- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (496 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (260 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (230 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (120 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (136 opinii)
Pijany zaprószył ogień w kamienicy
Kilkanaście osób ewakuowano z mieszkań, gdy strażacy gasili pożar w mieszkaniu w kamienicy na terenie górnego Sopotu. Jak się okazało, ogień nieumyślnie zaprószył pijany 69-latek. Policjanci przedstawili mu zarzut dotyczący narażenia innych mieszkańców budynku na utratę życia lub zdrowia.
Od mężczyzny czuć było wyraźnie woń alkoholu, miał on też problem z utrzymaniem się na nogach, a na pytania policjantów odpowiadał w sposób niezrozumiały i bełkotliwy. Przebadano go alkomatem - miał w wydychanym powietrzu 1,4 promila alkoholu.
Biegły z zakresu pożarnictwa wstępnie ustalił, że pożar wybuchł właśnie w mieszkaniu 69-latka, a jako pierwszy ogniem zajął się fotel mężczyzny.
- Na podstawie zebranych dowodów 69-letni sprawca usłyszał zarzut, że działając nieumyślnie zaprószył ogień w lokalu, spowodował pożar mieszkania i sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Sprawca przyznał się do stawianego mu zarzutu - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Policjanci wciąż wyjaśniają, w jaki sposób zapalił się fotel - czy mężczyzna upuścił na niego papierosa, czy też został ustawiony zbyt blisko kominka i w ten sposób zajął się ogniem.
Opinie (52) 3 zablokowane
-
2019-02-14 01:49
Czytał książkę przy świecy i zasnął...
- 7 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2019-02-14 07:43
Nazwiecie go pijanym...
a może to po prostu deweloper? :)
- 9 4
-
2019-02-14 07:53
(2)
patologia z gdańska przeniosła się na sopot
- 2 8
-
2019-02-14 08:43
(1)
Na Sopot?
Skąd przybyles słoju?- 2 0
-
2019-02-14 11:13
nach zopit
- 0 0
-
2019-02-14 08:15
(1)
Kajdanki to przesada w tym przypadku.
- 11 4
-
2019-02-14 09:50
Co chcesz od tych policyjnych glupkow samo zatrzymanie tego człowieka to totalny idiotyzm.
- 3 0
-
2019-02-14 09:09
U mnie w bloku było to samo
z tą różnicą, że pasożyta który 3 (słownie: trzy) razy doprowadzał do zaprószenia ognia nikt nie ruszał. Do trzeciego pożaru menelica dostawała tylko pisma z Urzędu Miasta wzywające ją do przestrzegania regulaminu. Ot, widać Sopot bardziej dba o swoich mieszkańców niż Gdynia.
- 7 0
-
2019-02-14 09:19
Misiewicza prowadzili bez kajdanek.
- 6 0
-
2019-02-14 10:00
Sopot (1)
Mieszkałem w górnym Sopocie. Fajna kamienica, bardzo ładna lecz niestety, mieszkał tam pewien Pan, który miał problem z alko i spraszał do siebie kumpli. Raz w tygodniu interwencja policji, dwa razy w tygodniu wizyta karetki pogotowia. Co z tego, ze mieszkanie kupiłem na 700 tys. Zł jak obok mam melinę. Niestety za komuny w Sopocie lokowano bardzo dużo osób z problemami alkoholowymi. I oni albo ich dzieci z podobnymi problemami nadal tu mieszkają a mogliby zrobić biznes życia. Tylko, niestey na życiu im nie zależy. Smutne.
- 3 0
-
2019-02-14 14:19
No to "na bogatości " pojechałeś!
Niestety każdy blok ma swoich świrów skutecznie zerujących wartość mieszkania. Moje mieszkanie zostało zdewastowane za pomocą dzwonów pobliskiego kościoła.
- 1 1
-
2019-02-14 12:11
eh znowu to gka,gks,gpu,gwe... a nie czekaj...
- 0 0
-
2019-02-14 12:16
Kajdanki - takie chucherko... biedny wysportowany policjant pewnie by nie dał rady...
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.