- 1 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (40 opinii)
- 2 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (288 opinii)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (220 opinii)
- 4 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (84 opinie)
- 5 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (39 opinii)
- 6 Ugaszono pożar na budowie osiedla (185 opinii)
Po posiedzeniu sztabu kryzysowego: ciepła i prądu nie zabraknie. Pytanie - za ile?
- Niezależnie od tego, ile zapłacimy za energię elektryczną, czekają nas cięcia. Plan oszczędności ogłosimy 14 października - zapowiedziała w piątek prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, po posiedzeniu Miejskiego Sztabu Kryzysowego. Podczas spotkania ze wszystkimi podległymi jednostkami i dostawcami ciepła, prądu oraz gazu wiemy, że surowców do zapewnienia podstawowych usług w mieście nie zabraknie. Pytanie, ile nam przyjdzie za to zapłacić?
Ale jest i zła: na dziś nadal nie wiadomo, ile nam przyjdzie za to zapłacić.
Wszystko przez unieważnienie przetargu na dostawę energii dla miasta i innych pomorskich gmin w 2023 roku. Na postępowanie nie odpowiedziała w czwartek żadna firma ani spółka skarbu państwa.
- Te deklaracje cieszą, ale powołaliśmy komitet monitorujący, by być przygotowanym także na negatywne scenariusze. W naszym mieście wiele elementów infrastruktury krytycznej, takich jak bieżąca woda, ciepło, odbiór ścieków czy komunikacja miejska, bazuje na energii elektrycznej. Przy obecnych stawkach nie będziemy w stanie świadczyć usług w odpowiedni sposób. W poniedziałek spotykamy się z metropolitalną grupą zakupową, aby wypracować rozwiązanie braku dostawcy energii elektrycznej od 1 stycznia 2023 r. - powiedział w piątek na konferencji prasowej wiceprezydent Piotr Grzelak.
Gwarancje dostaw węgla nie dotyczą 10 proc. odbiorców ciepła
60 proc. ciepła dostarczanego mieszkańcom Gdańska pochodzi od spółki GPEC. Kolejne 30 proc. to ciepło wytworzone z gazu, a 10 proc. to odbiorcy i wytwórcy ciepła z węgla i innych surowców. Władze miasta nie ukrywają, że największy problem dotyczy tej ostatniej grupy.
- O ile dostawcy systemowi mają gwarancje dostaw surowca, o tyle zwykli mieszkańcy, którzy grzeją swoje mieszkania kupionym węglem na wolnym rynku, takich gwarancji nie mają. Już teraz widzimy wzrost zapotrzebowania i wniosków o wsparcie, jakie wpływają do Gdańskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Problemem są też niewystarczające środki na wypłaty tzw. dodatków węglowych, jakie otrzymaliśmy z budżetu państwa. Z 15 mln zł, o które wnioskowaliśmy, otrzymaliśmy od rządu zaledwie połowę tej kwoty - wskazuje prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Na pewno będą oszczędności
W poniedziałek na spotkaniu całej grupy zakupowej ma zapaść decyzja, czy grupa ogłosi nowe postępowanie, a jeśli tak, to w jakim kształcie (taki sam lub nieco "odchudzony" zakres). Pod uwagę brany jest też scenariusz zamówienia z wolnej ręki. Ale wszystkie decyzje zależą od ustabilizowania sytuacji na rynku energetycznym.
- Niezależnie od tego, ile zapłacimy za energię elektryczną, czekają nas cięcia. Do 15 listopada musimy przedstawić projekt budżetu na przyszły rok Radzie Miasta. Miesiąc wcześniej, a więc 14 października, planujemy ogłosić plan oszczędności w mieście - dodała Dulkiewicz.
Opinie wybrane
-
2022-09-30 17:50
Najpierw straszą ze węgla mamy mało (7)
Później ze nie zabraknie ale ceny wysokie
Wywołaj strach, podbij cenę i zacznij zbijać majątek- po co sprzedawać tanio jak można drogo gdy tylko ludzie usłyszą kilka bajeczek ? Nie będą się denerwować ważne ze będą mieli ciepło a cena nie istotna. Czysta gra biznesowa.
Jak z cukrem. Ktoś wyjaśnił czemu cukru nie było? Nie! Postraszyli, cenę podwyższyli i pyk teraz cukier w sklepach za 100% ceny.- 160 6
-
2022-10-02 08:13
Jak dla mnie cukier może kosztować i 50 złoty,ja nie słodzę
- 1 1
-
2022-10-01 19:50
A kto straszy? (1)
Najbardziej straszy PO. Ci co pozamykali kopalnie, a gdyby nie PiS największą kopalnie zamkneli by w jeden dzień, bo im mocodawcy z uni kazali. Więc pretensje wiecie do kogo, do polskojęzycznych agentów z tuskowego ugrupowania.
- 3 3
-
2022-10-01 21:32
No i gdzie ten węgiel?
- 0 1
-
2022-09-30 20:37
przecież to od początku było oczywiste (3)
Nosacze na węgiel dały się zrobić w bambuko tak samo jak na cukier, olej, papier toaletowy, makarony i co tam jeszcze. To nie pis przyniósł zagłądę na ten kraj tylko naród
- 13 1
-
2022-10-01 03:38
Elektrownie sa pisowskie. Xeny wegla dla energetyki smiesznie niskie (2)
Pis postanowil okrasc Polaków
- 1 6
-
2022-10-01 07:49
Tak tak jutro usłyszysz ze soli nie będzie i polecisz kupić 20kg (1)
Robią was jak dzieci
- 6 0
-
2022-10-01 20:50
Mialo nie byc tez piwa i mięsa
I co? Polki sie uginają w marketach
- 2 0
-
2022-10-01 15:17
(2)
A może by tak włączać oświetlenie ulic jak robi się ciemno, co najmniej pół godziny później. W sierpniu to co najmniej można było oświetlać o godzinę później. Czy pani prezydentka wygląda przez okno w swoim mieszkaniu i myśli o oszczędnościach czy wyłącza myślenie.
- 17 11
-
2022-10-02 08:14
Po co zimowe iluminacje w parku oliwskim? (1)
- 2 0
-
2022-10-02 08:36
Po co żyjesz,połóż się do trumny,tam też jest ciemno
- 3 1
-
2022-10-01 07:02
nie zabraknie (5)
napewno nie zabraknie,bo to jest zagrywka psychologiczna,ale skąd takie ceny ? z kosmosu aby władzom żyło się lepiej-ogrzewanie to spółka komunalna a ceny ? muszą uzupełnić nieudacznictwo władz w innych strefach
- 41 13
-
2022-10-01 18:20
No nie zabranie bo w Polsce rządzą Polacy a nie Niemcy, kobieto (1)
- 4 2
-
2022-10-02 08:15
To czemu goście że wschodu mają lepiej niż Polacy?
- 0 2
-
2022-10-01 17:51
Trzy czwarte ceny prądu to opłaty za dystrybucję o inne g*wna
- 5 0
-
2022-10-01 08:41
(1)
Pretensje nie w tą strone! zacznij wymagać od pisowskiego rządu to ich "zasługa", że mamy to co mamy a nie samorządów, przypomne ci pisowski trollu, że to Kaczyński centralizuje wszystko co się da, żadnej konkurencji w kraju bo wszystko to Orlen i stąd te ceny
- 10 7
-
2022-10-01 17:23
Jak nie ma konkurencji co za bzdury...
A jeszcze bardziej centralizuje mumia europejska ale to juz ci nie przeszkadza prawda? Bo dla nich pracujesz a oni dla ruska:)
- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.