- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (231 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (528 opinii)
- 3 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (100 opinii)
- 4 Były senator skazany na więzienie (354 opinie)
- 5 Duży gmach w centrum powstał w 8 miesięcy (6 opinii)
- 6 Mała uliczka, duży problem (249 opinii)
Podejrzany o zabójstwo w szpitalu na Zaspie musi leczyć się psychiatrycznie
Śledczy chcą, by 61-letni Krzysztof Sz., któremu zarzucili zabójstwo 93-letniego pacjenta szpitala na Zaspie, trafił nie do więzienia, a do zakładu psychiatrycznego. Biegli orzekli, że w chwili zdarzenia mężczyzna był niepoczytalny. Ich zdaniem 61-latek musi leczyć się w zamknięciu z uwagi na ryzyko nawrotu psychozy, przez którą może stanowić zagrożenie.
Zdaniem śledczych napastnik szarpał kobietę za włosy oraz uderzał po głowie. Ofiara zaczęła krzyczeć, a mężczyzna opuścił szpital.
Funkcjonariusze, dojeżdżając do placówki, zauważyli 61-latka stojącego na pobliskim przystanku. Odpowiadał on podanemu im rysopisowi. Na widok radiowozu zaczął uciekać, został zatrzymany po krótkim pościgu.
61-latkowi groziło dożywocie
Ostatecznie Krzysztof Sz. usłyszał zarzuty zabójstwa oraz "naruszenia nietykalności cielesnej pokrzywdzonej jako funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia przez nią obowiązków służbowych i spowodowanie obrażeń ciała na czas poniżej 7 dni".
Wyjątkowe losy ofiary zabójstwa w szpitalu na Zaspie
Krzysztofowi Sz. - zgodnie z prawem - groziło nawet dożywocie. Śledczy zdecydowali się jednak na skierowanie do sądu wniosku o umorzenie postępowania i umieszczenie 61-latka na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym.
Krzysztof Sz. nie przyznał się do zarzutów
Mężczyzna - przesłuchany w charakterze podejrzanego - nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw.
- W toku postępowania był badany sądowo - psychiatrycznie. Po badaniu przeprowadzonym w warunkach szpitala psychiatrycznego biegli orzekli, że podejrzany, dokonując zarzuconego mu czynu, miał całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem - z uwagi na wystąpienie ostrej psychozy o złożonej etiologii - tłumaczy prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Biegli: konieczność leczenia w zamkniętym zakładzie
Biegli stwierdzili również, że z uwagi na "zagrożenie nawrotem psychozy i zachowań niebezpiecznych" Krzysztof Sz. wymaga "umieszczenia na leczeniu w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym w celu zapobieżenia ponownemu popełnieniu czynów o znacznej społecznej szkodliwości". Sz. obecnie przebywa w areszcie.
- Wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego i umieszczenie w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym został skierowany do Sądu Okręgowego w Gdańsku - podsumowuje prok. Wawryniuk.
W sprawie zabójstwa zatrzymany został 61-letni Krzysztof Sz.
Opinie (158) ponad 10 zablokowanych
-
2020-12-15 10:04
Powinny byc zaklady psychiatryczne z pracą przymusową!Leczenie psychiatryczne w szpitalu polega na podawaniu tabletek
Które większości nic nie daja i maja skutki uboczne.I szybko ich wypuszczja potem lądują w zwykłym szpitalu gdzie są zagrozeniem dla innych i tak sie to konczy.
- 7 2
-
2020-12-15 10:17
Cała ludzkość...
jest w dużej mierze niepoczytalna !!!
- 5 1
-
2020-12-15 10:20
Gdynia
Ehhh, kolebka PO + wolne sądy = patologia na całego.
- 7 4
-
2020-12-15 10:21
Taka Bereza Kartuska i myśl o tym, że można tam trafić - szybko by zminimalizowała przestępczość
w kraju...a tak: sanatorium, leczenie, ciepło w zimę, jedzenie jest, TV jest, a reszta społeczeństwa haruje na "niepoczytalnych" i złodziei.
- 7 1
-
2020-12-15 10:26
(1)
Niepoczytalny i zaczął uciekac na widok radiowozu?
- 16 1
-
2020-12-15 15:19
A uciekanie od radiowozu to normalne zachowanie? Moze Ciebie tez powinni odizolowac.
- 1 2
-
2020-12-15 10:26
kto dopuscil takiego kretyna do pracy , przed przyjeciem nie robia badan?,
- 1 1
-
2020-12-15 10:33
A który jest poczytalny?
- 0 0
-
2020-12-15 10:37
A ma w rodzinie
A ma w rodzinie sędziów, prokuratorów albo jakiegoś polityka biznesmena??? To znaczy dostał pomroczności jasnej i przy usunięciu z portfela ...tysięcy jego stan się drastycznie poprawił. Typowa zagrywka jak z kajetanem co głowę kobiecie odciął i ciało podpalił- mamusia prokurator załatwiła mu pomroczność jasną.
- 10 0
-
2020-12-15 10:38
Czegoś tu nie rozumiem (3)
Skoro taki typ jest niepoczytalny i idzie na leczenie do zakładu zamkniętego, to dlaczego pijanych nie zamyka się w zakładach? Przecież człowiek upojony alkoholem również jest niepoczytalny i nieświadomy swoich czynów.
- 17 3
-
2020-12-15 17:33
(1)
Poniewaz, zgodnie z kk, kazdy moze przewidziec skutki dzialania substancji, ktora sobie dobrowolnie zaaplikowal. Choroba psychiczna zas, jest czyms niezaleznym od woli pacjenta.
- 2 1
-
2020-12-15 19:55
Ale ja normalnie wypijam 0,7 i sie dobrze czuję. Literka już nie, bo trochu głowa boli
A tym jednym razem mnie siekło i popłynąłem. I co, od razu do więźnia?
- 1 1
-
2020-12-15 22:51
obecnie nie ma izb wytrzeźwien.. upojeni zostają wypuszczani do domow
nikt za pijakow dzis nie odpowiada i za ich czyny...jest gorzej niz bylo
- 0 0
-
2020-12-15 10:50
Tez tak czasami mam...
Ze stoje na mej klaczy, a u bokow mych minister zdrowia i edukacji w odwodzie zas mlody delfin. I kiedy kurz bitewny opada widze jasna strone mocy, tam w oddali na horyzoncie majacza ledwie widoczne postacie rownych mi. Podjerzdzaja, sa juz coraz blizej. Ten po prawej dumnie siedzi na wierzchowcu z dlonia wsunieta w poły kurtki niczym ja, swawolny kosmyk igra na jego czole. Drugi juz z daleka pozdrawia mnie tym odwiecznym gestem rzymskich legionow, skromny kapral pelen dobrotliwego usmiechu z małym wąsikiem. Jestem w domu. ;)
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.