• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płacisz za postój, a i tak dostajesz mandat? Tak, w Centrum Hewelianum

Maciej Korolczuk
6 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Na płatnym parkingu należącym do Centrum Hewelianum przy ul. 3 Maja w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska wielu kierowców karanych jest mandatami za brak opłaty postojowej, mimo że wcześniej wykupili bilet w parkomacie. Według poszkodowanych zarządca parkingu w niedostateczny sposób informuje o nowym regulaminie. Po naszej interwencji władze centrum obiecały dodatkowe oznaczenia parkingu.



Czy Centrum Hewelianum słusznie nakłada na kierowców dodatkowe opłaty?

Od początku marca na płatnym, niestrzeżonym parkingu należącym do Centrum Hewelianum, mieszczącym się przy ul. 3 Maja 9, obowiązuje nowy regulamin. Jeszcze na początku roku opłatę za postój (obecnie to 4 zł za godzinę w godz. 7-17 od poniedziałku do piątku) kierowcy wnosili w budce strażnika, tuż przy wjeździe na plac. W lutym zmieniono jednak zasady i na parkingu pojawiły się dwa parkomaty. I z dnia na dzień posypały się mandaty.

- Na parkingu przez wiele lat kupowało się bilet godzinny w budce u strażnika. Potem ewentualnie, gdy przekroczyło się czas, dopłacało się opłatę za następne godziny parkowania samochodu. W dniu 16 marca wskazano mi automat do zakupienia biletu. Jak wielu innych właścicieli pojazdów, poszłam z zakupionym biletem do sądu, nie wstawiając go za szybę. Wjeżdżając na parking dziwiłam się, że po terenie parkingu chodzi kilka wzburzonych osób z kartkami w dłoniach. Po powrocie zrozumiałam, co je zdenerwowało, gdyż i mnie to samo się przytrafiło - opowiada pani Beata.
Nasza czytelniczka za wycieraczką znalazła wezwanie do zapłaty, wystawione przez pracownika parkingu.

- Po powrocie do auta zastałam na szybie upomnienie za brak biletu parkingowego. Jestem zbulwersowana sposobem traktowania mieszkańców Gdańska przez Centrum Hewelianum oraz nalotami na właścicieli pojazdów, którzy przyzwyczajeni do innej formy opłaty, bilety zabierali ze sobą, zamiast pozostawić je za szybą. Dziwi mnie postawa strażników, którzy będąc świadomi zmiany sposobu opłaty, nie poinformowali mnie i innych kierowców, że powinniśmy bilety pozostawić za szybą. Mieli za to czas na wystawianie wezwań do zapłaty.
Parkingowy chaos

W środę wybraliśmy się na parking, by sprawdzić, czy rzeczywiście administracja parkingu wystawia nieświadomym kierowcom mandaty, choć ci wnieśli opłatę w parkometrze.

Za wycieraczkami zaparkowanych aut znaleźliśmy kilka wezwań do zapłaty. Bardziej jednak rzucał się w oczy chaos panujący na ciasnym parkingu. Kierowcy mieli problem z wjazdem i wyjazdem na ul. 3 Maja, a nawet ze znalezieniem wolnego miejsca (parking przewiduje ok. 80 miejsc postojowych). Wielu kierowców dopiero po naszej sugestii, by bilet zostawić w aucie, ze zdziwioną miną wracało do auta, by uniknąć dodatkowej opłaty.

  • Do niedawna przy obsłudze parkingu pracowały dwie osoby. Teraz jest jedna, zajmująca się głównie wypisywaniem wezwań do zapłaty.
  • Administracja parkingu twierdzi, że wezwania to marginalny problem i dotyczy tylko kilku kierowców dziennie.
  • Wezwanie do zapłaty pozostawione za wycieraczką jednego z samochodów.

Wcześniej zamieszania dało się uniknąć. Przed zmianami regulaminu na parkingu pracowały dwie osoby: jedna przyjmowała opłaty, druga kierowała ruchem. Gdy stanęły parkomaty, na parkingu pozostała jedna osoba, która zajmuje się głównie wypisywaniem wezwań do zapłaty.

Zarządca parkingu: informacje są w dwóch miejscach

Z zarzutem, że nowe zasady są niejasne, nie zgadza się jednak dyrektor Centrum Hewelianum - Przemysław Guzow, który wskazuje, że kierowcy są informowani o nowych zasadach na dwa sposoby.

- Regulamin parkingu jest dostępny w budce na parkingu. Stosowna informacja o tym, że pobrany wydruk trzeba zostawić w widocznym miejscu na desce rozdzielczej, znajduje się również na bilecie - podkreśla Przemysław Guzow. - Parkomat zasadniczo w niczym nie różni się od podobnych urządzeń znajdujących się w strefie płatnego parkowania w Gdańsku. Każda osoba, która otrzymała wezwanie do dodatkowej zapłaty, choć wcześniej wniosła opłatę za postój w parkomacie, może się do nas zwrócić o anulowanie wezwania - dodaje dyrektor Centrum Hewelianum.
Gdy pytamy, ilu kierowców zostało wezwanych do wniesienia dodatkowych opłat, słyszymy, że to marginalny problem i dotyczy kilku kierowców dziennie.

- Tendencja jest spadkowa - zapewnia Przemysław Guzow.
W pierwszych dniach funkcjonowania nowego systemu poboru opłat, po wrzuceniu do parkomatu np. 5 zł, urządzenie nie doliczało dodatkowych 15 min za extra złotówkę (parkomaty nie wydają reszty, więc każda kwota wyższa od 4 zł przepadała na rzecz administratora parkingu).

- Pracujemy nad udoskonaleniem nowego systemu, wspomniana niedogodność trwała zaledwie kilka dni. Wkrótce na parkingu pojawi się trzeci parkomat, będzie też możliwość płatności kartą - dodaje dyrektor Centrum Hewelianum.
Odwołanie odrzucone, ale będą zmiany

Pani Beata odwołała się do Centrum Hewelianum. We wtorek otrzymała odpowiedź, że odwołania nie uwzględniono.

- Oczywiście zapłacę karę. Jednak działanie Centrum Hewelianum przypomina mi wrogo nastawioną do obywatela, czyhającą na błąd, nieżyczliwą poprzednią epokę.
Po naszym telefonie i interwencji administracja zapewniła, że dodatkowe informacje dla kierowców o konieczności pozostawienia biletu w aucie niezwłocznie pojawią się w widocznym miejscu przy wjeździe na parking.

  • Za godzinę parkowania na postoju administrowanym przez Centrum Hewelianum zapłacimy 4 zł.
  • W widocznym miejscu znajduje się tylko informacja o tym, gdzie wnieść opłatę za postój. Po naszej interwencji obok pojawi się też dopisek, by zostawiać bilet w samochodzie.
  • Parking jest ciasny i szczelnie zastawiony samochodami. Kierowcy mają problem nie tylko by z niego wyjechać, ale też znaleźć wolne miejsce postojowe.
  • Kierowcy od nas dowiadywali się, by zostawić bilet w samochodzie. Wielu z nich zawracało do auta, by uniknąć dodatkowej opłaty.

Miejsca

Opinie (177) 1 zablokowana

  • Po roku do domu przyszło wezwanie do zapłaty od Hewelianum

    Zdziwiło mnie bardzo, kiedy otrzymałem poleconym wezwanie do zapłaty od Hewelianum.Wg tej firmy sytuacja miała miejsce rok wcześniej.Kto przechowuje bilety z parkometru przez rok???!!!!.Nie zastałem nigdy żadnego wezwania za wycieraczką auta.

    • 0 0

  • obsluga

    oplacilem za 1 godz wizyta u lekarza sie przedluzyla kiedy wrucilem chcialem doplacic ale pani powiedziala ze jak mamzaplacone to nie trzeba bilet mialem z soba doplacam przy wyjezdzie nie mieszkam w gdansku dostalem mandat dzwonilem nikt nie odbieral facet wjechal a ten juz pisal mandat rano facet mowil ze 4 zl godz nastepna 8zl nie radze tam parkowac bo sa klopoty

    • 0 0

  • Parking

    miejsce postojowe musi być wyznaczone linią lub tp.
    ukarać właściciela parkingu. Przepisy o tym mówią

    • 1 0

  • A mi się wydaje że w mieście zalęgły się hieny i amatorzy łatwego trzepania kasiory

    Mieszkańcy zapamietajcie to WY WYBRALIŚCIE ZARŻADCÓW WASZEGO MIASTA i wy możecie ich zwolnić z tego obowiązku w trybie przyspieszonym.

    • 1 0

  • a obok przy murach więzienia...

    ...trwają w najlepsze, od 20 lat wykopki pseudo-archeologiczne, zamiast to zasypać żwirem i zrobić parking dla ludzi to wolą zdzierać za "pseudo-parking", na którym ledwo można zaparkować, a już na pewno zarysować swoje auto.
    Czemu nie można tego parkingu włączyć w system miejskich parkingów i ich parkometrów, tylko "produkuje" się takie maszynki do zbierania haraczu jak na 3go Maja właśnie?

    • 0 0

  • Żądanie zapłaty w tym przypadku jest próbą OSZUSTWA . Własciciel MUSI za to

    pójść na kilka lat za kratki, jeśli żyjemy w państwie PRAWA a nie dyktaturze bezprawia.

    • 1 0

  • Xxxxxxxx (1)

    Na jakiej podstawie zarządca parkingu ma dostęp do danych personalnych właściciela samochodu w celu ubiegania się o opłatę karną? Kto udostępnia ? Policja czy urząd miejski ? Chyba istnieje procedura prawna, ale nie właściciela parkingu? Chyba, że ma ''wtykę'' w w/wym.Urzędach

    • 2 0

    • Re: Xxxxxxxx

      "ma dostęp do danych personalnych właściciela samochodu"

      nie ma, żeby mieć musiał by iść do sądu ;) sądzić się o 5zł ;)

      a i wtedy "właściciel" samochodu nie ma nic do rzeczy - ukarać możesz wyłącznie kierowce, czyli udowodnić kto w danym dniu auto prowadził... powodzenia z tym ;)))

      • 0 0

  • polecam przeczytać na necie: (2)

    Rp.pl Właściciel auta nie zawsze musi placic za brak biletu parkingowego

    Anuluj-mandat.pl wszystko co powinieneś wiedziec o parkowaniu

    Miłego czytania :)

    • 14 1

    • i pozniej zamiast 50zl oplaty koszty rosna do 500 i wiecej za sprawa Sadu itd (1)

      lepiej poczytaj jak ludzie wierza w ta strone a poniej budza sie z reka w nocniku

      • 0 0

      • Sądy za 50 zł

        he he dobre

        Najlepiej jeszcze dział windykacji założyć i kolejny dobry etacik dla krewniaka. ;)

        • 0 0

  • Dodatkowo parkomat nie wydaje reszty i przyjmuje tylko monety. Czasem ciężko jest znaleźć 16-20 zł drobnych, wokół nie ma gdzie rozmienić. O takich zasadach wiele osób nie wie, zwłaszcza przyjeżdżających pierwszy raz, np. do Sądu. Ponadto ciężko jest czasem przewidzieć ile będzie trwało parkowanie, z uwagi na opóźnienia w rozprawach i nieprzewidywalny i długi czas ich trwania. W trakcie rozprawy nie można wyjść i kupić kolejnego biletu. Spóźnienie niezależne od danej osoby i od razu mandat. A opłatę trzeba w całości uiścić z góry. A samochody zaparkowane na samym wjeździe, bez możliwości przejazdu przez inne, nikt tego nie pilnuje jak kiedyś.

    • 0 0

  • ?

    po co tam jezdzice , bez sensu, i tyle

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane