- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
Podmyło ścieżkę prowadzącą na falochron w Nowym Porcie
Zimowe sztormy podmyły oddaną niedawno do użytku ścieżkę prowadzącą na falochron zachodni w Nowym Porcie . Wysokie fale przedarły się przez kamienną skarpę i odsłoniły fundamenty ogrodzenia.
Pytani o to wówczas gdańscy urzędnicy tłumaczyli, że nawierzchnia żwirowo-gliniasta z naturalnych kruszyw charakterem nawiązuje do alejek parkowych, a park znajduje się pod ochroną miejskiego konserwatora zabytków. Materiał, z jakiego została wykonana był też rekomendowany przez konserwatora i pozytywnie zaopiniowany przez zarządcę dróżki, a więc ZDiZ.
- Brukowany deptak prowadzący od ul. Krasickiego do wejścia na plażę nie jest już pod ochroną konserwatora, dlatego mógł być wcześniej zabetonowany. Na modernizowanej ścieżce trwają ostatnie poprawki wykonawcy i dopiero po ich zakończeniu inwestycja zostanie odebrana przez inwestora. A błoto po opadach deszczu pojawiło się tylko dlatego, że niesprzyjająca aura nie pozwoliła, by dodatkowo utwardzić ścieżkę - tłumaczyła na początku grudnia Ewa Parafjanowicz-Potuczko z DRMG.
Tym razem problem pojawił się przy ogrodzeniu. Podczas ostatnich sztormów wysokie fale podmyły fundamenty i wypłukały ziemię, nanosząc na ścieżkę żwir, piasek i śmieci. Stan wody był na tyle wysoki, że fale przedarły się przez kilkumetrową skarpę z usypanych kamieni i podmyły nowe ogrodzenie. Słupki na odcinku kilkudziesięciu metrów opierają się teraz tylko na niezabezpieczonych mocowaniach. Inwestor, czyli Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, o problemie już wie, wkrótce odbędzie się przegląd gwarancyjny.
- Zwołaliśmy przegląd gwarancyjny mający na celu oszacowanie szkód wywołanych przez zimowe sztormy. Przegląd jest zaplanowany na 6 lutego. Oprócz wykonawcy robót uczestniczyć w nim będzie również projektant, a także przedstawiciele użytkowników: MOSiR, ZDiZ w Gdańsku oraz Urzędu Morskiego w Gdyni. Zarówno zakres naprawy, jej koszt oraz sposób wykonania zostanie określony po oszacowaniu zniszczeń - wyjaśnia Agnieszka Zakrzacka z DRMG.
Gruntowny remont 800-metrowego odcinka ścieżki ruszył latem 2016 i trwał kilka miesięcy. W ramach prac wycięto dzikie krzewy, duży odcinek ścieżki wyrównano, wzmocniono skarpę i zabezpieczono ją barierkami. Została też wykonana wylewka żelbetowa na odcinku opaski brzegowej, na ścieżce pojawiły się ławki, które ustawiono na wysokim klifie z widokiem na zatokę, kosze na śmieci i oświetlenie. Zadbano o zieleń. Zwiększono też bezpieczeństwo spacerowiczów, po tym gdy cały park został objęty monitoringiem wizyjnym. Prace kosztowały miasto 705 tys. zł.
Opinie (138) 3 zablokowane
-
2017-01-30 23:47
hihi
Mieszkałem w Nowym Porcie od niemowlęcia.
Sztormy zimowe to normalka. Zawsze były i będą.
Zaklinanie oczywistej oczywistości przez urzędników wydających nasze pieniądze to buractwo 1 klasy- 11 1
-
2017-01-31 01:44
Barierki, barierki.
Ścieżka była naturalna przez dziesiątki lat i można było nią bezpiecznie chodzić i jeździć rowerem a barierki były zbyteczne, nikt nie zginął. Teraz wszędzie stawiają barierki Czy komuś w mieście rzuciło się na mózg? Czy mamy naszego lokalnego Kadafiego? Muamara Puddinga Kadafiego.
- 11 1
-
2017-01-31 02:01
Jest nadzieja, że kolejne sztormy
zabiorą te obrzydliwą, zasłaniającą widok, nikomu niepotrzebną barierkę do morza a woda zrobi resztę i rozpuści ten badziew bez śladu.
- 10 3
-
2017-01-31 06:30
(1)
Dziadki robily to z pół roku
- 4 0
-
2017-01-31 09:15
No i dziadki będą mieli jeszcze robotę do końca czerwca.
- 1 0
-
2017-01-31 07:48
ciekawe jak głębokie są fundamenty tych słupków (2)
Każdy kto robiłby to prywatnie dla samego siebie wkopałby je tak głęboko jak się da - w takim miejscu to pewnie nawet głębiej niż wynosi wysokość słupków. Ale ponieważ jest to inwestycja publiczna...
- 3 0
-
2017-01-31 10:36
20cm (1)
20cm
- 0 0
-
2017-01-31 11:19
łohoho
to w takim razie cud, że ich mróz przetrwały w miarę pionowej pozycji
- 1 0
-
2017-01-31 09:09
Ciekawe czemu poczatkowe 50 m sciezki to bloto ?
zamiast zrobic cala sciezke z utwardzonego materialu to zrobili tylko czesc ok 2/3 dlugosci. Reszta to bloto i wszyscy chodza po kraweznikach aby nie zatapiac sie w kilkucentymerowych okowach błota.Tam czasem ktos mysli ?
- 4 0
-
2017-01-31 10:33
ŻELBETOWA
BRAWO! rzadko się spotyka poprawną pisownię tego słowa
- 0 0
-
2017-01-31 11:03
Kolejny przykład głupoty i braku wiedzy projektantów i kierownictwa robót. Ci co są odpowiedzialni za wykonanie i projekt oraz za wybór materiałów do budowy powinni zostać ukarani i to słono!!! Przecież to strach się oprzeć o tą balustradę wiedząc jak ona jest moslcowana do podłoża. Przecież tam pod słupkiem jest garstka cementu! Kolejne pieniądze poszły w błoto aż miło i kto na tym zarobił?
- 2 0
-
2017-01-31 11:23
najtańszy wykonawca to tak jest
- 1 1
-
2017-01-31 11:27
I znów pogoda winna .... z tą ścieżką jak z PKM ką. Wystarczy deszcz lub sztorm i znów budowa od nowa. Sam Syzyf by się zdziwił!!!!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.