• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plan miejscowy dla terenów po Naucie gotowy

Patryk Szczerba
23 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Zagospodarowanie terenu ma iść w parze z budową nowej drogi pod roboczą nazwą Nowa Węglowa. Zagospodarowanie terenu ma iść w parze z budową nowej drogi pod roboczą nazwą Nowa Węglowa.

W tym tygodniu radni Gdyni przyjmą plan zagospodarowania dla rejonu ulic Waszyngtona i Węglowej zobacz na mapie Gdyni określający m.in. przebieg planowanych dróg. To także zielone światło dla inwestycji na byłych terenach Stoczni Nauta, jednak niewykluczone, że równocześnie początek konfliktu z działającym tam przedsiębiorstwem.



Czy plan miejscowy będzie punktem zwrotnym w kwestii zagospodarowania tego terenu?

Pierwsze informacje o tym, że Agencja Rozwoju Przemysłu, będąca faktycznym właścicielem Nauty, znalazła poprzez fundusz inwestycyjny MS TFI partnera gotowego zagospodarować tereny poprodukcyjne, pojawiły się w lutym w tego roku. Do zagospodarowania jest obszar o łącznej powierzchni ok. 174 tys. m kw.

Według założeń część mieszkaniowa powstanie na 28 tys. m kw., część handlowa - 45 tys. m kw., usługowo-biurowa - 23 tys. m kw., hotelowa - 8 tys. m kw., magazynowa - 35 tys. m kw. Na parkingi przeznaczono 35 tys. m kw. Według informacji z początku roku inwestor miałby dysponować kapitałem 130 mln euro do wykorzystania na zagospodarowanie terenu.

Na dwa dni przed uchwaleniem planu zagospodarowania przedstawiciele Nauty zapewniają, że zainteresowanych jest sześć podmiotów, ale ich nazw wciąż nie chcą ujawniać.

- To mogłoby zaszkodzić negocjacjom. Wszyscy potencjalni inwestorzy czekają na uchwalenie planu miejscowego, który jest punktem wyjścia do dalszych rozmów. Nie przewidujemy procedury przydzielenia wyłączności na negocjacje jednej ze spółek - wyjaśnia Andrzej Szwarc, prezes Stoczni Nauta.

Przypomnijmy, że firma za 60 mln zł wykupiła w celu kontynuowania produkcji 14 ha zwolnionych przez Stocznię Gdynia. By sfinalizować transakcję, potrzebne były obligacje wyemitowane przez Agencję Rozwoju Przemysłu. Czas ich wykupu jest uwarunkowany sprzedażą nadmorskich gruntów, a te - uchwaleniem planu zagospodarowania terenu.

Na najbliższej sesji Rady Miasta dokument wreszcie zostanie przyjęty. Ma określać konkretne warunki zabudowy oraz zabezpieczyć teren pod projektowaną drogę nazwaną roboczo Nową Węglową. Trasa połączy dwiema jezdniami - każda po dwa pasy - ul. Jerzego Waszyngtona zobacz na mapie Gdyni z ul. Janka Wiśniewskiego zobacz na mapie Gdyni. W tej sprawie ma być podpisany specjalny dokument.

- Dla nas najważniejsze były ustalenia, które pozwalały na tym terenie prowadzić inwestycję drogową, mające przyspieszyć rozwój północnej części gdyńskiego śródmieścia, ale także wypchnąć z centrum ruch tranzytowy, zmierzający do i z portu oraz stoczni. Udało się dojść do porozumienia. W kwestii zabudowy czekamy na ruch właściciela terenu - wyjaśnia Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.

Szacunkowy koszt drogi może wynieść nawet 100 mln zł. Inwestycja zakłada przebudowę torowiska kolejowego na terenie Zarządu Morskiego Portu Gdynia. Przy ul. Nowej Węglowej i prowadzących do niej dojazdów zostaną wybudowane ścieżki rowerowe. Zaplanowano m.in. rozbudowę - przedłużenie - ul. Waszyngtona z dowiązaniem do istniejącego układu drogowego. Powstanie też ul. Nowa Władysława IV z połączeniem do ul. Nowej Węglowej.

Budowa ul. Nowej Węglowej ma ruszyć w latach 2015-2020. Zakres inwestycji uzależniony jest od dofinansowania przedsięwzięcia z Unii Europejskiej. Miasto liczy na co najmniej 50 proc. wkładu z budżetu UE. Mówi się jednak nawet o 70 i 80 proc. Część pozostałych kosztów mogłaby zostać rozdzielona pomiędzy Polski Holding Nieruchomości, dysponujący gruntami po Dalmorze, MS TFI i miasto. Umowy o partycypacji w infrastrukturze drogowej zostały podpisane. Otwartą kwestią pozostaje ich zakres.

- To minimalne dofinansowanie, jakie powinniśmy otrzymać na to, by zrealizować drogę. Oczywiście będziemy zabiegać o wyższe kwoty, jednak póki co, ciężko powiedzieć, jak to się zakończy - tłumaczy Stępa.

Swoje interesy wciąż próbuje zabezpieczyć firma Sword - producent pił taśmowych zatrudniająca 80 osób, znajdująca się przy ul. Waszyngtona zobacz na mapie Gdyni. Właściciele rozważają skierowanie sprawy do sadu, ponieważ w planie miejscowym budynek z siedzibą i halą produkcyjną ma zostać zrównany z ziemią. Firma w zamian ma otrzymać odszkodowanie i przenieść się w inne miejsce.

Sytuacji nie zmieniły negocjacje z miastem ani właścicielem terenu. Według pracowników firmy obydwie strony nie były zainteresowane ich pozytywnym zakończeniem. W ramach zastraszania miało nawet dochodzić do czasowych wyłączeń energii elektrycznej.

Czytaj też: Dwa wysokościowce zmienią krajobraz Gdyni

- Jeśli plan zostanie przyjęty w takiej formie, to jest to początek otwartego konfliktu, ponieważ dokument naszym zdaniem będzie niezgodny z prawem. To także stwarza problem dla potencjalnego inwestora, który nie będzie prawdopodobnie skłonny wyłożyć swoich pieniędzy, gdy nie będzie uregulowanych w pełni spraw własnościowych - tłumaczy Roman Wójcik, właściciel firm Sword.

Dodaje, że ze strony firmy była gotowość pójścia na kompromis w postaci przeniesienia produkcji w inne miejsce przy pozostawieniu w centrum części biurowej. Do porozumienia nie doszło, a sprawa wciąż jest w zawieszeniu.

Miasto tłumaczy, że odszkodowanie oraz nowa działka wyceniona na warunkach rynkowych to wszystko, co można zaoferować przedsiębiorstwu. Zmiana przebiegu drogi nie wchodzi "w grę", a problemem są m.in. są warunki techniczne. W ostateczności niewykluczone jest wszczęcie procedury wywłaszczenia.

Zobacz, jak w lutym wyglądał teren, gdzie obecnie trwa budowa hotelu Marriot Courtyyard.

Miejsca

Opinie (185) 1 zablokowana

  • UCIĄĆ ŁEB SZCZURKOWI !!! (7)

    i jego KLICE przekręciarzy...panie SZCZUREK wyjedz pan do PSIEJ WÓLKI i tam sobie buduj betonowce...GDYNIA TO MIASTO Z MORZA ,a pan zdaje się o tym kompletnie zapomniał...

    • 22 11

    • co ciebie tadek interesuje dynamiczna Gdynia (4)

      jeśli mieszkasz na wsi, a nawet jeśli nie to sie czym prędzej tam wyprowadź i nie zatruwaj swoim smrodkiem tego forum.

      Pan Szczurek musi budować Gdynię i ją rozbudowywać zgodnie z naszymi marzeniami.

      • 4 2

      • "zgodnie z naszymi marzeniami" (1)

        Tylko, że marzenia pracowników UM Gdynia niekoniecznie muszą być tożsame z marzeniami mieszkańców Gdyni. Ostatnio zresztą co do zasady nie są...

        PS: Ale ładnie piszesz, premia będzie.

        • 1 1

        • "marzenia pracowników UM Gdynia niekoniecznie muszą być tożsame z marzeniami mieszkańców Gdyni"

          Chiałeś napisać najszej ulubionej partii PiS i jej przewodniczącego Jarosława oraz NP i ukochanego lidera "Muszki" Korwina-Mick-iego

          • 0 0

      • w GDYNI mieszkam (1)

        od ZAWSZE...moi dziadowie grali w brydża razem z KWIATKOWSKIM gdy budował GDYNIĘ...omawiali wtedy także jak ma wyglądąć rozwój miasta w przyszłości ...według tych planów to miało być MIASTO Z MORZA I DLA MORZA !!!

        • 5 1

        • Jakby Szczurek przysiadł się do tego stołu, to by go Kwiatkowski nieźle opierd......lił

          • 4 2

    • Akurat Szczurek to ma tu najwięcej do powiedzenia

      • 4 0

    • Niezłych wyborców ma Pan Horała :) ho ho, poziom krawężnika.

      • 6 7

  • Gdynia jako młode, pręzne miasto (5)

    na przekór malkontentom nieustannie się rozwija,rozbudowuje i pięknieje. Tu żyje się super i dobrze,że miasto pięknieje. A jak komuś za dużo betonu to niech się z miasta przeniesie na tereny wiejskie.

    • 83 64

    • typowy bełkot z

      wydziały ogłupiania szczurzych móżdzków um gdynia.

      • 1 5

    • zly kaszub (1)

      Mimi ty juz w pracy w um gdynia piszesz te piekne peany.....

      • 11 7

      • kaszub zly

        Pracuje na nocnym dyzurze a um otwarty za dnia,wiec pudlo. A peany to za duzo powiedziane raczej wyraz zadowolenia. Boli no nie?

        • 5 3

    • brzydzieje i się zamyka na ludzi. (1)

      • 21 21

      • Wręcz przeciwnie

        • 13 8

  • Centrum jest po to żeby budować (3)

    • 55 20

    • Od kiedy tereny portowe to "Centrum"?

      • 2 1

    • (1)

      ale co?
      markety i muzea?
      uzupełnione przeszklonymi i PUSTYMI biurowcami?

      • 8 17

      • A co chcesz? Fabryki w centrum?

        Szkoda tylko że ten projekt taki nudny, budynki (kształt, wysokość) nijakie takie same, brak jaj, fantazji, rozmachu.
        Podobnie Łużycka Office Park mdłe, magazynopodobne i niskie.

        • 5 3

  • tak naprawdę ...

    To gdynia rozrosła się tylko dzięki incjatywie i zaradnosci jej obywateli ...Sami pamiętacie chyba ile kłopotów mieliście w urzędzie miasta zakładając biznes ,czy budując dom...Co najgorsze to nikt w urzędzie miasta tak naprawdę nie słucha głosu gdynian ,oczywiście ,nie neguję ze jakieś konsultacje były przeprowadzane ,ale to tylko aby dopełnić wymaganych przepisów a z opiniami mieszkańców nikt tam w um nigdy się nie liczył....Taka prawda...

    • 5 2

  • SZCZUREK zabudowuje GDYNIĘ

    bez żadnego planu ,ŻADNEJ DŁUGOLETNIEJ WIZJI...stąd taki chaos w tym co robi i totalny brak spójności architektonicznej...tak NAPRAWDĘ to on jednak niewiele zrobił dla MIASTA mając taką szansę w wielu kadencjach które pełnił jako prezydent...

    • 8 3

  • Brawo Gdynia tu mieszka się nam najlepiej, a po zatwierdzeniu i zrealizowaniu planów jeszcze lepiej. (3)

    My Gdynianie lubimy życie w naszym mieście, czujemy się za nie współodpowiedzialni i w większości ufamy Naszej Władzy i nie chcemy tu mieć do czynienia z partyjniactwem i cwaniactwem.

    Jesteśmy "Szczęśliwym miastem", choć nawet wystarczy poczytać to forum i zauważymy jak wielu interlokutorom zależy aby nasze szczęście zniszczyć lub za wszelką miarę ukrócić.

    Wiadomo, ze na pewno nie robią tego rodowici gdynianie, nawet Ci na emigracji, bo im także zależy, aby najlepiej żyło się w Gdyni:
    Każdy mądry człowiek szczerze i serdecznie gratuluje Gdyni - za mimo trudnego otoczenia, jednak tak dynamicznie sie rozwija.

    Życzę powodzenia.

    • 4 21

    • Hue hue hue, ludziska dalej wierzą, że Samorządność to nie w pełni rozwinięta partia polityczna (co prawda w skali mikro).

      • 1 1

    • Marna ta prowokacja, skoro śmierdzi już w tytule.

      Popracuj nad stylem. Wyrzuć nachalny sarkazm, to może ktoś uwierzy, że to na poważnie.

      • 3 1

    • Bezstronny, znowu odstawiłeś tabletki?

      • 4 2

  • Brawo

    Ciekawy pomysł. Bardzo dobrze, że Gdynia się rozwija a nie jest zaściankowym miasteczkiem. Tylko wiecznym malkontentom nie podoba się piękniejąca Gdynia.

    • 3 10

  • Unia tak wstrętna, ale kasę Wojtek bierze, aż mu się uszy trzęsą... 50% a nawet bez kozery powiem 80%.

    • 5 0

  • mieszkałem DŁUGO (3)

    na SWIETOJAŃSKIEJ gdzie było kiedyś kino WARSZAWA !!!...do właściciela TAMTEJSZEJ kamienicy przychodził na brydża sam KWIATKOWSKI ...jego marzeniem było aby GDYNIA stała się MIASTEM z MORZA i DLA MORZA...!!! a co robi SZCZUREK ???...odwraca się PLECAMI !!!....taka PRAWDA!!!...

    • 19 7

    • Oddaj klawiaturę do naprawy.

      Jeśli zagospodarowanie zaniedbanych terenów nabrzeżnych, budowa nowej mariny i otwarcie dla mieszkańców terenów Nauty, gdzie obecnie można wejść tylko z przepustką jest "odwracaniem się miasta od morza", to proponuję też odświeżenie podstaw logiki matematycznej.

      • 4 2

    • Pomijając wszystko inne, to czy marzenia jednego człowieka są jakimś niezmiennikiem, wyznacznikiem dla dalszej historii? Czy Kwiatkowski był właścicielem Gdyni i zapisał w testamencie jej późniejszy kształt?

      • 5 2

    • Człowieku pomyliłeś cele

      Szczurek Wojciech nie jest Ministrem Gospodarki Morskiej, bo ta jest w zakresie działań rządu RP.

      Czego Ciebie w gimnazjum nauczyli, może lepiej ograniczyć dostęp niektórym do szkolnictwa, bo widać po wpisach, że to totalna niewiedza lub głupota.

      • 4 3

  • rozwój miasta

    to nie tylko kolejna zabudowa handlowo-usługowa i mieszkaniowa, co nagminnie jest mylone, to również tereny do rekreacji i wypoczynku, czego w Gdyni kompletnie brak. Te tereny trzeba mądrze zabudować.Kolejne szkane domy to nic nowatorskiego,

    • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane