- 1 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (124 opinie)
- 2 Uziemił się przez skradziony miernik (50 opinii)
- 3 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (90 opinii)
- 4 Działkowcy przez to będą mieli problemy? (91 opinii)
- 5 Cyberpolicjanci mają nową siedzibę (85 opinii)
- 6 Kim jest Aleksandra Kosiorek, nowa prezydent Gdyni? (741 opinii)
Pijany kierowca zapytał komendanta o parkowanie na skrzyżowaniu
- Czy mogę zaparkować na tym skrzyżowaniu? - zapytał kierowca komendanta Straży Miejskiej w Sopocie. Ponieważ przy drążku zmiany biegów miał częściowo opróżnioną butelkę wódki a do tego alkoholowy oddech, powodów do zatrzymania mężczyzny było aż nadto.
Niefrasobliwością graniczącą z głupotą wykazał się kierowca samochodu marki Kia, który podróżował w piątek po Sopocie. Podczas poszukiwania miejsca do parkowania podjechał do komendanta Straży Miejskiej w Sopocie. Zapytał go, czy może zaparkować na skrzyżowaniu.
- Stałem przy ulicy Kubacza , nadzorując pracę strażników, którzy odholowywali samochód. Byłem w mundurze, gdy podjechał do mnie mężczyzna. Zapytał, czy może tu zaparkować, bo nie może znaleźć wolnego miejsca. A to było skrzyżowanie! - relacjonuje komendant SM w Sopocie, Tomasz Dusza.
W trakcie rozmowy komendant wyczuł od kierowcy zapach alkoholu. Zauważył też, że przy drążku zmiany biegów stoi prawie pusta buteleczka wódki.
Strażnicy miejscy wezwali na miejsce policjantów, którzy zatrzymali kierowcę. Okazało się, że po wypiciu niemal całej butelki o pojemności 0,2 litra w wydychanym powietrzu miał nieco mniej niż 0,5 promila alkoholu. Odpowie więc za wykroczenie, a nie przestępstwo.
Przypomnijmy, że prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu jest w Polsce zabronione. Taki czyn grozi orzeczeniem zakazu prowadzenia pojazdów, wysoką grzywną, umieszczeniem informacji o skazaniu w Krajowym Rejestrze Karnym, a nawet więzieniem.
Opinie (205) 8 zablokowanych
-
2019-07-07 17:22
dlaczego bycie kretynem jest dozwolone ?
- 0 0
-
2019-07-07 21:01
Sopot...to sie dopiero zaczeło
januszowanie zobaczycie co sie jeszcze wydarzy ;))) burdy na monciaku ...ps a co z tym durniem co pare lat temu samochodem wariował i poobijał ludzi? w wariatkowie????
- 0 0
-
2019-07-07 22:40
Straż miejska
Byłem w mundurze, gdy nadzorowałem pracę strażników odholowujących samochód..... To się w pale nie mieści!!!!!! Facet nawet nie ugryzł się w język. Ilu tych dzielnych funkcjonariuszy potrzeba to tak prostych działań? Jeden imię czytać, drugi pisać a trzeci nadzoruje. Za nasze pieniądze urządza się kpiny! Dziwi mnie fakt, iż tej śmiesznej formacji jeszcze nie rozwiązano.
- 0 0
-
2019-07-08 11:25
Bravo!
Podejrzewam, że gdyby sam się nie zgłosił to jeździłby jeszcze do dziś lub zatrzymał się na którymś z elementów małej / dużej architektury lub miał na sumieniu życie lub zdrowie osób postronnych.
Nie mniej ciesze się, że jednego jełopa mniej.
Konfiskata mienia, 5 lat bezwzględnego więzienia i grzywna 50 000 PLN.
To takie minimum.
Znając życie to na drugi dzień prowadził już auto tylko bez prawka.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.