• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pływająca śmieciarka w gdańskiej marinie

km
16 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

W Marinie Gdańsk przy ul. Szafarnia zobacz na mapie Gdańska pojawił się nietypowy, pływający pojemnik na śmieci, który jednorazowo może zebrać nawet do 20 kg odpadów unoszących się na wodzie. Urządzenie zostało uruchomione w sobotę, przetestowaliśmy, jak działa.



Czy zdarza ci się wrzucać śmieci do wody?

Kilka dni temu przy pomostach na przystani przy ul. Szafarnia pojawiło się nietypowe urządzenie. Seabin jest pływającym pojemnikiem na śmieci, który może pomagać w utrzymaniu czystości w wodzie.

- Jego zadaniem jest zbieranie wszystkich pływających śmieci. Dzieje się to poprzez zasysanie wody z powierzchni. Woda przechodzi przez filtr workowy znajdujący się w koszu Seabin. Następnie woda jest wypompowywana, a w koszu pozostają śmieci i zanieczyszczenia, które należy co jakiś czas usuwać - wyjaśnia Grzegorz Pawelec, rzecznik Gdańskiego Ośrodka Sportu zarządzający mariną.
Seabin potrafi również zbierać ślady olejów i zanieczyszczeń pływających na powierzchni wody. W ciągu roku tego typu urządzenie może zebrać do ok. pół tony zanieczyszczeń, charakteryzując się przy tym zużyciem prądu typowym dla instalacji 12V.

Sprzęt został przekazany gdańskiej marinie w darowiźnie dzięki współpracy z gdańską firmą Wartsila Polska Sp. z o.o. Do tej pory na całym świecie zostało zainstalowanych 719 takich koszy, w tym 34 zostały zakupione i podarowane przez tę korporację, która w ten sposób chce się przyczynić do ochrony środowiska naturalnego.

Jak podaje Fundacja Ellen Macarthur, szacuje się, że do roku 2025 w oceanach na każde trzy tony ryb przypadać będzie tona pływającego w wodzie plastiku. Co gorsza, według naukowców, w roku 2050 masa tworzyw sztucznych pływających oceanach ma przekroczyć masę żyjących tam ryb.
km

Miejsca

Opinie (130) 9 zablokowanych

  • zero wiadomości z Gdyni. nie ma inwestycji? (6)

    • 28 8

    • jakby to było w Gdyni .. .to byś napisał że nic szczurek nie robi na północy i na witominie (2)

      czy inne nieopisane bzdety i pierdoły z bani ... tak jak zawsze

      • 12 9

      • weź leki (1)

        • 5 6

        • takie jak twoje psychotropy?

          nie wiem jak mocne bierzesz - ale ty lepiej bierz pół ... bo ci ewidentnie szkodzą na percepcję i postrzeganie rzeczywistości

          • 2 3

    • w Gdyni od lat już marazm i bezrobocie, wszyscy moi znajomi z Gdyni pracują w Gdańsku... (2)

      • 8 7

      • tjaaa chyba, że na plaży w lecie przy odśnieżaniu :))) (1)

        • 4 2

        • Ja odśnieżam cały rok parkingi podziemne....

          Dobra fucha, na głowę nie pada....

          • 0 0

  • (1)

    W ciągu roku tego typu urządzenie może zebrać do ok. pół tony zanieczyszczeń, charakteryzując się przy tym zużyciem prądu typowym dla instalacji 12V.

    zużycie prądu ile kilowatogodzin dziennie- 500 kg rocznie to 2 kg dziennie - wyjątkowo efektywna - ciekawe ile kosztuje i jakie koszty eksploatacji - ogólnie kiepski pomysł

    • 8 17

    • super

      • 0 0

  • (1)

    I armia i**otow, dzbanow w komentarzach.

    .. a gruzowisko w stoczni... ten syf co latami tam wszyscy topili... jaja jakieś... tepa jak śrut magda mysli ze cos to da.. k.j.m

    • 6 3

    • Ile razy mam pisac, ze pisanie dzban, to jakas durna moda? Lapka w dol.

      • 0 0

  • zatopiona łajba

    ciekawe, kiedy te nasze miejski nieudaczniki usuną tą zatopioną łódkę

    • 12 5

  • (2)

    ngielskie szlaki wodne mają niebawem stać się czystsze dzięki wykorzystaniu pionierskiego urządzenia o nazwie Seabin, którego pierwszy egzemplarz został usytuowany w porcie Portsmouth.

    Dzieło dwóch australijskich surferów, Andrew Turtona i Petea Ceglinskiego, zasysa z powierzchni wody różnego rodzaju zanieczyszczenia. W taki właśnie sposób Seabin może zebrać w danym roku 20 000 plastikowych butelek lub 83 000 plastikowych worków oraz zassać szkodliwe ciecze (np. plamy oleju czy ropy).

    Budowa tego urządzenia jest niezwykle prosta, ponieważ jest to częściowo zanurzony w wodzie kosz, wyposażony w pompę wciągającą wszelkie zanieczyszczenia z powierzchni wody. Prototyp urządzenia miał swoją premierę w grudniu 2015 roku, jednak przed powstaniem finalnej wersji projektanci zmuszeni byli uruchomić specjalną zbiórkę funduszy umożliwiającą sfinansowanie swojego przedsięwzięcia. Ich pomysł został przyjęty entuzjastycznie, dzięki czemu zbiórka trwała bardzo krótko.

    Seabin został zaprojektowany także z myślą o bezpieczeństwie żyjących w morzu zwierząt; jego budowa umożliwia mu zbieranie zanieczyszczeń jedynie z powierzchni wody, natomiast ryby i inne zwierzęta wodne nie zostaną wciągnięte do pojemnika. Urządzenie jest dedykowane wszelkiego rodzaju nadmorskim społecznościom, zarządcom portów i właścicielom przystani.

    Na początku listopada br. innowacyjne urządzenie zostanie wprowadzone do sprzedaży, jego cena będzie wynosić około 15 tysięcy złotych.

    • 7 2

    • 15k zł?

      15000 zł za pompę z koszem na odpadki? Sporo, myślę, że studencie z PG zaprojektowali by i wybudowali takie urządzenie za 3-4 k zł tylko dlaczego im tego nie zlecono tylko kupiono projekt z zagranicy?

      • 3 0

    • A ja widziałem jak gość opróżniał ten kosz i były tam w środku zdechłe rybki. Chyba nie do końca prawda co do bezpieczeństwa żyjących w morzu zwierząt :( Przez tą drobną siatkę ryby nie wypłyną.

      • 0 0

  • Tam jest taki syf czy to na potrzeby filmiku?

    Że g tam pływało to wiem, ale że butelki po Motławiance to nie wiedziałem

    • 6 4

  • dobre!

    przyda się na pewno... a za wrzucanie czegokolwiek do wody powinno być 1000 zł mandatu. Może by się nauczyli że o środowisko i swoje otoczenie trzeba dbać!

    • 18 0

  • Łabędzie mają gniazdo w śmieciach!!!

    Na kanale Stępkarskim (za Ołowianką) łabędzica wysiaduje jaja. Pisałam do Was w marcu (załączając zdjęcia zaśmieconego kanału) z prośbą o interwencję - bez efektu. Rejonowy Zarząd Gospodarki Wodnej - ma to w nosie twierdząc że nie ma kasy. A biedne łabędzie uwiły gniazdo wśród plastikowych butelek, wiader pobudowlanych i styropianu!!! A teraz pełni entuzjazmu opisujecie jakiś śmietnik na wodzie - bez sensu...

    • 19 4

  • Pół tony rocznie?

    • 3 0

  • Taaa a warszawka

    Spuszcza do wisly chemie i to jest ok. Wezcie te pr owe bzdury sobie w kieszen bo to smiechu warte. Metale ciezkie w wodzie a ci sie 10butelkami przejmuja. Powaznie?

    • 8 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane