- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (171 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (192 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (53 opinie)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 5 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (485 opinii)
- 6 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
Podmyło ścieżkę prowadzącą na falochron w Nowym Porcie
Zimowe sztormy podmyły oddaną niedawno do użytku ścieżkę prowadzącą na falochron zachodni w Nowym Porcie . Wysokie fale przedarły się przez kamienną skarpę i odsłoniły fundamenty ogrodzenia.
Pytani o to wówczas gdańscy urzędnicy tłumaczyli, że nawierzchnia żwirowo-gliniasta z naturalnych kruszyw charakterem nawiązuje do alejek parkowych, a park znajduje się pod ochroną miejskiego konserwatora zabytków. Materiał, z jakiego została wykonana był też rekomendowany przez konserwatora i pozytywnie zaopiniowany przez zarządcę dróżki, a więc ZDiZ.
- Brukowany deptak prowadzący od ul. Krasickiego do wejścia na plażę nie jest już pod ochroną konserwatora, dlatego mógł być wcześniej zabetonowany. Na modernizowanej ścieżce trwają ostatnie poprawki wykonawcy i dopiero po ich zakończeniu inwestycja zostanie odebrana przez inwestora. A błoto po opadach deszczu pojawiło się tylko dlatego, że niesprzyjająca aura nie pozwoliła, by dodatkowo utwardzić ścieżkę - tłumaczyła na początku grudnia Ewa Parafjanowicz-Potuczko z DRMG.
Tym razem problem pojawił się przy ogrodzeniu. Podczas ostatnich sztormów wysokie fale podmyły fundamenty i wypłukały ziemię, nanosząc na ścieżkę żwir, piasek i śmieci. Stan wody był na tyle wysoki, że fale przedarły się przez kilkumetrową skarpę z usypanych kamieni i podmyły nowe ogrodzenie. Słupki na odcinku kilkudziesięciu metrów opierają się teraz tylko na niezabezpieczonych mocowaniach. Inwestor, czyli Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, o problemie już wie, wkrótce odbędzie się przegląd gwarancyjny.
- Zwołaliśmy przegląd gwarancyjny mający na celu oszacowanie szkód wywołanych przez zimowe sztormy. Przegląd jest zaplanowany na 6 lutego. Oprócz wykonawcy robót uczestniczyć w nim będzie również projektant, a także przedstawiciele użytkowników: MOSiR, ZDiZ w Gdańsku oraz Urzędu Morskiego w Gdyni. Zarówno zakres naprawy, jej koszt oraz sposób wykonania zostanie określony po oszacowaniu zniszczeń - wyjaśnia Agnieszka Zakrzacka z DRMG.
Gruntowny remont 800-metrowego odcinka ścieżki ruszył latem 2016 i trwał kilka miesięcy. W ramach prac wycięto dzikie krzewy, duży odcinek ścieżki wyrównano, wzmocniono skarpę i zabezpieczono ją barierkami. Została też wykonana wylewka żelbetowa na odcinku opaski brzegowej, na ścieżce pojawiły się ławki, które ustawiono na wysokim klifie z widokiem na zatokę, kosze na śmieci i oświetlenie. Zadbano o zieleń. Zwiększono też bezpieczeństwo spacerowiczów, po tym gdy cały park został objęty monitoringiem wizyjnym. Prace kosztowały miasto 705 tys. zł.
Opinie (138) 3 zablokowane
-
2017-02-01 19:24
Falochron jest w Brzeźnie
- 0 0
-
2017-02-01 18:09
Wycięto i wykopano system korzeniowy krzewów, które jak siatka rozrastły się dziesiątki lat. Dzięki tym krzakom , cały falochron był wzmocniony, jego struktura była stała .Zatrzymywała fale i potężne sztormy i nie ulegała erozji . Cała ścieżka teraz cieszy oko pięknym widokiem ale przed nią wiosenne sztormy. Mam nadzieję, że przetrwa, a architekt krajobrazu obsadzi od nowa roślinnością najbardziej narażony na sztorm odcinek .
- 0 0
-
2017-01-30 16:31
racja przeciez to pierwsza od lat zima ktorej towrzysza sztormy (18)
- 130 5
-
2017-01-30 16:36
(10)
Zostało zniszczone przez sztorm, więc należy naprawić. To normalna sytuacja i nie ma co wydziwiać.
- 18 12
-
2017-01-30 18:03
xxx (6)
Mieszkamy nad morzem i sztormy sa często, jesli ktos pisze, że"zniszczone przez sztorm i nalezy naprawić" to uważam, ze masz coś z głowa nie tak. Sztormy powinny być uwzględnione przy projektowaniu i tak zbudowane żeby sztorm nie podmył.
- 31 7
-
2017-01-30 19:52
Tak bardzo mocno zawansowani technicznie (2)
i uczuleni Japończycy na trzęsienia ziemi, też mieli problem ze swoją elektrownią. Powiedz im, że powinni lepiej zaprojektować, aby nie było kłopotu. Aby tsunami nie wdzierało się tak daleko w ląd, aby nie było tyle ofiar. Wszystkiego nie dasz rady przewidzieć.
- 9 8
-
2017-01-31 17:37
xxx (1)
ile takich tsunami zniszczyło elektrownie atomowa w japonii?-jedno. A u nas co sztorm bedzie poprawka, czaisz róznice?
- 1 0
-
2017-02-01 06:54
Oczywiście, że czuję. Środki zainwestowane w ścieżkę i elektrownię były proporcjonalne do jej ważności. Każda duża wichura będzie powodowała straty. Środki jakie należy przeznaczyć na naprawienie ścieżki w Nowym Porcie nie są wysokie. Byłem tam kilkakrotnie już po sztormach i nie wygląda to tak katastrofalnie jak przedstawia to większość wpisów. Na Westerplatte, gdzie byłem tydzień temu straty są znacznie większe, ale też nie załamywałbym rąk tylko je naprawił. Sztormy zdarzają się często ale Twoje wnioski, że po każdym będą takie same straty lub większe świadczą, że masz niewielkie doświadczenie życiowe. Zalecam więcej spokoju.
- 0 0
-
2017-01-31 05:16
(2)
Nie ma takiej konstrukcji na ziemi, która byłaby odporna na działanie sił przyrody. To tylko sprawa czasu. Według Twojej teorii powinniśmy zamiast domów budować bunkry na palach aby uwzględnić wszelkie możliwe działania niszczące. Według mnie, budować racjonalnie. Będą występować powodzie, sztormy, wichury i gradobicia. Należy się ubezpieczać a po wystąpieniu zniszczeń naprawić je bez specjalnego załamywania rąk. Po wichurze, zebrać zwalone drzewa, po sztormie posprzątać plaże i naprawić uszkodzone brzegi. Tylko tyle.
- 4 1
-
2017-01-31 17:07
(1)
Ale nie może być tak, że pierwszy lepszy sztorm demoluje wykonany bulwar a pierwszy lepszy deszczyk tworzy błoto na alejce spacerowej. Po raz drugi już piszę, w pobliskim parku Hafnera w Brzeźnie parę lat temu wykonano ziemne alejki spacerowe. Do tej pory są w stanie idealnym bez względu na warunki pogodowe.
- 1 0
-
2017-02-01 05:31
Pani Miro, nie był to pierwszy lepszy sztorm podobnie zresztą jak deszcz, który spowodował zniszczenia na nasypach PKM, nie był letnim deszczykiem. Zniszczenia w Nowym Porcie nie są zbyt duże i łatwe do naprawienia w przeciwieństwie do tych na Westerplatte. Większość wpisów pochodzi od osób, które tam nigdy nie były. Osobną sprawą są ścieżki żwirowe. Również odnoszę wrażenie, że coś z nimi nie tak. Nie przypominam sobie podobnych problemów ze ścieżkami w parku Haffnera jak i Reagana. Nie jestem specjalistą ale ten na bulwarze spacerowym przypomina mi koci żwirek, który przy niewielkiej ilości wody dobrze się zbryla i twardnieje. Przy zbyt dużej zamienia się w lepką paćkę. Podobnej technologii użyto chyba w parku przy UM w Sopocie. Tam również musiałem zrezygnować ze spaceru, ponieważ jego konsystencja po deszczu przypominała naszą. Mam nadzieję, że w przyszłości inwestorzy wyciągną z tego wnioski. Pozdrawiam
- 0 0
-
2017-01-31 12:13
Normalna sytuacja wyglada tak
Jesli budujemy sciezke w bezposrednim sasiadztwie falochronu, to budujemy tak zeby przetrwala sztorm i z kilka nastepnych zim.
- 4 0
-
2017-01-30 17:48
normalnie, to ktoś przytulił trochę cementu (lub ekwiwalent pieniężny) (1)
tam, gdzie są słupki w betonie - jakoś sztorm nie dał rady
- 13 11
-
2017-01-30 18:15
Miejsce nalezy do tych gdzie zawsze fale waliły i woda ściekała. W takich miejscach inaczej sie buduje. Można pochodzic po róznego rodzaju wałach gdzie woda potrafi ruszyc wielkie głazy i wyrwać kamienie a tutaj jest podobnie.
ładnie zrobili i sporo kasy wydali lecz o wiele wiecej liczy sie trwałość a z tym jest problem. Ktos za to był odpowiedzialny. To nie była zwykła alejka w parku majaca byc odporna wyłacznie na deszcze. Chyba ze własnie tak zaprojektowali. Kazdy wział na siebie fragment i dobrze zrobił oszczędnie ale nie było nikogo kto ogarniałby całość. Zwykła naprawa nie wchodzi w rachubę bo bedzie to jedynie odtworzenie a odtworzenie zakończy sie tak samo co stworzenie. Musi być modernizacja a to bedzię kosztowało.- 16 5
-
2017-01-30 16:38
(4)
Tego się nie dało przewidzieć :-)
Absolutnie
Ciekawe, że poprzednie umocnienia z narzuconych głazów i betonu wytrzymywały takie sztormy przez kilkadziesiąt lat, a ten remont - zrobiony jak dla skwerku w środku miasta...- 38 5
-
2017-01-30 17:23
mylisz się (2)
Głazów nie ubyło, a problem jest tej samej natury co z PKMka po ulewie. Tam wcześniej rosły krzaki i trawa, teraz nie zdążyła wyrosnąć i stąd podmycia.
- 7 15
-
2017-01-31 16:02
(1)
Głazów nie ubyło natomiast przybyło wiele betonowych śmieci takich jak płyty betonowe, fragmenty betonowych konstrukcji, lub zużyte betonowe słupy oświetleniowe wyrzucone do morza przez cwaniaków, którzy zamiast wywieźć je na wysypisko wrzucili do morza. Robili remont bulwaru, ale tego złomu nie usunięto.
- 0 0
-
2017-01-31 21:59
W ramach remontu mieli tego gruzu DOŁOŻYĆ aby uzupełnić braki. Był on im wskazany, tylko sami mieli go przetransportować. Tam wcześniej tez taki gruz był, ale w większości był przykryty ładniejszymi kamieniami
- 0 0
-
2017-01-31 15:52
To się da przewidzieć tyko trzeba mieć doświadczenie i wyobrażnię.
- 0 0
-
2017-01-31 11:49
przypuszczalnie, tak jak Trump, nie dostrzegasz ocieplania się klimatu
Im łagodniejsza, mniej mroźna zima, tym silniejsze sztormy w zimie a opady nawalne w lecie.
- 3 0
-
2017-01-30 16:40
Natura bogu dzięki nie znosi próżni i głupoty :-)
Zabierze te zbędne chodniczki...
Było drzewa wycinać i krzaki?- 20 4
-
2017-01-31 22:48
"Podmyło ścieżkę prowadzącą na falochron w Nowym Porcie"
A na zdjęciach cała ścieżka i odsłonięte fundamenty słupów barierek.
To o czym jest ten artykuł?- 0 0
-
2017-01-30 16:54
Tak szczerze to nie kumam dwoch rzeczy (7)
1. Po co w ogole ten plot?
2. Dlaczego lawki sa tak daleko od klifu przy sciezce? Mam ogladac ludzi czy morze?- 57 11
-
2017-01-30 18:09
(4)
1. Teren WOC czyli Wolny Obszar Celny nalezący do ZMPG
2. Ławki są tez na klifie
3. Wszystko wskazuje ze nie byłeś tam nigdy, nie jesteś z Gdańska więc wracaj skąd wylazłeś papa- 5 7
-
2017-01-30 18:24
kolego, nie chodzi o płot za plecami, jak siedzi na ławce, tylko o te badziewne barierki (1)
potrzebne jak drugi otwór w malinie
- 10 2
-
2017-01-31 22:05
jeżeli to jest oficjalny deptak to tak musi być.
jak jakiś dzieciak spadnie na kamienie i sobie głowe rozbije to nie będzie gadania, ze miasto nie zabezpieczyło...- 0 0
-
2017-01-30 18:34
Kolego (1)
Tak sie sklada, ze bywalem tam jeszcze przed otwarciem tego terenu dla pieszych :-) pytam o te lawki bo w kaDym nadmorskim miescie stalyby przodem do moza tuz za klifem a w Polsce budujemy lawki dla obserwatorow ludzi nie morza.
- 7 4
-
2017-01-30 18:51
wszystkie ławki sa przodem do morza... a tobie chodzi o to, ze przy scieżce (poza punktem widokowym na początku) ławki są za ścieżką ... no ale gdzby miały być blizej wody, to byłyby albo tyłem do ścieżki albo tyłem do wody...
- 4 1
-
2017-01-30 18:21
masz oglądać płot
nic innego z ławek nie widać.
- 2 2
-
2017-01-30 17:28
1. pewnie jakas norma...
2. na początku jest punkt widokowy... ale jak siedzisz to widzisz głownie ten płot ;)- 5 1
-
2017-01-31 20:12
Dobra robota....
....to ostatnio norma.
- 1 0
-
2017-01-31 19:57
Klimat diabli wzięli
Nie ma już moich "kamieni", nie ma kolcowoju, nie ma natury, swobody i dzikości.
Jest tandeta i nuda. Płakać mi się chce.- 4 0
-
2017-01-31 19:53
Po co kazałeś to ruszać, Hamadyk?
Nikt niezorientowany się tu nie zapuszczał, było dziko, miło, klimatycznie. Teraz mamy ordynarny twór z chorymi barierkami!
Cała przestrzeń została zniszczona, a do tego to się już rozwaliło!
Smutne i skandaliczne!- 5 0
-
2017-01-30 23:44
o co tyle paniki? (4)
Przecież to żadna katastrofa budowlana nie jest więc po co sobie strzępicie języki. Trochę ziemi wypłukało. Dwie wywrotki i wszystko naprawione. Barierki mają pion i poziom. Nie widać na zdjęciach obsunięcia. A to, że woda podmywa to raczej normalne, szczególnie przy takim sztormie. Taki mamy klimat
- 2 8
-
2017-01-31 10:41
(2)
Chyba nie rozumiesz ze tam woda jest byla i bedzie.
Wydawanie pieniedzy na remonty tej sciezki po kolejnych sztormach to po prostu marnowanie kasy!!!- 2 1
-
2017-01-31 11:50
to może także mola w Sopocie nie remontować? (1)
kolejny negacjonista efektu cieplarnianego dał wyraz zdolności do bezrefleksyjnego trollowania.
- 0 3
-
2017-01-31 19:27
Sęk w tym, że poprzedniej ścieżki nie wymywało.
A bywam tam od zawsze.
- 0 0
-
2017-01-31 15:03
" Dwie wywrotki i wszystko naprawione".
Oczywiście, do następnego sztormu.- 0 0
-
2017-01-31 16:13
Piękne cudo
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.