• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pochodnie na Westerplatte

Olga Krzyżyńska
2 września 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Apelem poległych pod pomnikiem Bohaterów Westerplatte rozpoczęły się w Gdańsku obchody 62. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Uroczystości na Westerplatte rozpoczęły się o godzinie 4.45. O tej właśnie porze, 1 września 1939 roku na składnicę tranzytową polskich wojsk spadły pierwsze pociski wystrzelone ze stojącego w gdańskim porcie niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein". W sobotę, 1 września 2001 roku o świcie, przy dźwięku syren portowych i hymnu narodowego, w świetle pochodni płonących w dłoniach harcerzy i wschodzącego nad miastem brzasku, przedstawiciele władz miejskich, wojewódzkich, państwowych i kościelnych, kombatanci oraz polscy i litewscy harcerze złożyli wieńce pod pominkiem Bohaterów Westerplatte. Wśród obecnych zabrakło wojewody Tomasza Sowińskiego, który przysłał swojego II zastępcę oraz przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego. Potem rozpoczął się apel poległych. "Wśród nas" byli obecni obrońcy Westerplatte, major Henryk Sucharski, polscy pocztowcy Gdańska, polscy celnicy z Kałdowa, polscy kolejarze z Szymankowa, ci, którzy zginęli w obozie Stutthof.

Obecny na uroczystości marszałek Sejmu Maciej Płażyński powiedział, że "Westerplatte to polskie Termopile". Przypomniał słowa papieża Jana PawłaII wypowiedziane w tym miejscu na spotkaniu z młodzieżą w 1987 roku, że "każdy ma swoje Westerplatte" czyli, że każdy z nas ma takie wartości, których chce i powinien bronić bez względu na wszystko. Arcybiskup Tadeusz Gocłowski przypomniał, że w 1939 roku miał osiem lat, a więc doskonale pamięta te wszystkie wydarzenia, które spadły wtedy na Polskę. Arcybiskup odmówił "Wieczny odpoczynek..." za tych co zginęli na Westerplatte, zaapelował też o modlitwę za współczesną Polskę, za polskie rodziny i polską młodzież, która w poniedziałek rozpoczyna rok szkolny oraz o to, żebyśmy mieli pracę - godną i taką, która pozwoli nam się utrzymać.

W samo południe, 1 września, pod pomnikiem Bohaterów Westerplatte odprawiona została polowa msza święta. Uczestniczyli w niej między innymi kombatanci z Polski i z Niemiec. Natomiast w niedzielę, 2 września, na cmentarzu na Zaspie odbyły się uroczystości związane z upamiętnieniem 62. rocznicy obrony Poczty Polskiej w Gdańsku.
Głos WybrzeżaOlga Krzyżyńska

Opinie (4)

  • alarm

    kiedys pamietam ze slyszalem kazdego 1 wrzesnia wycie syren i alarmow, teraz chyba nie bylo...

    • 0 0

  • No i chyba dobrze, że bez syreny i że celebra po 60 latach jakby zaczynała stygnąć. Tak to końca to tego nie rozumiem skąd u nas w Polsce takie zacięcie do swiętowania klęsk

    • 0 0

  • Do Krystiana

    Chyba nie przeczytales artykulu zbyt dokladnie , Drogi Krystianie . Z tego co pamietam to opisuje on raczej uroczystosc upamietniajaca poleglych , ktorzy oddali zycie w obronie swojej ojczyzny , a nie piknik z okazji przgranej wojny .

    • 0 0

  • POLSKA nie przegrywa!

    Nie zgadzam się z Krystianem. Polska zawsze wygrywa!!!!!!!!!
    Nawet jak przegrywa (dosyć często) to WYGRYWA MORALNIE!!!! ;-)Tak było, jest i będzie. Amen.
    A chłopcy z Westerplatte zrobili kawał dobrej roboty. Szkoda że nie mieli napalmu i swojego niszczyciela. :-(

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane