Podjeżdżał do swoich ofiar na rowerze i zrywał im biżuterię z szyi. Jedna z kobiet - jak opisała nam w Raporcie z Trójmiasta - została napadnięta podczas spaceru z córką. Policjantom udało się zatrzymać 43-latka, a wartość strat oszacowano na 16 tys. zł.
tak, lubię się nią chwalić
14%
nie, raczej chowam pod odzież
14%
nie zakładam drogiej biżuterii, wychodząc do miasta/na spacer
24%
Pierwsze sygnały w sprawie mężczyzny, który zrywał swoim ofiarom biżuterię, otrzymaliśmy w Raporcie z Trójmiasta 16 sierpnia.
- Podczas spaceru z córką zostałam napadnięta i pobita, zerwano mi z szyi złoty łańcuszek z medalikiem - napisała do nas jedna z czytelniczek.Od razu skontaktowaliśmy się z policjantami. Od funkcjonariuszy usłyszeliśmy, że trwają zaawansowane działania, zmierzające do zatrzymania napastnika.
Dzisiaj o 11 podczas spaceru z córką zostałam napadnięta i pobita, zerwano mi z szyi złoty łańcuszek z medalikiem (znak zodiaku baran). Mężczyzna koło 37-43 lat, 190cm wzrostu około 120kg (gruby), na czarnym górskim rowerze, ubrany w szary T-shirt i czarne krótkie spodenki
Dzisiaj o 11 podczas spaceru z córką zostałam napadnięta i pobita, zerwano mi z szyi złoty łańcuszek z medalikiem (znak zodiaku baran). Mężczyzna koło 37-43 lat, 190cm wzrostu około 120kg (gruby), na czarnym górskim rowerze, ubrany w szary T-shirt i czarne krótkie spodenki
By nie psuć pracy śledczym oraz nie płoszyć złodzieja, postanowiliśmy nie nagłaśniać tematu. Kilka dni później mundurowi poinformowali nas, że ich działania przyniosły skutek i podejrzewany mężczyzna został złapany.
- Kryminalni z komisariatu przy ul. Platynowej pracowali nad sprawami kradzieży złotej biżuterii, do których od jakiegoś czasu dochodziło na terenie takich dzielnic jak Orunia, Chełm, Młyniska i Strzyża. Policjanci na podstawie zdobytych informacji we wtorek rano na jednej z ulic Oruni zatrzymali 43-letniego mieszkańca Gdańska, podejrzanego o te przestępstwa - informowali funkcjonariusze.Miał zrywać biżuterię ofiarom. Przynajmniej pięć przestępstw
Wartość strat oszacowano na 16 tys. zł. Z ustaleń śledczych wynikało bowiem, że od 14 czerwca do 16 sierpnia podejrzany miał brać udział w przynajmniej pięciu takich przestępstwach.
Skargi na sędziów. Jedni nie zgadzają się z wyrokiem, inni się nudzą
- Praca policjantów wykazała, że gdańszczanin po wytypowaniu osoby podjeżdżał do niej na rowerze i zrywał złoty łańcuszek z szyi, zaraz potem uciekał z ukradzioną biżuterią. W dwóch przypadkach sprawca użył przemocy wobec swoich ofiar, aby utrzymać się w posiadaniu łupu - poinformowała Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Po zatrzymaniu przez kryminalnych mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W prokuraturze usłyszał już pięć zarzutów za kradzieże rozbójnicze i kradzieże zuchwałe.
- W wyniku tych zdarzeń pokrzywdzone kobiety straciły biżuterię wartą ponad 16 tys. zł. Do sadu wpłynął wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Dziś zapadnie decyzja w tej sprawie - mówi policjantka.
Złodziej na rowerze. Kradł biżuterię metodą "na zrywkę"
Policjanci podkreślają, że cały czas pracują nad tą sprawą i ustalają kolejne przestępstwa, jakie na swoim koncie może mieć mężczyzna.
Skargi na sędziów. Jedni nie zgadzają się z wyrokiem, inni się nudzą
Złodziej na rowerze. Kradł biżuterię metodą "na zrywkę"
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
