Tam, gdzie jeszcze wieczorem stało jego auto, rano zauważył tylko puste miejsce. Gdy mieszkaniec Gdańska zgłosił kradzież samochodu, policjanci odkryli, że na parking przyjechała laweta i zabrała pojazd. Złodzieja już zatrzymano, auta jednak nie udało się odzyskać.
2019-03-12 10:36
pewnie to była laguna, dla tego lawetą przyjechał :)
2019-03-12 11:20
No i co z resocjalizacją ? Prawo nie działa w takich przypadkach - takiego gn**a należało by potraktować tak jak w Brazylia traktuje się złodziej - jakby miał dwie dziury w dłoniach od przestrzału, więcej by tego nie zrobił, bo miał by problem aby 4 litery podetrzeć.
2019-03-12 12:51
2019-03-12 13:52
Gdyby to w biały dzień robili byłoby zero podejrzenia.
2019-03-12 15:31
Nie ma przestępstwa jak nie ma dowodu haha
2019-03-12 17:16
2019-03-12 19:59
Która ulica na Suchaninie?
2019-03-12 22:30
Już kilka tygodni na trawniku na zjazdzie z ronda w kierunku kokoszek stoi niebieski vw transporter. Drzwi nieszczelnie zamknięte, może po prostu czeka na rozbiorkę.
2019-03-13 06:40
Zastanawiajace ,ze policja wie czyli sprawdzli juz monitoring czyli musialo do sprawdzenia monitoringu dojsc bardzo szybmo moze tego samego dnia mimo to auto jest juz nie do odzyskania...a czy dzielna policja zatrzymala juz pozostalhch?Jak to mozliwe ,ze nie wiedza co sie stalo z autem...pan zlodziej na pewno wie.Moze postawcie mu lody to cos wam powie? a w artykole nie ma podanej daty zdarzenia i nie wiadomo po jakim czasie auto zostalo rozebrane.Czyzby zatrzymany odpowiadal juz z wolnej stopy i byl niepoczytalny?Kogo zna lub kogo to jest rodzina?
2019-03-13 07:25
renault na lawecie nikogo nie dziwi
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
