• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podrobione zegarki nagrodą dla koszykarzy

mak
25 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Koszykarze mieli dostać eleganckie zegarki marki Longines, okazało się że dostali podróbki. Koszykarze mieli dostać eleganckie zegarki marki Longines, okazało się że dostali podróbki.

Za wywalczone w czerwcu mistrzostwo Polski juniorzy Prokomu Trefl Sopot dostali szwajcarskie zegarki marki Longines. Szybko okazało się, że ufundowane przez miasto nagrody to podróbki.



O sprawie jako pierwsze poinformowało radio RMF FM.

Zegarki trafiły do młodych koszykarzy, po tym jak w czerwcu wywalczyli mistrzostwo Polski. Po sezonie klub zwrócił się do władz miasta, by te uhonorował zwycięzców. Zaproponowano zakup 27 zegarków, czyli po jednym dla każdego zawodnika.

- Pomysł bardzo się nam spodobał. Zegarki wybrał klub w jednym ze znanych gdańskich sklepów. Miasto miało za nie zapłacić. Koszykarze dostali zegarki, z których każdy opatrzony był certyfikatem i gwarancją. Dwa tygodnie później okazało się, że to nie są oryginały - mówi Magdalena Jachim.

Podróbkę przypadkiem odkrył zegarmistrz, który w zegarku należącym do jednego z koszykarzy zmniejszał bransoletę. Rzemieślnik poddał w wątpliwość jego autentyczność. Sprawę skierowano do prokuratury.

Jacek Jakubowski, dyrektor generalny SSA Trefl, która zarządza zespołem Asseco Prokom Sopot, wtedy Prokom Trefl, twierdzi, że to miasto kupiło feralne nagrody. - Pół roku temu Urząd Miasta Sopot kupił zegarki, które po kilku tygodniach okazały się podróbkami - stanowczo zaznacza dyrektor. - Z tego co wiem sprawa trafiła do prokuratury i toczy się w tej sprawie śledztwo. Koszykarze nie dostali żadnej zamiennej nagrody.

Sprawę bada prokuratura. Sklep, który sprzedał nieautentyczne zegarki domaga się zapłaty za fakturę opiewającą na 6750 zł.
mak

Opinie (107) ponad 10 zablokowanych

  • Bankowo były z Gdańska (4)

    J.w

    • 0 0

    • (1)

      no a skad indziej, wogole 6750zł za 27 zegarkow to jakas smieszna cena, minimalnie powinno wyjsc z 50000 zł. Wkoncu to LONGINES. Mam aktualnie jednego na sprzedaz moze ktos chce kupic, zapraszam do licytacji, na allegro > longines olympian

      • 0 0

      • śmieszny jesteś ale wesołych mimo wszystko:P

        • 0 0

    • ty grandziorze

      jak śmiesz obrazać Gdańszczan powinieneś czcić nas!

      • 0 0

    • To nie Gdańsk zrobił tu z siebie idiotę

      Myślenie to podstawa, po ostatnich przygodach sopocianie powinni sobie to i owo przemyśleć.

      • 0 0

  • 6750 : 27 = 250 (10)

    Sama cena juz wiele mowi o autentycznosci zegarkow. Powinni podac nazwe sklepu.

    • 0 0

    • buahahahaha! (3)

      przeciez wszyscy, procz samych zawodnikow, doskonale musieli wiedziec o "autentycznosci" zegarkow.
      Longinesy po 250 za sztuke? hyhyhy, i kogo teraz beda oszukiwac, ze dostawca ich oklamal?
      Polska.

      • 0 0

      • najtanszy chronograf Longinesa (1)

        1000 zl z kawalkiem.
        zastanawiam sie, jak tym mentom z UM nie wstyd bylo wreczac chlopcom te nagrody, nawet jesli spodziewali sie, ze ten przekret nie wyjdzie na jaw?
        jakim to trzeba byc skonczonym gnojem, zeby takie rzeczy robic.
        no i pytanie, kto przytulil dodatkowe 12.000 zl, ktore pewnie w rzeczywistosci wpisano w koszty urzedu? :)

        • 0 0

        • Najtańszy i najprostszy LONGINES jaki obecnie jest produkowany kosztuje dokładnie: 1550 zł.

          Najdroższy zaś obecnie produkowany i w ogólnej sprzedaży kosztuje: około 13.500 zł.

          • 0 0

      • ten model na fotografi to to okolo 10000PLN

        • 0 0

    • może ta nie opłacona faktura... (1)

      ...to tylko część całego zakupu?! nie pomyślał o tym żaden z Was bystrzaków!? Przecież sklep tych zegarków nie dał za darmo z pół rocznym terminem płatności

      • 0 0

      • mozesz wyjasnic, bystrzaku,

        jak wymysliles taka zawila historie?
        faktura za zegarki opiewala na 6750 zl i wszystko.

        • 0 0

    • I tzk nie zapłacili wiec niech oddadzą te podrobione i po sprawie!

      Ciekawe zresztą jaki mieli budżet, moze wiedzieli ze kupuja podrobione, tylko naiwni zawodnicy mysleli ze to prawdziwe heheheh

      • 0 0

    • hehe dokładnie

      nikt w Urzędzie się nie skapnął, że coś dziwnie tanie te zegarki?

      • 0 0

    • PODAJE ADRS SKLEPU (1)

      HALA GILDIA BOKS 15;)

      • 0 0

      • nikt w urzedzie nie wie co to longines;]

        • 0 0

  • Oryginały??? (7)

    Niecałe 7000 zł na 27 zegarków to trochę ponad 250 zł za sztukę, nie widziałem jeszcze zegarka dobrej firmy za takie pieniądze:) chociaż faktycznie w chinach zegarki tej i innych firm kosztują 40 $ i też mają piękne pudełka i certyfikaty heheheh, czasami można pod marketami spotkać cyganów co sprzedają w podobnych cenach, ewentualnie urzędasy mogli kupić np. na ryneczku tam też jest mnóstwo "markowych" zegarków

    • 0 0

    • niemniej musialy to byc dobre podroby skoro dopiero jakies zegarmistrz dopatrzyl sie tego

      • 0 0

    • (2)

      Ej no ale przeciez w tekscie pisze że "Pomysł bardzo się nam spodobał. Zegarki wybrał klub w jednym ze znanych gdańskich sklepów. Miasto miało za nie zapłacić"

      no wiec jak klub wybrał sklep , a miasto tam kupilo co bylo ustalone wczesniej, to co tu miato winne ?;/ czytajcie ze zrozumieniem! A w tym sklepie kupili napewno bo pisze że sklep domaga sie kasy za fakturę czyli miasto nie mogło wybrać innego sklepu.

      Ech.... wszystko tylko na miasto, i na Adamowicza, dajcie sobie na luz bo to juz nudne :/ cieszcie sie ze macie gdzie mieszkac, po czym chodzic, i jezdzic, a nie jak niektorzy dojezdzaja z jakiejs wiochy zabitej dechami. I nie mysle tu o Gdyni, zeby mi tu jeden z drugim zaraz sie nie obrazali, bo lubia :/

      • 0 0

      • klub wybrał zegarki, nie sklep (1)

        a wybrał je w sklepie. bo niby gdzie; budynie mogły je kupić na ryneczku, bo nie będą przecież przepłacać w jakimś sklepie

        • 0 0

        • kumaj

          Jak mogli kupić na ryneczku, skoro sklep domaga się zapłaty?

          • 0 0

    • kosztuja kolo 10 dolarow

      jak wyzej

      • 0 0

    • Gratulacje (1)

      Chciałem tylko pogratulować Panu, który kupuje w Chinach zegarki po 40 $. Masz niesamowitą żyłkę do biznesu, warto ją wykorzystać . Zwłaszcza że zegarki o których mówisz można kupić za niecałe 20$ a rok temu przy dobrych negocjacjach można było dostać za 10 $. Nic tylko pogratulować przedsiębiorczosci

      • 0 0

      • na zamówienie

        I tak pewnie zrobił ten, co naganiał miasto na zakup określonego towaru w wybranym sklepie. Pytanie tylko - czy nikt nie sprawdza na co idą miejskie pieniądze?

        • 0 0

  • obciach i wiocha na maxa!!! (1)

    • 0 0

    • "ufundowane przez wladze miasta" - masz racje obciach i wstyd

      • 0 0

  • złdziejska i kłamliwa natura - i UW i w sklepie są ludzie, którym naleźy się wyrok (2)

    jaki sklep sprzedje ten model Longinesa za 250? chyba taki sklep z podróbami a to przecież jest karalne!

    W UM jakiś urzędni był tak 'nonszlancki' źe świadomie kupował podróbki ... do tego UM nie opłacił faktury - kompletna ŻENADA

    • 0 0

    • wstrzymywanie płatności i ich przedłużanie

      to już tam standard - radzę wam miejcie wszystko na piśmie

      • 0 0

    • A co byś powiedział gdyby zapłacili za te fałszywe zegarki?

      Wyzywałbyś od złodziei i łapowników, prawda? Może są łapownikami, ale może tylko nieostrożni.

      • 0 0

  • ja (3)

    hahahahahahahahahahahaha, pewnie z gdyni.

    • 0 0

    • (2)

      otoż nie sklep byl z Gdanska Wrzeszcza

      • 0 0

      • (1)

        skąd ty to możesz dziecko wiedzieć ? hahahah gdynia jak nic

        • 0 0

        • skad to wiem to nie Twoja sprawa, jestem zegarmistrzem i w srodowisku juz o tym poszla fama. Notabene nie z Gdyni, a z Sopotu.

          • 0 0

  • niesamowita wiadomość.... (1)

    zepsuli mi całe święta :(

    • 0 0

    • no co ty

      zepsuli tobie tym święta;)
      u mnie te zegarki i inne sprzedawano na świątecznej wyprzedaży w Wohlwort po 6 euro za sztukę.
      wiec o co ten hałas!!!

      • 0 0

  • heh za 250... LOL!!!

    ja swojego uzywanego longinesa sprzedałem za ponad tysiąc zlotych ( a i tak niska cena ) a tu po 250 nowki co za frajer kupowal te zegarki ?

    • 0 0

  • "Koszykarze nie dostali żadnej zamiennej nagrody." (1)

    jacy oni biedni...

    :D

    • 0 0

    • taa, bo sie rozpłaczę:) heheeheheh co za łby, dokładnie ktos napisał, że dobrze, ze cos dostali, bo gdyby nic nie dostali, to dopiero bół:D

      • 0 0

  • Poprostu trzeba byc idiota zeby za 27 zegarkow marki longines

    zaplacic niecale 7 tys zlotych....
    No chyba ze urzedasy mieli koszykarzy za totalnych frajerow...
    A jesli nie, to gratuluje wiedzy o swiecie i obycia...
    Zastanawiam sie tez czy Prezeydentowi tez kupiliby zegarek za 250 zl....
    Pewnie za 25 tys zl....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane