W piątek rano 24-letni gdańszczanin na widok policjantów ruchu drogowego sam zatrzymał się do kontroli. Był pijany i nie miał uprawnień do kierowania samochodem. Teraz grożą mu dwa lata pozbawienia wolności.
policjanci ruchu drogowego kontrolowali trzeźwość kierujących. W pewnym momencie przed dwa samochody, które zatrzymali do kontroli, zajechał opel corsa. 
2017-07-14 12:00
2017-07-14 12:04
potem okaże się że jest za późno.
2017-07-14 19:51
Ja bym genetycznych badań nie robiła.
2017-07-14 12:08
można wywnioskować po zachowaniu imbecyla.
2017-07-14 12:16
Powinien otrzymać medal za prawe zachowanie.
2017-07-14 12:18
Brał udział w jakiejś grubej aferze, a jego zgoła głupie działanie przyniosło zapewne duże korzyści. Idąc dalej moim tokiem myślenia, kretynami, idiotami i palantami są osoby, które takimi epitetami go określają.
2017-07-14 12:33
Ukryty motyw:
pewnie zajął policje a obok przeleciał furgon pełen broni i używek
Albo narobił problemów, bał się o swoje życie, i wolał iść do paki...
2017-07-14 14:28
idąc dalej moim tokiem myślenia należy wyciągać biegówki z piwnicy i przygotować się na zmianę pogody.
2017-07-15 13:03
2017-07-14 12:26
To jest poniekąd nielogiczne.
2017-07-14 12:39
Złapiecie tylu pijanych że wam się w głowie nie mieści. Wszystkie pijaki zamiast jechać Havla jadą właśnie Wilanowską.
2017-07-14 13:01
Skąd sie biorą tacy frajerzy.wiadomo gdańsk u nas w gdyni nie do pomyslenia.tu sie rzuca w policje butelkami
2017-07-14 13:01
Co z resztą, którzy udają że wszystko za kółkiem jest OK?
2017-07-14 13:06
ten driver był w matrixie .... poza alkoholem musiał coś przyjarać no raczej ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
