• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po ulewach. Piechotą na siedemnaste piętro

Mieszkaniec (na szczęście z niższego piętra)
27 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Ostatni budynek osiedla Trzy Żagle został oddany do użytku w 2011 roku. Do zalania windy doszło w budynku A. Ostatni budynek osiedla Trzy Żagle został oddany do użytku w 2011 roku. Do zalania windy doszło w budynku A.

Skutkiem ulewy mogą być nie tylko uliczne korki czy zalane piwnice i hale garażowe. Mieszkańcy siedemnastopiętrowego budynku Trzy Żagle przy ul. Olsztyńskiej w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska od wtorku nie mogą korzystać z... windy. Dla matek z dziećmi wejście na szesnaste piętro to katorga - pisze nasz czytelnik.



Czy dopuszczasz, że nie wszystkie instalacje mogą wytrzymać tzw. deszcz nawalny?

Oto jego relacja:

W bloku na osiedlu Trzy Żagle (budynek "A"), na ul. Olsztyńskiej 3 w Gdańsku Przymorzu, od czasu wtorkowej ulewy, od godz. 12:30 nie działają windy. Od czasu, kiedy szyby wind zostały zalane, windy nie działają i wszyscy mieszkańcy 86 lokali znajdujących się w budynku nie mogą z nich korzystać.

Pół biedy, jeśli chodzi o mieszkających na niższych piętrach, jednak dla matek z małymi dziećmi czy dla osób starszych wejście na - dajmy na to - 16 piętro stanowi poważne wyzwanie. Tymczasem podobno budynek ma podwyższony standard... Sytuacja z zalanymi szybami wind zdarzyła się już po raz drugi na przestrzeni 2,5 roku od kiedy budynek został oddany do użytkowania i jak widać - nie wyciągnięto wniosków.

Administrator budynku - firma Actum s.c. przekazała jedynie stanowisko: "Przyczyną wtorkowego zalania było cofnięcie z kanalizacji deszczowej. Przy tak nawalnym deszczu skutki są nieprzewidywalne. W sprawie usuwania skutków zrobiłam wszystko co możliwe, natomiast nie mam recepty jak uchronić się przed takimi deszczami."

Z kolei przedstawiciel Inpro [dewelopera, który zbudował osiedle - przyp. red] w środę odpowiedział tylko, że naprawa wind zajmie "...kilka dni" (sic!).

Odpowiada Anna Rajchman z administracji Actum, która zarządza budynkiem Trzy Żagle

Przyczyną pojawienia się wody w szybie windowym była cofka z kanalizacji deszczowej, z instalacji miejskiej. W godzinę po pojawieniu się wody, na miejscu była firma, która zainstalowała osuszacze.

Woda została wypompowana, ale firma Kone, która serwisuje windy uznała, że ze względu na wysoką wilgotność panującą w szybie windowym, dźwigów nie można uruchomić, bo stanowiłoby to zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców (winda to urządzenie elektryczne). Cały czas pracują urządzenia osuszające windę.

Dzisiaj serwis Kone sprawdzi czy warunki są już na tyle dobre, aby windy mogły zacząć działać.

Obecnej awarii nie należy łączyć z poprzednim zdarzeniem. Wtedy awarii uległ zawór bezpieczeństwa przy basenie przeciwpożarowym i wylała się z niego woda. W tamtym miejscu zostały wykonane modernizacje i z tego powodu woda w budynku więcej się nie pojawi.

W sprawie sytuacji z ostatniego wtorku wystąpiliśmy do specjalistycznych firm instalacyjnych, aby ustalić w jaki sposób budynek można zabezpieczyć przed ponowną sytuacją tego rodzaju. Będziemy sprawdzać czy sytuacja taka powstała w związku z błędami projektowymi, wykonawczymi czy być może awarią. Wtedy zapadanie decyzja czy ewentualne błędy naprawić będzie musiał deweloper czy zarządca sieci miejskiej.
Mieszkaniec (na szczęście z niższego piętra)

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Inwestycje

Trzy Żagle

Trzy Żagle

Inpro

Gdańsk Przymorze, ul. Olsztyńska Mapa

35 do 105 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja

Opinie (218) 2 zablokowane

  • dziwne ze ta sama usterka wystąpiła we wszystkich inwestycjach INPRO

    czyli z tego wynika, że INPRO wynajmuje tanich i tandetnych podwykonawców, sam mieszkam w inwestycji zbudowanej przez INPRO i niedoróbek jest sporo, przed kupnem mieszkania od dewelopera najpierw sprawdźcie jakość i poczytajcie opinie o innych inwestycjach, odradzam INPRO

    • 0 3

  • wina INPRO

    bo nawaliło przy budowie z kanalizacją deszczową, to samo jest w Wieży Leszka Białego.
    Lipna firma to INPRO

    • 5 2

  • Nowy budynek (13)

    W falowcach, które wyglądają jak slumsy wszystko działa, a tu nowiutkie budynki, gdzie mieszkania kosztowały krocie awaria z powodu jakiejś ulewy.
    Dziwne , że nic nie nawaliło w kilkuset wieżowcach z epoki Gierka i Gomółki.

    • 210 21

    • to zazdroszczę Ci ponieważ ja mieszkam w falowcu , problemy z windami zdarzają się często - pomijając fakt tego że równie często w tych widnach znadują się kałuże MOCZU! Do tego niesprawne domofony, smród na klatkach... i dlatego właśnie stąd będę uciekał a ludziom w 3 żaglach zazdroszczę !

      • 5 0

    • nie kosztowały krocie

      około 5,5 tys za metr a

      • 6 0

    • Słowo - klucz: "elektronika". (5)

      Zawsze jest problemem tam, gdzie są trochę trudniejsze warunki pracy.

      Za Gierka i Gomułki elektronika była tam, gdzie jej miejsce - na półce w meblościance. Windy były proste jak konstrukcja Syreny 105 i wzięte wprost z kopalni. Tam nie miało co się psuć. A jak nawet coś się zepsuło, to wystarczył zakleić kitem, celuksem, obwiązać szmatami i po sprawie. Taka niedoceniana cecha technologii z demoludów.

      P.S. Dopóki na PG na wydziale ETI była stara winda towarowa, NIGDY nie było z nią problemu. Do tego była szybka. Nowy szajs odmawia posłuszeństwa przy każdym remoncie, wystarczy, że trochę cementu przewiezie.

      • 30 3

      • stare windy były robione na przekaźnikach elektomechanicznych (2)

        i psuły się bardzo często. Styki lubią się lepić w takich przekaźnikach. Prawda jednak, że wszędzie ładują tą elektronikę nawet jak nie ma specjalnej potrzeby.

        • 13 1

        • nie psuły sie wcale !!!.odezwał sie leming z seatowers i zazdrosci (1)

          • 1 10

          • jakby się nie psuły to nie miałbym wtedy pracy baranie

            • 6 0

      • Winda na ETI (1)

        ma jeszcze tą cechę, że na 5 piętrze lekko "skręca".

        • 10 0

        • o 90st. od pionu

          • 8 0

    • (3)

      A mało razy się windy w w falowcach psuły???

      • 19 11

      • w falowcu dziecko windy sie niepsuły inna sprawa ze niszcza i psuja je wandale

        • 12 3

      • widocznie mało (1)

        skoro nie zauważył...

        się pomieszkało w falowcu, to się wiem. a ile razy na 7 piętro schodami, bo widna zepsuta, tego już nie pamiętam.
        kiedyś jeszcze można było wjechać windą z sąsiedniej klatki, ale gdy się wszyscy poodgradzali, sprawa sie skomplikowała

        • 19 4

        • Gdyby nie było włamań..........

          ......To nikt by się nie grodził, włamania i małolackie imprezy z alkoholem na galeriach , po których zostawały tylko pobite butelki i ewentualnie obsikana wycieraczka to tam jest norma.
          I ty narzekasz , że sie ludzie pogrodzili.
          Dobrze , że już tam nie mieszkam.

          • 21 0

    • Fascynują mnie ludzie, którzy kupują chaty w seatowersach czy innych i żyją beztrosko jak owieczki w przekonaniu, ze jak juz winda przestanie działać to akurat oni będą poza blokiem. Jak wrócą wjadą na piętro naprawiona winda. Myśleć, liczyć się z konsekwencjami. nowe windy częściej się psuja niż stare w blokach wielkiej plyty. Maja więcej elektroniki, wiec nie kwekajcie.

      • 14 8

  • Actum łał (3)

    Actum zadziałało buhahahaha zmieńcie sobie administratora :)

    • 13 5

    • pozew zbiorowy (1)

      ludzie zmieńcze, a do inpro pozew zbiorowy

      • 9 0

      • Dzisiaj windy znów stoją, i to od wczoraj kiedy nawet kropla deszczu nie spadła

        INPRO + KONE = FUSZERKA I BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI

        • 3 0

    • koniecznie zmieńcie administratora, inaczej sytuacja będzie się powtarzać

      • 7 2

  • Dlaczego w opisie inwestycji widzę że Trzy Żagle są na Zaspie ?

    Przecież to jest na granicy i w obrębie Przymorza...

    • 6 0

  • Na przymorzu mieszka tylko patologia (7)

    jak się zmęczą to będzie spokój na mieście.

    Inna sprawa to kto kupuje mieszkanie od tak zacnego dewelopera jak INPRO. Nad garażem od inpro bym sie zastanawiał.
    Polecam za to rewelacyjne budynki od kaszubskiej firmy na literę G jak grzyb.

    • 5 31

    • Na Przymorzu nie ma żadnej patologii! Pi-----nij się porządnie w łeb zanim coś napiszesz! (5)

      Dzielnice, w których może być patologia to np.: Oliwa, obydwa Wrzeszcze, Stare Brzeźno, Nowy Port, Letnica, Stocznie, Orunia Dolna, Stary Chełm. Ale pod żadnym pozorem nie Przymorze! Nie mieszkam w tej dzielnicy, ale wiem, co piszę! I powtarzam to: Pie-----ij się w łeb(najlepiej młotkiem)zanim coś głupiego, jak ta twoja opinia, napiszesz!

      • 8 8

      • Re: Na Przymorzu nie ma żadnej patologii! Pi-----nij się porządnie w łeb zanim coś napiszesz! (2)

        Patologia w Oliwie? Nie rozśmieszaj mnie :D
        Chyba się zapędziłeś z wyliczaniem dzielnic.

        • 5 3

        • (1)

          Chodzi mi o tą część Oliwy, gdzie są osiedla starych kamienic, lub tam, gdzie są osiedla mieszkań komunalnych.

          • 6 1

          • Re: Chodzi mi o tą część Oliwy, gdzie są osiedla starych kamienic, lub tam, gdzie są osiedla mieszkań komunalnych.

            A, chyba, że tak.

            • 3 0

      • :( (1)

        Od Oruni i Chełmu to sie odp...... Bucu

        • 3 5

        • Nawzajem.

          Piszę, że na Oruni Dolnej i na Starym Chełmie. Czy ja piszę, że np.: na Oruni Górnej czy na Nowym Chełmie(duża część Chełmu zajmowana przez SM Chełm) jest patologia??? Nie! Mieszkam na Nowym Chełmie i tutaj nie ma patologii, ale rejon za ul. Worcella(Stary Chełm, osiedle starych kamieniczek + Biskupia Górka) uważam za trochę patologiczny.

          • 6 2

    • sam jestes patologia

      • 11 0

  • Też mi problem, mieszkam już ponad dwa lata to chociaż klatkę schodową zwiedziłem (1)

    A spacerek na 13 pietro ze zgrzewką mineralnej to samo zdrowie!!!

    • 7 2

    • Re: spacerek na 13 pietro ze zgrzewką mineralnej to samo zdrowie!!!

      Po drodze połowę się wypije, w przerwach na odpoczynek :D

      • 6 0

  • Inpro

    Na obecnie budowanym 4-żaglu też będzie zalewać...)

    • 5 1

  • Widziały gały ...

    Lepsze jaja, że te wszystkie deweloperskie inwestycje prześlizgują się obok szeregu kwestii infrastrukturalnych (usługi, odwodnienie, komunikacja w tym miejsca postojowe)i np. jak spadnie normalny deszcz
    to np. taka Kacza, której wszystkie zabetonowane tereny bez retencji i wchłaniania szybko i sprawnie oddają 100 procent opadu niszczy niezabezpieczoną infrastrukturę głównej arterii komunikacyjnej. I aglomeracja stoi.

    • 0 4

  • A ja mieszkam w bloku z lat 70 tych wszędzie blisko ,wszystko dziala nie jakieś gowniane bloczki (34)

    zrobione byle jak i jak najtańszym kosztem dla lemingów żeby placili 30 letnie kredyty

    • 302 82

    • (4)

      boze. bloki z lat 70 to najgorsze zelbety. klocki do siebie nie pasowaly, beton nie spelnial wymogow juz wtedy.

      • 20 38

      • ale windy działają! :-)

        • 3 1

      • (2)

        Sądząc po "boze" na początku wypowiedzi mam wątpliwości co do tego, że Ty, autorze żyłeś/żyłaś(?) w czasach, gdy te budynki powstawały.

        A co do ich trwałości - dzisiaj po 40 latach nadal spełniają swoją rolę. Przypomnij sobie moje słowa za lat 30, gdy dzisiejsze inwestycje złożone głównie z regipsu posypią się.

        • 43 6

        • prawda HOSSA (1)

          To prawda, że nowe bloki to tandeta. W moim 8 letnim bloku zbudownym przez HOSSE na Wiszących Ogrodach balkony zaczęły się wykruszać już rok po oddaniu. Wycieka z nich jakieś g..no,zalewając barierki piętro niżej jakąś mazią. Efekt taki,że barierki pokrywają się warstwą nie do zmycia. Proces trwa powoli rok po roku. Przez to również płytki odpadają razem z warstwą betonu. Oczywiście na zgłoszenia kompletnie nie reagują, zlewka klienta, byle do końca gwarancji.

          • 45 3

          • HOSSA robi tandetę.

            Potwierdzam. HOSSA = tandeta
            U nas w ciągu 5ciu lat od oddania bloku dach przecieka, cieknie kanałami wentylacyjnymi, odpadają tynki, grzyb wali po ścianie, balkony sie kruszą, ściany pękają na potęgę we wszystkich kierunkach, elewacja sie łuszczy.
            HOSSA ;-)

            • 26 2

    • zaden głupek kupujacy mieszkanie na 15 pietrze niemysli co sie stanie jak widna sie zepsuje (3)

      bo oni wkocu rozumu niemaja podobnie jak przy braniu kredytu do końca zycia spłacanego.

      • 16 10

      • do przedszkolaka powyzej (2)

        po pierwsze nikt nie każe spłacać do końca życia
        po drugie co jest w tym złego skoro kogoś stać
        po trzecie nie bez powodu mieszkania na najwyższych piętrach są najdroższe.
        widać że na forum większość ludzi nie ma świadomości finansowej i życiowej. jestem ciekaw gdzie mieszkacie wy wszyscy pieniacze i skąd macie mieszkania o ile wogóle je macie bo po wypowiedziach można stwierdzić że to dzieci piszą.

        • 17 6

        • a ja ci powiem tak:
          od.1,,Zycie chodź krótkie tak kruche jest" nie zna się dnia ani godz a kredyt pozostanie na rodzinie.
          od.2 jak kogoś stać na ,,luksus widoku" to kupuje za gotówkę, bądź na kredyt który spłaca w ciągu max 5 lat.
          od.3 cena za widok jest za droga w takiej lokalizacji, ile mieszkań ma bezpośredni widok na morze a ile na dachy, tu też trzeba myśleć (jak ja bym miał płacić za widok na dachy to wolał bym mniej zapłacić i 10 pieter niżej mieszkać)
          co do dalszego nie ważne gdzie się mieszka ważne jest jak się żyje w tym mieszkaniu/domu.

          • 2 2

        • ja nie rozumiem tego owczego pędu do "posiadana" mieszkania które należy do banku od którego wynajmujecie "swoje" mieszkanie...
          kredyt to nie inwestycja bo taki kredyt na 30 lat zacznie być tańszy od wynajmu po jakiś 60latach...

          • 0 6

    • (15)

      HAHA, mieszkania tam są średnio po 500 tyś, kto by ci taki kredyt dał? Lepiej se mieszkaj w tym falowcu już... z babcią w jednym pokoju i na czterech wersalkach ze starymi :D

      • 53 65

      • I co z tego, że mieszkania są za pół bomby? (5)

        No odpowiedz - co? Ludzie w Quattro Towers też kupowali mieszkania po 11-12kpln/m2. Te same mieszkania, które teraz deweloper sprzedaje po 6800pln/m2. I gul skacze :)

        A kto by taki kredyt dał? A kto o zdrowych zmysłach kupuje nieruchomości zawiązując sobie pętlę na xx lat? O ludziach, którzy kupili mieszkania na "górce" zadłużając się w walucie już nawet nie wspomnę...

        • 44 9

        • (4)

          To jak inaczej? Komunałka, mieszkać z rodzicami, czy czekać, aż babcia umrze, by jej pokój zająć? Widać, że z rodzicami wciąż mieszkasz, ze takie bzdury wypisujesz.

          • 19 19

          • (3)

            Błąd w rozumowaniu. Mieszkam na swoim. Dodatkowo kilka mieszkań wynajmuje... mało tego! Zawodowo obracał nieruchomościami. A co innego? Jest sporo rozwiązań. Jest naprawdę niewiele inwestycji premium w ktore warto zainwestować.

            • 9 9

            • (2)

              Ale minusującym gul skoczył, że nie mieszkasz z babcią, rodzicami, kotem i psem w jednym pokoju hahaha. No ale to ich standardowe tłumaczenie. Nie są na tyle zaradni żeby kasy zarobić na swoje tylko muszą się zadłużać, a potem głupie tłumaczenie w stylu, że inni co nie mają kredytu mieszkają z rodzicami hahahaha

              • 12 6

              • (1)

                mieszkanie na kredyt to kretynizm przepłaca się 2krotnie za coś co po 30 latach będzie wielką niewiadomą...

                • 5 7

              • A z tym też się nie zgodzę. Nieruchomość na kredyt to bardzo dobre rozwiązanie. Z tym, że nie każda i nie zawsze :) Obecnie jesteśmy w dołku cenowym. Lada moment ceny znowu pójdą w górę. A można na rynku znaleźć naprawdę dobre okazje, które niedługo będzie można sprzedać ze sporym zyskiem.

                • 5 3

      • smutna prawda (1)

        nie ciesz się tak ; okres eksploatacji twojego bloku zbliża się do końca

        • 11 9

        • od 100 nawet do 150

          a do 2070 jeszcze daleko

          • 5 2

      • kto bierze dzisiaj kredyty? chyba tylko ci ktorych jedynym celem w zyciu jest gromadzeni dóbr i

        konsumpcjonizm...nie stac mnie ale wezme kredyt i bede spoko kolo

        • 4 8

      • Olo (5)

        Typowa wypowiedź oszusta, który kupił za kradzione. A tak naprawdę, nikt mądry w tych szpanerskich gettach żaden myślący człowiek nietylko nie kupi ale nawet nie zechce wynajmować. A komornik już był?

        • 9 27

        • (2)

          tak se to tłumacz, skoro inaczej do łba ci sie nie miesci :D

          niektorzy pracuja, to maja, a nie cale zycie na zasilku z MOPSu.

          • 22 12

          • (1)

            nie rozmawiaj z rycerzem (zakutym łbem). On nigdy nie zrozumie, że są ludzie którzy mają pieniądze nie ze złodziejskiego fachu. Ale jak ktoś się wychował w takim towarzystwie, to skąd może mieć pojęcie o uczciwej pracy, dobrze płatnej.

            • 16 2

            • a ty masz pieniądze pewnie z ludzkiej krzywdy szpanerku
              żelowany po siłowni i solarium

              • 3 14

        • (1)

          "szpanerskich gettach?" - bije od ciebie zazdrość

          • 12 9

          • Codziennie patrzą na ten mur z okien,
            w swojej głupocie wierzą w utopie(...),
            cenią ten styl, bo wsadzili tu krocie,
            są wśród ocenionych głów, a nie w biedocie.
            Wierzą że cały ten syf zostawili za szlabanem(...),
            że za parkanem mieści się doczesny raj, jak z bajek.
            (...)wyhodowani ze zdartą, chorą psychą,
            wychodzą na balkon i patrzą jaką jeździsz bryką.
            Szmal od mamusi na sushi ten lunch wpitala,
            bo lansik w szkole to plusik, szpanować musi ta lala.
            (...)Maniery gwiazdy, choć to pitolony no-name,
            odziany w drogie metki plus ostry bałagan w głowie.
            Nie zna proszę, dziękuje, przepraszam - dzisiejsza władza,
            lepiej zawróć do getta, gdzie luksusem się otaczasz.
            (...)Zamknięci za betonowym murem i szlabanem,
            łączy ich tylko mieszkanie, pieniądz i obraz z kamer.

            • 15 4

    • A kto to są "lemingi" ? (2)

      j.w

      • 6 4

      • Sama się wiele razy zastanawiałam nad tą nazwą .Może ktoś nam wyjaśni pojęcia ,,leminga ".Skoro według autora mieszka tam 88 osób i nazywa się ich lemingami to chyba już jakiś problem społeczny .

        • 0 5

      • sushi..nie stac mnie na sushi

        • 4 0

    • hahahaha frajerzy zaplacili kupe szmali uwiazali sie do konca zycia na kredyty (4)

      gdy je splacą to mieszkanie i tak bedzie mniej warte o 50 % niz zaplacili ateraz nawet winda ni edziała bo budowane byle jak byle szybko jak najtaniej i jak nadwieszą cene szybko brac od naiwniaków i po 100% prowizji i jeszce frajerów straszy ze mieszkania zdrozeja mimo ze juz są w POlsce drozsze niz na zachodzie. A ci co mieszkania maja na parteze to pewnie i mieszkanie zalane .a Garaż to juz jako akwarium robi:)

      • 16 16

      • To żałosne ze wyznacznikiem bogactwa są dla was masowe budynki 'szufladkolandia' ale jak potrafi sie tylko zazdrościć to nawet w bloku z lat 70 nie wynajmie sie mieszkania, tylko całe życie ze starymi.

        • 3 3

      • skąd te wyliczenia omnibusie od siedmiu boleści (2)

        mieszkanie można sprzedać i spłacić pożyczkę, można też spłacić wcześniej, nikt nie każe spłacać do końca życie, warunkiem jest zakup mieszkania które nie traci na wartości. należy więc kupować w dobrej lokalizacji w której zawsze będzie popyt na mieszkania. ten budynek akurat ma niezłą lokalizację a mieszkania na wysokich piętrach się dobrze sprzedają

        • 11 4

        • (1)

          Tylko że to nie przetrwa 30 lat i dziwie się że nie było argumentu w stylu nie mieszkam u mamusi to mnie stać na kredyt

          • 1 6

          • kredyt hmmm mam zapłacić za coś co kosztuje 300tys 600? nie dziękuje... wole wynająć jak się nowy bloczek posypie pójdę do następnego ;)

            • 1 5

    • haha

      haha mam dwa mieszkania na zaspie. Jedno sąsiadujące z tym osiedlem a drugie trochę dalej po drugiej stronie. Po ulewie żadnych problemów. Nawet na całej zaspie w czasie ulewy nie widziałem większych problemów typu woda stojąca na ulicy itp ;p

      • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane