? Nie ma takiego przepisu... Mogą mu tylko ciągle zwracać uwagę. Albo sąsiedzi mogą go podać do sądu z powództwa cywilnego za coś (trzeba poszukać za co by można), ale to jest wysiłek i koszt, łatwiej wzywać policję i psioczyć.
- 6 0
-
2018-11-08 10:00
E tam
Bez jaj gadacie o tym jak by kogoś zabił. Państwo daje nam Wolne 12 listopada, funduje po 500 tylko pić i robić grilla
- 6 8
-
2018-11-08 10:00
mistrz parkowania
- 4 2
-
2018-11-08 10:03
Co to za nagonka na Policje (3)
Pan Kuba w tych nerwach chyba coś źle zrozumiał i afere chcę na siłę zrobić. Kierowca został zatrzymany wytrzeźwieje przesłchają go na komisariacie dostanie zarzut jak w artykule przyzna się bądź nie bo ma do tego prawo i pójdzie do domu. A o ewentualnej karze decyduje Sąd Rejonowy w Gdańsku a nie Policja a tym bardziej Pan Kuba. Trochę pokory bo sami się nakraęcacie.
- 18 13
-
2018-11-08 10:05
(1)
Trochę masz racji - za wiele emocji ale fakt ze kiedyś sam miałem akcje ze nagle kierowca który uczestniczył w kolizji ze mną a był pijany w niewiadomych okolicznościach nagle ślad po alkoholu w organizmie zniknął
- 3 1
-
2018-11-08 10:11
Możliwe że tak było ale tutaj mamy wynik badania w artykule
więc nic nie zginie. Sąd przywali mu kare, jak będzie chciał to nawet może dla przykładu wsadzić go do wiezienia. Ale w to akurat watpie. Policja tu nie ma nic do gadania.
- 4 1
-
2018-11-08 15:52
Sąd by nie zdecydowal gdyby nie KUBA!
Akurat Pan Kuba to znajomy, który tylko i wyłącznie dzięki swojemu uporowi i naglosnieniu sprawy przez pol nocy ,szukajac wsparcie wsrod znajomych (razem z sasiadami) doprowadzil do wejscia prokuratora. Policja odeslala swiadkow i powiedziala, ze go o niczym nie bedzie poinformowac! Samochod skrecil odrobine i nie zjechal ze schodow na dzieci i tesciow Pana Kuby bo żona w odruchu chciala zagrodzic droge samochodu, przez co kierowca skrecil (dobrze, ze jej nie rozjechal). Facet nawalony jak szpadek gazowal jeszcze nawet jak zawiesil sie na barierce a policja oznajmila ze rano go wypusci z mandatem!!!! Sledze te sprawe na tablicach znajomych i ciesze sie, ze sie nie dali. Auto zatrzymalo sie tuz przed czołem trzylatka!
- 4 1
-
2018-11-08 10:04
Masakra - straszna akcja
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.