• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany zaprószył ogień w kamienicy

piw
13 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
69-latek przyznał się do nieumyślnego spowodowania pożaru. 69-latek przyznał się do nieumyślnego spowodowania pożaru.

Kilkanaście osób ewakuowano z mieszkań, gdy strażacy gasili pożar w mieszkaniu w kamienicy na terenie górnego Sopotu. Jak się okazało, ogień nieumyślnie zaprószył pijany 69-latek. Policjanci przedstawili mu zarzut dotyczący narażenia innych mieszkańców budynku na utratę życia lub zdrowia.



Zdarza ci się robić głupie rzeczy po alkoholu?

Pożar wybuchł w poniedziałek nad ranem. Strażakom udało się opanować ogień zanim ten na dobre się rozprzestrzenił, niemniej konieczna była ewakuacja mieszkańców budynku. Na miejsce przyjechali też policjanci i szybko ustalili, że w mieszkaniu, w którym zauważono płomienie, przebywał w tym czasie 69-latek.

Od mężczyzny czuć było wyraźnie woń alkoholu, miał on też problem z utrzymaniem się na nogach, a na pytania policjantów odpowiadał w sposób niezrozumiały i bełkotliwy. Przebadano go alkomatem - miał w wydychanym powietrzu 1,4 promila alkoholu.

Biegły z zakresu pożarnictwa wstępnie ustalił, że pożar wybuchł właśnie w mieszkaniu 69-latka, a jako pierwszy ogniem zajął się fotel mężczyzny.

- Na podstawie zebranych dowodów 69-letni sprawca usłyszał zarzut, że działając nieumyślnie zaprószył ogień w lokalu, spowodował pożar mieszkania i sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Sprawca przyznał się do stawianego mu zarzutu - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Policjanci wciąż wyjaśniają, w jaki sposób zapalił się fotel - czy mężczyzna upuścił na niego papierosa, czy też został ustawiony zbyt blisko kominka i w ten sposób zajął się ogniem.
piw

Opinie (52) 3 zablokowane

  • Czytał książkę przy świecy i zasnął...

    • 7 1

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Nazwiecie go pijanym...

    a może to po prostu deweloper? :)

    • 9 4

  • (2)

    patologia z gdańska przeniosła się na sopot

    • 2 8

    • (1)

      Na Sopot?
      Skąd przybyles słoju?

      • 2 0

      • nach zopit

        • 0 0

  • (1)

    Kajdanki to przesada w tym przypadku.

    • 11 4

    • Co chcesz od tych policyjnych glupkow samo zatrzymanie tego człowieka to totalny idiotyzm.

      • 3 0

  • U mnie w bloku było to samo

    z tą różnicą, że pasożyta który 3 (słownie: trzy) razy doprowadzał do zaprószenia ognia nikt nie ruszał. Do trzeciego pożaru menelica dostawała tylko pisma z Urzędu Miasta wzywające ją do przestrzegania regulaminu. Ot, widać Sopot bardziej dba o swoich mieszkańców niż Gdynia.

    • 7 0

  • Misiewicza prowadzili bez kajdanek.

    • 6 0

  • Sopot (1)

    Mieszkałem w górnym Sopocie. Fajna kamienica, bardzo ładna lecz niestety, mieszkał tam pewien Pan, który miał problem z alko i spraszał do siebie kumpli. Raz w tygodniu interwencja policji, dwa razy w tygodniu wizyta karetki pogotowia. Co z tego, ze mieszkanie kupiłem na 700 tys. Zł jak obok mam melinę. Niestety za komuny w Sopocie lokowano bardzo dużo osób z problemami alkoholowymi. I oni albo ich dzieci z podobnymi problemami nadal tu mieszkają a mogliby zrobić biznes życia. Tylko, niestey na życiu im nie zależy. Smutne.

    • 3 0

    • No to "na bogatości " pojechałeś!

      Niestety każdy blok ma swoich świrów skutecznie zerujących wartość mieszkania. Moje mieszkanie zostało zdewastowane za pomocą dzwonów pobliskiego kościoła.

      • 1 1

  • eh znowu to gka,gks,gpu,gwe... a nie czekaj...

    • 0 0

  • Kajdanki - takie chucherko... biedny wysportowany policjant pewnie by nie dał rady...

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane