- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (223 opinie)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (528 opinii)
- 3 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (100 opinii)
- 4 Były senator skazany na więzienie (353 opinie)
- 5 Mała uliczka, duży problem (248 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (172 opinie)
Pijany kierowca zapytał komendanta o parkowanie na skrzyżowaniu
- Czy mogę zaparkować na tym skrzyżowaniu? - zapytał kierowca komendanta Straży Miejskiej w Sopocie. Ponieważ przy drążku zmiany biegów miał częściowo opróżnioną butelkę wódki a do tego alkoholowy oddech, powodów do zatrzymania mężczyzny było aż nadto.
Niefrasobliwością graniczącą z głupotą wykazał się kierowca samochodu marki Kia, który podróżował w piątek po Sopocie. Podczas poszukiwania miejsca do parkowania podjechał do komendanta Straży Miejskiej w Sopocie. Zapytał go, czy może zaparkować na skrzyżowaniu.
- Stałem przy ulicy Kubacza , nadzorując pracę strażników, którzy odholowywali samochód. Byłem w mundurze, gdy podjechał do mnie mężczyzna. Zapytał, czy może tu zaparkować, bo nie może znaleźć wolnego miejsca. A to było skrzyżowanie! - relacjonuje komendant SM w Sopocie, Tomasz Dusza.
W trakcie rozmowy komendant wyczuł od kierowcy zapach alkoholu. Zauważył też, że przy drążku zmiany biegów stoi prawie pusta buteleczka wódki.
Strażnicy miejscy wezwali na miejsce policjantów, którzy zatrzymali kierowcę. Okazało się, że po wypiciu niemal całej butelki o pojemności 0,2 litra w wydychanym powietrzu miał nieco mniej niż 0,5 promila alkoholu. Odpowie więc za wykroczenie, a nie przestępstwo.
Przypomnijmy, że prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu jest w Polsce zabronione. Taki czyn grozi orzeczeniem zakazu prowadzenia pojazdów, wysoką grzywną, umieszczeniem informacji o skazaniu w Krajowym Rejestrze Karnym, a nawet więzieniem.
Opinie (205) 8 zablokowanych
-
2019-07-05 15:41
Kolejny niepoczytalny?
- 7 0
-
2019-07-05 15:45
SM zatrzymała pijaka który sam się do nich zgłosił. sukces!!!
- 10 4
-
2019-07-05 15:46
Dzielny komendant. Proponuję 6000 nagrody.
- 10 5
-
2019-07-05 15:47
Piję po pracy, ale nie prowadzę samochodu.
- 10 1
-
2019-07-05 15:47
Po poczatku
artykułu myślałem, że będzie sensacja, że ze dwa promile lub więcej.
A tu niecałe pół promila, oczywiście nie popieram tego, ale czy to jest temat na, który warto w mediach pisać?
BRAWO dla komendanta, który wykazał się niebywałą czujnością ;) teraz do pana Karnowskiego po nagrodę czas iść- 7 10
-
2019-07-05 15:47
to trza byc tkokiem (1)
- 4 0
-
2019-07-07 14:21
Czym????
- 0 0
-
2019-07-05 15:51
inteligent
- 2 0
-
2019-07-05 15:55
(1)
To tak, jakby na policję poszedł ksiądz i zapytał, czy może zgwałcić ministranta.
- 14 0
-
2019-07-05 15:59
A Policjant zadzwonilby do komendanta a ten do ministra MSWiA co ma odpowiedziec.
Po telefonie zwrotnym Policjant odpowiedzialby, ze nie zna sie na glupich zartach.
- 3 0
-
2019-07-05 16:00
Wódka za kierownicą to standard
- 1 3
-
2019-07-05 16:00
Opinia wyróżniona
(3)
Najlepsza kara to finansowa 15 tyś zł plus jakieś ciężkie roboty, wolontariat w hospicjum lub ze starszymi osobami etc. Tak przez rok dla przykładu. Zakaz prowadzenia samochodów na przynajmniej 5 lat. Do tego ponowny egzamin ale znacznie trudniejszy niż normalnie. Oczywiście po ponownym kursie w trybie specjalnym dla osób pijących. Kurs możnaby rozpocząć dopiero po opinii biegłego. Koszty biegłego pokrywa kursant. Wtedy by się zastanowił czy warto.
- 45 1
-
2019-07-06 19:00
"Tyś" to coś jakby tyśiąc?
A kary za przestępstwa i wykroczenia są zapisane w kodeksach, a nie ustalane doraźnie dla każdego przypadku z osobna przez internetowych komentatorów.
- 3 1
-
2019-07-07 10:57
I koniecznie batożenie!
- 0 0
-
2019-07-07 22:51
Bzdury
W przypadku choroby alkoholowej wysokość kary nie ma znaczenia. Bardziej skoncentrowanym się na nieuchronności w egzekwowaniu istniejących przepisów
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.