• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plaga wyłudzeń "na wnuczka"

Michał Sielski
17 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Jeden z zatrzymanych oszustów. Jeden z zatrzymanych oszustów.

Nawet pięć zgłoszeń dziennie trafia do policji w związku z działalnością przestępców podszywających się pod wnuczków i wyłudzających pieniądze od starszych osób. Zazwyczaj kwoty sięgają kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Na szczęście coraz więcej sprawców udaje się zatrzymać.



Czy starsze osoby z twojej rodziny wiedzą, by nie ufać obcym, podającym się za znajomych rodziny?

Co jakiś czas piszemy o próbach - udanych lub nie - wyłudzeń pieniędzy od starszych osób. Schemat działania przestępców zawsze jest ten sam: dzwoni osoba, podająca się za wnuczka i zaaferowanym głosem informuje o jakimś nagłym wydarzeniu losowym albo okazji inwestycyjnej i prosi o pożyczkę pieniędzy. Gdy kwota zostanie uzgodniona, mówi, że coś mu wypadło i po pieniądze przyjdzie znajomy. Oczywiście potem okazuje się, że nie dzwonił żaden wnuczek, a przekazane nieznajomemu pieniądze przepadły.

Od kilku miesięcy gdyńska policja prowadzi akcje informacyjne, także w kościołach, by uczulić starsze osoby na takie przestępstwa. Ich skala jest bowiem ogromna.

- Rekord to pięć prób dziennie. I mówimy tylko o zgłoszonych do nas, bo każdy zdaje sobie sprawę, że o sporej części nikt policji nie informuje - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.

Na szczęście coraz więcej jest usiłowań, a mniej udanych prób, bo starsze osoby są coraz czujniejsze. W tym roku gdyńska policja zatrzymała już czterech fałszywych "wnuczków", ale niektórym wciąż się udaje. Obecna średnia to kilka prób oszustw w tygodniu.

- Dlatego więc podjęliśmy decyzję, by wspólnie z Akademią Marynarki Wojennej zorganizować debatę, na którą zapraszamy seniorów, ale też studentów, którzy mogą opowiedzieć swoim babciom i dziadkom jak się zachowywać w takich sytuacjach - mówi kom. Michał Rusak.

W debacie weźmie udział m.in. policyjny psycholog, ale także socjolog i rzecznik praw konsumenta. Na miejscu będzie można nie tylko zasięgnąć porad, ale też spisać np. odstąpienie od umowy, bo starsi ludzie bywają też oszukiwani przez nieuczciwych telesprzedawców.

Zatrzymanie jednego z "fałszywych wnuczków".

Wydarzenia

Zasady ograniczonego zaufania - debata społeczna

spotkanie

Miejsca

Opinie (95)

  • Te wnuczki są za lekko traktowane (3)

    w czasie przesłuchania powinni zaliczyc masę liści i z półobrotu, to na jakis czas może by się klepki w głowie wzorowo poukładały

    • 4 0

    • (2)

      Naturalnie, zgadzam się. Ale teraz zobacz na kolejny artykuł na trojmiasto.pl jak to niby źli policjanci z Karwin po raz kolejny niewinnych ludzi skatowali. Niektórzy po przeczytaniu kilku takich artykułów są gotów pomyśleć, że zła policja jeździ po mieście i wyłapuje niewinnych ludzi aby im wpier...l spuścić. Wszyscy takie aniołki, a po alkoholu to w ogóle potulni ;)

      • 1 0

      • Wnuczkom należy się łomot

        • 2 0

      • Haha :D

        Coś na wzór legendy o czarnej Wołdze za PRL-u :D

        • 1 0

  • Pokazywac mordy tych bydlaków!!

    A po wyroku pełne dane personalne. A potem kula do nogi i na 8 godzin postawic na miescie w sloncu,deszczu i mrozie.

    • 0 0

  • A jak ksiądz chodzi po kolędzie (12)

    i zbiera kasę to jest dobrze?

    • 133 63

    • (2)

      Nie chcesz - nie dajesz ;)

      Proste kolego.

      • 36 5

      • tylko zależy od tego jaki ksiądz (1)

        U mnie w parafii są księża z powołania, jak się zapytałem ile za chrzest dziecka to mi odpowiedział że jak nie mam kasy to nic a nawet może mnie jakoś wspomóc. Tacy też są i nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.

        • 7 0

        • Po co pytałeś chytrusie ?

          A na gorzałę pewnie wydaleś majątek.

          • 0 0

    • Nie musisz (4)

      Ksiądz nikomu nie każe Panu płacić. Płacimy co łaska - na utrzymanie kościoła. Nie rozumiem tego panoszącego się, coraz wiekszego antyklerykalizmu.

      • 38 21

      • (1)

        w jakim ty świecie żyjesz ? hahahahahahaha co łaska buahahahahaa

        • 1 11

        • no aga,

          napisz jeszcze, że w dzieciństwie ksiądz cię wykorzystał i do tej pory wykorzystuje chodząc po kolędzie.

          • 7 3

      • Jak mu w tym roku nie dalem koperty to wyszedł obrażony i trzasnął drzwiami.

        • 1 12

      • Gdyż

        może dlatego że masz wyprany mózg już?

