W niedzielę sąd aresztował tymczasowo na trzy miesiące 31-latka z Gdańska, który pluł na pasażerów SKM, którą jechał i krzyczał, że jest zakażony koronawirusem. Przed wizytą w celi trafił do szpitala, gdzie ustalono, że nie jest chory.
2020-04-06 15:18
2020-04-06 15:33
I o to najwyrazniej mu chodzilo , aby szybko zrobiono mu test na koronawirusa. Wikt i opierunek za darmo a i kwarantanna zapewniona. Ot, taki nasz wspolczesny "pomyslowy Dobromir".
2020-04-06 16:10
na 3 mce na na koszt polezy odpocznie i jedzonko do celi :D
2020-04-06 16:13
Nie podlega karze. Wypuszcza go. Sąd zgłupiał. Ewentualnie odpowie za jakiś chuligański wybryk, ale za to nie aresztują tymczasowo
2020-04-06 16:34
chyba juz chciał do kicia. ale przecie ciepło się robi...
2020-04-06 16:47
Badał go psychiatra czy epidemiolog?
2020-04-06 17:08
Oby szybko to nastąpiło..
2020-04-06 17:13
Normalni ludzie są dlatego normalni, że nie zajmują się linczowaniem kretynów
2020-04-06 17:15
no prosze na takiego maja testy a ludzie umieraja bo brak testów brawo
2020-04-06 17:25
To kara byłaby stanowczo wyższa.
2020-04-06 17:37
spuścić spodnie, 20 batów i do roboty
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
