- 1 Niemieccy żołnierze w mogile w Gdyni (126 opinii)
- 2 Uniewinnienie ws. śmiertelnego potrącenia (108 opinii)
- 3 Seria awarii na Migowskiej. Przez Jaśkową (100 opinii)
- 4 Napadali na jubilerów, trafią przed sąd (37 opinii)
- 5 Wybuch gazu i pożar mieszkania w Gdyni (73 opinie)
- 6 Drewniane tarasy pojawią się na plaży (98 opinii)
Pływająca "elektrownia" na Stogach. Pierwsza taka w Polsce
Pływająca "elektrownia" w Gdańsku na Stogach - pierwsza w Polsce, nie na dachu budynku ani na ziemi, tylko na wodzie. Panele fotowoltaiczne zamontowano na sztucznym zbiorniku retencyjnym przy centrum biurowym Koga na ul. Andruszkiewicza na Stogach.
- Pływające panele fotowoltaiczne w Gdańsku. Koszt: 368 tys. zł
- Pływająca "elektrownia": 110 paneli o łącznej mocy 49,5 kW
- Zalety pływającej elektrowni fotowoltaicznej
Pływające panele fotowoltaiczne w Gdańsku. Koszt: 368 tys. zł
- Przyzwyczailiśmy się do widoku paneli fotowoltaicznych i kolektorów słonecznych na dachach budynków czy też małych lub wielkoobszarowych farm naziemnych. Pływająca farma fotowoltaiczna to jednak nowość w naszym krajobrazie. A teraz właśnie taki projekt rozpoczął swoje działanie w Gdańsku na terenie Pomorskiego Centrum Inwestycyjnego (PCI) - parku przemysłowego zlokalizowanego na obszarze portu morskiego w Gdańsku - mówi Monika Bogdanowicz z InvestGda.
Jak dodaje, głównym celem projektu jest dodatkowe wykorzystanie przestrzeni zbiornika wodnego, a także rozwój alternatywnych źródeł zaopatrzenia w energię zlokalizowanego obok Centrum Biurowego Koga.
- Całościowy koszt pływającej mikroinstalacji fotowoltaicznej o mocy 49,5 kWp wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną wyniósł ok. 368 tys. zł netto - informuje Bogdanowicz.
Pływająca "elektrownia": 110 paneli o łącznej mocy 49,5 kW
Dzięki zainstalowaniu pływającej instalacji energetycznej na zbiorniku wodnym możliwe jest pozyskiwanie energii bez konieczności zmniejszania terenów do dyspozycji przyszłych inwestorów.
- Inwestycja ma charakter pilotażowy, który pozwoli ocenić tę technologię przed potencjalną decyzją o rozszerzeniu rozwiązania na naszych terenach inwestycyjnych. Pływająca platforma jest doskonałym rozwiązaniem na wykorzystanie nieużytkowych powierzchni wodnych do generowania zielonej energii - podkreśla Maciej Cieślik, doradca zarządu InvestGDA, odpowiedzialny za projekty strategiczne w spółce.

Nowa instalacja w Gdańsku składa się ze 110 paneli o łącznej mocy 49,5 kW. Są to panele posiadające z obu stron warstwy szkła odpornego na czynniki zewnętrzne. Tego typu panele są bardziej przystosowane do warunków pracy występujących na platformie pływającej.
- Montaż platformy polega na składaniu dobrze wykonanych i pasujących elementów, takich jak: pływaki, łączniki, klipsy do paneli itd. Większość operacji wykonuje się na lądzie, na specjalnie przygotowanym placu montażowym, jedynie końcowy montaż elektryczny przeprowadza się na pływających sekcjach platformy na wodzie - tłumaczy Piotr Musiał, prezes firmy Antamion, wykonawcy instalacji.
I to m.in. ten fakt odróżnia projekt od innych, nielicznych pływających instalacji, które działają już w Polsce. Instalacja w Gdańsku została zaprojektowana z uwzględnieniem lokalnych warunków hydrologicznych i meteorologicznych. Na ich podstawie zostały wykonane obliczenia wytrzymałości konstrukcji, które następnie wykorzystano przy projektowaniu instalacji. Dzięki temu pływająca elektrownia fotowoltaiczna będzie mogła efektywnie funkcjonować przez wiele lat.
Zalety pływającej elektrowni fotowoltaicznej
Zaletą pływającej elektrowni jest to, że zajmuje ona mniej powierzchni niż porównywalna instalacja na lądzie, generując przy tym więcej energii. Woda zapewnia efekt chłodzenia dla paneli, co pozwala osiągnąć uzyski większe o ok. 5-10 proc. niż instalacja na gruncie czy dachu. Na panelach znajdujących się na wodzie osiada także mniej kurzu niż na tych montowanych na dachach czy na ziemi.
Fotowoltaika - baza firm w Trójmieście
- Pływająca fotowoltaika przede wszystkim nie zajmuje cennych gruntów, które więc można przeznaczyć do innych celów (rolniczych, rekreacyjnych itd.). Ważnym pozytywnym aspektem fotowoltaiki na wodzie jest to, iż platforma pływająca na powierzchni wody zmniejsza parowanie wody nawet do 80 proc. oraz hamuje wzrost szkodliwych alg, przez co poprawia jakość wód. Jest to szczególnie istotne w kontekście postępującego ocieplenia klimatu oraz nasilającej się suszy na świecie. Pływająca fotowoltaika jest technologią relatywnie nową, ale już dojrzałą i bezpieczną, a co za tym idzie bardzo mocno rozwijającą się na świecie, w szczególności w Azji, Japonii i Chinach. W Europie, np. w Niemczech, Holandii, Francji, Hiszpanii, Portugalii, powstaje coraz więcej pływających elektrowni fotowoltaicznych o dużej wielomegawatowej skali - mówi nam Piotr Musiał.
Prezes firmy Antamion podkreśla, że w Polsce wciąż jest to technologia mało znana.
- Aczkolwiek krajowy potencjał dla pływającej fotowoltaiki oceniamy na ok. 3 GW i to tylko uwzględniając zbiorniki sztuczne, np. pokopalniane, retencyjne, osadnikowe czy zaporowe przy elektrowniach wodnych - wskazuje.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-11-18 12:19
Super (33)
Francja ostatnio wprowadziła przepisy, że wszystkie parkingi powyżej 80 miejsc mają być zadaszone panelami PV.
świetny sposób na wykorzystanie nieużywanej przestrzeni, podobnie jak ta pływająca instalacja. Oby więcej takich inwestycji.- 116 20
-
2022-11-18 12:37
ciekawe jaki wpływ na żyjące w wodzie organizmy będzie miało odcięcie ich od światła słonecznego? (7)
znając polskie realia, nawet nikt nie wpadł na taki pomysł. Przecież będzie prąd. Będzie kasa... zróbcie se takie na całej powierzchni wód terytorialnych i nie będziecie mieli problemu smrodu gnijącego Bałtyku. Przykryjecie go plastykiem. Czy w fabryce smrodu na Szadółkach wszystkie dachy pokryte są już panelami?
- 15 22
-
2022-11-18 12:40
Jak słońce świeci to jest energia bo słońce świeci a jak nie świeci to nie ma (5)
- 5 4
-
2022-11-18 21:42
(1)
Nie masz pojecia o promieniowaniu slonecznym
- 3 3
-
2022-11-19 14:01
Ma rację
Dziś moje PV służą jako dach, zero produkcji. Nie będę skakał po dachu, bo przy ilości światła i długości dnia, więcej energii stracę na odśnieżaniu.
- 2 2
-
2022-11-19 12:46
Słońce świeci zawsze (2)
Svencjuszu, potrafisz zgasić Słońce?
- 2 2
-
2022-11-20 08:45
Raz jak puściłem bonka to słońce znikło. Tak mi koledzy mówili.
- 1 0
-
2022-11-20 10:30
Tak, pamiętam, z tego bonka była chmura aż do Elbląga, taka sino-żółta
- 1 0
-
2022-11-18 12:48
ale to jest na zbiorniku retencyjnym, nie stawie, czy jeziorze.
- 20 2
-
2022-11-18 12:47
Polo (2)
Na głowie se jeszcze postaw panele
- 3 4
-
2022-11-18 21:52
Są czapeczki z panelami. (1)
Widziałem.
- 5 0
-
2022-11-20 08:47
pasata lepiej nie panelować, bo to wiocha na osiedlu.
- 0 0
-
2022-11-18 12:55
Straszne to ... (1)
- 2 2
-
2022-11-20 08:48
Antychryst to wymyślił. w nocy panele świecą się na czerwono i widać UFO.
- 1 0
-
2022-11-18 12:56
Co z zamarazaniem tafli zimą? (10)
- 2 2
-
2022-11-18 13:05
(3)
Co się pan czepiasz? Nie widzisz, że to "program pilotażowy"? Ciesz się pan! Jak nie wypali, to się najwyżej przemilczy...
- 11 2
-
2022-11-18 14:23
się zrobi protokół zniszczenia (2)
a my jako konsultanci...
koniaczku?- 8 5
-
2022-11-18 14:32
(1)
A te na dachach to po każdej zimie są do wymiany, tak? 2 miesiące pod czapą śniegu i całość do wywalenia.
- 3 2
-
2022-11-20 08:20
Nic sie nie da i wszendzie lepiej niż tu.
- 0 0
-
2022-11-18 13:17
Panele będą się trzymały w miejscu (1)
- 4 0
-
2022-11-20 08:51
A nawet bendą sie unosić.
- 0 0
-
2022-11-18 21:43
(1)
A pomosty zima wybuchaja czy jak?
- 1 0
-
2022-11-20 09:02
Powodują memy i tiktoki. Wiem, bo widziałem.
- 0 0
-
2022-11-20 08:17
Wpierw trzeba wiedzieć jak funkcjonuje sieć energetyczna, potem FV, potem jak atmosfera, następie utrzymanie elementów sieci. Pływające panele to jeden element sieci. Najważniejsze plusy tego systemu, to zero kosztów za grunt i większa wydajność. Zima może namieszać ale dlatego trzeba testować różne scenariusze na tym systemie.
- 0 0
-
2022-11-20 08:49
Sie okaże i wtedy można bendzie powiedzieć - Nie da sie.
- 0 0
-
2022-11-18 14:09
A czy muszą działać? (1)
- 1 1
-
2022-11-20 08:53
W naszej dziurze czasoprzestrzeni trezba bendzie skonsultować amerykańskich i niemieckich inżynierów i kupić coś za granica.
- 0 0
-
2022-11-18 16:01
Czasami pada snieg,czasami pada grad (1)
- 1 1
-
2022-11-20 08:54
A czasem pole magnetyczne przyciąga młodzież na bani.
- 1 0
-
2022-11-18 20:58
A Polska... (1)
...ogłosiła budowę elektrowni atomowej od której Francja zamierza powoli odchodzić.
- 2 8
-
2022-11-19 14:03
Wrócą, zabładzili. atom, to atom
- 2 2
-
2022-11-18 23:06
Ciekawe czy się kiedykolwiek ta instalacja zwróci (2)
- 2 4
-
2022-11-19 08:11
Ania (1)
Na pewno setki razy szybciej niż przekop
- 3 4
-
2022-11-20 08:54
Tak, tak wybiórczo.
- 0 0
-
2022-11-18 20:01
Ale może jeszcze coś więcej... (7)
Pomysł ciekawy, można by pójść dalej i zaprojektować elektrownię czerpiącą energię z ruchu fal morskich.
- 8 5
-
2022-11-18 21:45
(1)
Juz takie sa ale u nas za male plywy na Baltyku
- 2 2
-
2022-11-20 10:33
Nie potrzebujesz do tego pływów, ale regularnego falowania. U nas jest mocno nieregularne (krótka, agresywna fala z różnych kierunków, bo kierunek wiatru, a więc i falowania bardzo często się zmienia).
- 0 1
-
2022-11-19 13:56
Biohybryda (2)
Długie siedzenie generuje "wiatry" więc wszyscy kierowcy stojący w korkach produkowaliby gaz i napedzali swoje auta. Zakorkować wszystkie drogi, będziemy gazową potęgą.
- 2 0
-
2022-11-20 08:31
Trzebaby zwiększtć produkcję grochu, a tego się nie da. Pozatym bez inżyniera z niemiec chłopaki nie dadzą rady nic zmontować, a bez niemieckiej chemii nie wiedzą jak sklecić oprawki do śrubokręta.
- 1 0
-
2022-11-20 10:32
Będziemy uprawiać więcej grochu, tylko musisz wyprodukować fotel, który będzie te gazy zbierał i cyk bezpośrednio do silnika! O tym pomyśle dyskutujemy w tajnych gremiach od lat
- 0 0
-
2022-11-20 00:35
Szkoci już takie testują, ale technologia wymaga dopracowania
- 0 0
-
2022-11-20 08:28
Można posadzić na rowery połowę 250 milionowej populacji nigerii. Obecnie naciągają samotne panie na kasę.
- 0 0
-
2022-11-18 18:12
Ptaki - kolizje (5)
Obawiam się że niestety instalacja będzie kolozyjna, ptaki będą uderzały myląc panele z lustrem wody. Takie kolizje mają miejsca na tradycyjnych fermach fotowoltaicznych, więc na wodzie ttm bardziej.
- 23 22
-
2022-11-19 08:12
(2)
Nie mierz wszystkich swoją miarą, ty byś się może pomyliła ale ptaki takie głupie nie są.
- 5 5
-
2022-11-19 17:30
(1)
W zeszłym roku hamowałem przed łabędziem lądującym na Potokowej jak na rzece. Sie nie znasz, sie nie wypowiadaj.
- 1 0
-
2022-11-20 10:34
Darwin się kłania. Przetrwają tylko te łabędzie, które ogarną że Potokowa to nie rzeka, a nazwa jest myląca.
- 0 0
-
2022-11-20 09:07
(1)
Ptaki najwyżej z chęcią będą tam robiły kupę bo jest estetycznie.
- 1 0
-
2022-11-20 10:34
I to mnie właśnie zastanawia - ptaki zawsze robią na miejsca estetyczne. Pszypadek? Nie soonnndzę
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.