        • 16 28

    • Ksiadz nie bierze. Ty mu dajesz.

      To jest roznica.

      • 8 1

    • A ksiądz to dokładnie wie, które starsze osoby trzymają pieniądze w domu! (1)

      Czy nie wydaje się podejrzane, że ci oszuści dokładnie wiedzą, które starsze osoby trzymają w domu tak duże kwoty? Przecież starsi ludzie nie rozpowiadają o tym wszem i wobec o swoim bogactwie. Skoro skala tego procederu jest tak duża, to trzeba wyłączyć powiązania rodzinne albo przypadkowe ataki. Pozostaje tylko osoba, która robi dokładny przegląd mieszkania i do której starszy człowiek ma zaufanie. Ksiądz.
      Co o tym sądzicie?

      • 5 23

      • popier.....ło cie do reszty....

        • 12 3

    • Co ty masz do księży ???

      A jak myślisz,za co kupowaliby nowe alu-felgi ???

      • 14 20

  • Na szczęście (2)

    nie wszyscy mają wnuków, ale są też tacy starsi ludzie, którzy mają ze swoimi wnukami bardzo dobry kontakt i ten temat już obgadali odpowiednio, także chyba raczej nie daliby się wkręcić.

    • 1 0

    • (1)

      ja obgadalem, ale babcia i tak kontrolnie zadzwonila, jak ktos "potrzebiwal pilnie dla wnuka pieniadze". Lekko spanikowala, ale nie dala zlotowki. Szkoda tylko, ze kiedy chcialem to zglosic pod 112, to powiedziano mi, ze nie jestem ofiara, wiec nie moga przyjac zgloszenia.

      • 1 0

      • Czyli ktoś z nimi współpracuje.

        Muszą się wspierać.

        • 0 0

  • A do mojej babci dzwonią nawet kilka razy w tygodniu i zapraszają (2)

    na jakieś pokazy czy inne schadzki, oferując nawet jakieś prezenty. Skubią tych dziadków gdzie się da.

    • 16 1

    • A ja czasem chodzę

      Kasuję prezenty,(ostatnio slabsze), czasem coś wygram ale NIGDY nie kupuję NIC

      • 0 1

    • Wystarczy umieć odmawiać.

      • 0 2

  • Co się dziwić (1)

    Młody ma 1180zł cały miesiąc zasuwać-------jak jeszcze ma gdzie

    • 9 6

    • Dziwię się twojemu rozumowaniu

      Zadna sytuacja nie usprawiedliwia oczywistego przestępstwa.
      Zle się podpisałeś- powinno być ; przyszły bandzior

      • 3 0

  • Bogaty kraj Polska. Zielona wyspa. Kraina miodem i mlekiem płynąca.

    Tylko czemu tyle przestępstw i oszustów. A to na wnuczka, a to kolejny napad na bank, a to kogoś policja skatuje bo się wstawił, a to wyłudzenie, oszustwo. Pracy nie ma, podatki coraz większe. Co się tutaj dzieje ludzie skoro jest tak dobrze to czemu jest aż tak źle.

    • 1 0

  • ludzie są śmieszni, (1)

    naprawdę. tyle się o tym słyszy i wciąż robią to samo? jak można być aż tak za przeproszeniem, głupim?

    • 3 1

    • ludzie są naiwni!

      Tyle się przecież mówi ciągle o wszelkich przejawach nieuczciwości i różnych oszustwach, a mimo to wielu młodych i tych w średnim wieku ludzi ciągle daje się nabierać na takie czy inne przekręty. Także nie dotyczy to tylko osób starszych. No a jeśli taka młodsza część rodziny nie uświadomi odpowiednio i nie przestrzeże swoich bliskich seniorów, to oni będą praktycznie bezbronni.

      • 1 0

  • Re: Plaga wyłudzeń (2)

    No niestety jak wnuczek ma kontakt z Babcią/Dziadkiem dwa razy do roku (albo rzadziej), tak, że praktycznie się nie znają to takie numery przechodzą.

    • 56 1

    • Czyja to wina

      Jak by dziadkowie częściej odwiedzali wnuki swoje jak były małe i spędzały z nimi czas to w potem wnuki by ich częściej odwiedzały. I przede wszystkim znali by się!

      • 1 1

    • Zgodzę się, ale

      ja mam kontakt z dziadkiem codziennie, codziennie jestem u niego, ale... ale i tak zamówił filtry do wody za 3tys. zł.
      Ale dzięki temu ze mamy cały czas kontakt udało się sprawę szybko odwołać.

      • 5 1

  • plaga

    Moją babcię oszukano kilka razy. Ale nie dziwię się zobaczcie ile osób nie ma pracy i grzebie w śmietnikach albo ma robotę i nie ma za co żyć. Zwłaszcza w starych dzielnicach to widać. Ludziom różne pomysły przychodzą do głowy. Jeśli ktoś straci pracę w wieku 50lat to musi jakoś 17 lat dociągnąć do emerytury. Przecież takie oszustwo to sprawa jednorazowa. Ja słyszałem też o tym jak były policjant wyłudził kredyt na mieszkanie i potem nawiał za granicę. Okazuje się że jak za ileś lat wróci to z czystym kontem.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane