Policjantki z drogówki chciały skontrolować auto, które dziwnie się poruszało. Kiedy dały kierowcy audi sygnał, aby się zatrzymał, ten przyśpieszył i zaczął uciekać. Gdy 44-latka udało się złapać, okazało się, że nie tylko prowadził pomimo sądowego zakazu, ale też jechał po zażyciu kokainy.
2019-03-05 16:15
2019-03-05 16:22
Opinia została zablokowana przez moderatora
2019-03-05 16:25
Nie kermit
2019-03-05 18:05
2019-03-05 16:23
Mógł się nacpac budaprenu ,na nie mają testów.
2019-03-05 16:23
Ciekawe ile koksu w koksie
2019-03-05 16:28
ciekawe ile zdazyl wyrzucic?? brawo !!
2019-03-05 16:30
Chyba nie ma znaczenia kto go złapał . Po co te zbędne dyskusje cwaniaki ? Dobrze, że Wam dzieciaka na przejściu dla pieszych nie rozjechał bo wtedy by było " gdzie do c%$@ policja ?!" .
Policja vs. dresik (1:0) dwumeczu nie będzie,.
2019-03-06 12:57
Bedzie, niedlugo..
2019-03-05 16:37
czy ktoś sprawdza czy policja szczególnie w nocy nie jezdzi na wspomaganiu ?
2019-03-05 16:41
Coś by o tym powiedział...
2019-03-05 17:43
powiadasz..
2019-03-05 16:42
Teraz każdy radiowóz jest, wyposażony w "wspomaganie kierownicy" ;)
2019-03-06 12:59
Wala nochy rowno, razem z ochrona dworca w tej podziemnej kanciapie..
2019-03-05 16:50
Trzeba zalegalizować marihuanę i kokainę.
2019-03-05 16:51
Kolega el chapo
2019-03-05 16:54
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
