- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (287 opinii)
- 4 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (323 opinie)
- 5 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Pługosolarka odśnieżała czarny asfalt na obwodnicy? Drogowcy wyjaśniają
Pługosolarka z opuszczonym do odśnieżania lemieszem przykuła uwagę kierowców na obwodnicy Trójmiasta. Tym bardziej, że pojazd jechał suchym i "czarnym" odcinkiem, pozbawionym śniegu i lodu. - To marnotrawienie naszych pieniędzy - denerwuje się nasz czytelnik. Drogowcy przekonują, że ciężki sprzęt usuwał śnieg z pobocza drogi.
Choć opady śniegu ustały już w środę w nocy, kilkanaście godzin później na drogach Trójmiasta wciąż można się było jeszcze natknąć na pracujący ciężki sprzęt. Także na obwodnicy, gdzie za utrzymanie przejezdności i czystości dróg odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
- Co to ma być? Kompletnie powariowali! Odśnieżają czarny asfalt? W środku dnia? I to jeszcze 10 km/h! Korek za nimi ma już chyba ze 3 km! - napisał pan Jan.
- To nie pomyłka operatora sprzętu, ale celowe działanie - zapewnia Piotr Michalski, rzecznik prasowy GDDKiA. - Proszę zwrócić uwagę, że pługosolarka jedzie przy prawej krawędzi i płuży. Przed nią na poboczu widać jedynie linię krawędziową, a pobocze jest w śniegu.
Dodaje, że sprzęt został skierowany do pracy po porannym szczycie komunikacyjnym, gdy dyżurny ruchu stwierdził, że na poboczu zalega warstwa błota pośniegowego.
- Pobocze musi być czyste od błota pośniegowego, ponieważ musi tam być możliwość bezpiecznego zatrzymania się pojazdów. Błoto pośniegowe musi być usunięte jak najszybciej, aby nie przymarzło, bo wtedy pług nie dałby rady go usunąć. Oczywiście w pierwszej kolejności - podczas opadów śniegu - skupiamy się na pasach ruchu i nie poświęcamy tyle uwagi poboczom, ale gdy sytuacja jest już opanowana wchodzimy w fazę poprawek. To zdjęcie pokazuje właśnie taką sytuację.[br]sytuację - dodaje Michalski.
Jak tłumaczy, gdyby drogowcy zostawili śnieg na poboczu, przy kolejnych opadach mógłby zrobić się tam odkład zlodowaciałego śniegu.
- Aby go usunąć trzeba by uruchamiać pług wirnikowy, bo zwykły pług lemieszowy nie dałby rady tego zrobić - podkreśla rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
GDDKiA nie uzależnia wypłaty od jazdy z lub bez lemiesza
W umowach między zarządcami dróg a wykonawcami świadczącymi usługę odśnieżania często zawierane są zapisy precyzujące wysokość stawek za przejazd pługosolarki z podniesionym lemieszem i opuszczonym. W gdańskim oddziale GDDKiA jest nieco inaczej. W tym roku został wdrożony pilotażowy model utrzymania bazujący na systemie "Utrzymaj Standard".
- W skrócie polega on na tym, że GDDKiA wypłaca wykonawcy określony umową ryczałt za utrzymanie drogi w opisanym szczegółowo standardzie. Przez cały rok jest to stała kwota. Nie płacimy za pracę sprzętu, tylko za utrzymaną drogę. Oceniamy efekt końcowy. Wykonawca ma za zadanie dobrać siły i środki, jakimi uda się standard osiągnąć w określonym czasie przy zachowaniu minimalnych wymagań stawianych przez zamawiającego np. liczba jednostek zimowego utrzymania dróg. Za nie spełnienie standardu naliczone są punkty karne, które wpływają na pomniejszenie wynagrodzenia wykonawcy - precyzuje Michalski.
Opinie (174) 1 zablokowana
-
2017-02-10 17:14
ale śnieg nie
obserwowałem przez 2 dni ulicę Jaskółczą w Gdyni kiedy leżała na niej jeszcze spora warstwa śniegu no i owszem pługosolarki jeździły co 30 min. tylko że wszystkie z uniesionym lemieszem i pustym zbiornikiem soli i piasku no więc zapytałem jednego z kierowców dlaczego tak się dzieje i usłyszałem że on się rozlicza z przejechanych kilometrów a nie ODŚNIEŻONYCH i za to mu płacą a lemiesz w górze bo oszczędność paliwa.
- 5 0
-
2017-02-10 17:18
Kierowca
Zapewne asfalt zwijal.
- 3 0
-
2017-02-10 17:22
Pan Janusz (vel. "nasz czytelnik") wie najlepiej...
... co kiedy i jak się odśnieża...
Bo Pan Janusz to prawdziwy fachowiec z dziada pradziada, nie to co amatorzy z GDDKiA- 10 0
-
2017-02-10 17:25
ZA DUŻO SOLI!! (1)
Więcej tej SOLI niż śniegu.
- 3 1
-
2017-02-10 21:25
Racja
Ale to niestety wytyczne specjalistów z GDDKIA
Ma być dużo!- 0 0
-
2017-02-10 17:34
Tak jeżdżą tam gdzie czysto by paliwo za pieniądze podatników wyjeżdżać. Na tym to polega a drogi osiedlowe należące do miasta? Samo się rozjeżdzi a z czasem stopnieje. To jest forsa!
- 5 1
-
2017-02-10 17:40
tacy bezmyślni jak cały ten pis.. (1)
- 2 4
-
2017-02-11 18:32
debile misiewicze
z pszenno buraczaną brochą tak mają! Wczoraj próbowała w ciucholandzie w Oświęcimiu kupić chińską broszkę! Ale się nie udało!
- 0 0
-
2017-02-10 17:46
Byly kierowca plugosolarki
Chłopie co cie tak zdenerwowało? Nie jada źle jada jeszcze gorzej. W pierwszej kolejności robi się przejazd na trasach glownych potem drogi drugorzędne a na końcu robi się poprawki typu pobocza itp.
- 7 2
-
2017-02-10 17:58
Radykalny roszczeniowiec
Roszczeniowcy się radykalizuja, na pewno gdyby odsniezali miasto to potrafiliby łapać plugami płatki śniegu 1cm nad asfaltem. Wiecznie pretensje, nie zadowolisz nigdy takich perfekcjonistow, samo stwierdzenie ze "zima znów zaskoczyła drogowcow" świadczy o glupocie, objawiajacej sie totalnym brakiem świadomości.
- 7 0
-
2017-02-10 18:15
Kierowca widział w negatywie,asfalt bialy,pobocze tez jasne
- 1 0
-
2017-02-10 18:19
polacy to jednak glupi i tepy narod wszedzie widza problem tylko nie w sobie.i tylko donosza na wszystkich pie..... konfidenty
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.