- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (42 opinie)
- 2 Deweloper remontuje miejsca rekreacji (95 opinii)
- 3 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (223 opinie)
- 4 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (305 opinii)
- 5 Zajrzyj do międzywojennych witryn (31 opinii)
- 6 Gdynia w ruinie czy rozwoju? (165 opinii)
Podpalacz z Zaspy może być niepoczytalny
Pożar na działkach na Zaspie w nocy z czwartku na piątek
32-latek, który od ubiegłego poniedziałku do soboty podpalał altanki na działkach przy ul. Hynka na Zaspie usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany przez sąd. Bardzo prawdopodobne jednak, że zostanie uznany za niepoczytalnego. Na chorobę psychiczną wskazują jego zeznania. Wiadomo też, że mężczyzna wcześniej leczył się w związku z zaburzeniami psychicznymi.
Przez kilka dni podpalacz pozostawał nieuchwytny. Jednak wzmożone patrole policji w tym rejonie w końcu przyniosły skutek. W nocy z soboty na niedzielę, po kolejnej serii podpaleń czytelnicy poinformowali nas, że mężczyzna został złapany. 32-latka zatrzymano około 2 w nocy.
Czytaj też: Zatrzymany podpalacz 20 altanek
W poniedziałek został on doprowadzony do prokuratury, a sąd aresztował go tymczasowo na trzy miesiące. Choć łącznie spłonęło 20 altanek, to na razie 32-latek usłyszał 11 zarzutów. Dotyczą one podpalenia tych altanek, których właścicieli udało się ustalić i którzy złożyli wnioski o ściganie sprawcy. Ostatecznie więc zarzutów może być więcej.
W tej chwili straty spowodowane przez mężczyznę wyceniane są na 39 tys. zł, a zarzuty usłyszał na razie za trzy podpalenia w nocy z 26 na 27 listopada, pięć podpaleń w nocy z 27 na 28 listopada oraz trzy podpalenia w nocy z 30 listopada na 1 grudnia.
- Podejrzany przyznał się do podpaleń, złożył też wyjaśnienia, w których wytłumaczył, w jaki sposób i dlaczego podkładał ogień. Treść tych wyjaśnień wskazuje na zaburzenia psychiczne sprawcy - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Według wstępnych informacji mężczyzna leczył się wcześniej psychiatrycznie, jednak nigdy nie dochodziło do żadnych incydentów podobnych do podpaleń, których dopuścił się w ostatnich dniach. W ramach postępowania zostanie on poddany badaniom sądowo-psychiatrycznym.
Opinie (158) 7 zablokowanych
-
2018-12-05 10:28
Szkoda, ze większosć komentujacych nie wie, jak wygląda szpital psychiatryczny. To nie takie fajne miejsce, jak się ludziom wydaje. Mogą człowieka naszprycować farmakologią i poleży jak roślinka,
- 0 2
-
2018-12-06 10:11
Żaden przestępca nie jest normalny
Bo normalni ludzie nie kradną, nie podpalają i nie mordują. Są szkody - sprawca musi je pokryć, to nie grad ani meteoryt.
- 0 0
-
2018-12-06 23:23
Wymowka
Każdy przestępca teraz ma chorobę psychiczną od tych dopalaczy i taniej amfetaminy... wybijac ich szkoda utrzymywać nierobów
- 0 0
-
2018-12-09 12:12
Bono
A jak by go przyłapać i spalić z altanką ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.