- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (211 opinii)
- 2 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (65 opinii)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (213 opinii)
- 4 Ugaszono pożar na budowie osiedla (184 opinie)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (109 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (182 opinie)
Płacimy miliony za nieruchomości zabrane w PRL-u
18 mln za teren w pobliżu CH Klif i 10 mln zł za teren na skwerze Plymouth - to najwyższe odszkodowania, jakie skarb państwa musiał wypłacić wywłaszczanym za PRL-u właścicielom w Gdyni. W Gdańsku trwają sprawy dotyczące terenów wartych ponad 50 mln zł.
Prawo to ma się jednak jeszcze bardziej zmienić - pisze Gazeta Wyborcza. Powód? Według trójmiejskich samorządowców większość pieniędzy z odszkodowania trafia nie do byłych właścicieli, ale rzeczoznawców majątkowych, prawników i detektywów, którzy wynajdują dawnych właścicieli nieruchomości.
- Miliony złotych ze skarbu państwa płyną najszerszym strumieniem nie do wywłaszczonych właścicieli, ale ich pełnomocników - mówi GW Wojciech Szczurek.
W Gdańsku liczba postępowań prowadzonych w takich sprawach z każdym rokiem wzrasta. Obecnie na zakończenie czeka 10 spraw, które dotyczą ziemi wartej ponad 51,5 mln zł. Na tę sumę składają się m.in. odszkodowania za tereny cmentarza Łostowickiego (ponad 6 mln zł), ul. Bulońskiej (ponad 22 mln zł) i w dzielnicy Migowo (ponad 13 mln zł).
Urzędnicy nie chcą nagłaśniać tych spraw, gdyż ich zdaniem może to zachęcić innych byłych właścicieli do podobnych żądań.
W imieniu Unii Metropolii Polskich pismo do Ministerstwa Infrastruktury z apelem o zmianę przepisów wysłał zastępca prezydenta Gdańska Wiesław Bielawski.
- Obecne brzmienie przepisu jest ewidentnym sposobem pozyskiwania znaczących kwot pieniężnych kosztem podatnika - mówi Bielawski w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Prezydent Gdyni popiera ten pomysł. - Chcę, by ten przepis był jasny. Teraz co innego mówi NIK, co innego ministerstwa - mówi Szczurek.
Żadnych wątpliwości co do wykładni przepisu nie ma gdański adwokat Roman Nowosielski, który dobrze zna temat odszkodowań za wywłaszczone nieruchomości. - Podstawę art. 130 stanowi przepis konstytucji, który mówi, że w przypadku wywłaszczenia należy się słuszne odszkodowanie, co oznacza, że chodzi o odszkodowanie odpowiadające wartości rynkowej nieruchomości - kwituje mecenas Nowosielski.
Opinie (148) 7 zablokowanych
-
2011-01-17 18:04
ziemia jest jedna to prawda ktora gryzie od tysiecy lat wszelkich handlarzy ziemią
Oddawac kawalek ziemi to tak jakbym ci sprzedal kolo od karetki ktora sluzy wszystkim do ratowania zycia
- 1 2
-
2011-01-17 19:11
W PRLu każdy normalny Polak kradł i donosił na swoich najbliższych przyjaciół i znajomych. (2)
Pamiętam jeszcze w latach siedemdziesiątych donosiłem na kolege a póżniej z rozmów dowiedziałem się oczywiście po upadku PZPR, że on donosił na mnie. To były piękne czasy. Kto był przed wojną możnowładcą w naszym systemi był nikim, mogliśmy poniżać kułaków i hrabiów.
Każdy solidny obywatel donosił bez tego nigdy nie obalilibyśmy komunizmu, ja nie jestem jedyny, vide: pan prezydent Wałęsa tw. Bolek, pan prezydent Kwaśniewski TW Alek, pan profesor Bartoszewski TW Uzi czy Euro-Bisku Gocłowski TW Sigma. Gdzie mi do takich ekscelencji.- 5 1
-
2011-01-17 19:12
Panie Tusk czekamy na sprzedaż lasów państwowych.
- 1 2
-
2011-01-17 21:34
nigdy nie byłem donosicielem i sie tym szczycę, że się nie zeszmaciem
- 1 0
-
2011-01-17 20:04
ziemia chłoPOm!!!
- 2 3
-
2011-01-17 20:12
odszkodowanie
A dac tym posiadaczom rownowartosc tego pola co tam bylo w latac 50 czy 60 jak bylo wywlaszczone a nie spekulanci żądają wartosci rynkowej na dzin dzisiejszy.. niech zaplaca zalegle podatki jak to ich i zwrócą panstwu za uzrojenie terenu itp
- 2 1
-
2011-01-17 20:21
nam i tak wiecznie zabierają, a chyba lepiej żeby każdemu zabrali po 20 zł a jeden dostał za to milionów parę.... my nie poczujemy a on będzie rad.
- 1 0
-
2011-01-17 20:22
Po pierwsze dlaczego tak nie krzyczeli do czerwonych w PRL ?
Po drugie dlaczego nie było problemu z rozdawnictwem KLEROWI ?
- 3 2
-
2011-01-17 20:25
Do diabła, czy ci spadkobiercy nie słyszeli o przedawnieniach? (1)
Skoro zabójstwo przedawnia się po 30 latach, tym bardziej wszystko co mniejsze.
Idiotyzm. Dawno temu sprawa reprywatyzacji powinna być zamknięta. Czyli: Chcecie nieruchomość? Zapracujcie sobie na nieswoje.
A jeśli się mylę, potomkowie Galów zniewolił i zabrał do siebie Cezar, mają prawo wysysać krew z V Republiki Francuskiej.- 2 2
-
2011-01-17 20:39
Leszcxzyku
a slyszales o tym ze za glupie tresci sie odpowiada? A TUSK nie odpowiada !
- 0 1
-
2011-01-17 20:29
ZWRÓCIĆ UKRADZIONE LUB ZAPŁACIĆ BANDO ZŁODZIEI!!!!!!!!!!!!
- 3 4
-
2011-01-17 20:48
Opinia wyróżniona
eee tam (1)
było zabrane, powinno być spałacone i tyle. Obligacje też powinny być spłacone, skoro bierze się odpowiedzialność za czyny PRL.
Co do odszkodowan dla repatriantów niemieckich, nie uwazam zeby im sie nalezaly. Zreszta i tak mają nasze dziela sztuki i kosztownosci zagrabionych w czasie wojny, niech będzie ze jestesmy kwita.- 3 3
-
2011-01-17 20:57
Miliony złotych, za kradzież która była miliony lat temu!
Zgłoś do prokuratury typową kradzież z tamtego okresu. Prokurator powie: "przedawniło się". Nie mam racji? Tylko zbrodnie wojenne i przeciw ludzkości nie przedawniają się.
- 1 0
-
2011-01-17 21:25
Opinia wyróżniona
Ale to właśnie Urzędy dają kasę rzeczoznawcom!!!
Urzędy tak bronią się przed wypłatą należnych odszkodowań, że potrafią nawet z 10 razy zlecać zrobienie operatu, później zaś gdy okazuje się on dla nich niekorzystny doprowadzają do jego przedawnienia i tak w kółko. I to wszystko za pieniądze podatników, których Pan Prezydent tak broni.... A odsetki lecą, mrrrrk
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.