- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (299 opinii)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (238 opinii)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (86 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (113 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (253 opinie)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (122 opinie)
Plaga fałszywych niepełnosprawnych przez prawo do darmowego parkowania
Co roku w Trójmieście przybywa kilkaset osób, które korzystając z dziurawych przepisów wyłudzają karty do parkowania dla niepełnosprawnych i tym samym darmowe postoje w centrach miast.
Aby dostać kartę parkingową dla niepełnosprawnego, nie trzeba być właścicielem samochodu, niepotrzebne jest nawet prawo jazdy. - Każda osoba, która ma jakiś stopień niepełnosprawności - znaczny lub umiarkowany - ale także schorzenie neurologiczne, może otrzymać taką kartę. Takich osób tylko w Gdańsku jest kilka tysięcy. I dlatego kart jest równie dużo - tłumaczy Maria Podgórniak, pełnomocnik prezydenta Gdańska, ds. osób niepełnosprawnych.
Pozwolenia do parkowania na kopertach, cieszą się ogromną popularnością. Tylko w Gdańsku w 2006 roku wydano 1033 kart do parkowania, a już w 2008 roku wydano ich blisko o 100 proc. więcej - bo 1984 szt.
Co daje taka karta? Jest przepustką do darmowego parkowania w zatłoczonym centrum miasta, a także w uprzywilejowanych miejscach, tzw. kopertach. Dodatkowo pozwala ona na niestosowanie się do niektórych znaków drogowych np. zakazu wjazdu.
Problem w tym, że niepełnosprawny może kartę oddać komukolwiek. - Ojciec często pożyczał mi swoją kartę parkingową, którą dostał dzięki swojej mamie. Dlatego nigdy nie mam problemu ze znalezieniem parkingu w centrum Gdańska - chwali się nam pan Michał.
Przepis mówi, że jeśli osoba niepełnosprawna, na którą wydano kartę, nie kieruje samochodem, to musi w nim przebywać. Jednak udowodnienie, że ktoś korzysta z karty w sposób nieuprawniony jest bardzo trudne. - Zdrowi kierowcy tłumaczą nam, że właśnie odwieźli niepełnosprawną babcię lub dziadka - skarżą się strażnicy miejscy.
Wychodzi na to, że nasze społeczeństwo jest raczej sprytne, niż schorowane. - O wadliwych przepisach wie całe środowisko - przyznaje Maria Podgórniak. - Dlatego wiele miast wprowadza ograniczenia w strefach trudnego parkowania. Nie można poprawiać rozporządzenia ministra, ale prawem lokalnym można wprowadzać określone ograniczenia. Także Gdańsk się do nich przymierza - zapowiada Podgórniak.
Zmiany mają być wprowadzone już wiosną tego roku. Jednym z pomysłów jest niezwiększanie ilości kopert w strefach płatnego parkowania. Ma być także więcej kontroli straży miejskiej. - Nie chcemy komplikować życia osobom, które faktycznie potrzebują kart, ale tym, którzy żerują na ich niepełnosprawności - kończy pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. osób niepełnosprawnych.
Opinie (195) ponad 10 zablokowanych
-
2009-01-14 22:05
Pierwszy:D (4)
jeżdżę ZTM-em:D
- 0 2
-
2009-01-15 07:08
zebys nie zamarzł na przystanku... (3)
:(
- 0 1
-
2009-01-15 08:33
najważniejsze są kalesony (2)
wtedy żaden mróz nie straszny
- 0 0
-
2009-01-15 16:36
Od kiedy ZTM funduje kalesony? Oo
- 0 0
-
2009-01-16 06:06
też jeżdżę ztm'em
a kalesonów mam całą masę
tylko wczoraj zgubiłam czapkę, mam nadzieję, że dziś się ztm wyjątkowo nie spóźni.. ;P- 0 0
-
2009-01-15 07:07
niepełnosprawni (8)
Pewnie większość z tych cwaniaczków ma niepełnosprawność umysłową. Więc w jakiś sposób karta im się należy
- 1 2
-
2009-01-15 07:35
hehe - dobre, dobre ale ....
niestety prawdziwe
- 0 1
-
2009-01-15 08:17
no niestety (6)
banda buraków i chamów w kazdym kraju się znajdzie, u nas sie neistety powiększa krąg tych bezczelnych cwaniaczków
- 0 0
-
2009-01-15 12:16
A ja mam pomysł... telefony komórkowe. (4)
- 0 0
-
2009-01-15 12:27
... (3)
Wystarczy że do wydania takiej karty każdy inwalida będzie musiał podać swój nr telefonu.
W ten sposób, jeśli jego kierowcę zatrzyma policja i ten będzie się tłumaczył, że właśnie podwiózł tatę do banku, wtedy mundurowi zadzwonią do owego inwalidy i spytają się gdzie akurat jest. Jeśli nie odbierze lub odbierze i nie potwierdzi, wtedy mandat 1000zł i zakaz używania karty przez kierowcę na 3 lata.
Oczywiście ktoś mógłby dzwonić wtedy za każdym razem do osoby z karty i mówić: "Jakby co, jestem
tu i tu", ale dzwonienie 10x w ciągu dnia będzie uciążliwe i takie wykorzystywanie mniej nagminne.
Wyjątek stanowiłyby koperty pod szpitalami (bo tam często nie można odbierać telefonów), ew. sądy.
Nie dotyczyłoby to ludzi nie mogących odbierać telefony (np. bez rąk)- 0 2
-
2009-01-15 13:48
(2)
i nie dotyczyłoby to osób bez nóg - nie mogą podejśc do telefonu
nie dotyczyłoby to osób głuchych - nie słyszałyby dzwonka
nie dotyczyłoby to niewidomych - nie widziałyby telefonu
nie dotyczyłoby to niemów - nie mogliby odpowiadać
nie dotyczyłoby to niepełnosprawnych umysłowo - cięzko się z nimi dogadać
itd itd itd
poza tym, nie każdego stać na telefon - osoby niepełnosprawne wydają kupę kasy na leki, rehabilitację, lekarzy....
tak więc przemyśl lepiej swój pomysł;)- 3 0
-
2009-01-15 21:58
to skąd mają na samochód?
- 0 1
-
2009-01-17 23:10
Protestuję!
Głuchych, niemych oraz niepełnosprawnych umysłowo to nie dotyczy bo nie mają Zadnych podstaw do uzyskania karty parkingowej. A ja mogę wszystkim tutaj tak mądrze wypowiadającym się oddać moją niepełnosprawność razem z kartą parkingową. Pozatym przepisy wyrażnie mówią, że należy mieć przy sobie również orzeczenie ze stwierdzonym prawem do karty parkingowej. Nie muszę być karana za czyjeś przestępstwo.
- 1 0
-
2009-01-16 00:09
nie pierwsza i nie ostatnia luka prawna, którą "sprytni" Polacy wykorzystują...
- 0 0
-
2009-01-15 07:10
dokladnie jak opisali,,, prawo mamy takie jakich mamy prawników ,, a polak jest kreatywny :):),, (2)
- 0 1
-
2009-01-15 08:22
z twojej wypowiedzi wynika
że dajesz przyzwolenie na takie praktyki.
Rzygać mi się chce, na myśl o ludziach którzy kombinują w taki sposób.
Ile to się trzeba namęczyć, żeby taki kwit zdobyć i po co?- 0 0
-
2009-01-15 12:07
Polak jest złodziejem :(:(
A jeśli przez jakąś dziurę w prawie można będzie okraść sąsiada i Polacy zaczną masowo to robić to co to będzie, przedsiębiorczość? Prawo prawem (w tym wypadku niedopracowane, to oczywiste), ale jest jeszcze coś takiego jak uczciwość.
Obrażamy się na niemieckie opinie o Polakach, ale widać z tego artykułu, że mają rację: Polacy to złodzieje. So true. Widać to też np. po ilości polskich "rencistów" zdrowych jak koń.- 0 0
-
2009-01-15 07:30
Maria Podgórniak żeruje na obywatelach. (1)
Płacimy jej pensję a ona gada głupoty.
Jak nie przestanie gadać głupot to pójdzie zamiatać gdzie indziej.- 2 2
-
2009-01-15 08:35
"biedna"wdowa po pułkowniku LWP 13rok grzeje stołek w UMG
Na klan Pancerów nie ma mocnych.
Ta pani akurat nic nie umie,ale bierze lekką rączką 14 tysiaków widać tylko tacy są potrzebni w magistracie!
BMW w randze "pełnego nocnika"prezydenta!BRAWO:D- 1 0
-
2009-01-15 07:39
te moderator (3)
co ci przeszkadza w pytania gdzie taką kartę można wyrobić czy dostać, mój ojciec jest inwalidą wojennym i nie ma takiej karty a tak się składa że często gdzieś z nim jadę i mam problem z zaparkowaniem w centrum, więc powtórzę pytanie:
w jakim urzędzie można ową kartę inwalidy dostać, wyrobić ??- 1 1
-
2009-01-15 08:23
jak widzisz
trzeba mieć "znajomości" żeby taką kartę zdobyć...
Smutne- 0 0
-
2009-01-15 10:32
Wyrobienie karty
Wyrobienie karty parkingowej załatwia się na ul. Dyrekcyjnej obok dyrekcji PKP. Dokładnego adresu nie znam. Jest to budynek w którym znajduje się mniędyz innymi rechabilitacja. A załatwisz to na trzecim piętrze w pokoju na wprost windy, uiszczając 30,- złotych polskich. (taka kwota była jescze do niedawna )
- 0 0
-
2009-01-15 12:43
gdyby twój ojciec faktycznie był inwalidą to wiedziałby gdzie wydają takie karty-nie wystarczy powiedzieźć jestem inwalidą-trzeba mieć orzeczenie komisji lekarskiej o stopniu niepełnosprawnościinwalidzi wiedzą kto wydaje te karty i nie muszą zadawać głupkowatych pytań-idz do ZBOWIDu tam ci dadzą info
- 0 0
-
2009-01-15 07:39
do Mroczny Żniwiarz (3)
A ty myślisz, że jak ktoś jest na stanowiku urzędniczym to nic nie robi tylko czeka na Twoje pieniądze? Wydaje mi się, że tam też od czasu do czasu trzeba popracować i pieniądze się należą. Ale to jeszcze długa droga nim ktoś taki jak Ty to zrozumie :)
- 0 1
-
2009-01-15 08:24
pani Maria się wkurzyła?
z tej złości się nie podpisała
- 0 0
-
2009-01-15 18:01
Podejrzewam, że "Mroczny Żniwiarz"
ma rację co do p. Podgórniak. Stwierdzenie publiczne, że za to nie będą ziększać ilości "kopert" /chyba znaków parkowania?/, co oznacza: niech się inwalidzi sami martwią - nie dowodzi inteligencji wartej 14 tys.
- 0 0
-
2009-01-16 07:12
Zobaczymy jak trafisz pod moje skrzydła
już ja ci "czasem" popracuję.
Jesteś na mojej krótkiej liście.
Dostaniesz pół pensji i prawdziwą robotę.
Potem poczekam aż sama się zwolnisz :).
Miłego dnia.- 0 0
-
2009-01-15 07:44
a gdzie mozna sobie załatwic te papiery, czesto jźdże ze względu na spcyfike pracy, przydało by mi sie a inwalidztwo to ja (5)
sobie juz skręce :) jesli można to czemu nie korzystać,,,, dla mnie powinno byc to ograniczone dla ludzi na wózkach i o znacznym ograniczeniu ruchowym ale w takim wypadku :):):):)
dzieki za artykuł przybecie jeszcze jeden inwalida- 0 2
-
2009-01-15 07:45
przybędzie :) sory (1)
- 0 0
-
2009-01-15 08:26
nie musisz przepraszać
ze względu na rodzaj twojego inwalidztwa, nawet w sądzie wygrasz sprawę za niepoczytalność
- 0 0
-
2009-01-15 09:32
(1)
a ja uważam, że dobrze max napisał - skoro przepisy są dziurawe to odnosimy się do sumienia ludzi. Idąc tym tropem nasuwa się pytanie po co prawo w ogóle istnieje? Dlaczego nie odpowiedzą ludzie, którzy te głupoty wymyślają? dotyczy to oczywiście innych przepisów "prawa" istniejących w Polsce. Akurat parkowanie w centrum miasta to problem małej wagi. A gdzie oszustwa podatkowe, przekręty ludzi na "stanowiskach", matactwa w sprawach karnych dot. w/w, etc......
- 0 0
-
2009-01-15 13:45
na razie tylko ty zrozumiałes intecje mojej prowokacyjnej wypowiedzi
i dobrze to rozwinełeś(aś),, chcemy mieć lepiej i uczciwej,, to zrobić trzeba pożądek z prawem,,, a czemu to takie trudne,,, bo prawnicy zyja dzięki syfowi jaki sami stworzyli
pozdrawiam
MAX- 0 0
-
2009-01-15 18:36
To stań się niepełnosprawnym, przed operacjami które Cię mają może uzdrowić pomyśl o rachunku sumienia za całe swoje zycie- bo możesz się nie obudzić.
Ludzie wam parkowanie w głowie bo podrożało, ale o zdrowiu nikt nie mówi, szkoda czasu.
Wszystkim życzę tylko zdrowia a nie CWANIACTWA bo los może się odwrócić i Tobie lub Ci będzie taka kartka z INWALIDĄ NA WÓZKU przysługiwała.- 0 0
-
2009-01-15 07:44
Panu Michałowi z artykułu gratulujemy przedsiębiorczej rodzinki (3)
Jak widać, niektórym ludziom możliwość uzyskania jakiegoś przywileju odbiera całkowicie tzw. przyzwoitość... Zdrowy "sprytny" pan Michał zaparkuje swoje auto na kopercie, a rzeczywisty inwalida będzie musiał szukać miejsca, a jak znajdzie - pokonywać pieszo/na wózku dodatkowe setki metrów. Rzeczywiście, jest się czym chwalić.
Utrzymanie porządku z tak wychowanym społeczeństwem jest po prostu niemożliwe. Policja, czy SM mogą pomagać jeśli takie aspołeczne zachowania są sporadyczne, a nie nagminne, ale przecież nie da się takim panom Michałom (czy innym chętnym cwaniakom, którzy umieścili wyżej swoje wpisy) przydzielić osobistego stróża, który będzie tłumaczył co jest dobre, a co złe- 1 2
-
2009-01-15 08:03
(2)
No właśnie sprytny Panie Michale podaj nazwisko cwaniaku, a zrobimy z ciebie prawdziwego inwalidę, tak abyś nie musiał oszukiwać.
- 0 0
-
2009-01-15 08:11
a co ci da nazwisko misiaczku? (1)
Tak go zbluzgasz na forum, że sobie zrobi krzywdę?
Buehehe ruszysz go i masz prokuratora na plecach i wpis do papierów. Jeżeli coś mu zrobisz to zawiasów nie będzie.- 0 0
-
2009-01-15 20:35
boże ja o inwalidztwie, a ty zaraz o używaniu przemocy, bluzganiu
- 0 0
-
2009-01-15 07:45
dobrze wiedzieć, naprawdę dobrze wiedzieć (1)
A że mam w rodzinie kogoś z jakąś małą niepełnosprawnością, do tego nie ma samochodu ... :]
- 0 0
-
2009-01-17 23:19
Bzdura
Kolejna bzdura w artykule bo żeby uzyskać uprawnienia do karty trzeba być właśicielem lub współwłaścicielem pojazdu i tylko w takim wypadku można z niej korzystać indywidualnie. To służby są niedouczone i nie wiedzą co wolno a czego nie niepełnosprawnemu. Sama kiedyś udowodniłam strażnikowi, że nie zna przepisów a ja zawsze mam przy sobie moje prawa i obowiązki dotyczące karty. A mentalności polaków się nie zmieni bo wredotę i bezduszność mamy wrodzoną. Raz w roku wrzucenie do puszkiOwsiakowi to trochę za mało na oczyszczenie sumienia.
- 0 0
-
2009-01-15 07:51
niestosowanie sie do zakazu wjazdu?? (8)
Zakazu wjazdu?? Chyba zakaz ruchu?? Pod prąd to nawet niepełnosprawni nie mogą jeździć.....:-DTeza: Pani Katarzyna nie ma prawa jazdy.
- 0 0
-
2009-01-15 08:09
dokładnie, poziom dziennikarski mierny jak większość newsów na trojmiasto.pl
jw
- 0 0
-
2009-01-15 09:51
(3)
Tak!! właśnie do zakazu wjazdu!! Mogą jeździć pod prąd! Nie znasz się to się nie wypowiadaj i nie obrażaj kogoś, kto wie więcej od Ciebie.
To się tyczy tylko specyficznych ulic, małych, tych blisko domu.
Sęk w tym, by niepełnosprawny miał bliżej do domu.
Tak jest i się nie kłóć. Mam kolegę na wózku inwalidzkim i odkąd go znam jedzie pod prąd domu- 0 0
-
2009-01-15 10:08
to, że jedzie pod prąd nie oznacza, że może jechać pod prąd
Ale jak jest takim hardcorem to niech pojedzie obwodnicą pod prąd, może też będzie miał bliżej.
- 0 0
-
2009-01-15 11:06
sprawdz przepisy zanim napiszesz i pouczysz
wiec niepelnosprawny kolega lamie przepisy, zgodnie z przepisami karta uprawnia do przekroczenia znaku zakazu ruchu a znaku zakazu wjazdu nie wolno przekraczac nawet majac karte
- 0 0
-
2009-01-15 13:41
To się tyczy tylko specyficznych ulic, małych, tych blisko domu - no ciekawe kto decyduje że ulica jest "specyficzna". Bardzo specyficzne podejście do tematu masz kolego.
- 0 0
-
2009-01-15 10:42
Uszczegolowienie (2)
Dla tych co maja watpliwoscii k'woli wyjasnienia:
Znak B-2 " zakaz wjazdu " oznacza zakaz wjazdu pojazdów na drogę lub jezdnię od strony jego umieszczenia
A wyjatki dla niepelnosprawnych dotycza:
Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej, kierująca pojazdem samochodowym oznaczonym kartą parkingową, może nie stosować się do niektórych znaków drogowych dotyczących zakazu ruchu lub postoju. Rozporządzenie ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393), wydane na podstawie art. 7 ust 2 przedmiotowej ustawy, pozwala osobom niepełnosprawnym o obniżonej sprawności ruchowej, kierującym pojazdem samochodowym oraz kierującym pojazdem przewożącym takie osoby, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do następujących znaków drogowych:
- zakaz ruchu w obu kierunkach,
- zakaz wjazdu pojazdów silnikowych, z wyjątkiem motocykli jednośladowych,
- zakaz wjazdu autobusów,
- zakaz wjazdu motocykli,
- zakaz wjazdu motorowerów,
- zakaz postoju,
- zakaz postoju w dni nieparzyste,
- zakaz postoju w dni parzyste,
- strefa ograniczonego postoju.- 0 0
-
2009-01-15 12:08
czyli się nie pomyliła
- 0 0
-
2009-01-15 12:21
niepełnosprawnych umysłowo ,
nie dotyczą żadne znaki i nie muszą mieć karty http://www.smog.pl/wideo/18203/obwodnica_pod_prad_120_km_h/
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.