• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podał adres swojej matki i nie stawił się na kwarantannie

Szymon Zięba
6 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Mężczyzna miał przebywać na kwarantannie domowej. Podał jednak adres swojej matki i zniknął. Mężczyzna miał przebywać na kwarantannie domowej. Podał jednak adres swojej matki i zniknął.

Miał zostać poddany kwarantannie, podał adres swojej matki i zniknął. Policjanci z Gdyni od kilku dni szukają mężczyzny, który niedawno wrócił do Polski i powinien przebywać w izolacji. Sanepid nałożył na niego już 5 tys. złotych kary, możliwe jednak, że na takiej sumie się nie skończy.



Czy znasz kogoś, kto przebywa lub przebywał na kwarantannie?

W związku z epidemią koronawirusa od 15 marca osoby powracające do Polski mają obowiązek przejść dwutygodniową kwarantannę. Odbywa się ją pod adresem, który wcześniej wpisało się w karcie lokalizacyjnej. Wszystko po to, by w przypadku stwierdzenia zakażeniem COVID-19 służby sanitarne mogły łatwiej odizolować taką osobę i nie dopuścić do zwiększenia liczby zachorowań.

Tych przepisów do serca nie wziął sobie jednak pewien mężczyzna, który niedawno wrócił do Polski, a w karcie wpisał adres swojej matki, mieszkającej na Oksywiu. I zniknął.

- Pod wskazanym adresem matka mężczyzny poinformowała, że nie wie, gdzie przebywa syn. Nie odbierał również podanego w karcie telefonu - mówi Jarosław Biały z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

W Gdyni nie było wcześniej takiego przypadku



Jak podkreśla lek. med. Tomasz Kiliński, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdyni, to pierwszy taki przypadek w tym mieście, kiedy osoba wracająca spoza granic kraju do Polski podaje nieprawdziwy adres pobytu.

- Na mężczyznę została nałożona kara administracyjna w wysokości 5 tys. złotych za nieprzestrzeganie zasad kwarantanny. Jeżeli nadal nie zastosuje się do obowiązku kwarantanny, PPIS w Gdyni będzie prowadził dalsze postępowanie w tej sprawie - mówi Tomasz Kiliński.
Koronawirus - wszystko o walce z epidemią SARS-Cov-2 w Trójmieście

Służby sanitarne nie informują przy tym, od kiedy mężczyzna powinien przebywać na dwutygodniowej kwarantannie. Namierzeniem go natomiast zajmują się funkcjonariusze.

Kwarantanna - co wolno, a czego nie wolno?



Kwarantannę odbywa się pod adresem, który został wskazany przez daną osobę w tzw. karcie lokalizacyjnej. Jeśli kwarantannę odbywa się w domu, należy stosować się do poniższych wytycznych Ministerstwa Zdrowia oraz GIS:

  • Nie wychodź z domu, nawet po drobne zakupy czy po to, by wyrzucić śmieci.
  • Jeśli masz pod swoją opieką zwierzęta, to w miarę możliwości na czas trwania
    kwarantanny przekaż je pod opiekę rodzinie lub znajomym. Jeśli nie masz takiej
    możliwości, zwróć się telefonicznie o pomoc do gminy.
  • Nie spotykaj się z innymi osobami i nie zapraszaj ludzi do domu.
  • Jeśli mieszkasz z rodziną, w miarę możliwości ogranicz z nią kontakt i zachowaj
    bezpieczny odstęp wynoszący minimum 2 m.
  • Używaj oddzielnych naczyń niż pozostałe osoby przebywające w mieszkaniu.
  • Jeśli masz możliwość, korzystaj z osobnej łazienki/toalety niż pozostali domownicy;
    jeśli nie masz takiej możliwości, po skorzystaniu z toalety/łazienki zdezynfekuj ją dostępnym środkiem czystości.
  • Wietrz mieszkanie kilka razy dziennie.
  • Zachowaj zasady higieny.
  • Często myj ręce i dezynfekuj powierzchnie dotykowe, takie jak: blaty, klamki, ekrany telefonów.
  • Monitoruj temperaturę ciała minimum dwa razy dziennie.
  • W przypadku wystąpienia gorączki, kaszlu lub duszności niezwłocznie skontaktuj
    się telefoniczne ze stacją sanitarno-epidemiologiczną lub zgłoś się na oddział zakaźny, unikając transportu publicznego.
  • Udzielaj informacji o swoim stanie zdrowia dzwoniącym do ciebie pracownikom Inspekcji Sanitarnej.
  • W weryfikacji przestrzegania kwarantanny pomagają funkcjonariusze policji - mogą cię odwiedzić w czasie kwarantanny.
  • W przypadku potrzeby skontaktowania się z lekarzem POZ skorzystaj z teleporady.
  • Lekarz może wystawić e-receptę i e-zwolnienie. Lista placówek POZ udzielających teleporad w twojej okolicy jest dostępna na stronie NFZ.


Koronawirus: jak się zachować, jeśli podejrzewamy zarażenie?

  • z podejrzeniem koronawirusa nigdy nie powinniśmy zgłaszać się do lekarza rodzinnego ani na szpitalne oddziały ratunkowe
  • w przypadku wątpliwości zadzwonić na całodobową infolinię NFZ - 800 190 590 lub telefonicznie skontaktować się z właściwą ze względu na miejsce zamieszkania/obecnego pobytu powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną

Stacje sanitarno-epidemiologiczne w Trójmieście:

Wojewódzka SSE w Gdańsku ul. Dębinki 4, tel. 605602195

Powiatowa SSE Gdańsk ul. Wałowa 27, tel. 698941776

Powiatowa SSE Gdynia ul. Starowiejska 50, tel. 605462480

Powiatowa SSE Sopot ul. Kościuszki 23, tel. 663399599

Graniczna SSE w Gdyni ul. Kontenerowa 69, tel. 608358721

Opinie (199) ponad 20 zablokowanych

  • Nie znajdą go. Policjanci wolą węszyć w lesie w poszukiwaniu spacerowiczów.

    • 13 5

  • Przez ostatnie 5 tygodni zmarlo 98 starszych osob na koranowirusa. (11)

    Gospodarka w ruinie, same zakazy. W tym samym czasie zginely setki ludzi na drogach ale rząd nie zabrania uzywania samochodow. Jaki to ma sens ? 99 procent z nas zlapie tego wirusa a 80 procent przejdzie go bezobjawowo lub z lekkim kaszlem. Dziekuje,

    Karol z Zaspy

    • 20 20

    • I to się nazywa głos zdrowego rozsądku!

      • 6 1

    • Wpiszcie w google Nowy Porządek Świata.

      Wchodzimy w nowy etap ludzkosci. Niedlugo przyjmiemy szczepionki z czipami co beda nas kontrolowaly w sieciach 5G.

      Radek

      • 4 7

    • Przez ostatnie półtorej miesiąca (6)

      Włochy. 17 tysięcy ofiar z czego połowa w jednym województwie. 80 lekarzy poniosło śmierć. Paraliż sanitarny tak wielki jak 1943r. 13% to ofiary śmiertelne... Na oddziałach selekcja komu pomagać... Takie tam... Zwykła grypa... 90% z nas złapie wirusa? Po odsetkach np we Włoszech można wywnioskować że w Polsce umrze 4 mln ludzi... Nie pij proszę. Nie pisz na kacu...

      • 6 8

      • (3)

        Śmiechu warte co piszesz. We Włoszech rok temu więcej osób w tym czasie na grypę zmarło a koronawirus to medialna ściema. On jest ale jest niegroźny

        • 6 7

        • prawda, są statystyki, też widziałem

          • 0 0

        • Na grypę we Włoszech w zeszłym roku zmarło 260 osób!

          (Słownie: dwieście sześćdziesiąt). Obecnie przy zarażeniu SARS-CoV-2 maksymalnie 0,5% populacji Włoskiej, codziennie umiera kilka razy tyle, co przez rok na grypę A/H1N1.

          • 0 0

        • Jak taki niegroźny to idź popracuj na izbie przyjęć w zakaźnym. Podłogę umyj, czy coś - no chyba się nie boisz?

          • 3 1

      • Co to znaczy "półtorej miesiąca"?

        • 2 0

      • We Włoszech ponad połowa zmarłych "na koronawirusa" to leżący w łózkach pensjonariusze domów opieki.

        W Polsce większość zarażeń miała miejsce w szpitalach.
        Statystyką można wszystko udowodnić, a potem to wydrukować i wytrzeć sobie d...

        W Polsce umiera dziennie około 1000-1400 osób. Tak jest od wielu lat. Tzw. pandemia tego nie zmieniła ani na jotę.
        Ale nagle najważniejsze są te 3 czy 4 dziennie które zmarły "na koronawirusa" + inne choroby.

        Rząd udaje że coś robi. A są to głównie pomysły typu: zamknijmy lasy i plaże. Walmy mandaty za mycie auta na myjni, która jest czynna. Może to coś da. A może nie. Ale nikt nie powie że nic nie robimy, a Kurski w tvp ładnie to pokaże.

        Daliśmy się zwariować. Gospodarka zaraz padnie. I dopiero wtedy dzienna ilość zmarłych wzrośnie.
        Ale co tam, zamknijmy lasy i plaże. Walmy mandaty za mycie auta na myjni, która jest czynna. Może to coś da?

        Tego chcemy?

        • 3 3

    • Popełniasz błąd logiczny.

      U nas tego wirusa ma może z 10 tysięcy osób, więc jaki sens ma podawanie obecnie liczby zmarłych? Dlatego podaje się śmiertelność w procentach. SARAS-CoV-2 ma wg WHO 3,4% śmiertelność, grypa sezonowa ma 0,01%.
      "The Lencet" podawało, że współczynnik śmiertelności powinno się określać jako stosunek zmarłych danego dnia, do liczby zarażonych 14 dni wcześniej. Bo nim pojawią się symptomy, nim pójdziesz do lekarza, nim cię zbadają, nim skonasz, to tyle czasu mija. Więc wg tego renomowanego naukowego czasopisma, we Włoszech masz kilkunastoprocentową śmiertelnosć.
      Liczba osób przechodzących bez symptomów, to max 50% Można tak wywnioskować z danych statku Diamond Princess (badano wszystkich) czy z Islandii, gdzie wykonano najwięcej testów per capita.
      Wiec przy dobrej, rzetelnej analizie ten wirus ma przynajmniej kilku procentową śmiertelność. Jeśli puścisz go wolno, to w Polsce umrze 3 razy tyle osób co umiera co roku. Jeśli spowolni się go przez kwarantannę i social distancing, to jest szansa, że zginie kilka-kilkanaście tysięcy.
      Brytyjczycy szacowali to samo. Jeśli nie zrobią nic umrze u nich 500 000, jeśli zrobią kwarantannę 4000.
      Pytanie co jest dla was ważniejsze? Pieniądze, czy życie waszych bliskich?

      • 1 1

    • Jakich starszych ?

      Uważasz, że 37- 45 lat to starsza osoba?

      • 0 0

  • Na Stogach jezdzila zandarmeria i psy ns plaze ale nikogo nie zaczepiali.Gzeczni sa

    • 11 0

  • Oksywie to jak Brzezno. I tyle w temacie

    • 6 3

  • Do więzienia z nim i koniec

    • 8 3

  • Może minęło już dwa tygodnie kwarantanny i wyszedł na powietrze

    Czyja to wina? Kto jemu coś udowodni, mama powie, że było inaczej i tyle mu zrobią. Ta kwarantanna dla osób przyjeżdżających to chora fikcja. Kolega wrócił z Holandii, dostał kwarantannę i dopiero po 5 dniach, ktoś do niego przyszedł i się skontaktował. Wcześniej zero wywiadu czy dobrze się czuje, czy coś mu potrzebne, a 6 dnia 3 patrole dzwoniły do niego z kontrolą czy jest w miejscu kwarantanny... Zenua

    • 11 1

  • A może nie żyje

    A może nie żyje? Dlatego nie dotarł na wskazane miejsce kwarantanny?

    • 7 0

  • Wszystkich ktorych wracali powinni

    trzymac w wynajetym hotelu przy np. lotnisku. Byloby taniej. Nie dosc, ze mieli mozliwosc powrotu to jeszcze lataja po miescie. Ok ludzie na delegacjach itd ale czemu sprowadzano i**otow ktorzy jechali na wakacje gdy juz szalal po swiecie wirus? I jeszcze wiekszosc obrazona, ze we wlasnym domu musza siedziec.

    • 19 3

  • Imię i nazwisko podać tak aby ludzie wiedzieli kto może potencjalnie zarażać

    • 11 3

  • A gdzie fotka (3)

    Podać zdjęcie tego i**oty do publicznej wiadomości oraz dane szybciej się znajdzie jest to potencjalny zabujca

    • 19 6

    • Zabujco (1)

      Nie kalecz tego języka.

      • 4 2

      • To jest "zabujca" naszej pięknej mowy.
        A ten co dał minusa jest chyba jeszcze na etapie zerówki.

        • 2 0

    • wstaw swoja fotke jako d**il roku

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane