- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (171 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (192 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (53 opinie)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 5 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (485 opinii)
- 6 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
Plama oleju przyczyną wypadku motocyklisty
28 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Wypadkiem motocyklisty zakończył się wyciek oleju z ciężarówki na ul. Sucharskiego w Gdańsku. Gęsta substancja pokryła aż 1,5 kilometrowy odcinek ulicy.
W poniedziałkowe przedpołudnie, do patrolu inspektorów transportu drogowego pracujących w punkcie kontrolnym ul. Sucharskiego w Gdańsku zgłosili się kierowcy, którzy poinformowali o poważnym zagrożeniu. Na pobliskim rondzie przy ul. Ku Ujściu, została rozlana znaczna ilość gęstej, oleistej substancji.
Nikomu z kierowców nie trzeba wyjaśniać, jak duże niebezpieczeństwo stanowi taka plama. Wjechanie w nią nawet z nieznaczną prędkością może zakończyć się utratą panowania nad pojazdem. I tak też niestety przydarzyło się pewnemu motocykliście, który akurat przyjeżdżał przez zanieczyszczone rondo.
Motocyklista wpadł w poślizg
- W miejscu, gdzie doszło do pierwszego rozlania materiału niebezpiecznego, na skutek utraty przyczepności przewrócił się motocyklista. Na miejsce zdarzenia została wezwana karetka pogotowia i policja. Na szczęście motocyklista doznał jedynie ogólnych potłuczeń - informuje Janusz Staniszewski, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego.
W międzyczasie inspektorzy transportu drogowego ruszyli samochodem na poszukiwania winowajcy wycieku. Po drodze natrafili na kolejne plamy gęstej substancji, dzięki którym bez problemu ustalili ich źródło. Jak się okazało, rozlana substancja to sprasowane odpady oleju opałowego, a jego plamy pokryły ul. Sucharskiego na odcinku ponad 1,5 km.
24 tony gęstego oleju
- Okazało się, że zjazd z ul. Sucharskiego w kierunku stacji paliw jest również zanieczyszczony plamą oleju, a nieopodal stoi zaparkowany pojazd, który przewoził niebezpieczny ładunek. Z uwagi na rozmiar zanieczyszczenia jezdni inspektorzy zabezpieczyli miejsce niebezpieczne, powiadomili straż pożarną i zatrzymali dokumenty transportowe feralnego ładunku - relacjonuje Staniszewski.
Strażakom dość szybko udało się zneutralizować zagrożenie i tym samym utrudnienia w ruchu drogowym nie trwały zbyt długo. Inspektorzy ustalili, że kierowca przewoził w cysternie 24 ton feralnego ładunku. Przyczyną awarii było najprawdopodobniej nieodpowiednie zabezpieczenie zaworu górnego na cysternie.
Kara w wysokości 6 tys. zł
Choć kierowca ciężarówki został już ukarany 200-złotowym mandatem, to prawdopodobnie dopiero początek kosztów, które będzie musiał ponieść.
- Inspektorzy sporządzili dokumentację fotograficzną, zabezpieczyli dokumenty transportowe na miejscu ukarali kierującego mandatem karnym w wysokości 200 zł za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i wszczęli postępowanie administracyjne z ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych za kontynuowanie przewozu pomimo stwierdzenia uwalniania się towaru niebezpiecznego z urządzenia transportowego lub środka transportu, które zagrożone jest karą administracyjną w wysokości 6 tys. zł - uzupełnia Staniszewski.
Miejsca
Opinie (83) ponad 10 zablokowanych
-
2017-03-29 11:03
A jak z waszym zdrowiem psychicznym
Czy wy jesteście normalni??? Wycieka olej,dochodzi do wypadku a wy tradycyjnie tylko plujecie tym waszym tradycyjnym jadem. Żałosne postacie...
- 5 1
-
2017-03-29 11:45
Dopiero plama go zatrzymała
każdy wie że motocykliści wolno nie jeżdżą.
- 0 5
-
2017-03-29 13:37
Karać!!! skretyniałych, niszczących środowisko ignorantów
- 4 0
-
2017-04-01 22:13
Statystyki mówią że większość wypadków jest nie z winy motocyklistów
W 2015 roku 62 proc. wypadków, w których udział wzięli motocykliści, spowodowali inni uczestnicy ruchu.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.