- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (393 opinie)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (47 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (271 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (124 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (321 opinii)
Pociąg "Classic Courier" odwiedził Trójmiasto
Pociąg specjalny "Classic Courier" opuszcza stację Gdańsk Główny.
Do Trójmiasta przyjechał "Classic Courier", czyli pociąg turystyczny, składający się z odrestaurowanych wagonów. Sprawdziliśmy ile kosztuje tygodniowa podróż tym ekskluzywnym składem połączona ze zwiedzaniem m.in. Gdańska, Malborka i Kaliningradu.
- Skład przyjechał do Trójmiasta z Berlina. W Gdańsku dla pasażerów-turystów przewidziany jest jeden nocleg i zwiedzanie miasta. Następnie nad ranem pociąg wyruszy do Malborka, gdzie zaplanowano zwiedzanie zamku. Potem na dwa dni turyści jadą do Kaliningradu, a stamtąd przez Mazury do Torunia, gdzie również zaplanowano nocleg ze zwiedzaniem. Z Kujaw "Classic Courier" wyrusza w drogę powrotną do Berlina - mówi Alicja Łabędzka z firmy DNV - Tours Polska, która organizuje przejazd pociągiem przez Polskę.
Co do dyspozycji mają pasażerowie wybierając podróż ekskluzywnym pociągiem specjalnym? W jego skład wchodzą odrestaurowane wagony z lat 60. i 80. Każdy z nich składa się z przedziałów pierwszej klasy, w których znajduje się od czterech do sześciu miejsc siedzących. W pociągu znajdują się dwa stylowo urządzone wagony restauracyjne oraz wagon barowy, w którym podczas wycieczki przygrywa pianista.
- Nasza oferta wycieczki sprzedaje się najlepiej wśród mieszkańców Niemiec. Zapewne dlatego, że tygodniowy pobyt na pokładzie "Classic Courier" to koszt ok. 1 tysiąca euro - mówi Alicja Łabędzka
Co roku organizowanych jest kilka tego rodzaju wycieczek, podczas których do Polski przyjeżdża kilka tysięcy turystów.
Dlaczego podobne wycieczki nie są organizowane dla Polaków?
- Nie ma zainteresowania z powodu ceny podróży. Na jego wysoki koszt w dużej mierze wpływa opłata dostępowa do linii, którą należy wpłacić spółce PKP PLK - mówi Alicja Łabędzka.
Opinie (110)
-
2013-07-30 16:48
(7)
Do tego składu idealnie pasowałaby Pm36-2 "Piękna Helena".
- 80 10
-
2013-07-30 17:29
Jasne, ponad 3 dekady starsza od tych wagonów... (1)
W Polsce jest kilka sztuk odrestaurowanych do stanu oryginalnego lokomotyw elektrycznych i spalinowych z epoki tego składu. Tyle, że nie różnią się one wiele od tych widywanych na codzień.
Zresztą wagony w tym pociągu, tpowe dla lat 60-ych są jednocześnie pomalowane i ozdobione jak przedwojenne Orient-Expressy. Trochę to disneylandowate...- 22 0
-
2013-07-30 21:48
W latach 60 taki składzik mogłaby po "bezdrożach" śmiało targać jakaś "dwójka" albo dwie :)
- 4 0
-
2013-07-30 20:04
taniej wyjdzie jechac skm ktora ma rowniez zabytkowe sklady (1)
- 28 0
-
2013-07-31 08:43
SKM
Codziennie jeżdżę tymi zabytkami dwa razy i to za 1/20 ww kasy. Co prawda program codziennie ten sam, ale za tę cenę .... :)
- 4 0
-
2013-07-30 20:47
Chyba żartujesz (1)
"Piękna Helena" jest naprawdę piękna (oczywiście jak na lokomotywę), a te wagony..... Gomułka i Honecker w przemalowanej budzie i z nowymi wnętrzami.
A poza tym, nie wiem, czy dałyby radę "nadążyć" za "Helenką". Jej rekord prędkości z wagonami (dosłownie parę lat temu) to ponad 136 km/h!!!- 6 1
-
2013-07-30 21:08
To nie ma nic wspólnego z Honeckerem.
To sa wagony zachodnioniemieckie, typu Z z lat 60-ych. Dostosowane do prędkości rzędu 160 - 200 km/h. W latach 60-ych w RFN lokomotywy elektryczne już osiągały takie prędkości.
- 1 0
-
2013-07-31 12:16
mi się podobają,
mogli by tak wszystkie odrestaurować )- 0 0
-
2013-07-30 16:49
(19)
chciałbym przenieść się w lata 80-te , pochodzić po świętojańskiej, zobaczyć jak wtedy wyglądały karwiny, pogórze, chylonia
- 65 25
-
2013-07-30 16:53
Gdansk jakoś Cię nie interesuje? (5)
A po co z tym tutaj wyskoczyłeś? Jeśli Ciebie bardziej interesują lata osiemdziesiąte na Karwinach czy Pogórzu to dużo Ci do szczęścia nie potrzeba. A byłeś gdzieś poza Gdynią? :)
- 25 18
-
2013-07-30 17:00
byś się zdziwil, co jest dla ludzi ważne i miłe. Nie są to obdrapane mury budyniowego grodu niestety. (4)
zapuszczone od zawsze, gdy tu polska. Gdynia i okolice są i były piękne, teraz Karwiny, pogórze, Chylonia są zabetonowane epoką gierka i dorzucają kloce z betonu zdziercy z obecnej koniunktury mieszkań za krwawicę droższych niż w centrum Lądka Zdroju. Ale i tak urok i klimat jeszcze długo tu pozostanie. No ale ty, obrońca Gdańska nigdy nie byłeś nigdzie, w Gdyni tym bardziej, więc o tym nie wiesz.
- 11 22
-
2013-07-30 17:04
Już wylałeś swoje żale i po raz kolejny (3)
zrobiłeś z Gdyni eldorado jakby była jedynym miastem na świecie? Chyba tylko na to czekałeś aż ktoś zagada, bo rozpisałeś się jak Sienkiewicz...
- 21 6
-
2013-07-30 17:14
Przestań przecież Karwiny to połączenie Orientu z Wenecją
- 20 1
-
2013-07-30 17:37
doceniam co piekne, brzydze się tandetą.
- 0 4
-
2013-07-31 19:18
to nie czytaj
- 0 0
-
2013-07-30 16:59
Może wyjedź po prostu na wakacje pod namiot do Chyloni. (1)
- 23 0
-
2013-07-30 17:02
a ty na pole namitowe ojro tu tałsen dwanaście, po stoczni gdańsk:) moze jeszcze jakis się zawieruszył hahahha
- 4 10
-
2013-07-30 17:18
w latach 80 to była wioska rybacka (1)
i mieszkańcy Gdańska jeździli tam po ryby.
- 16 8
-
2013-07-30 20:41
Ale on ma na myśli XX wiek, nie XIX :)
- 9 0
-
2013-07-30 17:36
retro (3)
W latach 60, Świętojańska, Morska była brukowana a Gdynia kończyła się na Grabówku przy poczcie Gdynia 9.Zboże rosło przy UM i Władysława IV.
Ale na Świętojańskiej był "Liliput" z przygrywającym do ciastka i kawy pianistą.- 14 0
-
2013-07-31 08:02
Kilka zdań, a jak przyjemnie się czyta.
- 2 0
-
2013-07-31 08:06
z przyjemnością (1)
poczytałbym więcej prawdziwej historii Gdyni, nie przesiąkniętej ideologiami i polityką. Takiej prawdziwej, tak jak było.
Moja Babcia urodziła się w Gdyni w 1919 roku, miała masę zdjęć Gdyni do roku 56, potem wyprowadziła się na Mazury, gdzie żyła aż do ostatecznej zmiany adresu. Gdy opowiadała o zdjęciach, przy mapie, czułem się jakbym był w innym świecie.
Teraz mam wszystkie te zdjęcia, a jest ich ponad trzy tysiące i mnóstwo wspomnień i wiedzy Babci z tamtych lat. Zawsze wspominała dziś moje miasto z sentymentem, a wiem, że wiele wiedzy zabrała ze sobą...- 7 0
-
2013-07-31 09:30
Mam nadzieję, że kiedyś znajdziesz czas i siły na zeskanowanie zbioru i wrzucenie go do sieci :)
- 3 0
-
2013-07-30 18:51
bylo tak samo tylko mniej sklepów i bardziej szaro
- 6 0
-
2013-07-30 21:19
to jedź do korei północnej
- 5 0
-
2013-07-31 08:30
na YT są filmy... Gdynia 1988, Sopot 1988 , Gdańsk 1988
ciekawe materiały zrealizowane na VHS
- 1 0
-
2013-07-31 09:06
łaki i pola
furmanki i bydło - tak wyglądała gdynia
- 0 0
-
2013-07-31 12:27
to mi sie podoba ;)
Nawet jakby artykuł mówił o produkcji gaci pod Zgierzem, to ktoś by napisał- a co wy tam wiecie o gaciach, w Gdyni to mamy gacie ;) a ktos inny - to Budyn winny,ze moje gacie są za....ne ;)
nie ma jak konstruktywne komentarze na tym forum- 3 0
-
2013-07-30 16:51
mistrzowie photoshopa - żuraw za oknem pociągu (5)
- 343 2
-
2013-07-30 16:59
Wpuscili go na tory tramwajowe na czas sesji (2)
jw.
- 26 2
-
2013-07-30 23:11
to i tak nie ten wiadukt (1)
fotka Żurawia zrobiona jest z Zielonego Mostu :)
- 4 0
-
2013-07-31 11:06
to właśnie TEN wiadukt
Zdjęcie jest "historyczne", pociąg przejeżdża po starych torach tramwajowych, żeby zwabić więcej chętnych na wycieczkę do Danziga, Königsbergu i Ostpreußen ;)
- 4 0
-
2013-07-30 17:25
o fuuj jak w bajce.
a może on na barce płynie Motławą.
- 10 1
-
2013-07-30 20:46
Minusa to chyba dał Autor tego image'u :)
- 21 0
-
2013-07-30 16:53
Pociag nocuje w Gdyni, turysci w Gdansku (3)
- 46 5
-
2013-07-30 17:39
Zapakują śledzi dla turystów w złotych oprawkach, żeby mieli co przegryźć jak już na zamczycho w Malborku dojadą.
- 9 2
-
2013-07-30 17:49
A po co mają jechać do Gdyni? (1)
- 11 8
-
2013-07-30 22:11
żeby tępakom zza miedzy zrobić na złość :)
- 4 4
-
2013-07-30 16:55
Turystów wysadza w Gdańsku a pusty jedzie do Gdyni (4)
Jako Gdynianin to bardzo boleję nad tym faktem, że nasze władze ze Szczurkiem na czele nic nie robią w dziedzinie turystyki tylko podniecają się nowymi koszami "peryskopami" na plaży itp.
- 49 21
-
2013-07-30 19:12
Kogo obchodzą twoje śledziowe żale (2)
- 8 10
-
2013-07-30 19:36
Kogo obchodzi co ciebie obchodzi
- 14 2
-
2013-07-30 22:11
kogo obchodzi życie tępych gdańszczan :)
- 5 7
-
2013-07-31 10:00
a co władze mogą zrobić
w dziedzinie turystyki? zbudować nowe zabytki?
jesteście młodym miastem, tylko się cieszyć a nie marudzić- 3 1
-
2013-07-30 16:55
u nas codzinnie mozna podróżować SKM-ką z lat 60, czy IC wagony z lat 70 :) (1)
odrestaurowywane na bieżąco - jak coś odpadnie to na wkręty, maznąć farbą i już. I można się przenieść do czasów głębokiej komuny (aczkolwiek wyjąwszy z oferty jakość usług i czystość, obsługę punktualność i zadbane wnętrza na rzecz realnych XXI cen).
- 149 4
-
2013-07-31 07:58
Którędy jedzie pociąg?
Za oknem widać żurawia znad Motławy... :)
Czy to jakaś tajna linia, czy jedzie po torach tramwajowych?- 4 1
-
2013-07-30 16:57
400 osób po 1000 euro? (9)
Niezły wynik.
- 41 0
-
2013-07-30 17:00
1.600.000 zł
Masz rację, nie przeliczyłem na początku.
SZOK!
228.000 zł dziennie.
9500 zł za godzinę.
To pewnie przez takie pociągi do Wawy stoi się w polach i podróż trwa 7 godzin...- 9 7
-
2013-07-30 17:01
A co dokładnie mieści się w tej kwocie 1000 euro? (2)
Sam pobyt? Czy jeszcze jakieś posiłki, noclegi na mieście itp?
- 3 1
-
2013-07-30 19:31
(1)
Przejazd, posiłki, zwiedzanie, no właście nei wiadomo jak z noclegami, ja bym na tych krzesełkach nie zasnął. Jedną noc może tak, po tej jednej już tyłek boli (sprawdzone).
- 2 2
-
2013-10-03 22:19
Zasnąłeś w pociągu... cóż,,, obawiam się że ten tyłek nie boli Cię od krzesła
- 0 0
-
2013-07-30 17:20
typowo polskie myślenie (2)
koszty są na pewno zerowe, pracownikom nie trzeba zapłacić, za dostęp do torów też nie, no i utrzymanie pociągu nic nie kosztuje. Ktoś po prostu kokosy robi.
- 15 6
-
2013-07-30 17:47
Nie demonizuj już ok? Szukasz dziury w całym... (1)
Ktoś się podniecił i napisał, że to zysk "na czysto"? Nikt... Inni też wiedzą, że trzeba płacić podatki i pensje.
- 3 6
-
2013-07-31 00:06
pogadaj z jakimś pracownikiem po 40
to Ci powie jak jego szef na nim kasę kosi
- 2 1
-
2013-07-30 19:32
Koszt samego pociągu i odrestaurowania go to pewnie 1,6 mln (1)
Dochodzą pensje pracowników, opłaty przewoźnikowi, maszynista, paliwo, jedzenie... może to trochę wyjść.
- 4 0
-
2013-07-30 20:42
Ja myślę, że koszt pociagu to duuuużo ponad milion.
- 0 0
-
2013-07-30 16:57
Spóźnia się tak samo jak PKP? (1)
Za 1000 EURO to mogą wynająć taksówkę i zwiedzić wszystko dwa razy szybciej:)
I mają pewność, że będą mieli miejsca siedzące:)- 9 31
-
2013-07-30 21:24
I to tą samą taksówką, którą 8 lat temu jechali po Berlinie :]
- 5 0
-
2013-07-30 16:59
moje trzy grosze (4)
Cóż za widok z okna przedziału. Jednak wiara góry przenosi
- 94 0
-
2013-07-30 17:16
Budyń wagon na plecach nosił (1)
- 11 3
-
2013-07-30 20:50
Nieprawda
Ja tylko ciągłem samolota
- 10 0
-
2013-07-31 08:52
(1)
Mogli fontannę Neptuna dać ;)
- 6 0
-
2013-07-31 09:41
Albo tę z Gdyni ze Szkferu Kościuszki, przepraszam, Aleii Yana Pawła Sekundy.
- 1 1
-
2013-07-30 17:09
Fascynujące. (1)
- 15 1
-
2013-07-30 18:47
szczególnie filmik - mogli go zapetlic a trwałby i trwal - nie mozna było pokazać wnętrz?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.