• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po wypadku na torze wrotkarskim. Co dalej?

Michał Stąporek
15 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Tor rolkarski wokół stadionu w Letnicy nie jest w żaden sposób oznaczony. O jego istnieniu wiedzą głównie ci, którzy na nim trenują. Tor rolkarski wokół stadionu w Letnicy nie jest w żaden sposób oznaczony. O jego istnieniu wiedzą głównie ci, którzy na nim trenują.

Po poważnym wypadku, do którego doszło na torze wrotkarskim wokół Stadionu Energa w Gdańsku, wrotkarze skarżą się, że tor nie jest w ogóle oznakowany i łatwo na niego wtargnąć. - To wyczynowi wrotkarze mogą stanowić zagrożenie, ponieważ jeżdżą zbyt szybko - ripostuje zarządca toru. Zapowiada jednak, że dodatkowe oznakowanie toru pojawi się na nim już niebawem.



Czy wiedziała(e)ś że przy stadionie jest tor wrotkarski?

W Trójmieście nie ma wielu miejsc, gdzie miłośnicy wrotkarstwa i jazdy na rolkach mogą legalnie i bezpiecznie oddawać się swojemu hobby. Choć wielu z nich wykorzystuje do tego celu drogę rowerową przy promenadzie nadmorskiej łączącej Gdańsk z Sopotem, nie jest to ani legalne, ani bezpieczne.

Do takich miejsc należą natomiast tory wrotkarskie w Letnicy i w Sopocie. Szczególną popularność zyskał ten pierwszy, zlokalizowany wokół stadionu piłkarskiego.

Jak wypada ocena bezpieczeństwa na torze? Co do tego oceny są podzielone. Przedstawiciele firmy Arena Gdańsk Operator uważają, że rosnąca popularność toru dowodzi, że obiekt jest bezpieczny dla wszystkich uczestników: małych i dużych, początkujących i zawodowców.

Zarządca stadionu: tor jest dla wszystkich, nie tylko dla wyczynowych rolkarzy

- Tor jest otwarty dla wszystkich i wszyscy mają prawo z niego korzystać, zarówno ci, którzy dopiero uczą się jazdy na wrotkach, jak i ci, którzy jeżdżą znacznie lepiej - informuje Karolina Janik, rzeczniczka stadionu w Gdańsku.
Podkreśla ona, że to obowiązkiem użytkownika toru jest - poza zapoznaniem się z regulaminem korzystania z toru wrotkarskiego - zadbanie o bezpieczeństwo swoje i innych. Tym bardziej, że teren wokół stadionu jest terenem publicznym i korzystają z niego zarówno początkujący w jeździe na rolkach, dzieci na rowerkach, mamy spacerujące z dziećmi, biegacze, czy osoby uprawiające marsz.

- Do tej pory nie doszło do poważnych wypadków - zaznacza Karolina Janik. - Zdarzają się obdrapane kolana, obite łokcie, łzy maluchów uczących się jazdy na rolkach, ale wypadek spowodowany niezachowaniem zasad bezpieczeństwa przez osoby profesjonalnie uprawiający sport - po raz pierwszy.
Karetka zabrała dwie osoby do szpitala

No właśnie, bo kilka dni temu na torze doszło do zdarzenia, w efekcie którego dwie osoby trafiły do szpitala.

- Mijaliśmy właśnie wejście na teren stadionu, jechałem na czele grupy kolegów. W pewnym momencie ominąłem znajdującą się tam studzienkę i poczułem uderzenie. Resztę znam z opowieści - opowiada pan Antoni, były hokeista Stoczniowca Gdańsk, obecnie zapalony rolkarz.
Nasz czytelnik zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka (a nie jak pisaliśmy początkowo: z boku) rowerzystą. Obaj jechali szybko, po ok. 30 km na godzinę. Efekt? Salto w powietrzu, kałuża krwi, utrata przytomności, interwencja karetki pogotowia, siedem szwów na głowie, otarcie na twarzy i badanie tomografem komputerowym. Całe szczęście, że zarówno rolkarz, jak i rowerzysta, mieli na głowach kaski.

- Jeżdżę tu od 3-4 lat i wielokrotnie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji, choć tak poważnego wypadku jeszcze nie widziałem. Ale często zdarza się, że trzeba lawirować między ludźmi, czasami samochodami. Nie raz w czasie jazdy chwytaliśmy przechodzące przez tor dzieci - lepiej je przewieźć ze sobą kilkanaście metrów, niż wpaść na nie z impetem - opowiada pan Antoni.
Aktualizacja, godz. 10:45 Po publikacji artykułu skontaktował się nami pan Radosław, rowerzysta, który brał udział w zdarzeniu.

- Jechałem z naprzeciwka w kierunku i po stronie zgodnymi z regulaminem użytkowania toru. Z mojej perspektywy kolega rolkarz na chwilę się zagapił. W zaistniałej sytuacji rolkarz nadjechał z naprzeciwka, a ja nie nie miałem możliwości uniknięcia zderzenia, ponieważ od zewnętrznej strony toru były ustawione metalowe maszty, a w wewnętrznej części toru jechała grupa rolkarzy.
Ciężarówki parkujące na torze rolkarskim przy stadionie w Letnicy. Ciężarówki parkujące na torze rolkarskim przy stadionie w Letnicy.
Tor jest niewidoczny dla osób postronnych

Dlatego właśnie przedstawiciele stowarzyszenia Twister, zrzeszającego miłośników jazdy na rolkach, uważają, że bezpieczeństwo na torze wokół stadionu można i trzeba poprawić. Ich zdaniem choć działa on od czterech lat, to niewiele osób postronnych wie o jego istnieniu. Dlatego przez tor przejeżdżają samochody dostawców stadionu, sztaplarki, a nawet maszyny budowlane, nie mówiąc o pieszych czy rowerzystach. I nie wynika to z brawury czy nonszalancji, lecz z nieświadomości.

Rolkarze powinni uważać na innych

Przedstawiciele stadionu odbijają jednak piłeczkę. Argumentują, że za naruszenie zasad bezpieczeństwa na torze odpowiedzialność ponoszą właśnie szybko jeżdżący rolkarze, którzy nie uwzględniają tego, ze wokół stadionu toczy się normalne życie.

- Tor otacza cały stadion, a więc muszą go przeciąć wycieczki wchodzące na trybuny czy goście wchodzący i wychodzący do Fun Areny, w tym dzieci. Dlatego rolkarze mają obowiązek dostosować swoją prędkość zarówno do tych osób, jak i do innych korzystających z toru, np. biegaczy czy uczących się jazdy na rolkach. Tor nie jest wyłącznie dla wyczynowców - przekonuje Karolina Janik.

- Nie ma sprawy, skoro ktoś uważa, że jeździmy za szybko, to niech ustawi stosowny znak, a dostosujemy się do niego. Problem w tym, że tam nie ma żadnego oznakowania! - ripostują rolkarze.
Karolina Janik: - Na torze pojawią się niebawem znaki z ograniczeniem prędkości - są już na stadionie, zostały zakupione jakiś czas temu. Harmonogram zakłada prace montażowe na okres przed rozpoczęciem wakacji, ponieważ w lipcu i sierpniu odnotowujemy największy ruch na torze.
Tor trzeba oznakować - nie jest to kosztowne

Bo prawdą jest, że dla osoby, która nie wie o jego istnieniu, tor jest praktycznie niewidoczny. To po prostu asfaltowa ścieżka otaczająca stadion. Brakuje na nim oznakowań pionowych i poziomych, które uświadomiłyby postronnym, że przechodząc w pobliżu, muszą zachować uwagę.

Z naszych informacji wynika, że propozycje oznakowania toru (w ramce pod tekstem) trafiły do zarządcy stadionu już trzy lata. Przygotowali je członkowie Stowarzyszenie Kultury Fizycznej Twister Trójmiasto, które jest jednym z inicjatorów utworzeniu toru, a także współorganizatorem Maratonu Sierpniowego im. Lecha Wałęsy. Do tej pory nie zostały jednak zrealizowane.

Propozycje oznakowania toru w Gdańsku, oparte na obserwacjach z największego w tej części Europy parku dla wrotkarzy w podberlińskim Fläming.

1. Wszystkie linie są malowane na biało i mają szerokość 5 cm
2. Linię wewnętrzną toru wyznaczamy tak, aby słupy oświetleniowe znajdowały się poza torem
3. Linię zewnętrzną toru malujemy najbliżej zewnętrznej asfaltowej opaski
4. W osi toru umieszczamy strzałkę pokazującą kierunek jazdy, którą powtarzamy co 200 m.
5. Linię startu i mety wyznaczamy w miejscu zainstalowania anteny systemy "champion chip"
6. Długość (1000 m) trasy wyznaczana jest poprzez pomiar dokonywany w odległej 30 cm od wewnętrznej krawędzi toru.
7. Dystans określany jest prostopadłymi liniami co 100 m. 8. Cyfry mają wysokość 13-15 cm.
9. Wszelkie przejścia dla pieszych oznaczone są: a. liniami ciągłymi przez całą szerokość toru b. liniami przerywanymi prostopadłymi do linii wyznaczającej tor c. w osi toru zlokalizowane są strzałki "w prawo i w lewo" oraz piktogram wrotkarza
10. W miejscach krzyżowania się toru wrotkarskiego z drogami dojazdowymi wprowadzamy: napis STOP oraz piktogram rolkarza ze strzałkami


Biegacze na torze rolkarskim w Letnicy

Miejsca

Opinie (170) 3 zablokowane

  • Jazda rowerem czy na rolkach powinna być relaksem a nie próbą bicia rekordów. (14)

    Trochę wolniej na torach i na ścieżce nadmorskiej!

    • 224 65

    • (1)

      Każdy jest inny i taj samo każdy z nas ma inne cele. Mówienie komuś co ma jak robić to jest obłuda. Poza tym każdy ma swój sposób na relaks.

      • 0 1

      • Każdy powinien mieć mózg i jeździć wolniej

        bo oni pędzą i na pewno na przejściu dla piszych nie zwolnią, jakby był wymalowany ...

        • 0 0

    • Wiedzą ze jechali dużo za szybko a teraz próbują zrzucić na innych (1)

      Może zabrońmy dzieciom bywać na stadionie? Bo panowie trenują w środku dnia ???!!?? Samoluby z rolkarzy ...

      • 34 13

      • Re: Wiedzą ze jechali dużo za szybko a teraz próbują zrzucić na innych

        Dokładnie tak, samoluby - mogą jeździć o 5 rano lub 21

        • 0 0

    • rozwiazanie proste jak na promenadzie: (4)

      -namalowac przejscia dla pieszych przy kazdych schodach z duzym napisem:
      USTAP PIESZYM
      -wprowadzic ograniczenie do 10km /h
      -tor jest dla wszystkich ,a nie dla "spinaczy" kto szybciej...

      • 32 15

      • Tylko... (3)

        Na promenadzie, rolkarze nie mogą jeździć po ścieżce rowerowej.... I Każdy kto tam jeździ to łamie przepisy.. Ciekawe czy każdy pieszy cieszył by się, gdyby wszyscy nagle musieli jeździć po części przeznaczonej dla pieszych. W trójmieście są tylko dwa takie miejsca (Stadion i Park północny w Sopocie) , gdzie rolkarze mogą jeździć legalnie. No ale oczywiście i tak jest źle dla pieszych bo nie mogą sobie włazić na ten tor jak chcą...

        • 9 5

        • Tor wokół stadionu nie nadaje się do profesjonalnych treningów. (1)

          Tor wokół stadionu nie nadaje się do profesjonalnych treningów - to przecież zwykła ścieżka wokół stadionu. Jej oznakowanie nic nie da, bo do stadionu musi być normalne dojście/dojazd, więc zawsze przez tor będą ludzie przechodzić/przejeżdżać. Ten tor nadaje się do jazdy rekreacyjnej, nauki dla dzieci itp., ale jak ktoś chce bić rekordy, to niech wybuduje sobie tor z prawdziwego zdarzenia - ogrodzony i nie kolidujący z trasami pieszymi, czy drogami dojazdowymi.

          • 10 2

          • zapraszam do mnie do wejherowa

            asfaltowe ścieżki w puszczy darżlubskiej, może gdzieniegdzie dziurawe, ale nie zatłoczone, parę km świetnej jazdy na łonie natury. Naprawdę, nie ma lepszego miejsca na rolki i przynajmniej sa jakieś wzniesienia, zjazdy, a nie po płaskim jak stół torze. Rowerzyści, rolkarze i biegacze żyją tam obok siebie mijając sie z uśmiechem.
            Tylko nie wszyscy na raz bo miejsce straci swój urok.

            • 3 0

        • rolkarze to wg. prawa zwykli piesi, tylko trochę szybsi. Mogą więc legalnie jeździć po wszystkich chodnikach.

          ten twór dookoła stadionu przyjął się jako tor dla rolkarzy, może został tak opisany, ale wg. prawa na teraz to po prostu część chodnika i każdy ma tam prawo chodzić jak chce.

          • 2 1

    • a szczególnie na chodnikach

      • 2 0

    • Pierwsze złamanie i zestaw bolu oraz niedogodności wyleczy kazdego z opcji niesmiertelność

      Po prostu przed pierwszą powazną kontuzją nikt sobie sprawy nie zdaje.
      Miesiąc nudy w gipsie ?? Heh ! Uwierzcie mi, że to najmniejszy problem a wręcz przyjemność przy całej reszcie. Wymienię resztę:
      - Ból bezposrednio po urazie i szok, brak dostępu do leku przeciwbólowego
      - ewentualne spojrzenia przechodzących ludzi mówiace a dobrze ci tak choć nie widzieli wypadku
      - ewentualna konfrontacja z policją, która znajdzie powód zeby jeszcze ci mandat wlepić
      - 7 godzin na SOR i milion glupich pytań
      - jak bedziecie mieli "szczęscie", to tydzień na wyciagu z drutem przewierconym przez kostkę na wylot i jeszcze trzeba się podciagać bo ciezar wyciagu ściąga z łóżka, wtedy ten drut się wpija w przewierconą kość i tak kilkanaście razy dziennie - tortura.
      - powikłania po wyciagu, kostka boli jeszcze przez dobre kilka miesięcy przy chodzeniu.
      - zamieszanie w rodzinie z twojego powodu i ukryta zlość ze muszą przez ciebie tyle formalności załatwiać z ubezpieczeniem, pracodawcą, lekarzami, NFZetem
      - bol i powikłania po operacji np uszkodzenie nerwów podskórnych co powoduje dziwne nerwobole i odretwienia stopy prawdopodobnie nieodwracalnie.
      Nauka chodzenia po 10 dniach lezenia gdy pelne ukrwienie wraca - bol gorszy od samego złamania.
      - Miesiąc przeciwzakrzepowych zastrzyków w brzuch
      - chodzenie o kulach, bardzo ograniczona samodzielnośc w najprostszych czynnościach, konieczność polegania na innych
      - strata czasu na rehabilitacje która też przyjemna nie jest. Odzyskiwanie sprawnosci w duzym stopniu polega na pokonywaniu bolu.
      - ewentualnie jeszcze dodatkowe leczenie poszpitalne w szpitalu rehabilitacyjnym po skomplikpwanych urazach.
      - cialo obce w nodze jak sruba czy blacha. Chrupie, ogranicza bieganie.
      - poszpitalne wizyty u lekarza prowadzącego, podczas których imformuje on o prawdopodobnej koniecznosci wszczepienia protezy stawu kolanowego bo szybciej postepuje zwyrodnienie uszkodzonego stawu podczas zlamania.
      - wrazliwośc bolowa na zmiany cisnienia atmosferycznego.
      - na parę miesięcy wywrócone do góry nogami całe zycie i opóźnione albo zaprzepaszczone plany, szanse, wydarzenia które cię ominą.

      Chyba wystarczy. Po przejściu takich perypetii kazdy zwolni.

      • 21 6

    • żyj jak chcesz i daj innym żyć jak chcą...

      nie pouczaj polacz ku

      • 6 11

    • tylko po co...

      wcześniej zainstalowano tam system do mierzenia prędkosci skoro mają jeżdzić z ograniczeniem predkości

      • 16 3

    • zależy gdzie... na chodniku bo de facto o tym mówimy

      czy na ścieżce rekreacyjnej absolutnie tak

      • 8 2

  • widzialem, ze jedzza, tylko nigdy nie wiezialem oznakowan, bo bym uwazal

    • 0 0

  • To w końcu tor dla rolkarzy czy dla biegaczy i rowerzystów również? (1)

    Skoro to dla rolkarzy to czemu jeżdżą tam rowerzyści, mało mają ścieżek rowerowych?

    • 6 0

    • dla kogo tor na satdionie

      w regulaminie jest zapis ze zakazuje się używania pojazdów mechanicznych, wiec generalnie jest dostępny dla wszystkich

      • 0 0

  • (18)

    Jak ktoś chce cisnąć to niech przyjedzie o 20 i wtedy sobie robi treningi.

    Bardzo wiele mówiący tekst o 'łapaniu i wożeniu dzieci'...
    Totalny brak myślenia itzw. zasady ograniczonego zaufania - widzisz dzieciaki przy trasie - zwolnij na tyle, żebyś mógł w każdej chwili się zatrzymać. Czymkolwiek byś nie jechał...

    Złapał i przewiózł dziecko, a mógł zabić...

    • 152 16

    • Gdyby moje dziecko złapał i tak przewiózł (10)

      To bym go j***ął tak ze by mu z wrotek kółka powypadaly

      • 20 26

      • (4)

        jesteś utytą mamą, z monstrualnie zniekształconą pupą i papierosem w jednej łapie, a komórą w drugiej, zbyt zajątą by przerwać jodłowanie do telefonu by pilnować dzieciaka, ładującą całe swe wyrzuty sumienia dotyczące twej matczynej nieadekwatności i nieudaczności w obronne ryki jak już ten nieprzypilnowany dzieciak wlezie w szkodę? nie łazisz tak poboczem obwodnicy, bo masz za daleko, ale wkrótce będziesz poboczem Drogi Zielonej? to twój samookaleczający wybór!

        • 24 15

        • A zauważyłeś ćwoku zaślepiony hejtem, że wygwiazdkowany czasownik jest w rodzaju męskim ? (3)

          Więc nie jest to zadna mama a raczej tata ?
          No nie zauwazyłeś, bo miałeś zamglone oczy w hejterskim orgaźmie gdy wymyslałeś ten chory słowotok.

          • 13 9

          • (1)

            No to spasiony ojciec z petem w gębie i komórą w łapie :)

            • 4 1

            • Z domu

              takie wzorce ojcostwa wyniosłeś, że powielasz wobec innych?

              • 0 0

          • dziadek?

            • 0 0

      • Wojowniku Internetu, (3)

        I byś odpowiadał za czynną napaść. A gorzej, jak rolkarz (potencjalnie bardziej wysportowany od Ciebie) zacząłby się skutecznie bronić. Ty szpital, on co najwyżej umorzony wyrok za przekroczenie granic obrony koniecznej...

        • 9 6

        • Haha skuteczna obrona z rolkami przypiętymi do nóg, nie wiesz o czym piszesz (2)

          Rolki to nie jedyny sport. Nierolkarze tez mogą być wysportowani a sam sobie zaprzeczasz, jak on by mnie pobil to on miałby wyrok za napasć i za naruszenie nietykalności mojego dziecka, ja conajwyżej umorzone postępowanie za działanie w afekcie w zamiarze udaremnienia porwania dziecka.

          • 5 7

          • napaść i naruszenie nietykalności?!

            człowieku gdzie ty żyjesz, to nie ten film

            • 1 1

          • Typowy kozak w necie

            a w rzeczywistości co najwyżej konkubinie makijaż doprawi

            • 5 2

      • A co lepiej żeby je walną z całą siłą, w łeb się walnij zanim coś napiszesz. Dziecko wbiegnie na ulicę i będziesz miał pretensje że tamtędy samochody jeżdżą.

        • 2 2

    • twoje dzieciaki to pilnuj, a nie puszczasz samopas!

      • 0 1

    • Taaaa, jedyny wypadek śmierteleny na ścieżce nadomorskiej było po 20 (5)

      rolkarz zderzył się ze skuterem....

      Prawda jrest taka że po "skoku cywilizacyjnym" i wydaniu piedziliona PLN na infrastrukturę
      sportowo-rekreacyjną w Budyńlandzie nie ma nawet gdzie na wrotkach pojeździć

      • 16 17

      • A może? (1)

        Pogadajcie z terrowerzystami, niech was wpuszczą na "swoje" DDR, skoro na WPR was zapraszają i razem z nimi walczycie o ich powstawanie???

        • 4 9

        • rolkarz to pieszy

          dopóki prawo się nie zmieni nie ma opcji wpuścić ich na DDR

          • 1 0

      • (2)

        Z tego co pamiętam, to rolkarz był ciągnięty przez skuter.

        • 7 0

        • Nie czołówka, obaj założyli że o 23:00 nikt nie będzie jeździł (1)

          po ścieżce. Chyba że mówimy o innym zdarzeniu...

          h-ttp://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35612,10059636,Smiertelny_wypadek_na_nadmorskiej_sciezce_w_Brzeznie.html

          Przed godz. 23 kierujący skuterem 18-letni Michał O. jechał od strony Sopotu po drodze przeznaczonej dla rowerów. Według świadków jechał slalomem, z dużą prędkością. Wiózł z tyłu o rok młodszego od siebie pasażera. Około 30 m przed molo skuter wjechał nagle na chodnik. Tam właśnie doszło do czołowego zderzenia z 34-letnim mężczyzną, który poruszał się na rolkach.

          Trzej uczestnicy wypadku - doszło do niego w piątek 22 lipca - trafili do szpitala. W najpoważniejszym stanie był Michał O., który spadając ze skutera najprawdopodobniej uderzył głową w betonowy chodnik. Zmarł w szpitalu. Oprócz obrażeń mózgu miał także poważne obrażenia wewnętrzne. 17-letni pasażer skutera i 34-letni rolkarz doznali ogólnych obrażeń, nie zagrażających ich życiu. Obaj wyszli już ze szpitala.

          • 5 1

          • No i prawidłowo

            takim delikwentom to tylko kwiatki na grobie

            • 3 3

  • Rolkarze (1)

    To w końcu jest to tor dla rolkarzy czy rowerów !!! Bo już sam nie wiem ! Jeżeli tor przeznaczony na rolki to chyba rozumowanie proste ! zakaz innych pojazdów , rowerów , biegających i spacerujących itd .

    • 6 2

    • To jest pas asfaltu dla rowerów , biegających i spacerujących oraz rolkarzy

      Nazwany Torem Wrotkarskim. (Regulamin pkt. 1.1.1), żeby nikt nie twierdził, że w Gdańsku takiego toru nie ma i udowodnić że jedyne co Gdańskowi potrzeba to autostrada obok.

      • 0 0

  • "Nie raz w czasie jazdy chwytaliśmy przechodzące przez tor dzieci - lepiej je przewieźć ze sobą kilkanaście metrów, niż wpaść (3)

    -normalnie DEBIL ,gosc po takiej wypowiedzi powinien zglosic sie na badania do psychiatry,na rolkach "chce" rozjezdzac dzieci ,ciekaw jestem co robi na drodze podczas jazdy samochodem z takim j/w tokiem myslenia...

    • 20 18

    • (2)

      Jak mu dzieciak wybiegnie, a nie ma czasu, żeby się zatrzymać albo zmienić kierunek to chyba lepiej jak złapie i "odstawi" kilkanaście metrów dalej, niż miałby się w niego z cała siłą wpieprzyć i nie dość, że dzieciaka pokaleczyć to jeszcze siebie. Zastanów się trochę człowieku. Bo widzę, że masz trochę problemów z myśleniem...

      • 5 3

      • to niech jezdzi tak zeby mogl sie zatrzymac ,albo ominac... (1)

        • 2 1

        • To niech dzieciak nie biega samopas po torze przeznaczonym dla rolkarzy! Ogólnie to załamują wypowiedzi osób, która nie mają bladego pojęcia o technice, i zasadach jazdy na rolkach :/

          • 1 0

  • rolkarze to plaga ulic i ścieżek rowerowych (10)

    Wszędzie się panosza, zawsze muszą jechać całą szerokością a teraz jeszcze mają pretensje o to że mniej zawodowi i początkujący korzystają z toru. Jesteście śmieszni. Nie potraficie żyć z innymi w symbiozie. Jesteście plagą taką samą jak PiS.

    • 108 88

    • Ciesz się (1)

      Ciesz się, że nie jeżdżą po chodnikach tak jak prawo nakazuje... Wtedy to byś miał wielki problem, że rolkarze jeżdżą po chodniku a nie po ścieżce rowerowej...

      • 2 5

      • widać że nie kumasz...

        • 1 0

    • Mi rolkarze nie przeszkadzają i w ogole nikt mi nie przeszkadza, bo umiem sobie wypracowywać relacje z ludźmi nawet niewerbalnie (2)

      Po prostu jak mi zajedzie/wejdzie na drogę to zupełnie niewerbalnie go przejadę, bo nie wyhamuję na metrze. A poza tym ładny uśmiech i wszyscy mnie lubią. :-D

      • 18 4

      • Z punktu widzenia rowerzysty...

        jakoś mi też kompletnie nie przeszkadzają jadące całą szerokością albo wyskakujące na dróżkę rowerową czy szlak psy, koty, fretki piesi, dzieci, rolkarze, zdalnie sterowane samochody itp. itd. A rozwiązanie proste jak j.....e ! Dróżki rowerowe dla rowerów, chodniki itp dla pieszych i rolkarzy (skoro tak jest w świetle prawa)

        • 1 0

      • :D

        • 1 0

    • Plaga Polski są debile zdrajcy z KOD od Petru (4)

      I złodzieje z PO

      • 32 33

      • I już szczeka zdalny patriota prima-sortu...

        Art o rolkach, ten o KODzie. W szkole też pewnie tak miał, pani pyta - 2+2, a on na to - przez er zet! A potem zdziwienie, że go nawet do sprzątania psich kup nie chcą, więc biedactwo musi dorabiać w agencji PijaR Adasia Hoffmana i trzaskać komentarze po 50gr/szt. bo tam myślenie nie wymagane, a wręcz niepożądane, wystarczy umieć pisać, byle co, byle jak, byle dużo, byle wszędzie i wciskać gdzie się da "PO"/Petru/KOD. Wcześniej pisali jeszcze o alimenciarzu, ale chyba im prezes TVPiS, Jacek "Goebbels" Kurski zabronił, bo wypłynęło, że sam na syna nie płaci.

        • 6 6

      • Haruj dzielnie, husarzu internetów.

        Napisz jeszcze kilka opinii ze słowami kluczowymi, to wpadnie ci z Komitetu Centralnego parę zeta na browarka do meczu. Może nawet "premier" Beatka słodkim głosem podziękuje ci z ekranu za bezwarunkową lojalność i przedstawi cię do odznaczenia Orderem Kawalera PiSlamu? Sława na całą Wolskę B!

        • 9 12

      • Buractwo na skale kraju...

        widzę, że jednak prawda w oczy kole. Jakim to trzeba być slepym i nie spełna rozumu żeby wierzyć swojemu wodzowi... w histroii Europy też było dwóch takich i kiepsko skończyli... jeden w 45 a drugi w 53....
        no ale broń swego Państwa PiSlamskiego.... jaka masz flagę zółtą kaczkę na czarnym tle (odwołanie do flagi IS)? czy może "fetish ducky" ..... ?

        • 11 20

      • Plagą Polski jest PiS i Jarosław Kaczyński który fałszuje wszelkie sondaże żeby zwiększyć poparcie które jest nieprawdą

        • 18 27

  • Tor wrotkarski jak sama nazwa mówi to tor wrotkarski, a nie dla kolarzy czy biegaczy (4)

    Prawda jest taka, że miejsc dla bardziej profesjonalnych wrotkarzy jest bardzo mało. Kolarze czy biegacze nie mają tak ograniczonych możliwości (jeśli chodzi o nawierzchnię) i mogą trenować w innych miejscach niż akurat tor przy stadionie, który (jak w tytule) jest torem WROTKARSKIM. Zastosujcie jakieś jakieś znaki ostrzegawcze i dajcie spokój rolkarzom, skoro dla nich stworzyliście to miejsce.

    • 30 1

    • (3)

      Twm nie ma zadnego toru. A jak by byl to ogrodzony bez mozliwosci wejscia na niego pieszych.

      • 5 6

      • Bo to nie jest Tor Wrotkarski tylko "Tor Wrotkarski" w rozumieniu regulaminu.

        A konkretnie:
        "Tor Wrotkarski" pas nawierzchni asfaltowej wokół Obiektu Stadionu przeznaczony dla ruchu pieszego i pojazdów kołowych innych niż pojazdy mechaniczne (w szczególności także rowerów). Wg mnie to zarządca wymyślił dość kretyńską nazwę na obiekt, który z Torem Wrotkarskim niewiele ma wspólnego (w sensie sposobu użytkowania).
        PS. To uwaga do przedmówcy

        • 1 0

      • Bez możliwości wejścia?...

        To jakby mieli się na niego dostać rolkarze?
        A ścieżki rowerowe to też powinny być odgrodzone prawda?

        • 2 0

      • Oczywiście, że jest i nie musi być ogrodzony

        http://funarena.pl/project/tor-wrotkarski/

        • 4 0

  • Co ten

    "Stary Maleńki" się tak ciska? Przecież zgodnie z wywodzącym się jeszcze z starożytnego Rzymu prawem, chcącemu nie dzieje się krzywda powinien wiedzieć że to on ponosi skutki swoich działań, a nie osoba na którą najechał i połamał jej gnaty
    A tak w ogóle... Wybudować Stadion po to tylko by biegać wokół niego?
    Przecież lepszego gagu żaden satyryk świata by nie wymyślił. No cóż. Gdańsk może możliwości.

    • 1 2

  • Rolkarze na sciezka/drogach rowerowych (1)

    gnaja w pelnym rozkroku jakby byli sami. Po wypadku placz..

    • 21 3

    • użyj dzwonka to się zwężą

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane