• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plac Przyjaciół Sopotu: wiele projektów, żaden nie zachwycił

Ewa Budnik
28 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Hotel w centrum Sopotu zyska nowe piętro
W najwyżej ocenionej pracy zespołu Wolski Architekci dominujący na placu element oświetlony jest strumieniem światła. W najwyżej ocenionej pracy zespołu Wolski Architekci dominujący na placu element oświetlony jest strumieniem światła.

Żadna ze zgłoszonych do konkursu prac na opracowanie koncepcji przestrzenno-architektonicznej elementów zagospodarowania Placu Przyjaciół Sopotu nie zasłużyła na wygraną.



Mikołaj Adamus i Paweł Bussold z Sopotu Mikołaj Adamus i Paweł Bussold z Sopotu

Czy Plac Przyjaciół Sopotu wymaga dalszych inwestycji?



Konkurs dotyczył drugiego etapu zagospodarowania placu, który stanowi dolną część słynnego sopockiego Monciaka. Kontrowersje związane z przebudową tego terenu i zmianą lokalizacji fontanny Jasia Rybaka krążą nad placem od dawna.

Władze miasta organizację konkursu powierzyły Stowarzyszeniu Architektów Polskich Oddział Wybrzeże. Warunki konkursowe zostały określone bardzo rygorystycznie. Utrudnieniem dla projektantów była narzucona przez władze Sopotu konieczność pozostawienia niemal bez zmian kamiennej posadzki, której układanie w tym miejscu zakończyło się przed ubiegłymi wakacjami.



- Na podstawie złożonych do konkursu wniosków zaproszonych zostało 165 uczestników. Ostatecznie dostarczonych zostało 25 prac. Taka rozbieżność w przypadku konkursów tego rodzaju zdarza się bardzo rzadko. Świadczy to o tym, jak wysoko architektom postawiona została poprzeczka - podkreślał Szczepan Baum, przewodniczący komisji konkursowej.



Głównym elementem, który miał znaleźć się w projekcie, miał być element rzeźbiarski określony jako "apoteoza sztuk". Dzieło wykonane miało być w technice trwałej, jednak łączyć mogło w sobie różne dowolne materie, jak kamień, metal, szkło a także żywioły, jak woda, ogień, dźwięk, światło, obraz, ruch itp. i różne inne formy ekspresji.



- Żadna z prac nie spełniła założenia rzeźbiarskiego. Pomysły na zagospodarowanie przestrzeni zdominowane były przez funkcje gastronomiczne i kulturalne - podkreślał artysta rzeźbiarz Robert Kaja z ASP, członek sądu konkursowego. - Być może potrzebny jest dodatkowy konkurs ukierunkowany tylko na część rzeźbiarską pod tytułem "Sopot jako miasto sztuki".

Ostatecznie komisja konkursowa nie nagrodziła pierwszym miejscem żadnej ze złożonych prac. 
Przyznane zostało za to drugie i trzecie miejsce oraz pięć wyróżnień.

I tak drugie miejsce przypadło w udziale zespołowi z pracowni Wolski Architekci z Sopotu. Koncepcja tego zespołu przewiduje umieszczenie na placu dużego, podświetlonego i nowoczesnego w formie elementu, który kojarzyć mógłby się z herbem Sopotu lub mewą zrywającą się do lotu.



Praca, która zajęła trzecie miejsce przedstawiała zajmujący pokaźną część Placu Przyjaciół Sopotu i niejako unoszący się nad nim krąg będący jednocześnie częściowo widownią dla odbywających się w kręgu wydarzeń. Wewnątrz kręgu zlokalizowany został element wodny.



- Będziemy analizować te prace i zastanawiać się nad najlepszym dla tego miejsca rozwiązaniem. To zadanie jest dużym wyzwaniem dla budżetu miasta, ale mamy nadzieję, że wspomoże nas Centrum Haffnera - mówił po ogłoszeniu wyników Jacek Karnowski, prezydent miasta. - Realizację projektu przewidujemy na ten, a bardziej na przyszły rok. Zgodnie z powiedzeniem, że nie od razu Rzym zbudowano, przyjmujemy, że taka przestrzeń ma prawo kształtować się przez lata. 



Sytuacja, w której nikt nie zdobył pierwszej nagrody, spowodowała zmianę wysokości nagród. II miejsce zostało nagrodzone kwotą 35 tys. zł, II miejsce kwotą 20 tys., pierwsze wyróżnienie to 10 tys., a cztery pozostałe wyróżnienia - 4 tys.

  • Pracownia Projektowa Małgorzata Kruszko-Szotyńska
  • Ogłoszenie wyników i wystawa wybranych prac w sopockim PGS.
  • Wolski Architekci.
  • Wolski Architekci.
  • Wolski Architekci.
  • Wolski Architekci.
  • Wolski Architekci.
  • Wolski Architekci.
  • Zespół architektów z Poznania: Maciej Armanowski, Michał Cichy, Piotr Januszewski, Bartosz Karczewski, Magda Piotrowska
  • Zespół architektów z Poznania: Maciej Armanowski, Michał Cichy, Piotr Januszewski, Bartosz Karczewski, Magda Piotrowska
  • Mikołaj Adamus i Paweł Bussold z Sopotu
  • Mikołaj Adamus i Paweł Bussold z Sopotu. III miejsce.
  • Bronisz Land Design z Sulejówka
  • Kamila Szymanek i Małgorzata Remiszewska z Torunia
  • Dominika Janicka i Anna Jankowska z Gdyni
  • Dominika Janicka i Anna Jankowska z Gdyni
  • Ogłoszenie wyników i wystawa wybranych prac w sopockim PGS.
  • Ogłoszenie wyników i wystawa wybranych prac w sopockim PGS.
  • Ogłoszenie wyników i wystawa wybranych prac w sopockim PGS.
  • Zespół architektów z Poznania: Maciej Armanowski, Michał Cichy, Piotr Januszewski, Bartosz Karczewski, Magda Piotrowska
  • Zespół architektów z Poznania: Maciej Armanowski, Michał Cichy, Piotr Januszewski, Bartosz Karczewski, Magda Piotrowska
  • Zespół architektów z Poznania: Maciej Armanowski, Michał Cichy, Piotr Januszewski, Bartosz Karczewski, Magda Piotrowska


Nagrody i wyróżnienia otrzymali
I nagroda
Nie przyznano

II nagroda


Zespół architektów z sopockiej pracowni Wolski Architekci


Za najlepszą koncepcję elementu pierwszego["apoteoza sztuki"-przyp.red.], a zwłaszcza za wysokie walory plastyczne kompozycji rzeźbiarskiej będącej trawestacją herbu Sopotu, odpowiedni dobór skali elementu w relacji do istniejącej architektury placu i interesującą ideę laserowej strugi światła identyfikującego plac oraz całościowe rozwiązanie architektoniczno-urbanistyczne placu podporządkowane czytelnym założeniom kompozycyjnym, których zwieńczeniem jest element rzeźby. 



III nagroda

Mikołaj Adamus i Paweł Bussold z Sopotu, praca zatytułowana "W kręgu sztuki//W kręgu życia".

Nagrodę przyznano za udaną koncepcję elementu pierwszego, tworzącego czytelną wielofunkcyjną wewnętrzną strefę placu oraz za całościowe rozwiązanie urbanistyczno - architektoniczne placu podkreślające kompozycyjnie jego funkcję miejsca koncentracji wokół wydarzeń kulturalnych.



Wyróżniania

- Zespół architektów z Poznania: Maciej Armanowski, Michał Cichy, Piotr Januszewski, Bartosz Karczewski, Magda Piotrowska

Wyróżnienie przyznano za interesującą koncepcję integracji zagospodarowania placu i interesującej kompozycji elementu pierwszego [apoteoza sztuki - przyp.red.] poprzez idee "pikseli" (moduł posadzki) wykorzystujących geometrię kwadratu i jego transformacji do różnych funkcji


- Bronisz Land Design z Sulejówka


Wyróżnienie za interesującą koncepcję elementu czwartego, tj. aranżacji i scenografii Jarmarku Bożonarodzeniowego.



- Pracownia Projektowa Małgorzata Kruszko-Szotyńska

Wyróżnienie przyznano za udaną koncepcję ławek wyrażających idee delikatnej fali i nawiązujących do stylistyki sopockich ławek na molo.



- Dominika Janicka i Anna Jankowska z Gdyni


Wyróżnienie za interesującą koncepcję elementu trzeciego proponującą zmienną aranżację mobilnego zespołu scen, tworzącą plac jako przestrzeń zabawy i rekreacji.



- Kamila Szymanek i Małgorzata Remiszewska z Torunia

Wyróżnienie za udaną koncepcję pergoli integrującej kredensy (element drugi), ogródki, kawiarnie, ławki, oświetlenie, stanowiącej zarazem odwzorowanie sopockich pergoli. 



Opinie (86) 8 zablokowanych

  • (3)

    Architekci mają jeden wielki i ciągle narastający problem ze sobą - chcą za wszelką cenę zaznaczyć, że to JA tu coś zrobiłem i że MOJE jest najważniejsze. Stąd takie cuda jak praca Wolski albo Adamus/Bussold. Czy naprawdę PRL nie nauczył Panów A/B jak takie struktury wyglądają po krótkim nawet czasie i jakie to pozostaje szpetne?

    • 99 6

    • Popieram... (1)

      ...i wcale się nie dziwię, że nie przyznali I nagrody...dziwię się, że przyznali II i III bo jak dla mnie nawet na te miejsca powyższe projekty nie zasługują.

      • 13 1

      • Lepiej by się nadawali architekci krajobrazu

        Architekci od zieleni a nie betonu by nadawali się do tego lepiej.

        • 6 1

    • Dokladnie! Nie wyjatkowość miejsca, ale architekta.

      • 4 0

  • NAGRODY PREMIE ODPRAWY ITD. (2)

    To Polska specjalność!!!

    A jaki jest stan faktyczny nowych budowli i inwestycji chyba każdy widzi

    • 49 7

    • zgadza się! Najpierw zrobili konkurs na plac a teraz jak już wybudowali to zastanawiają się jak go zagospodarować.

      Najpierw zrobili konkurs na plac a teraz jak już wybudowali to zastanawiają się jak go rozebrać i wybudować coś nowego.Prawie jak w filmie Barei. Chyba nie tak kolejność - wszystkie te elementy powinny być na rozstrzygnięte przed budową i to jest oczywista oczywistość. Bo teraz to nie da się już prosto (czyli tanio) zrobić pewnych elementów. Ale o to chodzi- ma być drogo bo to kurort SoPOt

      • 8 1

    • Niech zatrudnia przedszkolakow

      oni to zrobia za darmo i takie barany jak ty beda wtedy szczesliwe

      • 0 1

  • (2)

    wszyscy ciągną do nowoczesnego wyglądu lecz nie widzą że przeważnie nowoczesny=bez wyrazu, nudny. Na całym świecie łączy się nowe style ze starymi i jest fajnie - może i u nas spróbować ? PRZYKŁAD - jeśli jakiś student architektury wymyśli że na środku placu ma być wielki betonowy kloc to może dla niego jest to sztuka nowoczesna - dla reszty społeczeństwa to tylko przeszkoda w drodze np na molo.

    • 62 4

    • Łączy się stare z nowym tam gdzie jest stare. Karnowski z kolegami postanowił, że starego w Sopocie nie będzie, a będzie tylko nowe albo pseudo stare oszustwo.

      • 17 2

    • wszyscy chcą stworzyć coś innowacyjnego, coś czego nikt niezrobił, stąd takie prace, chodzi o zostanie rozpoznawalnym na rynku

      • 0 0

  • Ten plac nadaje sie na plac zebrań jak w Moskwie plac czerwony- (1)

    Myślę że tyskiemu;)sie by to podobało a Putin by już został najlepszym ziomalem PL

    • 25 11

    • Rysiek przecież Ty nie żyjesz...

      • 3 4

  • (2)

    PRZYNAJMNIEJ JEST POLSA NAZWA BO OSTATNIO BARDZO MODNE JEST NAZYWANIE WSZYSTKIEGO Z ANGIELSKIEGO JEZYKA NP.. OLIVA GATE,MARINA BIZNES CENTER ITP...DZIĘKUJEMY

    • 47 2

    • A o ile ładniej byłoby...

      ... Sopot's Friend Platz.

      • 5 5

    • autostrada Amber One, stadion Baltic Arena, a i większość inwestycji budowlanych to jakieś Ambery i inne zapożyczenia. Nie wiem jak wam, ale mnie się chce rzygać od tego.

      • 1 0

  • Co za tandeta (5)

    Gdzie ten klimat z przedwojennych pocztówek. Wtedy ten rejon był zagospodarowany jak na uzdrowisko przystało. Prezentowane projekty to jakieś tło tanich dyskotek lub kolorowych jarmarków.

    • 81 7

    • bo sopot nie ma przyjaciół

      • 10 3

    • może czas się oderwać od pożółkłych pocztówek ? (1)

      Sopot zawsze był awangardowy i robienie na siłę drugiego Krakowa nie ma sensu

      • 5 10

      • zaprzeczasz sama sobie.

        • 7 4

    • ja bym postawił tam blaszany bar "pod wierzbą"

      oraz pawilon społem "stodoła" - wtedy byłoby jak dawniej i miłośnicy dawnego Sopotu byliby zachwyceni.

      • 4 5

    • bo uzdrowiskiem to on przestal byc dawno, dawno temu

      teraz jest to miasteczko z deptakiem, przy ktorym bawi sie warszawka w sezonie oraz trojmiejska młodzież i niestety nic poza tym tam nie ma

      • 1 2

  • No to Sopot ma problem (2)

    Najpierw wybubowali wielkie betony nie pasujące do Sopotu a teraz na siłę chcą te szpetne budowle czymś osłonić trzeba było wcześniej myuśleć

    • 67 6

    • a z czego mieli budować?!!! (1)

      z glinianych cegieł ręcznie formowanych i wypalanych na słońcu... chyba normalne, że w XXIw. buduje się z żelbetu!!!

      • 2 5

      • hmmm, a czemu nie z takich materiałów jak napisałeś/aś??

        Polecam naszym architektom wycieczkę do Barcelony - tam
        ale nie na zdjęciach z albumów - można zobaczyć, że można

        • 2 0

  • Nowoczesna tandeta

    Czy już nikt nie potrafi zaprojektować czegoś cieplejszego typu dawny Sopot ?
    Te nowoczesne potworki nie pasują do Sopotu są zimne i nie posiadają duszy.

    • 61 7

  • WOLNOŚĆ WYBORU (1)

    Każdy miał prawo wyboru. ja w przeciwieństwie do mojego kolegi bałem się iść do wojska jak większość z nas symulowała, by tylko tam nie iść. Teraz zazdroszczę koledze tych przywilejów, ale on tak wybrał. Ja natomiast też mam nieźle. Pracuję jako nauczyciel i też mam swoje przywileje. On niestety nie spędza świąt, ferii i wakacji z rodziną. Takie prawo wyboru. Kolejny kolega jest lekarzem. Troche popracuje w szpitalu reszta to przychodnie prywatne i 150 za wizytę. który z nas ma lepiej ? Czas pokazał, że każdy :))

    • 7 6

    • zgadam się z przedmówcą!

      ten pusty betonowy plac jest paskudny

      • 2 1

  • Ja bym proponował zostawić ten plac bez zmian

    Widać pomysłodawcy konkursu sami nie wiedzą czego chcą. A jeśli wiedzą - to niech to naszkicują (rysować choć trochę powinni umieć), a następnie ogłosić konkurs na nowy wygląd placu. Tyle, że wówczas artyści mieliby łatwiej, bo punktem wyjścia byłby lepszy lub gorszy szkic.

    • 24 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane