• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piwna biesiada przy PGE Arenie

Rafał Borowski
20 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Zobacz, jak wyglądała pierwsza edycja Amber Fest w Gdańsku

Amber Fest, czyli wielka biesiada piwna, zgromadziła tłumy piwoszy pod PGE Areną zobacz na mapie Gdańska. Oprócz tradycyjnych trunków browaru Amber, biesiadnicy mogli również skosztować piwa z serii "Po godzinach, uwarzonego specjalnie na tę okazję. Choć niektórzy narzekali na zbyt długie kolejki, imprezę można uznać za naprawdę udaną. Kolejna edycja Amber Fest również odbędzie się pod bursztynowym stadionem i prawdopodobnie potrwa aż dwa dni.



Czy weźmiesz udział w kolejnej edycji Amber Fest?

Sobotnia biesiada piwna Amber Fest zgromadziła pod PGE Areną kilkanaście tysięcy miłośników złotego trunku. Choć była to pierwsza edycja imprezy, Amber Fest sięga swoimi korzeniami wiele lat wstecz.

Od 2003 roku, browar Amber rokrocznie organizował w Bielkówku biesiadę piwną "Koźlaki Bielkowskie". Po latach impreza rozrosła się do tak dużych rozmiarów, że organizatorzy biesiady zaczęli rozglądać się za inną lokalizacją. Wraz z przeniesieniem święta miłośników piwa z siedziby browaru w Bielkówku do Gdańska narodził się Amber Fest.

Największa biesiada piwna w północnej Polsce

Sobotnia biesiada w Gdańsku, podobnie zresztą jak i jej poprzednie odsłony w Bielkówku, była największą biesiadą piwną w północnej Polsce. Poza degustacją przeróżnych piw browaru Amber, organizatorzy zapewnili piwoszom wiele innych atrakcji, m. in. możliwość spróbowania wielu regionalnych specjałów (np. wędlin, kiełbas, serów czy miodów), pokazy live cooking, wspólne grillowanie czy prezentację warzenia piwa.

Nie zabrakło również atrakcji dedykowanych specjalnie dla najmłodszych, takich jak np. ścianka wspinaczkowa czy dmuchańce.

Piwna biesiada nie mogła oczywiście obejść się bez granej na żywo muzyki. Na rozstawionej pomiędzy namiotami scenie wystąpiły aż trzy zespoły: Otoczeni Przez Bydło, Etna Kontrabande oraz - gwiazda wieczoru - Piersi. W przerwach pomiędzy kolejnymi występami, publiczność z powodzeniem zabawiał Krzysztof Skiba, lider zespołu Big Cyc.

Piwo uwarzone specjalnie na biesiadę

Czas wreszcie przypomnieć, jakich rodzajów piw można było skosztować na świeżym powietrzu. Piwosze mogli napić się tradycyjnych trunków browaru z Bielkówka, takich jak Koźlak, Złote Lwy, Żywe, Grand Imperial Porter czy Amber Czarny Bez, oraz dwóch piw z serii "Po godzinach", czyli Marcowe i IPL, uwarzonych specjalnie z okazji Amber Fest. Większość piw była rozlewana z beczek, niektóre z nich można było zakupić w butelce.

Aby napić się złotego trunku, należało wcześniej zakupić żetony w kasie, które wymieniało się na piwa u barmanów. Choć na terenie imprezy rozstawiono kilkanaście nalewaków do piwa, przy każdym z nich tworzyły się spore kolejki. Wielu uczestników narzekało, że na piwo czeka się zbyt długo i stosik z piwem jest po prostu za mało.

Biesiadnicy mogli wypić piwo przy stołach rozstawionych w wielkich namiotach. Choć na brak miejsca nie można było narzekać, wielu piwoszy rozsiadło sie wygodnie na betonowych schodach prowadzących do PGE Areny. Czy to przy stole, czy na schodach, wszędzie czuć było naprawdę pozytywną atmosferę.

Organizatorzy zadowoleni, a za rok kolejna edycja

Choć niektórzy biesiadnicy narzekali na wspomniane wcześniej kolejki, problem z miejscami parkingowymi wokół stadionu czy brak możliwości powrotu do domu SKM-ką z pobliskiej stacji Gdańsk Stadion-Amber Expo, wszyscy chwalili kulturalną atmosferę i cieszyli się z faktu, że impreza zagościła w Gdańsku.

Frekwencja mile zaskoczyła organizatorów biesiady. Według wstępnych szacunków, w Amber Fest wzięło udział nawet kilkanaście tysięcy miłośników złotego trunku. W związku z tym, przyszłoroczna edycja imprezy również odbędzie się przy PGE Arenie.

- Już teraz mogę zapewnić, że za rok impreza również odbędzie się pod PGE Areną. Myślę, że kolejna edycja zostanie zorganizowana z jeszcze większym rozmachem i być może wydłużymy ją do dwóch dni. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się zgromadzić jeszcze większe tłumy. - zapowiedziała Agnieszka Kobus, event manager Arena Gdańsk Operator.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (128) 10 zablokowanych

  • Fajnie to było jak festyn odbywał się w Bielkowku, tam była atmosfera festynu, przy stadionie mniej ludzi zainteresowanych tym co się dzieje, za to nowy port i okolice legalnie mogły pić pod gołym niebem. Generalnie niewypał

    • 10 10

  • inna historia (2)

    12 lat temu Zarząd Browaru Amber powołał Koźlaki z myślą o pracownikach, kontrahentach i klientach Browaru, do tej pory na terenach na przeciwko Browaru odbyło się 10 imprez, w zeszłym roku imprezy nie było, a w tym roku dostaliśmy inny produkt. Muzycznie nie do końca wpisały się zespoły w klimat imprez Bielkówkowych, gdzie organizatorzy serwowali kapele biesiadne, śląskie, czeskie, nawet bawarskie. Zwykle było trochę ponad tysiąc osób, bezpłatne autobusy dowoziły ludzi z trójmiasta. W tym roku na pewno Organizatorzy postawili na ilość, tzn. ilość gatunków piwa, namiotów, gości, nie było "namiotu VIP" ;) Ilość budek z jedzeniem były około 19-20 już zamknięte. Zamiast lokalnego jedzenia, Pań z Koła Gospodyń Wiejskich, wędzonej ryby, swojskiej kiełbasy były foodtrucki ... czy na pewno chodzi nam o ten charakter imprezy ??? Czy Browar Amber stawia na lokalne smaki i produkty z Pomorza? Bo foodtrucki i hipsteriada przecież do nich nie należą. pozdrawiam i życzę nam wyciągnięcia wniosków z tegorocznej imprezy, tak by kolejna edycja zaspokoiła apetyt na polski oktober fest ... a co do piwa, do tak trzymać, pszeniczniak od lat na poziomie, czarny bez super, żywe się zepsuło, bo już tak nie pachnie intensywnie drożdżami.

    • 11 0

    • Ten tysiąc ludzi to było naprawdę tylko w namiocie VIP, reszta to kilka tysięcy przez cały dzień a wieczorem na koncercie i tańcach ok trzech do czterech tysięcy. Byłem nie raz i widziałem

      • 3 1

    • Były Koła gospodyńw wiejskich,

      Były regionalne potrawy ale to nie są podmioty gastronomiczne, które obsłużą tysiące gości. Dlatego jak i na Koźlakach kończyło się im jedzenie koło 19. Gdzie potem zjeść? Był grill były i food trucki, chociaż tych było za mało. Hipsterskie? Czy już normalny człowiek nie może zjeść w food trucku? Trzeba być hipsterem?

      • 2 0

  • dobrozlo

    Impreza SUPER ,piwko znakomite /marcowe żona chwaliła/'PIERSI dały czadu,tylko.......NAGŁOŚNIENIE!!!!!!!. Od kiedy "kapele" zaczęły grać na zestawach LINE ARRAY od sceny do "miksera"-klarownie,z czystą górą i porywającym basem,a niestety nawet 80 metrów po prostej od sceny jedno wielkie dudnienie, z którego nie można było wyłowić jednego słowa piosenki /a właśnie tam było największe skupisko "słuchaczy"/ Szkoda, ,bo Skiba -dwojący się by było wesoło ,choć często niesmacznie oraz kapele,grające różne style,zostały "uduszone" dla większości uczestników imprezy. Przecież zawodowcy powinni wiedzieć, jak realizować dźwięk "na dużych powierzchniach"w plenerze-w razie potrzeby podpowiem.Pozdrowienia dla organizatorów i powtórka w przyszłych latach,ale....z kaucjowanymi kuflami-smak oraz POJEMNOŚĆ-a nie było to 1/2 litra-bedzie na pewno lepszą /oprawą/ dla tego wspaniałego trunku.

    • 8 0

  • piwo IPl i grand cieple smakowaly jak siki...

    Stoiska z regionalnym jedzeniem? Poraźka - malo, drogo. To ma być promocja?

    • 5 8

  • Super Impreza zazdrośnicy niech piją mocz pawiana.

    • 7 5

  • piwna biesiada i tyle dzieci? ;)

    tak, tak, od małego należy uczyć szacunku do trunku i kultury picia,

    • 5 2

  • Byłem i moja opinia jest yaka:

    Nazwa zespołu Otoczeni przez bydło oddaje klimat imprezy...

    • 10 3

  • Nie wiem skąd te zachwyty.

    Najlepiej niech świadczy procent wypełnienia zamkniętego placu przed sceną. Ok 25% podczas występu (?) Piersi. Potem to już tylko nieliczne niedobitki, wyjątkowo
    zaparte.... A plac chyba był przewidziany na większą ilość. O klimacie nie wspomnę

    • 6 4

  • surowe szaszlyki !! (2)

    Dostalismy surowe szaszlyki na stoisku !zenada Gdzie jest sanpid???

    • 8 1

    • a btłyyy???

      • 1 0

    • Przy każdym szaszłyku powinien stać sanepid a przy kazdym nalanym piwku ktoś z urzędu miar, wszędzie powinna być policja. Kazdego i wszystko trzeba kontrolować i mieć na oku.

      • 2 2

  • (2)

    Troche Malo goodtruckow,a poza tym czad!

    • 6 4

    • Chyba foodtruckow :P

      • 3 0

    • Niestety pomimo zgody sponsora, Browaru AMBER

      PGE Arena nie wyraziła zgody na food trucki. Dopiero na dzień przed imprezą o 21.30 wysłali do nas maila, że możemy przyjechać, co jest kpiną i żartem. Dlatego FT było mało i byli słabo przygotowani stąd te duże kolejki.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane