• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po tragedii przy przekopie Wisły. Znaki zakazują wejścia

Maciej Naskręt
11 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Nowe oznakowanie pionowe i poziome zakazujące poruszanie się przy  ujściu Wisły.
  • Nowe oznakowanie pionowe i poziome zakazujące poruszanie się przy  ujściu Wisły.
  • Nowe oznakowanie pionowe i poziome zakazujące poruszanie się przy  ujściu Wisły.

Po utonięciu dwójki młodych ludzi przy ujściu Wisły zobacz na mapie Gdańska, zarządca znajdującej się tam infrastruktury wodnej ustawił znaki zakazujące poruszania się przy brzegu rzeki. Ma to zapobiec kolejnym podobnym wypadkom.



Czy lepsze oznakowanie zniechęci do spacerowania przy ujściu Wisły?

Przypomnijmy, że po południu 15 maja dwoje młodych ludzi spacerowało przy ujściu Wisły po wybudowanej niedawno betonowej kierownicy, która przypomina nabrzeże, ale ma inne przeznaczenie. Najpierw do wody wpadła dziewczyna, a potem mężczyzna, który usiłował jej pomóc. Tonące osoby zauważył przechodzeń, który niezwłocznie powiadomił służby ratownicze. Nie udało się im pomóc.

Dopiero po kilku dniach ciała 16-latki i 21-latka odnaleźli policyjni nurkowie przy użyciu specjalistycznego sonaru.

Z tego powodu teraz na wspomnianych kierownicach, pojawiły się nowe znaki informujące o zakazie wejścia. Na powierzchni kierownic wykonano trudno ścieralną farbą ostrzegawcze napisy, a w miejscach uczęszczanych przez przechodniów ustawiono pionowe znaki zakazu wstępu.

- Przypominamy w ten sposób, że przebywanie na obiekcie hydrotechnicznym, jakim są kierownice ujścia Wisły, jest niedozwolone i niebezpieczne - mówi Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Kierownice ujścia Wisły ułatwiają spływ osadów niesionych przez rzekę i lodu w okresie zimowym. Zapewniają jednocześnie odpowiednią dla pracy lodołamaczy głębokość koryta rzeki. W ten sposób kierownice przyczyniają się do zabezpieczenia regionu przed najgroźniejszą formą powodzi, powodzią zatorową.

Ogrodzenia i znaki jednak i tak nie zniechęcają spacerowiczów do wchodzenia na kierownice. Dowodem jest choćby poniższe zdjęcie wykonane na kratownicy po zamontowaniu znaków ostrzegawczych, gdzie mężczyzna na rękach niesie dwuletnie dziecko.

Wielu pieszych, nawet z dziećmi na rękach, mimo zakazów wchodzi na niebezpieczne kierownice. Wielu pieszych, nawet z dziećmi na rękach, mimo zakazów wchodzi na niebezpieczne kierownice.

Miejsca

Opinie (205) 1 zablokowana

  • co nie zmiania faktu (34)

    że co 50m powinny być drabinki umożliwiające wyjście z wody na konstrukcję komuś kto. np. wypadł z jednostki pływającej,
    wyraźnie mówią o tym przepisy

    • 455 65

    • bzdury klepiesz (14)

      selekcja naturalna. wchodzą mimo zakazu to niech mają. nie jest mi żal takich ludzi.

      • 52 129

      • ty za zdechniesz na jakiegoś raka albo inny zawał (8)

        ewentualnie udar mózgu...

        • 22 43

        • ojej, kogos tu nerwy poniosly (7)

          widac, ze nie ma dzisiaj marszu KOD i brak swiezego powietrza zaczyna dokuczac

          • 30 63

          • Co za debil. (6)

            Wszędzie musisz o tym kodzie pisać? Dobrze płaci firma PijaR Adasia Hoffmana za te wrzutki? Może sobie też zacznę dorabiać...
            A tak poważnie, to więcej dobrego niż złego dla kodziarzy robicie tymi komentarzami, bo przez tę waszą bzdurną propagandę coraz więcej osób widzi, że domek z kart prezesa Polski się sypie. Żeby to były merytoryczne wrzutki to bym jeszcze zrozumiał, ale pisać żeby pisać? Idź się chłopie napij browara póki możesz, bo niedługo Rafalska może ci zabrać te pińcet z naszych kieszeni, już zapowiedziała kontrole u takich jak ty patusów. A żeby było śmieszniej, to takie nygusy bez pracy będą musiały odrobić kasiorkę przez 100h/mc prac społecznych, bo to Rafalska dzisiaj w nocy wymyśliła. Ale najpierw musiałbyś się zainteresować tym, co się w kraju dzieje i co ta twoja dojna zmiana po nocach wymyśla. Dobrze, że tobie wystarcza propaganda w TVPis i oglądanie piłki przy browarze.. Oj będziesz jeszcze płakał pelikanie.. i to szybciej niż myślisz.

            • 69 20

            • (3)

              Przypadkowo wpadłem na ten wątek. Autor może w temacie do końca nie napisał ale prawda jest taka że wy KODziarze jesteście żenujący. Najbardziej żal mi tych co to nie mają żadnych profitów a tylko dokładają tym co działają w organizacji przestępczej pod znakiem POkrewnych albo w Nowoczesnym banksterskim światku nie wyciskają zysków z lichwy.
              Pitolicie o jakieś demokracji jak mniej wiecej propaganda w PRL która też jej broniła i zagrożeniach nowej władzy na przykładzie TK a większość pojęcia nie ma o co chodzi w sprawie tego sporu politycznego.
              Kolesie kraj zadłużali, przejęli kasę z ofe, rezerwy pokoleniowej, podwyższyli wiek emerytalny, wszędzie nepotyzm, kooptacja, korupcja, zaliczyli wrogie przejęcie mediów (Rz, Uważam Rze), otoczyli się pijarem spod znaku GW, Tok FM, RMF, Zet, TVN, częściowo Polsatu, olewali organizacje społeczne, nie wykorzystali nawet kasy z UE należycie. Do tego masę wyroków na zlecenie, służby co chwila tworzyły jakieś prowokacje i kompromitowały się na potęgę. na koniec cała Polska słyszała taśmy WPROST.
              GDZIE WTEDY BYLIŚCIE?
              A już szczyt szczytów że Gość z kitkiem nie płaci zasądzonych alimentów bo czuje się oszukany ... przez sąd który orzeka na bazie koślawego prawa - co nie stoi na przeszkodzie aby stał na straży prawa i niezawisłości sędziowskiej albo żeby "feministki-komunistki" (Szczuka, Środa, Kwaśniewska, Komorowska i reszta ferajny) biły mu brawo na swoich zlotach.

              I nie straszcie Kaczyńskim bo ludzie głosowali na Pis, Kukiza, Dude i chcą zmian. Nawet jeśli jest jeszcze dużo do poprawienia i ławka kadr jest przykrótka to jest to początek dekolonizacji i odbudowy środowisk propaństwowych.

              Na marginesie teraz widać jak jak się odkłamuje powoli historia III RP i drogi do wolności oraz kto to na zachodzie i wschodzie miał korzyści z tego stanu rzeczy. W stronnictwie niemieckim i antypaństwowym już jest tak źle że Rzesza i Soros musi interweniować. W końcu sytuacja jest poważna. Polacy którym brakuje do 1ego mogą przestać się zadłużać na 6-10k bo część dostała 500+ czyli 6k w skali roku, inni przestać pracować za śmieszne stawki, z lichwy i dużego handlu trzeba się będzie podzielić, mniej do raju się wywiezie, mniej kosztów transakcyjnych się wygeneruje, mniej przemytu, wałków na VAcie, agentura będzie droższa. Niektórzy faktycznie mają problem bo powoli zanikać będzie źródło finansowania i korumpowania.

              • 33 52

              • Pożyjemy zobaczymy

                • 11 0

              • Idiotus Polonus

                z cyklu kto nie z nami to przeciwko nam...

                Idiotus parlamentarus.

                Wyłacz TV włacz Mózg.

                • 17 5

              • Z którego psychiatryka uciekłeś Polonusie?

                Z tego samego co Antoni Smoleński i Krysia Pawłowicz? Bredzisz zupełnie jak oni. W jednym się z Tobą zgadzam - ludzie rzeczywiście chcieli zmiany, ale z pewnością nie takiej w której prezydent i premier jest kukiełką, koordynator służb ułaskawionym kryminalistą, szef MSZ totalnym kretynem a szef MON niebezpiecznym kretynem.

                • 5 2

            • (1)

              Kmiotku z kodu zerknij o ile się powiększyły wpływy (ściągalność podatkowa to się nazywa) tylko od początku roku.

              I te 500 zl to krązy w obiegu i wraca do budżetu przynosząc przy okazji korzyści tym co uczestniczyli w wymianie gospodarczej (Buffet taki milioner to potwierdza).
              Do tego te 500 to pryszcz w skali tego co państwo traciło przez przemyt /akcyza, cło/, karuzele vatowskie, niską ściągalność podatków, drogie zamówienia publiczne /wojsko, administracja publiczna - informatyzacja/, prywatyzacje, zakupy, korupcję.

              • 20 39

              • Kmiotku?

                tak się składa, że na te 500+ które w rzeczywistości są 500-, bo normalna rodzina nie dostaje kasy na 1 dziecko, więc w przeliczeniu nigdy nie wychodzi 500 na dziecko a już na pewno nie + najbardziej ślinią się głąby, nieudacznicy i cwaniacy którzy sami nie chcą lub nie potrafią zarobić na utrzymanie swojej rodziny. A jedyne co im dobrze wychodzi to bezmyślne rozmnażanie się.

                • 7 0

      • (3)

        Selekcja naturalna??? Jak mozna byc takim podlym i wrednym czlowiekiem. Wspolczuje twoijej rodzinie. Oni twoja wredote na pewno najlepiej znaja.

        • 55 31

        • A źle napisała? (1)

          Sami tam poszli, bo przecież wypadki zdarzają sie tylko innym, nam nigdy..
          Cmentarze są pełne tych, którzy myśleli, że są nieśmiertelni.

          • 32 21

          • I tych co mieli pierwszeństwo. Bo debili jest większość

            • 19 3

        • Większość ludzi nie potrafi okazywać współczucia to jest przykre, nawet jeśli ktoś nie jest mistrzem myślenia to jemu też należy się szacunek

          • 24 14

      • jestes debilka karolina moze powinnas tam pojsc i sie utopic

        • 2 1

    • (3)

      piszesz nieprawdę, nic nie ma o tym w przepisach. Zreszta to praktycznie niewykonalne - kierownice są po to aby spływała tam kra, która niszczy wszystkie rzeczy typu barierki.
      Jak ktoś nie mysli to trudno - na siłe sie innych nie uswiadomi

      • 65 11

      • można zrobić wykute schody licujące z powierzchnią kierownicy (1)

        • 36 19

        • Można też zainstalować grube łańcuchy, które ułatwią wyjście. No ale w naszym kochanym kraju jest moda na betonowanie wszystkiego co się da - nawet mózgów architektów.

          • 8 16

      • można zrobić drabinki we wnękach

        nic nie wystaje ponad powierzchnię.
        W tzw. Kodeksie Drogowym na pewno tego nie ma :P

        • 7 14

    • To nie basen w simach. (6)

      Te drabinki spietrzałyby krę spływającą zimą do Bałtyku. Już nie mówiąc, że nie powinno tam ciebie wogóle być.

      • 44 16

      • (5)

        To zamiast drabinek powinny wisiec liny konopne. Sa wytrzymale, nie spietrza lodu a pomogą. Trzeba myslec

        • 20 33

        • Trzeba mysleć i nie pchać się na chama tam gdzie jest zakaz wstępu.

          • 49 14

        • To mysl debilu i nie chodz tam, gdzie jest zakaz!!!!

          • 27 12

        • A osoby włażące mimo zakazu myślą? (2)

          Czy wszystko trzeba otoczyć 10m murem i postawić zasieki, żebyście się nie pchali tam gdzie nie wolno? Rozumiem, że jak widzisz otwartą szafę transformatora, to też tam pchasz łapy mimo tabliczki z zakazem?

          • 58 5

          • ... a potem na biegun z Kamińskim

            • 27 3

          • Rozumiem ze jak rodzina z dwojka dzieci rozbije sie na drzewie stojacym na poboczu bo nie bylo gdzie uciekac przed wyprzedzajacym z naprzeciwka januszem w passacie to tez ich wina? Tak jak drzewa sie wycina przy drogach bo niewinni moga zginac tak powinno sie zapobiegac wszelkim takim wtpadkom i kupic liny

            • 7 17

    • Więc jest to pułapka jakich mało, a poziom asekuracji skandaliczny!

      • 14 23

    • Wystarcza liny, łańcuchy aby można było się wspiąć. ..

      • 10 15

    • drabinki zginą po pierwszej zimie (2)

      tylko to trzeba zrozumieć

      • 13 4

      • po pierwszej zimie zginęli ludzie (1)

        zrozum to

        • 6 13

        • Re: po pierwszej zimie zginęli ludzie

          na woje własne zyczenie

          • 3 2

    • drabinki tylko by zachęcały potencjalnych "odważnych"

      gimbaza tłumami waliłaby robiąc zakłady kto wejdzie i przepłynie od drabinki A do drabinki B. Niestety ludzie byli, są i będą ciekawscy, przekorni i będą w takie miejsca chodzić. Szkoda tych, co giną.

      • 3 1

    • tam nie może być drabinek

      To nie jest nabrzeże, tylko kierownica. Ma stawiać jak najmniejszy opór by lód gładko w zimie spływał do morza i nie powodował zatorów. Takie drabinki po 1 sezonie byłyby urywane przez masy ocierającego się o te kierownicę lodu.
      To jest po prostu miejsce, gdzie nie powinno się przebywać i tyle. Szkoda, że było niewystarczająco zabezpieczone i wyglądało jak fajne miejsce do spaceru. Mam nadzieję, że śmierć tych młodych ludzi nie pójdzie na marne i przynajmniej spowoduje podjęcie kroków, które zapobiegną podobnym wypadkom w przyszłości.

      • 2 1

    • schodki

      Tam są schodki. Trudno budować super zabezpieczenia (i potem je utrzymać) wszędzie. Koszty byłby niesamowite.W ten sposób byśmy musieli ogrodzić całe wybrzeże i brzeg rzek. Kiedyś próbowałem wyjść po "narzucie kamiennym" z morza mało nóg nie połamałem i nie zaklinowałem się. Więc mamy mieć .... Super wyjścia ? Bzdura!

      • 0 0

  • jak zwykle takie informacje po fakcie. (5)

    Ktoś musiał zginąć by te znaki postawić. powinny byc ustawione od razu po wybudowaniu tych kierownic!!!!! Polak mądry po szkodzie. jak zawsze i we wszystkim

    • 63 115

    • Mądry? Jaki mądry? W którym miejscu? (1)

      Owszem, doszło do tragedii, ale to nie znaczy że należy zaraz wszystkiego zakazywać. Idąc takim tokiem myślenia, niedługo będzie zakaz wstępu na każdy skrawek polskiego terytorium, bo gdzie u nas ktoś kiedyś NIE zginął...

      Co zmienią zasieki postawione w takim a nie innym miejscu? Metr za ogrodzeniem można się utopić, a metr przed już nie?

      • 35 13

      • W górach też się pchasz na zamknięte szlaki mimo zakazów?

        Bo piękne widoki, bo metr wcześniej nie było tablicy ostrzegawczej, to czemu jest metr później... Mnóstwo jest takich miejsc, nie tylko w Polsce: pięknych ale niebezpiecznych i dlatego niedostępnych. Naprawdę będziesz ryzykować tylko z powodu złudnego poczucia bezpieczeństwa?
        Skoro konstrukcja na to nie pozwala - nie łaź tam. Może kiedyś ją zmienią i wtedy zmieni się sytuacja, ale póki co - nic tam po Tobie. Nie trzeba jakiejś wielkiej mądrości, wystarczy instynkt samozachowawczy. O ile jeszcze go posiadasz...

        • 33 5

    • była tablica wielka z zakazem wstępu ale trzeba umieć czytać

      • 11 0

    • Prawnicy rodzin ofiar beda wiedziec co robic..

      • 1 16

    • Znaki były tam zawsze

      wiem, bo byłam w tym miejscu, nie sposób nie zauważyć znaku. Zwalanie winy na brak znaku jest spychaniem odpowiedzialności za śmierć, której winne są same ofiary, jakkolwiem ich bardzo szkoda.

      • 5 0

  • Zapora (8)

    A co to za dzieło sztuki inżynierskiej broni wstępu wejścia? Co to ma być? Zasieki? Z patyczków uzbieranych w lesie? Taka inwestycja i taka prowizorka?
    Dostęp powinien być i odpowiednie zabezpieczenia choćby dla turystów.

    • 147 43

    • nawet jakby był drut kolczasty co metr i informacja o ustawionych minach co 50 cm to i tak bydło będzie wchodzić

      bydła nauki nie nauczysz

      • 43 14

    • (6)

      W końcu ktoś coś mądrego napisał

      • 11 5

      • (5)

        nie do końca... zakazywanie tego czy tamtego bo doszło do jakiegoś wypadku skończy się zakazaniem noży kuchennych i jazdy samochodem... nie tędy droga...

        samochodów ludzie nie zakazują, za to są coraz nowsze systemy kontroli trakcji absy, poduszki powietrzne i inne cuda na kiju...

        tam nie powinno być żadnych 'zapór' bo ludzie i tak będą chodzić...
        powinni co 100m dać drabinkę - i sprawa załatwiona.

        swoją drogą... niespecjalnie rozumiem co w tym jest niebezpiecznego?
        po tej pochylni nie da się wrócić na górę? za stromo? tylko to mi przychodzi do głowy...
        jeśli tak, to drabinki co 100m załatwią sprawę...

        ew. zamiast drabinek rura wzdłuż całego brzegu, mniej/więcej o tak, żeby się złapać i wspiąć... chyba nikt kto chodzi na spacery nie jest taką c*otą żeby mu się tatrudna wspinaczka nie udała...
        http://prntscr.com/bf7vau

        • 6 17

        • Hej p. Aradash (1)

          Jesteś jakąś sekretarką czy innym asystentem który zachowuje się w/g ustalonych procedur i 0 własnego pomyślunku.
          Przekop Wisły nie jest lunaparkiem, o zagrożeniu wystarczy informacja.
          Woda jest żywiołem nieprzewidywalnym i nie jest możliwe zapobiec wszystkim zagrożeniom.
          Poziom wody w Wiśle (jej ujściu) zmienia wraz z poziomem wody w Bałtyku, nurt wody jest silny, jak wyobrażasz sobie zabezpieczenia które byłyby skuteczne w zmieniających się warunkach i nie zmieniały właściwości hydrodynamicznych kierownicy, a ich koszty nie przekraczały kosztów ekspedycji na Marsa .

          • 7 2

          • jeśli mam być zupełnie szczery, to moim zdaniem nic tam nie trzeba robić...
            żadnych barierek ani drabinek... ani ostrzeżeń...
            każdy (chyba) ma mózg - jak wpadnie do wody, to wyłącznie jego wina, a nie władz miasta...

            "jak wyobrażasz sobie zabezpieczenia które byłyby skuteczne w zmieniających się warunkach i nie zmieniały właściwości hydrodynamicznych kierownicy"

            masz wyżej dwa przykłady spełniające te warunki - nie zrozumiałeś?
            mój boże wrzuciłem nawet obrazek poglądowy, żeby każdy największy młot zrozumiał

            trzecim przykładem było by wydrążenie w betonie schodków - nie dużo... 2-3... co kilkadziesiąt metrów

            widzisz, ludzie są tępi... 12 osób nie zrozumiało zupełnie mojego posta ;)
            założę się, że tym pajacom się wydawało, że ja jestem za tym, żeby legalnie tam chodzić czy coś w ten deseń, bo z całej wypowiedzi zrozumieli tylko to:
            "W końcu ktoś coś mądrego napisał"
            "nie do końca... zakazywanie tego czy tamtego (...)"

            widzisz, bo ludzie to debile...
            nie rozumieją co się do nich pisze jak mają to na monitorze i mogą przeczytać po pięć razy...
            jak więc mają zrozumieć tabliczkę, na którą na 100% nie zwrócą nawet uwagi, tylko będą kombinować jak przejść "zasieki"? :))))

            jak ktoś chce tym ludziom pomóc, to jedynym sposobem jest ratowanie...
            bo na rozmowy i ostrzeżenia jest już dawno za późno...

            a co do prądu Wisły...
            "nurt wody jest silny"
            wejdź na dowolny most nad Wisłą, wrzuć do wody liść w miejscu gdzie prąd jest największy i patrz jak nurt 'porywa' liść ;)
            a potem wróć tu i przepraszaj

            wielki znawco.... jeśli w innych kwestiach o których wspomniałeś jesteś równie kompetentny to nie wiem po co w ogóle odpisałem ;)

            prawda jest tylko taka, że poziom wody w Wiśle się zmienia
            mała drabinka czy wydrążone schody WCALE nie wpłyną na funkcję kierownicy ;)
            zanim cokolwiek odpiszesz, sugerował bym Ci napisać maila pod ten adres:
            sekretariat@gdansk.rzgw.gov.pl
            napisz, że masz pomysł jak uniknąć następnej tragedii i żeby Ci sekretarka podała maila do inżyniera, który to projektował ;) a potem zapytaj go, czy drabinka by miała inny niż marginalny (nieistotny) wpływ na działanie infrastruktury :D

            ps.
            jeśli dla Ciebie wstawienie kawałka rury co parę metrów lub wydłubanie schodów to koszt ekspedycji na marsa... hm, no ale już chyba ustaliliśmy, że jesteś "EXPERTĘ" ;))) jak wszyscy w każdej dziedzinie na t.pl

            ps2.
            wklej tu maila zwrotnego, którego dostaniesz :)))

            • 2 8

        • nie da się wrócić na górę (2)

          bo jest tam głęboko, spad jest dość ostry, a do tego porośnięty bardzo śliskimi glonami, do tego naprawdę wartki nurt i nie ma szans wyjść

          • 8 0

          • (1)

            Niestety tak jest. Budowla wskazuje na brak fantazji asekuracyjno inżynierskiej.
            Bangladesz jakiś.

            • 2 1

            • hydro

              TO JEST KIEROWNICA. To nie jest miejsce do przebywania ludzi. Jest w miejscu gdzie płynie największa masa wody lub kry lodowej.

              • 0 0

  • Ostrzeżenia zawsze były, ale jak widać ludzie coraz mniej samodzielni są... (1)

    Trzeba więcej tablic i dużo większych czcionek, bo bez tego człowiek współczesny już nie wie, że niezabezpieczony brzeg dużej rzeki jest niebezpieczny. Z przerażeniem czytałem jak się ludzie oburzali, że na kierownice można wejść, bo przecież bez wysokiego płotu nic nie powstrzyma ich przed rzuceniem się w nurt wody. Zdrowy rozsądek, który wystarczył zawsze do oceny sytuacji i unikania zagrożeń, gdzieś się rozmył i bezpowrotnie ulotnił w natłoku odmóżdżających seriali TV, celebryckich mądrości i poradników w kolorowych okładkach.

    • 127 5

    • Dlatego jestem przeciwko "sprawiedliwości społecznej"

      Biedny i głupi zawsze będzie biedny i głupi, nieważne ile podatków mu dasz oraz poświęcisz pracy na jego edukację.
      Potem mamy coś, co ja nazywam "wyuczona bezradność" - kiedyś czasy były ciężkie, ale ludzie dzięki temu twardsi i bardziej życiowo ogarnięci. A dzisiaj? Połowa nawet nigdzie nie pracuje, nie rozwija się, nie uprawia żadnego sportu - współcześni ludzie stali się fizycznymi oraz umysłowymi kalekami.

      • 4 0

  • Wejście (2)

    Powinno być info strefa szczególnej uwagi i zagrożenia wchodzisz na własną odpowiedzialność. Bo nikt świadomie nie będzie chodził po skosie blisko wody.
    W Gdyni w marinie lub na skwerze ludzie się pilnują a specjalnych info nie ma a spacerują.

    • 81 8

    • Ale co tam jest niebezpiecznego?

      Chodziłem nie raz po tej kierownicy - nie ma w tym nic niebezpiecznego. Nie rozumiem, czemu jest zakaz wejścia.
      Czy to że ktoś zginął na drodze powoduje, że na tę drogę robi się zakaz wstępu?

      Ktoś miał pecha lub wlazł do wody. Tak jak pecha można mieć na pasach na ulicy.

      • 2 2

    • Jakby nie mogli wybudować tej kierownicy od razu z barierkami

      Co im szkodziło? Tak trudno się domyśleć, że takie miejsce będzie stanowić okoliczną atrakcje? Czy wyobrażacie sobie, żeby ktoś postawił molo w Sopocie z zakazem wstępu i informacją, że jest to tylko instalacja, która ma celu ochronę okolicznej linii brzegowej?

      Nie tędy droga...

      • 3 3

  • czyli da się.... (2)

    Takie znaki powinny bezdyskusyjnie znaleźć się przy oddaniu budowli do użytku. Wtedy, ci którzy wchodzą na kierownicę, świadomie narażają się na utratę zdrowia czy życia. Pisanie, że mimo znaków jednak niektórzy spacerują po kierownicy sugerując, że rzetelne informowanie spacerowiczów o niebezpieczeństwie i tak nie ma sensu jest śmieszne.Zawsze znajdzie się ktoś kto łamie przepisy, jednak teraz robi to świadomie. Myślący człowiek jednak zawróci. Takie znaki powinny tam stać od dawna może tej tragedii by nie było...

    • 17 42

    • Ależ są dużo wcześniej, tutaj druga linia obrony przed idiotami

      • 22 1

    • Jak zwykle typowy przykład komentarza nie wiem ale się wypowiem...

      Znaki mądralo są, ale jak ktoś jest debilem i myśli, że życie to gra komputerowa i ma kody na nieśmiertelność to się niestety trochę pomylił...

      • 12 4

  • Znowu się ktoś utopi i wtedy się okaże że da się przerobić "kierownice"

    umożliwiając wyjście na brzeg... na dziś się NI-DA bo to bo tamto

    • 36 41

  • Jak widać na załączonym obrazku - nie ma mocnych na ułańską fantazję. (2)

    Chyba nawet drut kolczasty pod napięciem niewiele tu zmieni. Co najwyżej nikt nie będzie się już rozczulał nad brakiem rozsądku potencjalnego topielca.

    • 57 9

    • (1)

      Bzdura. Dla małolatów praktycznie niewykrywalna pułapka.

      • 2 5

      • Dla Malolatow

        Pulapka powinni byc rodzice!
        A nie druty, miny, wojsko. Poprzednie pokolenia jakims cudem przetrwaly i maja sie calkiem dobrze. Kiedys wystarczyla reprymenda od rodzicow, czasami lanie w d*psko - teraz potrzebne druty, ploty, wartownicy, aplikacje na sr*jfony z funkcja wczesnego ostrzegania, prywatna ochrona, prosby, blagania.

        • 21 1

  • (6)

    Najłatwiej postawic znaki. A czemu projektant obiektu nie pomyślał o drabinkach umożliwiających wyjście z wody? Ponadto można przecież dodatkowo zamontować barierki wzdłuż kierownic aby nie eliminować niewątpliwej atrakcji turystycznej jaką jest spacer ku ujściu Wisły.
    Więcej myślenia. To przecież nie boli

    • 74 43

    • (3)

      Zamontowanie barierek jest wbrew przeznaczeniu kierownicy. Człowieku najpierw zapoznaj się z funkcją przedmiotu a potem się wypowiadaj.

      • 37 8

      • (1)

        To liny przy brzegu do rzucania z kołem ratunkowym, człowieku jak nie umiesz myśleć to nie pisz w internecie.

        • 7 25

        • Które by znikały w odmętach Bałtyku, bo młodzież sie bawi!

          • 27 3

      • Wyobraz sobie ze cos moze pelnic dwie funkcje - hydrotechniczna i turystyczna. To tak jak latarnia morska, w nocy swoeci, w dzien nozna sobie wejsc i popatrzec

        • 6 5

    • To nie chodzi o drabinki, ale o to, że w tym miejscu nurt rzeki jest bardzo silny i kieruje tonącego od razu na środek koryta. Duża głębokość, wiry to jest problem, a nie brak drabinek.

      • 14 0

    • myślenie i czytanie

      Masz rację więcej myślenia.... polecam także tobie. A i poczytać też warto o co w tych kierownicach chodzi i co tam jest. Ciebie też nie powinno boleć.

      • 0 0

  • (1)

    Ha ha .ostatnio było z patyków .Co da takie zabezpieczenie ? Nic . Wiadomo wchodzi sie na własną odpowiedzialność . Ale ludzie to idioci . Trzeba tam uważać bo są tam bobry!

    • 38 9

    • "Ale ludzie to idioci"

      Aha. To jak często tam bywasz?
      ;)

      • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane