- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (503 opinie)
- 3 Był senator skazany na więzienie (277 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (230 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (127 opinii)
- 6 Sprzątanie świata w sobotę. Przyłączysz się? (54 opinie)
Kierowcy gdyńskiej komunikacji: podwyżki albo strajk
Kierowcy z trzech komunalnych spółek przewozowych w Gdyni chcą podwyżki stawek godzinowych o 2,5 zł, co daje ok. 500 zł miesięcznie. Pracodawcy odrzucili ich postulaty, więc związkowcy szykują się do spotkania z władzami miasta i grożą strajkiem.
W 2020 r. rozpoczęła się pandemia, komunikacja miejska nie tylko w Gdyni znalazła się w kryzysie, więc o pieniądzach przestano na jakiś czas rozmawiać.
Kierowcy chcą podwyżki o 500 zł brutto miesięcznie
Temat wzrostu wynagrodzeń wrócił kilka tygodni temu, a sprawa przyspieszyła w ostatnich dniach.
Rozkład ZKM Gdynia
W połowie czerwca na biurkach prezesów trzech komunalnych spółek przewozowych - Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej oraz Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej - pojawił się wniosek o podniesienie stawek godzinowych. Do strajku przyłączyli się też związkowcy z Zarządu Komunikacji Miejskiej - organizatora przejazdów w Gdyni.
Kierowcy autobusów i trolejbusów chcą podwyżki stawek godzinowych o 2,5 zł. Miesięcznie to średnio ok. 500 zł. Zgody na zmiany stawek wśród pracodawców nie ma, więc związkowcy weszli w spór zbiorowy z pracodawcami, jednocześnie oczekując reakcji kontrolujących spółki władz miasta.
Najpierw rozmowy, później mediacje, referendum i możliwy strajk
- Nasz postulat podwyżek stawek od 1 lipca nie został zrealizowany, dlatego jesteśmy w sporach zbiorowych. W międzyczasie była propozycja wypłaty jednorazowej premii motywacyjnej w wysokości 800 zł, ale nie zadowala nas to - mówi Stanisław Taube z komisji współdziałania organizacji związkowych, reprezentującej pracowników komunalnych spółek przewozowych.
Spotkanie z Katarzyną Gruszecką-Spychałą, wiceprezydent Gdyni, której podlegają spółki przewozowe, ma odbyć się 11 sierpnia.
- Do czasu aż się nie spotkamy, nie będziemy flagować pojazdów ani budynków. Jeśli nasze stanowiska nie zbliżą się, zaczniemy dalsze procedury zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych - zapowiada Stanisław Taube.
Związkowcy: chcemy wzrostu płac o tyle, o ile wzrosła płaca minimalna
Jeśli spotkanie w gabinecie wiceprezydent zakończy się fiaskiem, a strony nie dojdą do porozumienia, zostanie spisany protokół rozbieżności. Później do rozmów ma wkroczyć mediator, a w trakcie mediacji rozpisane zostanie referendum na temat strajku ostrzegawczego.
- Od 2018 r., czyli od ostatniej podwyżki, płaca minimalna wzrosła o 500 zł. Chcemy tylko tej kwoty, o którą wzrosła płaca minimalna, by utrzymać kierowców gdyńskiej komunikacji. To dobrzy pracownicy, często pasjonaci lubiący swoją pracę, a o takich trzeba zadbać - wskazuje Stanisław Taube.
Władze Gdyni: trudna sytuacja samorządów przez pandemię
Wiadomo, że rozmowy nie będą łatwe, bo jak wskazują władze Gdyni, czas pandemii to trudny moment dla nich na rozmowę o podwyżkach w samorządach.
- Zawsze chcemy rozmawiać i spełniać żądania płacowe, ale musimy pamiętać także o innych pracownikach samorządowych i o tym, że sytuacja finansowa samorządów jest tragiczna. To nie tylko specyfika Gdyni. A perspektywy są jeszcze gorsze niż teraźniejszość. Jakiekolwiek rozmowy o płacach są w tym momencie trudniejsze niż kiedykolwiek do tej pory - mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Przypomina, że w czasie szczytu pandemii koszty nie malały, a wręcz wzrastały z powodu konieczności uruchamiania dodatkowych kursów i dezynfekcji pojazdów. Dochody komunikacji miejskiej spadły o 70 proc. w porównaniu rok do roku.
- Elementarna uczciwość nakazuje brać pandemię jako punkt wyjścia do rozmów - wskazuje Katarzyna Gruszecka-Spychała.
Komunikacja w Trójmieście
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (308) 8 zablokowanych
-
2021-08-02 07:18
Ostatnie zdanie najlepsze! (2)
Nie od dziś wiadomo, że Pani Sylwia jest lekko odklejona od rzeczywistości...
- 54 2
-
2021-08-02 07:45
Zdanie
Mogłaby Pani Sylwia je wykorzystać przy uruchamianiu nowych stref płatnego parkowania i podwyżek cen za parkowanie oraz dzierżawy, wtedy już tej "elementarnej uczciwości" brakuje.
Moim zdaniem kierowcy powinni przestać wozić na kilka dni to może w końcu ludzie by wykopali tych urzedników wraz ze wszystkimi prezydentami i wiceprezydentami bo tylko wtedy będzie robione coś dla mieszkańców jak było wiele lat temu..- 20 0
-
2021-08-02 15:21
Pani Spychała tak się chwaliła, że miasto dało darmowe bilety dzieciom, seniorom, nie trzeba płacić za przewóz wózka ani roweru, a teraz stęka, że miasto nie ma pieniędzy i że komunikacja jest deficytowa? Jeszcze większej grupie ludzi dajcie zwolnienia, a reszta frajerów niech płaci, a kierowcy niech nie domagają się podwyżek, bo pandemia. Kobieto, czy ty siebie słyszysz????????
- 5 0
-
2021-08-02 07:32
Zaraz kolejni będą zadać podwyzek, inflacja się rozkręca
- 34 2
-
2021-08-02 07:33
GAiT
Szkoda że w tej firmie nie ma Związków Zawodowych bo też weszły by w spor zbiorowy ....
- 30 2
-
2021-08-02 07:43
Nikt nie chce jezdzic i tak autobusami z ludzmi bez maseczek (3)
Strajkujcie se. Kuc daje przyklad i smiga do pracy rowerem cargo. ;)
- 9 21
-
2021-08-02 08:38
Raczej nikt nie chce jeździć autobusami w maseczkach. (2)
Znam wiele osób które zrezygnowały z korzystania z komunikacji z powodu obowiązku noszenia tych durnych maseczek. To traktowanie pasażerów komunikacji jak jakiś obywateli drugiej kategorii i wielu ludzi się na to nie godzi. Na szczęście coraz więcej ludzi przestaje przestrzegać tych bezmyślnych obostrzeń a zachorowań praktycznie okrągłe zero.
- 6 9
-
2021-08-02 09:17
No mega masz przemyślenia (1)
Nie dotarlo do Twej glowy ze ten wirusik rozwija sie lepiej poza latem? Nie wykumales tego po dwoch sezonach? Dlatego teraz jest mniej zachorowan. Ograniczony ameb..
- 6 5
-
2021-08-02 12:45
To po kiego grzyba nosić teraz te maski w autobusach skoro i tak wirus obecnie nie istnieje?
Zdarza ci się czasem myśleć rozwielitko umysłowa?
- 2 3
-
2021-08-02 07:48
Za tą kase lepiej kupic delfiny i zrobic gdzies
Bardzo potrzebna strefe relaxu
- 43 0
-
2021-08-02 07:53
(2)
Panie Areczku albo weźmie się Pan do roboty albo mam trzech ukraińców na pana miejsce
- 41 19
-
2021-08-02 09:01
Baju, baju. (1)
Wszędzie poszukują kierowców, więc ten kit juz nie przejdzie.
- 15 0
-
2021-08-02 09:09
Ale taki prezesi spolek sprzedaja
Poki co...
- 5 0
-
2021-08-02 07:53
walczyć!!! strajkować!!! (1)
Kierowca autobusu oprócz prowadzenia pojazdu musi jeszcze sprzedawać bilety.
Należy Wam się podwyżka nawet o 5,00 zł/h- 60 4
-
2021-08-02 17:30
Jakby na każdym przystanku w Gdyni były biletomaty to by nie musieli- zresztą w czym to jest takie straszne ?! Szczególnie że teraz nie ma dzikich tłumów po zakup biletu w autobusie
- 0 2
-
2021-08-02 08:01
Brawo tak tezymać
- 23 1
-
2021-08-02 08:05
To tylko 8% więcej (3)
Moje wynagrodzenie to 6 500 brutto, 500 zł podwyżki mi się po prostu należy - to tylko 8% więcej.
- 6 35
-
2021-08-02 09:12
Brawo pani urzedniczko! (2)
Proszę pisać takie bzdury dalej! Ja,kierowca autobusu, też tyle dostaję ma konto. Tyle, że na dwa miesiące.
- 19 1
-
2021-08-02 18:49
Ostatnio (1)
Jeden mi się chwalił że dostaje koło 5 tyś na reke
- 1 1
-
2021-08-02 21:28
5 na rękę to może jak za granicę jeździsz
3 tygodnie wyjazd i tydzień w domu
- 2 0
-
2021-08-02 08:19
Za chwilę będzie to samo w Gdańsku.
- 28 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.