• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pociąg "Classic Courier" odwiedził Trójmiasto

Maciej Naskręt
30 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Pociąg specjalny "Classic Courier" opuszcza stację Gdańsk Główny.


Do Trójmiasta przyjechał "Classic Courier", czyli pociąg turystyczny, składający się z odrestaurowanych wagonów. Sprawdziliśmy ile kosztuje tygodniowa podróż tym ekskluzywnym składem połączona ze zwiedzaniem m.in. Gdańska, Malborka i Kaliningradu.



We wtorek, po godzinie 15, na stację Gdańsk Główny wjechał pociąg specjalny "Classic Courier", z którego wysiadło prawie 400 turystów. Dalej, do Gdyni, skład odjechał już pusty i tam będzie nocował. O godz. 3 nad ranem w środę pociąg wyruszy do Malborka.

- Skład przyjechał do Trójmiasta z Berlina. W Gdańsku dla pasażerów-turystów przewidziany jest jeden nocleg i zwiedzanie miasta. Następnie nad ranem pociąg wyruszy do Malborka, gdzie zaplanowano zwiedzanie zamku. Potem na dwa dni turyści jadą do Kaliningradu, a stamtąd przez Mazury do Torunia, gdzie również zaplanowano nocleg ze zwiedzaniem. Z Kujaw "Classic Courier" wyrusza w drogę powrotną do Berlina - mówi Alicja Łabędzka z firmy DNV - Tours Polska, która organizuje przejazd pociągiem przez Polskę.

Co do dyspozycji mają pasażerowie wybierając podróż ekskluzywnym pociągiem specjalnym? W jego skład wchodzą odrestaurowane wagony z lat 60. i 80. Każdy z nich składa się z przedziałów pierwszej klasy, w których znajduje się od czterech do sześciu miejsc siedzących. W pociągu znajdują się dwa stylowo urządzone wagony restauracyjne oraz wagon barowy, w którym podczas wycieczki przygrywa pianista.

- Nasza oferta wycieczki sprzedaje się najlepiej wśród mieszkańców Niemiec. Zapewne dlatego, że tygodniowy pobyt na pokładzie "Classic Courier" to koszt ok. 1 tysiąca euro - mówi Alicja Łabędzka

Co roku organizowanych jest kilka tego rodzaju wycieczek, podczas których do Polski przyjeżdża kilka tysięcy turystów.

Dlaczego podobne wycieczki nie są organizowane dla Polaków?

- Nie ma zainteresowania z powodu ceny podróży. Na jego wysoki koszt w dużej mierze wpływa opłata dostępowa do linii, którą należy wpłacić spółce PKP PLK - mówi Alicja Łabędzka.

Opinie (110)

  • (7)

    Do tego składu idealnie pasowałaby Pm36-2 "Piękna Helena".

    • 80 10

    • Jasne, ponad 3 dekady starsza od tych wagonów... (1)

      W Polsce jest kilka sztuk odrestaurowanych do stanu oryginalnego lokomotyw elektrycznych i spalinowych z epoki tego składu. Tyle, że nie różnią się one wiele od tych widywanych na codzień.

      Zresztą wagony w tym pociągu, tpowe dla lat 60-ych są jednocześnie pomalowane i ozdobione jak przedwojenne Orient-Expressy. Trochę to disneylandowate...

      • 22 0

      • W latach 60 taki składzik mogłaby po "bezdrożach" śmiało targać jakaś "dwójka" albo dwie :)

        • 4 0

    • taniej wyjdzie jechac skm ktora ma rowniez zabytkowe sklady (1)

      • 28 0

      • SKM

        Codziennie jeżdżę tymi zabytkami dwa razy i to za 1/20 ww kasy. Co prawda program codziennie ten sam, ale za tę cenę .... :)

        • 4 0

    • Chyba żartujesz (1)

      "Piękna Helena" jest naprawdę piękna (oczywiście jak na lokomotywę), a te wagony..... Gomułka i Honecker w przemalowanej budzie i z nowymi wnętrzami.
      A poza tym, nie wiem, czy dałyby radę "nadążyć" za "Helenką". Jej rekord prędkości z wagonami (dosłownie parę lat temu) to ponad 136 km/h!!!

      • 6 1

      • To nie ma nic wspólnego z Honeckerem.

        To sa wagony zachodnioniemieckie, typu Z z lat 60-ych. Dostosowane do prędkości rzędu 160 - 200 km/h. W latach 60-ych w RFN lokomotywy elektryczne już osiągały takie prędkości.

        • 1 0

    • mi się podobają,
      mogli by tak wszystkie odrestaurować )

      • 0 0

  • (19)

    chciałbym przenieść się w lata 80-te , pochodzić po świętojańskiej, zobaczyć jak wtedy wyglądały karwiny, pogórze, chylonia

    • 65 25

    • Gdansk jakoś Cię nie interesuje? (5)

      A po co z tym tutaj wyskoczyłeś? Jeśli Ciebie bardziej interesują lata osiemdziesiąte na Karwinach czy Pogórzu to dużo Ci do szczęścia nie potrzeba. A byłeś gdzieś poza Gdynią? :)

      • 25 18

      • byś się zdziwil, co jest dla ludzi ważne i miłe. Nie są to obdrapane mury budyniowego grodu niestety. (4)

        zapuszczone od zawsze, gdy tu polska. Gdynia i okolice są i były piękne, teraz Karwiny, pogórze, Chylonia są zabetonowane epoką gierka i dorzucają kloce z betonu zdziercy z obecnej koniunktury mieszkań za krwawicę droższych niż w centrum Lądka Zdroju. Ale i tak urok i klimat jeszcze długo tu pozostanie. No ale ty, obrońca Gdańska nigdy nie byłeś nigdzie, w Gdyni tym bardziej, więc o tym nie wiesz.

        • 11 22

        • Już wylałeś swoje żale i po raz kolejny (3)

          zrobiłeś z Gdyni eldorado jakby była jedynym miastem na świecie? Chyba tylko na to czekałeś aż ktoś zagada, bo rozpisałeś się jak Sienkiewicz...

          • 21 6

          • Przestań przecież Karwiny to połączenie Orientu z Wenecją

            • 20 1

          • doceniam co piekne, brzydze się tandetą.

            • 0 4

          • to nie czytaj

            • 0 0

    • Może wyjedź po prostu na wakacje pod namiot do Chyloni. (1)

      • 23 0

      • a ty na pole namitowe ojro tu tałsen dwanaście, po stoczni gdańsk:) moze jeszcze jakis się zawieruszył hahahha

        • 4 10

    • w latach 80 to była wioska rybacka (1)

      i mieszkańcy Gdańska jeździli tam po ryby.

      • 16 8

      • Ale on ma na myśli XX wiek, nie XIX :)

        • 9 0

    • retro (3)

      W latach 60, Świętojańska, Morska była brukowana a Gdynia kończyła się na Grabówku przy poczcie Gdynia 9.Zboże rosło przy UM i Władysława IV.
      Ale na Świętojańskiej był "Liliput" z przygrywającym do ciastka i kawy pianistą.

      • 14 0

      • Kilka zdań, a jak przyjemnie się czyta.

        • 2 0

      • z przyjemnością (1)

        poczytałbym więcej prawdziwej historii Gdyni, nie przesiąkniętej ideologiami i polityką. Takiej prawdziwej, tak jak było.

        Moja Babcia urodziła się w Gdyni w 1919 roku, miała masę zdjęć Gdyni do roku 56, potem wyprowadziła się na Mazury, gdzie żyła aż do ostatecznej zmiany adresu. Gdy opowiadała o zdjęciach, przy mapie, czułem się jakbym był w innym świecie.
        Teraz mam wszystkie te zdjęcia, a jest ich ponad trzy tysiące i mnóstwo wspomnień i wiedzy Babci z tamtych lat. Zawsze wspominała dziś moje miasto z sentymentem, a wiem, że wiele wiedzy zabrała ze sobą...

        • 7 0

        • Mam nadzieję, że kiedyś znajdziesz czas i siły na zeskanowanie zbioru i wrzucenie go do sieci :)

          • 3 0

    • bylo tak samo tylko mniej sklepów i bardziej szaro

      • 6 0

    • to jedź do korei północnej

      • 5 0

    • na YT są filmy... Gdynia 1988, Sopot 1988 , Gdańsk 1988

      ciekawe materiały zrealizowane na VHS

      • 1 0

    • łaki i pola

      furmanki i bydło - tak wyglądała gdynia

      • 0 0

    • to mi sie podoba ;)

      Nawet jakby artykuł mówił o produkcji gaci pod Zgierzem, to ktoś by napisał- a co wy tam wiecie o gaciach, w Gdyni to mamy gacie ;) a ktos inny - to Budyn winny,ze moje gacie są za....ne ;)
      nie ma jak konstruktywne komentarze na tym forum

      • 3 0

  • mistrzowie photoshopa - żuraw za oknem pociągu (5)

    • 343 2

    • Wpuscili go na tory tramwajowe na czas sesji (2)

      jw.

      • 26 2

      • to i tak nie ten wiadukt (1)

        fotka Żurawia zrobiona jest z Zielonego Mostu :)

        • 4 0

        • to właśnie TEN wiadukt

          Zdjęcie jest "historyczne", pociąg przejeżdża po starych torach tramwajowych, żeby zwabić więcej chętnych na wycieczkę do Danziga, Königsbergu i Ostpreußen ;)

          • 4 0

    • o fuuj jak w bajce.

      a może on na barce płynie Motławą.

      • 10 1

    • Minusa to chyba dał Autor tego image'u :)

      • 21 0

  • Pociag nocuje w Gdyni, turysci w Gdansku (3)

    • 46 5

    • Zapakują śledzi dla turystów w złotych oprawkach, żeby mieli co przegryźć jak już na zamczycho w Malborku dojadą.

      • 9 2

    • A po co mają jechać do Gdyni? (1)

      • 11 8

      • żeby tępakom zza miedzy zrobić na złość :)

        • 4 4

  • Turystów wysadza w Gdańsku a pusty jedzie do Gdyni (4)

    Jako Gdynianin to bardzo boleję nad tym faktem, że nasze władze ze Szczurkiem na czele nic nie robią w dziedzinie turystyki tylko podniecają się nowymi koszami "peryskopami" na plaży itp.

    • 49 21

    • Kogo obchodzą twoje śledziowe żale (2)

      • 8 10

      • Kogo obchodzi co ciebie obchodzi

        • 14 2

      • kogo obchodzi życie tępych gdańszczan :)

        • 5 7

    • a co władze mogą zrobić

      w dziedzinie turystyki? zbudować nowe zabytki?

      jesteście młodym miastem, tylko się cieszyć a nie marudzić

      • 3 1

  • u nas codzinnie mozna podróżować SKM-ką z lat 60, czy IC wagony z lat 70 :) (1)

    odrestaurowywane na bieżąco - jak coś odpadnie to na wkręty, maznąć farbą i już. I można się przenieść do czasów głębokiej komuny (aczkolwiek wyjąwszy z oferty jakość usług i czystość, obsługę punktualność i zadbane wnętrza na rzecz realnych XXI cen).

    • 149 4

    • Którędy jedzie pociąg?

      Za oknem widać żurawia znad Motławy... :)
      Czy to jakaś tajna linia, czy jedzie po torach tramwajowych?

      • 4 1

  • 400 osób po 1000 euro? (9)

    Niezły wynik.

    • 41 0

    • 1.600.000 zł

      Masz rację, nie przeliczyłem na początku.
      SZOK!

      228.000 zł dziennie.
      9500 zł za godzinę.

      To pewnie przez takie pociągi do Wawy stoi się w polach i podróż trwa 7 godzin...

      • 9 7

    • A co dokładnie mieści się w tej kwocie 1000 euro? (2)

      Sam pobyt? Czy jeszcze jakieś posiłki, noclegi na mieście itp?

      • 3 1

      • (1)

        Przejazd, posiłki, zwiedzanie, no właście nei wiadomo jak z noclegami, ja bym na tych krzesełkach nie zasnął. Jedną noc może tak, po tej jednej już tyłek boli (sprawdzone).

        • 2 2

        • Zasnąłeś w pociągu... cóż,,, obawiam się że ten tyłek nie boli Cię od krzesła

          • 0 0

    • typowo polskie myślenie (2)

      koszty są na pewno zerowe, pracownikom nie trzeba zapłacić, za dostęp do torów też nie, no i utrzymanie pociągu nic nie kosztuje. Ktoś po prostu kokosy robi.

      • 15 6

      • Nie demonizuj już ok? Szukasz dziury w całym... (1)

        Ktoś się podniecił i napisał, że to zysk "na czysto"? Nikt... Inni też wiedzą, że trzeba płacić podatki i pensje.

        • 3 6

        • pogadaj z jakimś pracownikiem po 40

          to Ci powie jak jego szef na nim kasę kosi

          • 2 1

    • Koszt samego pociągu i odrestaurowania go to pewnie 1,6 mln (1)

      Dochodzą pensje pracowników, opłaty przewoźnikowi, maszynista, paliwo, jedzenie... może to trochę wyjść.

      • 4 0

      • Ja myślę, że koszt pociagu to duuuużo ponad milion.

        • 0 0

  • Spóźnia się tak samo jak PKP? (1)

    Za 1000 EURO to mogą wynająć taksówkę i zwiedzić wszystko dwa razy szybciej:)
    I mają pewność, że będą mieli miejsca siedzące:)

    • 9 31

    • I to tą samą taksówką, którą 8 lat temu jechali po Berlinie :]

      • 5 0

  • moje trzy grosze (4)

    Cóż za widok z okna przedziału. Jednak wiara góry przenosi

    • 94 0

    • Budyń wagon na plecach nosił (1)

      • 11 3

      • Nieprawda

        Ja tylko ciągłem samolota

        • 10 0

    • (1)

      Mogli fontannę Neptuna dać ;)

      • 6 0

      • Albo tę z Gdyni ze Szkferu Kościuszki, przepraszam, Aleii Yana Pawła Sekundy.

        • 1 1

  • Fascynujące. (1)

    • 15 1

    • szczególnie filmik - mogli go zapetlic a trwałby i trwal - nie mozna było pokazać wnętrz?

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane