• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podpalenie agencji towarzyskiej i porachunki gangów. Jest akt oskarżenia

szym
1 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • W wyniku koordynowanej przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku i Europol międzynarodowej akcji, prowadzanej jednocześnie na terenie Polski i Hiszpanii, w marcu 2019 roku zatrzymano kolejne osoby.
  • W wyniku koordynowanej przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku i Europol międzynarodowej akcji, prowadzanej jednocześnie na terenie Polski i Hiszpanii, w marcu 2019 roku zatrzymano kolejne osoby.

Udział w zorganizowanej grupie przestępczej, dokonanie i usiłowanie dokonania zabójstwa oraz czerpanie korzyści z cudzego nierządu - to tylko wycinek zarzutów, które ujęto w akcie oskarżenia przeciwko 16 osobom, który trafił właśnie do gdańskiego sądu. Sprawa dotyczy tzw. gangu "Braciaków" i podpalenia agencji towarzyskiej w Danii, gdzie wskutek pożaru zginęła Polka.



Gang "Braciaków" - najważniejsze informacje o procesie braci B.



Czy korzystałe(a)ś z usług seksualnych?

Prokuratura Regionalna w Gdańsku skierowała właśnie do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia w sprawie dotyczącej między innymi zabójstwa obywatelki Polski na terenie Danii. Wydarzenia rozegrały się przed ponad trzema laty - w styczniu 2017 roku.

Aktem oskarżenia objęto łącznie 16 osób, którym zarzucono popełnienie 41 przestępstw, w tym:
  • udział w zorganizowanej grupie przestępczej,
  • dokonanie i usiłowanie dokonania zabójstwa,
  • czerpanie korzyści z cudzego nierządu,
  • posiadanie znacznej ilości środków odurzających,
  • wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, a także nakłaniania do składania fałszywych zeznań.

Porachunki między gangami



Sprawa, o której mówią śledczy z gdańskiej Prokuratury Regionalnej i CBŚP, dotyczy porachunków między gangami zajmującymi się czerpaniem korzyści z prostytucji oraz handlu narkotykami.

- Na tym tle 10 stycznia 2017 roku w miejscowości Aalborg w Danii doszło do podpalenia budynku, w którym mieściła się agencja towarzyska prowadzona przez polską grupę przestępczą. W pożarze zginęła obywatelka Polski Honorata H., a ciężko poparzona została druga z przebywających tam kobiet - opowiada prok. Marzena Muklewicz, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Z ustaleń służb wynikało, że za przestępstwem stoi dziewięciu mężczyzn należących do trójmiejskiej grupy przestępczej. Jeden z podpalaczy zginął w trakcie wydarzeń, a kolejny uległ poparzeniu.

Zatrzymania, zarzuty i poszukiwania



- W wyniku podjętych w sprawie czynności dwa miesiące po zdarzeniu zatrzymano na terenie Polski sześciu podejrzanych, którzy usłyszeli zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej i dokonania zbrodni zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa - mówi prok. Muklewicz.
Dodaje, że w listopadzie 2017 roku zatrzymano i aresztowano kolejnego ze sprawców. Wobec tych osób sąd na wniosek prokuratora zastosował tymczasowy areszt.

- Pozostali członkowie grupy przestępczej, w tym zleceniodawcy zabójstwa kierujący grupą Aleksander B., Leszek B., oraz Paweł B., ukrywali się poza granicami Polski - tłumaczą śledczy.

Zatrzymania na terenie Hiszpanii, Danii i Polski



Ostatecznie w wyniku koordynowanej przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku i Europol międzynarodowej akcji, prowadzonej jednocześnie na terenie Polski i Hiszpanii, w marcu 2019 roku, zatrzymano kolejne osoby: trzech podejrzanych, ostatniego z - zdaniem prokuratury - bezpośrednich wykonawców zabójstwa - Mateusza W. oraz domniemanych zleceniodawców zbrodni, stojących na czele grupy przestępczej braci: Aleksandra B. i Leszka B. W Hiszpanii zatrzymano także kolejnego z braci - Pawła B.

- Zatrzymani zostali przekazani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania do Polski, gdzie przedstawiono im zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, zlecenia zabójstwa, dokonania zabójstwa, ułatwiania świadczenia usług seksualnych oraz czerpania korzyści z cudzego nierządu - mówi prok. Muklewicz.
Dodaje, że na terenie województwa pomorskiego zatrzymano ojca kierujących gangiem braci - Jana B., któremu przedstawiono zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz czerpania korzyści z cudzego nierządu.

Wobec wszystkich tych osób zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Z kolei w  Danii zatrzymano kolejną osobę - Martę M. - podejrzaną o organizację na terenie tego kraju agencji towarzyskiej na polecenie braci B.

W marcu 2019 roku zatrzymano również adwokata Piotra J., któremu przedstawiono zarzut nakłaniania jednego ze świadków do składania fałszywych zeznań.

- Aktem oskarżenia objęto ponadto kolejne dwie kobiety, którym zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz ułatwianie na terenie województwa pomorskiego oraz w Danii świadczenia usług seksualnych i czerpania korzyści z cudzego nierządu - wylicza gdańska prokurator.

Plantacja konopi indyjskich



Z informacji udzielonych przez prokuraturę wynika także, że podczas zatrzymania w Hiszpanii w miejscu pobytu jednego ze zleceniodawców zabójstwa ujawniono 220 kg haszyszu oraz plantację konopi indyjskich, na której rosło około 2,5 tys. krzewów, z których można było uzyskać 750 kg marihuany.

  • Śledczy podczas akcji ujawnili narkotyki.
  • Śledczy podczas akcji ujawnili narkotyki.
- Znaczne ilości środków odurzających ujawniono także w miejscu zamieszkania jednego ze sprawców zatrzymanego w Polsce - dowiadujemy się w prokuraturze.

16 podejrzanych i 41 zarzutów



Aktem oskarżenia skierowanym do Sądu Okręgowego w Gdańsku objęto 16 podejrzanych, którym łącznie zarzucono popełnienie 41 przestępstw. Wobec 12 podejrzanych stosowany jest tymczasowy areszt.

- Przestępstwa związane z dokonanym zabójstwem, usiłowaniem zabójstwa i nakłanianiem do jego popełnienia zagrożone są karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Czyny związane z działaniem w zorganizowanej grupie przestępczej, czerpania korzyści z cudzego nierządu oraz posiadania i wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających zagrożone są karą do 15 lat pozbawienia wolności - mówi prokurator Muklewicz.

Proces braci B. w sądzie w Gdańsku



Śledczy przypominają, że obecnie w dalszym ciągu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku toczy się proces braci B., w którym zarzucono im działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadania znacznej ilości narkotyków, zmuszania do nierządu i czerpania korzyści z cudzego nierządu oraz paserstwa luksusowych pojazdów.

- W grudniu 2014 roku Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Gospodarczej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko braciom B. Podczas jednej z rozpraw w 2015 roku sąd podjął decyzję o zmianie środka zapobiegawczego wobec oskarżonych z tymczasowego aresztowania na środki wolnościowe, stosując wobec nich poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju - mówi gdańska prokurator.
Zdaniem prokuratury oskarżeni po zwolnieniu przez sąd z aresztu latem 2015 roku przenieśli swoją nielegalną działalność poza granice kraju. Według śledczych bracia kontynuowali przestępczą działalność na terenie Danii, a po zabójstwie Honoraty H. ukryli się w Hiszpanii i tam zajęli się handlem narkotykami.
szym

Opinie (149) ponad 20 zablokowanych

  • atrykuł z 20.2.2020: Proces gangu Braciaków kończy się (1)

    Lipiej 2020: jest akt oskarżenia. Czy trojmiasto celowo dezinformuje swoich czytelników?

    • 19 2

    • a doczytałeś, że chodzi o inne sprawy?

      • 1 1

  • Teraz agencje i w ogóle cała branża chyba leży. (5)

    Bo nie sądzę żeby było wielu chętnych w dobie tzw. pandemii na takie usługi.

    • 19 4

    • Dziewczyny chwilowo zbierają (2)

      truskawki

      • 13 0

      • Wiechu Gdańsk (1)

        Hehe truskawki dobre, dziewczyny to u Łosia z Kowal pracują tam zawsze są i będą. Te mają gdzieś czy koronawirus, nie przyjdziesz do" pracy " to siłą po nią pojedzie i jeszcze po gębie dostanie

        • 1 3

        • Po mnie przyjdź

          Po mnie!!!Widelec w jajach ... jak je masz.Co sądzę,że nie masz. Kućkami karmiony.Takich niszczę i niszczyć będę

          • 2 0

    • ? (1)

      Syfilis nie wystraszył klientów to myślisz, że koronawirus wystraszy ??

      • 14 1

      • Wystraszy, wystraszy.. na Odlotach parę ofert a były setki to o czymś świadczy.

        • 5 0

  • A co u Emilki (2)

    Dziewczyny jednego z nich?

    • 13 1

    • emilka to kumpela piebiaka

      szefa gangu hejterów na usługach mafii żoliborskiej. coś prokuraturze powoli idzie ich wyłapywanie...

      • 7 5

    • haha

      emilka juz z innym....haha

      • 9 0

  • Moja diagnoza.

    Sami wyhodowali i sami doje..li!

    • 3 1

  • Moja prognoza . (1)

    Jak jest popyt to i jest usługa czas to zalegalizować a nie zgrywać siwoszków.

    • 8 2

    • Podaż i popyt.

      Idąc tokiem twojego rozumowania tzn jak jest zapotrzebowanie na zabójstwo to trzeba to zalegalizować ?

      • 5 1

  • Marta B. (2)

    Przyjmowała kiedyś w Gdyni na Abrahama. Miałem zaszczyt mieszkać piętro wyżej. Niski tlusty swinczak,spalony na solarium i wozacy się po mieście oplem kalibra. Na odlotach ogłaszają się jako analna księżniczka. Kto by pomyślał że ona będzie w Danii ogarniała tematy tym kryminalistom.

    • 32 1

    • Tam na Abrahama to była malinka, ale chyba o innej osobie mówisz

      • 5 0

    • Radzio z ochrony z Babich dołów to ty piszesz znowu swoje fantazje.

      • 4 0

  • Orunia (3)

    Chlopaki z Orunii jak widac szaleja..

    • 2 7

    • Szaleją w pierdlu jak po mydło się schylają frajerzy pewnie już zajechani

      • 9 3

    • (1)

      Oni z Gdańska nawet nie są

      • 2 0

      • Artur

        Ci co zabili ta kobietę to są z Oruni cwaniaczki 7 na 2 kobiety jeden z tych d*pków splonol pewnie w piekle się smaży oni też będą zdychac

        • 0 0

  • Kiedy taka akcja na polityków

    Kiedy zajmiecie się tematem budowy elektrowni atomowej i firmy doradczej co od 5 lat wypompowuje kasę z budżetu do sektora prywatnego

    • 14 2

  • wiadomo (2)

    gdyby mieli zarejstrowaną działalność gospodarczą jak Bodega i Rozi i płacili od ,,działalnosci toawrzyskiej" haracz do Urzędu Skarbowego mieli by spokój i ciche błogosławieństwo ,,organów"

    • 27 2

    • no i nie powinni bić dziewczyn i zawiedzionych klientów. Bo i o takich przypadkach była mowa.

      • 10 1

    • nie porownuj rozi i innych takich przybytkow do jakiegos gangu ktory zamordowal mase osob i spalil zywcem swoja prostytutke, przeciez to jakis absurd.

      • 11 2

  • Wstawić to frajerstwo do burdelu dla panów. (2)

    Surowo tych cieci ukarać.

    • 23 1

    • I też poznakowac jak bydło (1)

      Na przykład na całe plecy śmieć Pani Kasi. Szkoda mi tych dziewczyn które tak wytatuowali za karę :(

      • 3 0

      • Marek

        Oni są już naznaczeni :) a właściwie ich tyłki nie lubią takich frajerów co kobiety zabijają teraz sami są jak w burdelu:)

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane