- 1 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (140 opinii)
- 2 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (53 opinie)
- 3 Oszuści podszywają się pod system Fala (56 opinii)
- 4 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (321 opinii)
- 5 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (226 opinii)
- 6 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (103 opinie)
Podpalacz aut skazany na 2 lata w zawieszeniu
Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat został skazany Marcin W., 34-latek z Gdańska. Sąd uznał go za winnego podpalenia w 2012 roku dziesięciu aut. Wyrok nie jest prawomocny. Przed sądem toczy się też inny proces, w którym W. odpowiada za podpalenie w 2014 roku kolejnych 19 samochodów.
Skazany ma dodatkowo naprawić szkody, które spowodował, czyli wypłacić odszkodowanie tym właścicielom pojazdów, którzy nie uzyskali odszkodowania od ubezpieczycieli.
Marcin W. został po raz pierwszy zatrzymany w sierpniu 2012 roku. Początkowo przypisywano mu nawet dwadzieścia podpaleń dokonanych między 2008 a 2012 rokiem, ale ostatecznie oskarżono go o spalenie dziesięciu samochodów. W. tłumaczył się wówczas, że podpalając auta "odreagowywał rodzinne nieporozumienia".
Sąd skazał Marcina W. za podpalenia z 2012 roku, zanim wyrok zapadł, 34-latek podpalił kolejnych 19 aut, w tym te widoczne na filmie.
Jego proces rozpoczął się w kwietniu 2013 roku. W. odpowiadał z wolnej stopy - sąd nie widział konieczności trzymania go w areszcie, bo mężczyzna przyznał się do winy i składał szczegółowe zeznania. Jak się okazało, decyzja ta sprawiła, że mógł spalić kolejne samochody.
Podpalał przed wyrokiem
W nocy z 4 na 5 września ubiegłego roku na terenie Gdańska (w dzielnicach Aniołki i Suchanino) podpalono kilkanaście aut, powodując tym samym straty w wysokości ponad pół miliona złotych. Wszystkie samochody podpalono w ten sam sposób - przykładając zapalniczkę do łatwopalnych nadkoli.
Policjanci szybko skojarzyli, że w ten sam sposób dział wcześniej Marcin W. - mężczyznę zatrzymano, a ten od razu przyznał się do kolejnych podpaleń.
- Nie umiałem poradzić sobie z życiem pod jednym dachem z matką alkoholiczką i jej konkubentem - tak Marcin W. tłumaczył się przed sądem, już podczas kolejnego procesu, który zaczął się w czerwcu tego roku.
Mężczyzna nie krył faktu, że leczył się wcześniej psychiatrycznie. W 2012 roku W. targnął się na swoje życie. Próbował się powiesić, ale w ostatniej chwili odratowano go. Po tym wydarzeniu kilkukrotnie przebywał w szpitalu psychiatrycznym. Niemniej przy okazji obu jego sądowych spraw przebadali go biegli, którzy uznali, że w momencie popełniania przestępstw był on w pełni poczytalny.
Na wyrok w procesie dotyczącym zeszłorocznych podpaleń czeka w areszcie.
Opinie (176) 3 zablokowane
-
2015-09-09 14:48
przymuł (1)
Kolejny synalek - efekt chowu wsobnego, tak popularnego wśród elit.
- 0 1
-
2015-09-16 12:05
To nie żaden synalek, tylko element wychowany w patologii, to dno dna. Znam tego śmierdziela.
- 0 0
-
2015-09-10 13:04
21
Powiem wam jak to bedzie , toczy sie druga sprawa za 21 samochodów teraz dostanie wyrok pewnie 3 odwiesza mu 2, jest 5, a ze jest grzeczny i pierwszy raz skazany wyjdzie za dobre sprawowanie po 2,5 roku, dam rękę uciąć ze tak będzie.
- 1 0
-
2015-09-10 00:43
Jaja bym mu podpalił będzie wyl ale się nauczy!!!
- 2 0
-
2015-09-08 14:27
(8)
No dobra ale jak odda kasę właścicielom spalonych aut?
- 305 4
-
2015-09-08 18:21
w procesie cywilnym (4)
sąd cywilny jest związany wyrokami sądów karnych.
- 1 2
-
2015-09-08 21:28
zadnego procesu cywilnego nie bedzie (2)
skoro sad zobowiazal go do naprawienia szkody to poszkodowny teraz musi rozmawiac z jego kuratorem
jesli do konca zawieszenia (czyli 5 lat) nie splaci poszkodowanych to wyrok mu "odwiesza"
to jest bat na podpalcza- 7 1
-
2015-09-09 07:15
i co pojdzie siedziec jak nie odda a ja bede bez kasy i ze spalonym wrakiem? (1)
Super;-)
- 11 1
-
2015-09-09 22:01
on pojdzie siedziec
a ty zawsze mozesz isc do komornika
komornik pewnie nic nie zajmie ale dlug bedzie wisial na nim do konca zycia
takie zycie
jak ktos forsy nie ma to co nie zrobisz to on jej nie w******br />
dlatego roztropni sie ubezpieczaja- 1 0
-
2015-09-08 19:12
Tam się robi pieniądze?
- 7 2
-
2015-09-08 21:51
na tym polega caly pic. nie odda i pojdzie siedziec za nie wykonanie wyroku sadu.
- 9 1
-
2015-09-08 14:30
(1)
Wypisze weksle jak w filmie "Głupi i Głupszy".
- 77 2
-
2015-09-08 17:54
Wystarczy, ze przeprosi.... Ja mu wybaczam.
- 26 5
-
2015-09-09 20:55
2 lata w zawieszeniu
Zawieszenie na stryczku - tak! Wystarczy kilka minut,po co 2 lata.
- 0 0
-
2015-09-09 20:53
To dziś jest 1-04 ? A może sędzia jest niepoczytalny?
- 0 0
-
2015-09-08 14:29
(2)
Chyba nie lubi samochodów.
- 43 9
-
2015-09-09 15:10
Ekolog ....
- 0 0
-
2015-09-09 10:30
Lubi samochody....podpalać!
- 1 0
-
2015-09-08 14:30
w zawieszeniu? (5)
to czyj kolejny synalek
i czy odda kasę za spalone auta? wątpię...- 207 9
-
2015-09-09 04:24
synalek (1)
synalek alkoholiczki, więc na pewno nie ma niskiego wyroku przez znajomości. mnie bardziej zastanawia, czemy proces trwał tak długo.
Czy ktoś chłopakowi pomoże? Jemu nie pomoże więzienie, a normalne życie!- 3 1
-
2015-09-09 14:19
Niby masz rację.
Tylko czy nie jest za późno? 34-latka raczej trudno adoptować i wychować w kochającej rodzinie.
Oby nie zaczął odreagowywać swoich problemów w bardziej brutalny sposób. Samochód - rzecz nabyta. Zdrowia lub życia nie wrócisz.- 3 0
-
2015-09-08 20:13
To nie jest nikogo synalek
Starzy jego nie żyją to jest osiedlowy głupek...
- 10 1
-
2015-09-08 15:54
Jak to czyj???? (1)
oczywiście mecenasa W. !!!!
- 17 1
-
2015-09-08 16:36
To podłe insynuacje!
Sędzia Milewski vel Niezawisły
- 11 1
-
2015-09-09 12:49
Kpina!!!
- 1 0
-
2015-09-09 12:11
Niech wróci na Ul, Otwartą tam gdzie mieszka to zobaczymy....
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.