- 1 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (83 opinie)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (55 opinii)
- 3 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (351 opinii)
- 4 Kosiorek i Dulkiewicz chcą współpracować (192 opinie)
- 5 Paraliż drogowy na północy Gdyni (139 opinii)
- 6 Chciała kupić Bitcoiny, straciła 200 tys. (88 opinii)
Po Kolosach: Świat jest piękny
Życie jest do bani. Człowiek najchętniej rzuciłby wszystko w kąt i wyjechał, byle gdzie, jak najdalej. Byle już nie patrzeć na to, co jest tutaj. Komu nie zdarzyło się tak pomyśleć? Kto nie myśli tak niemal codziennie? Otóż nie myślą tak uczestnicy Ogólnopolskich Spotkań Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów, czyli popularnych "Kolosów".
Zobacz relację z pierwszego dnia Kolosów.
Lekcja numer jeden: życie jest piękne. Świat jest piękny. Nie tylko "tam", na Kaukazie, Indonezji, w Himalajach czy Zimbabwe. Świat jest piękny wszędzie. I chodzi nie tylko o to, że wyprawy można organizować także w Polsce. Świat jest piękny wtedy, gdy ty tego chcesz. A kilka tysięcy głów zebranych przed wielkim ekranem aż paruje od tej chęci.
Lekcja numer trzy: nie jesteś sam na świecie. Wokół ciebie siedzi trzy tysiące osób, które z zachwytem obserwują to, co się dzieje na ekranie. A przed halą kolejny tysiąc odbija się od zamkniętych drzwi, bo już nie ma miejsc. Ludzie w każdym wieku, nastolatki, które sprawiają wrażenie, że wszystko im trochę zwisa, ale wypieki na ich twarzach zdradzają prawdziwe emocje. Studenci ubrani, jakby za chwilę sami mieli wyruszyć na podbój świata. Trzydziestolatkowie, którzy pilnie uczą się od eskimoskich i afrykańskich mam, że swe pociechy można transportować nie tylko w foteliku samochodowym. Wreszcie czterdziesto-, pięćdziesięcio- i tak-dalej-latkowie, którzy przychodzą z takich czy innych przyczyn.
Skoro tutaj jest tak pięknie, to dlaczego ci wszyscy podróżnicy, żeglarze i alpiniści ciągle gdzieś wyjeżdżają? Czemu ich ciągnie w góry, na morze, w dzicz i nieznane. Czy oni przypadkiem nie uciekają? Przed życiem, przed obowiązkami, przed pracą, rodziną? Czemu nie mogą usiedzieć na miejscu?
Nie znam ich i nie wiem: uciekają, czy nie uciekają. Mogę tylko patrzeć na ich twarze i się domyślać. A domyślam się, że podróże stanowią esencję ich życia. Gdy są "tu", pracują z uśmiechem na twarzy, bo wiedzą, po co to robią. Pracują, żeby zrealizować swoje kolejne marzenie, kolejną podróż. Gdy są "tu" przygotowują się do podróży, zbierają sprzęt, doświadczenia, wytyczają marszruty i szukają tanich biletów. Potem wyjeżdżają. "Tam" chwytają życie każdym porem, każdą komórką, a krew je roznosi to najdalszych zakątków organizmu.
Gdy wracają, siadają do komputerów, obrabiają zdjęcia, montują filmy i ruszają do mieszkań, pubów, domów kultury i wreszcie na takie zloty jak ten, aby się tym życiem najzwyczajniej w świecie podzielić. A gdy się na ich twarze patrzy, wcale nie widać tęsknoty za podróżą, nostalgii, że jest się "tu", w szarej i nieznośnej Polsce. Przeciwnie. Gdy wracają do kraju płaczą rzewnymi łzami ze wzruszenia. Bo świat jest piękny. Także "tu".
Podróże: Paweł Kilen za pięcioletnią wyprawę przez cztery kontynenty
Żeglarstwo: Bronisław Radliński z załogą za opłynięcie obydwu Ameryk przez Przejście Północno-Zachodnie Hornu
Alpinizm: nie przyznano
Eksploracja jaskiń: wyprawa Hoher Göll 2011, za eksplorację jaskini Unvollendeterschacht w Alpach Salzburskich do głębokości 1264 m
Wyczyn roku: Piotr Kuryło, za "Bieg dla Pokoju" dookoła świata
Nagroda prezydenta miasta Gdyni im. Andrzeja Zawady: alpinistka Aleksandra Dzik, za projekt pierwszego kobiecego wejścia zimą na siedmiotysięcznik Noszak
Super Kolos: kajakarz Aleksander Doba, za całokształt osiągnięć
Nagroda specjalna: Sztafeta Afryka Nowaka - dwuletnia wyprawa śladami Kazimierza Nowaka
Nagrody Publiczności: Piotr Kuryło za "Bieg dla Pokoju" dookoła świata
Nagroda Dziennikarzy: Piotr Kuryło za "Bieg dla Pokoju" dookoła świata
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (152) 7 zablokowanych
-
2012-03-12 12:42
odgryziona noga
(...) czy dobrze zapamiętałem, że prowadzący blok piątkowy na dużej sali w brawurowy sposób powiązał prezentacje J. Lisewskiego i A. Labuddy (niepełnosprawny bez nóg w kajaku) mówiąc, że gdyby rekin odgryzł Lisewskiemu nogę, to ten za rok mógłby mieć już taką przygodę jak następny prelegent?
Bo nadal nie chcę wierzyć uszom swoim.- 14 1
-
2012-03-12 13:13
Proponuje zamieścić min. 4 podwieszane ekrany + jeden duży lub coś podobnego oraz na korytarzach LCD z pokazem slajdów a najlepiej na zewnątrz przy kolejce duży ekran z pokazem slajdów.
- 3 1
-
2012-03-12 13:18
Zaduch,stęchlizna,tłok i mało ciekawi ludzie ze słabymi opowieściami i nudnymi podróżami (1)
- 5 11
-
2012-03-12 14:17
Czekamy na ciebie
- 4 2
-
2012-03-12 13:48
KOLOSalna to była kolejka do wejścia...:(
- 9 0
-
2012-03-12 13:52
Kolosy
na drewniannych nogach , skopana impreza jak zawsze w Szczurolańdzie !!!!
- 2 9
-
2012-03-12 13:55
Janek "Shark" Fox-ewski
miał lokalizator przy sobie, tylko nieszczęśliwie instrukcja obsługi została w pudełku w domu......; a Bałtyk Janek przepłynął tylko dlatego, że nie wiedział jak zatrzymać to fruwające cholerstwo......
- 9 4
-
2012-03-12 15:13
co z NAGRODĄ
dla ludzi którzy go uratowali. ponoć miało być 10000 tyś dolarów ???
- 4 4
-
2012-03-12 15:40
cenzura dziala
o Janku cicho po probie zrobienia z niego bohatera a rachunek za akcje wyslac do Adamowicza w koncu jego ludzie rozdaja kase w cieno nie sprawdzajac czy gosc ma zabezpieczenie. W kazdym normalnyum kraju bylyby juz dymisje a u nas zakaz pisania o tym
- 4 3
-
2012-03-12 16:29
tylko niemiec W ERGO ARENA wprowadzi bilety
:))
- 3 0
-
2012-03-12 17:55
Niby inteligentni, a jednak głupi! (1)
O rety jaka z was banda buraków. Nikomu nie życzę takiej desperackiej walki o życie, a potem z takimi polgłówkami!
Ciekawe który z was powiedział by wprost to na co ma "odwagę" przed kompem.
Jakby Pan Lisewski nie przeżył to pierwski byście wirtualne świeczki palili.
Tempe osły!!!- 2 8
-
2012-03-12 18:51
ja za idiotów nie palę świeczek
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.