- 1 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (34 opinie)
- 2 Nowa siedziba gdańskich policjantów (45 opinii)
- 3 Ruszają rozmowy ws. stanowisk w Gdyni (424 opinie)
- 4 Kim jest Aleksandra Kosiorek? (683 opinie)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (56 opinii)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (245 opinii)
Płażyński obiecuje budowę linii tramwajowej z południa Gdańska do Wrzeszcza
Kolejny dzień - kolejne obietnice kandydatów na prezydenta Gdańska. Tym razem Kacper Płażyński zapowiedział, że jeżeli wygra wybory, to będzie chciał stworzyć linię tramwajową z południa Gdańska do Wrzeszcza. Jej koszt to ok. 600 mln zł. Swoje wizje na usprawnienie komunikacji - krytykując zarazem pomysł Płażyńskiego - przedstawił także Paweł Adamowicz. Wcześniej na temat komunikacji w mieście wypowiedzieli się także przedstawiciele Lepszego Gdańska.
Zapowiedziana przez Płażyńskiego trasa szybkiego tramwaju miałaby się zaczynać, patrząc od strony południa Gdańska, na wysokości ul. Wilanowskiej. Konieczne byłoby wykonanie tam rozjazdu na istniejącym torowisku. Tramwaje miałyby jeździć dalej środkiem w kierunku ul. Kartuskiej. Pierwszym problemem, który należałoby rozwiązać, to duże natężenie ruchu samochodów na skrzyżowaniu trasy w-z i ul. Łostowickiej. Poprowadzenie tramwaju całkowicie zakorkowałoby tę trasę.
- W tym celu wybudowalibyśmy estakady dla kierowców jadących z obwodnicy do centrum, jak i w drugą stronę. Ruch w poziomie obecnej jezdni uspokoiłby się - tramwaj przejechałby szybciej - stwierdził Kacper Płażyński.
Budowa estakady mogłaby wywołać większe korki na Węźle Groddecka. Kandydat na prezydenta nie obawia się jednak przesunięcia porannych korków bliżej centrum twierdzi, że skoro niedawno skrzyżowanie przy Forum Gdańsk zostało mocno rozbudowane, to problemów z większym ruchem być nie powinno.
Nachylenia wyższe niż pozwalają na to przepisy
Czy realizacja zaproponowanej przez Płażyńskiego inwestycji jest w ogóle możliwa? Problemem byłoby nachylenie, które musiałby pokonać pojazd szynowy, a to wynosi na ul. Łostowickiej 5,7 proc., czyli o 0,7 proc. więcej niż przewidują przepisy.
- W tym celu należałoby się pofatygować do ministerstwa infrastruktury w celu uzyskania odstępstwa od przepisów. Sądzę, że nie byłoby z tym problemów. Zaznaczę jeszcze, że jeżdżące dziś po Gdańsku tramwaje Pesa mają homologację na znacznie wyższe nachylenia - zapewnił Płażyński.
Zdaniem kandydata należałoby też nieco przemodelować mury oporowe w celu zapewnienia miejsca pod tramwaj. Obowiązkowym elementem infrastruktury tramwajowej na ul. Łostowickiej musiałaby być również estakada tramwajowa nad ul. Kartuską. Według przedstawionego przez Płażyńskiego wstępnego projektu, dalej tory wpinałyby się w istniejącą trasę na Morenę.
Tramwaj do Wrzeszcza pojechałby ul. Do Studzienki
Kacper Płażyński przekonuje, że szybki tramwaj powinien zjechać z ul. Nowolipie i pojechać ul. Schuberta. Następnie trasa pobiegłaby rezerwą terenową pod ul. Nową Politechniczną do ul. Do Studzienki.
- Nie chcemy jednak budować tam drogi o dwóch jezdniach po dwa pasy, a wyłącznie ograniczyć się do torowiska i dwóch jezdni po jednym pasie w obu kierunkach. Przewidujemy tam za to, podobnie jak wzdłuż całej trasy, ścieżki rowerowe - mówił kandydat.
Szybki tramwaj dalej miałby jeździć w kierunku pl. Komorowskiego i tam wjeżdżać już na istniejące tory. W tym celu konieczna byłaby modernizacja wiaduktu kolejowego w ciągu ul. Miszewskiego.
Plany Płażyńskiego zakładają, że na całej trasie powstałoby tylko siedem przystanków, co umożliwiłoby pokonanie jej w 15 minut.
Doradcy Kacpra Płażyńskiego wyliczyli na podstawie obecnie budowanych linii tramwajowych, że koszt budowy szybkiego tramwaju wyniósłby ok. 600 mln zł. Są to jednak bardzo wstępne szacunki.
Skąd miasto miałoby wziąć tak gigantyczne środki? Płażyński przekonuje, że udałoby się je uzyskać ze środków unijnych, miejskich oraz rządowych.
Paweł Adamowicz obiecuje budowę drogi z Gdańska Południa
Niemal jednocześnie z konferencją Kacpra Płażyńskiego swoją wizję przedstawił w portalu społecznościowym komitet Wszystko dla Gdańska, w którego skład wchodzi Paweł Adamowicz. Tu także skoncentrowano się na zapewnieniu lepszej komunikacji z rejonu Gdańska Południa. W jaki sposób?
W ramach inwestycji powstać miałyby nowe linie tramwajowe:
- Nowa Warszawska
- Nowa Bulońska
- linia tramwajowa Gdańsk Południe - Wrzeszcz
Zaprezentowany przez kandydata projekt przewiduje też nowe ulice, którymi jeździć miałyby autobusy elektryczne po specjalnie wydzielonych buspasach:
Ponadto zastępca prezydenta Gdańska, Piotr Grzelak, skrytykował pomysł kandydata PiS, twierdząc, że nie będzie można poprowadzić linii właśnie z powodu stromego zjazdu. Co więcej, przyznał, że pomysł Płażyńskiego, tak naprawdę nie jest pomysłem kandydata Prawa i Sprawiedliwości, bo jakiś czas temu miał być już analizowany przez urzędników z gdańskiego magistratu. Ostatecznie uznano, że jest on niemożliwy do realizacji.
Lepszy Gdańsk: tramwaj na torach kolejowych
Ruch społeczny Lepszy Gdańsk, który wystartuje w wyborach samorządowych, również przedstawił wizję rozwoju komunikacji tramwajowej w Gdańsku. Lepszy Gdańsk chce przywrócić połączenia SKM do Nowego Portu, a potem zastąpić je dwusystemowym tramwajem, który pojedzie z Nowego Portu na Morenę, a stamtąd linią PKM do Oliwy.
Opinie (420) 4 zablokowane
-
2018-09-13 22:17
Musi czymś się odróżnić.
Po co pleść banialuki. Lepiej gdyby nic nie powiedział. To nie twoi przyjaciele, ci co namówili cię na start?.
- 13 4
-
2018-09-13 22:20
kiedy tramwaj na Orunie ???
- 7 7
-
2018-09-13 22:21
Wiarygodność PIS-Macierewicz nigdy nie będzie min.obr.nar.
K.P.absurdalne projekty poparte kasą zEU którą teraz opluwają i unia w nagrodę da im kasę!?oni mają nas za ,,ciemny lud pisowski który wszystko kupi"jak to Kurski prezes TVPIS kiedyś onegdaj żekł.
- 15 8
-
2018-09-13 22:22
Ze srodkow UE? Przeciez jego sekta odrzuca Unie jako najwieksze zlo? Oni juz chyba maja jakas chorobe
- 30 7
-
2018-09-13 22:25
Tylko Kacper
Tylko Kacper
- 13 26
-
2018-09-13 22:26
"obiecanki cacanki a głupiemu radość"
- 25 4
-
2018-09-13 22:35
(1)
Po co kupujecie mieszkania na południu, a później jeździcie do centrum i oliwy do pracy? Nie lepiej 200 zł więcej raty zapłacić a mieszkać przy robocie?Oszczędzicie na busach, autach i chronicie środowisko i jeszcze macie 2 godzinki dziennie w gratisie na dodatkowe bara bara!Rocznie prawie 600 godzin życia!!!Czy nie warto?!!!
- 11 20
-
2018-09-14 22:15
Nie każdy chce mieszkać przy biurowcu.
- 1 0
-
2018-09-13 22:37
Dam wszystko darmowe dla wszystkich!
Tylko zagłosujcie na mnie- 14 3
-
2018-09-13 22:38
Tylko 1000 pln tygodniowo na każde dziecko w tym poczęte (1)
dawaj Kacper, zrobisz to
- 19 5
-
2018-09-13 22:56
2000+ na drugą żonę
- 8 0
-
2018-09-13 22:47
Harry poter
Pan Kacper to chyba wrócił dopiero co z Hogwartu... miedzy pierwszymi kamienicami na Do Studzienki jest obecnie szerokośc max 10 m (dwupasmowa jezdnia i dwa wąskie chodzniki), a Pan Kacper jak za dotknieciem rózczki między budynkami zmieścił jeszcze torowisko (slajd 9 i 10) brawo za wyobraźnię
- 22 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.