Amber Fest, czyli wielka biesiada piwna, zgromadziła tłumy piwoszy pod PGE Areną 
. Oprócz tradycyjnych trunków browaru Amber, biesiadnicy mogli również skosztować piwa z serii "Po godzinach, uwarzonego specjalnie na tę okazję. Choć niektórzy narzekali na zbyt długie kolejki, imprezę można uznać za naprawdę udaną. Kolejna edycja Amber Fest również odbędzie się pod bursztynowym stadionem i prawdopodobnie potrwa aż dwa dni.
2015-09-20 10:26
Przypomina pijalnie piwa z ul Lendziona we Wrzeszczu w wersji maxi
2015-09-20 12:26
...a skąd możesz wiedzieć ,jak było na Lendziona, no chyba ,że byłeś bywalcem....A żurom dziękujemy....
2015-09-20 12:47
2015-09-20 12:30
.musialeś buc bywalcem "piekiełka na Lendziona....ŻUROM dzięki
2015-09-20 18:09
Tam nie musiałem pić niedolanego piwa w plastykowych pojemniczkach. Tam były porządne szklane kufle.
2015-09-20 10:33
Dobra muza i atmosfera
2015-09-20 10:41
W malych miasteczkach jak Haarlem czy Lejda odbywaja sie festyny piwne w centrach. Zamyka sie uliczke czy placyk i lokalna spolecznosc to akceptuje - bawi sie wraz z turystami. Zetony kupuje sie hurtem i tym placi za piwo. Kupuje sie tez szklanke czy kufel, ktory za te same pieniadze mozna oddac. Uczmy sie i nie narzekajmy.....
2015-09-20 13:26
To poprawni politycznie, potulni holendrzy, którzy boją się własnego cienia, odrazu przestaną organizować takie obrazoburcze imprezy.
2015-09-20 10:43
Świetna impreza!dzirki Amber i szacun dla organizatorów:)
2015-09-20 10:44
Bosko!
2018-09-08 19:56
2015-09-20 10:49
Byliśmy z całą rodziną, bardzo udana impreza, mam nadzieje że za rok też będzie.
2015-09-20 12:44
mały kewinek dał radę, czy trzeba go było po zgonie walnąć w bagażnik? a dżesi, jak?
2015-09-20 10:50
Rozumiem imprezy z udziałem KINGPIN, PINTA, Ale Browar, Arteza i jeszcze z 30 których nie wymieniłem :) To co proponuje Amber to koncernowy produkty z niskiej półki.
2015-09-20 10:58
a do jakiego koncernu Amber należy? coś mi umknęło?
2015-09-20 11:10
O walorach smakowych piw Amber nie można się rozwodzić. Ich ekstrakt to również tania "koncernówka" Niestety w Polsce nadal wielu "piwoszy" nie miało styczności z piwami regionalnymi/rzemieślniczymi więc ciężko szukać u nich świadomości tego co piją.
2015-09-20 13:01
Mi wystarczy, że większość piw rzemieślniczych jest na jedno kopyto. Wymyślne nazwy, ochy i achy, a w gruncie rzeczy kolejne 'ale' naładowane do urzygu imperialnymi chmielami. Czego nie wypiję, smakuje jak piołun i pachnie jak żywica. Weźcie kurna uwarzcie doskonałe jasne pełne, okazuje się, że takiego nie sposób kupić (Sulewski Pils może być tu wzorem, piłem ostatnio). Albo alternatywę dla Koźlaka z Bielkówka poproszę. A nie tylko ipa-sripa, gęba krzywa od chmielu, a wszystko pachnie tak samo. To całe rzemiosło to towarzystwo wzajemnej adoracji podniecające się IBU i egzotycznymi odmianami chmielu. A, kurna, lagerów i dobrych pszenic (bawarskich) warzyć nie ma komu! A jak już od wielkiego dzwonu któryś rzemieślnik oprze siępokusie "zimperializowania" i spróbuje zrobić takową pszeniczkę, to wychodzi na to, że Pszeniczniak przy niej to jest król.
2015-09-20 14:11
Ja od wielu lat nie piję żadnych jasnych piw. bbn masz troszkę racji. Browary rzemieślnicze idą na łatwiznę i robią IPA. Ale już w Polsce powstały 3 przewyborne RIS'y więc światełko w tunelu jest :) Poza tym jeśli chodzi o Portery to jesteśmy światową potęgą. Żywiec który robi bardzo słabe piwa ma Portera z najwyższej światowej półki. Również Ciechan który robi przeciętnie piwa ma przepysznego Portera. Kiedyś wysłałem te 2 piwa do Simora z RealAleCraftBeer (to jeden z czołowych vlogerów na świecie) który je recenzował na youtube. Facet zwariował na ich punkcie :) Mamy z czego być dumni :)
2015-09-20 20:01
Bo osobówki i auta miejskie tak jak piwa jasne są gorsze?
2015-09-20 20:34
2015-09-20 10:53
Fajnie ze w Gdansku tak sie dzieje. bawilismy sie do polnocy, spotkalismy mnostwo znajomych :)
2015-09-20 12:44
samych pijaczków jak "wy."
2015-09-20 11:24
Szkoda, że tak mało gatunków piwa było do wyboru ; (
2015-09-20 12:03
Organizacyjnie masakra, czy nie można było dostawić jeszcze paru nalewaków, żeby nie trzeba było stać w kolejce 20 minut po piwo ? Ludzie donosili sobie browary ze sklepu po szybciej się wróciło, niż "obsługa"nalała.
Pomysł fajny, wykonanie żałosne
2015-09-20 13:26
Oj działo się, działo. Dorodne dziewuchy, ochocze po Amberze, że hoho:-) Na końcu sam nie wiedziałem czy widziałem więcej piw czy cycuszków przy moich ustach:-)
2018-09-08 19:57
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
