• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po posiedzeniu sztabu kryzysowego: ciepła i prądu nie zabraknie. Pytanie - za ile?

Maciej Korolczuk
30 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (241)
W piątek dostarczyciele ciepła, wody i gazu zapewnili władze miasta, że surowców do zapewnienia podstawowych usług w mieście na pewno nie zabraknie. Pytanie jednak, ile trzeba będzie za to zapłacić. W piątek dostarczyciele ciepła, wody i gazu zapewnili władze miasta, że surowców do zapewnienia podstawowych usług w mieście na pewno nie zabraknie. Pytanie jednak, ile trzeba będzie za to zapłacić.

- Niezależnie od tego, ile zapłacimy za energię elektryczną, czekają nas cięcia. Plan oszczędności ogłosimy 14 października - zapowiedziała w piątek prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, po posiedzeniu Miejskiego Sztabu Kryzysowego. Podczas spotkania ze wszystkimi podległymi jednostkami i dostawcami ciepła, prądu oraz gazu wiemy, że surowców do zapewnienia podstawowych usług w mieście nie zabraknie. Pytanie, ile nam przyjdzie za to zapłacić?



Twoje rachunki za prąd, wodę, gaz i inne media:

Prądu, oleju, węgla i ciepła nie zabraknie - zapewnili na piątkowym posiedzeniu sztabu kryzysowego przedstawiciele spółek dostarczających w mieście podstawowe usługi, a więc wodę i ciepło. To dobra wiadomość.

Ale jest i zła: na dziś nadal nie wiadomo, ile nam przyjdzie za to zapłacić.

Wszystko przez unieważnienie przetargu na dostawę energii dla miasta i innych pomorskich gmin w 2023 roku. Na postępowanie nie odpowiedziała w czwartek żadna firma ani spółka skarbu państwa.

- Te deklaracje cieszą, ale powołaliśmy komitet monitorujący, by być przygotowanym także na negatywne scenariusze. W naszym mieście wiele elementów infrastruktury krytycznej, takich jak bieżąca woda, ciepło, odbiór ścieków czy komunikacja miejska, bazuje na energii elektrycznej. Przy obecnych stawkach nie będziemy w stanie świadczyć usług w odpowiedni sposób. W poniedziałek spotykamy się z metropolitalną grupą zakupową, aby wypracować rozwiązanie braku dostawcy energii elektrycznej od 1 stycznia 2023 r. - powiedział w piątek na konferencji prasowej wiceprezydent Piotr Grzelak.
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz przyznała, że rośnie liczba wniosków o wypłatę zasiłków i zapomóg w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz przyznała, że rośnie liczba wniosków o wypłatę zasiłków i zapomóg w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie.

Gwarancje dostaw węgla nie dotyczą 10 proc. odbiorców ciepła



60 proc. ciepła dostarczanego mieszkańcom Gdańska pochodzi od spółki GPEC. Kolejne 30 proc. to ciepło wytworzone z gazu, a 10 proc. to odbiorcy i wytwórcy ciepła z węgla i innych surowców. Władze miasta nie ukrywają, że największy problem dotyczy tej ostatniej grupy.

- O ile dostawcy systemowi mają gwarancje dostaw surowca, o tyle zwykli mieszkańcy, którzy grzeją swoje mieszkania kupionym węglem na wolnym rynku, takich gwarancji nie mają. Już teraz widzimy wzrost zapotrzebowania i wniosków o wsparcie, jakie wpływają do Gdańskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Problemem są też niewystarczające środki na wypłaty tzw. dodatków węglowych, jakie otrzymaliśmy z budżetu państwa. Z 15 mln zł, o które wnioskowaliśmy, otrzymaliśmy od rządu zaledwie połowę tej kwoty - wskazuje prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Na pewno będą oszczędności



W poniedziałek na spotkaniu całej grupy zakupowej ma zapaść decyzja, czy grupa ogłosi nowe postępowanie, a jeśli tak, to w jakim kształcie (taki sam lub nieco "odchudzony" zakres). Pod uwagę brany jest też scenariusz zamówienia z wolnej ręki. Ale wszystkie decyzje zależą od ustabilizowania sytuacji na rynku energetycznym.

- Niezależnie od tego, ile zapłacimy za energię elektryczną, czekają nas cięcia. Do 15 listopada musimy przedstawić projekt budżetu na przyszły rok Radzie Miasta. Miesiąc wcześniej, a więc 14 października, planujemy ogłosić plan oszczędności w mieście - dodała Dulkiewicz.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (241)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane