- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (424 opinie)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (105 opinii)
- 3 Mała uliczka, duży problem (114 opinii)
- 4 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (254 opinie)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (168 opinii)
- 6 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (100 opinii)
Pogrzeb arcybiskupa Gocłowskiego w piątek
W piątek odbędzie się pogrzeb arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. O godz. 9 zacznie się jutrznia żałobna, a o godz. 11 wieloletni gdański duszpasterz zostanie pochowany w Krypcie Biskupów Gdańskich w Katedrze Oliwskiej. W środę nastąpi wprowadzenie trumny z ciałem arcybiskupa z placu do bazyliki archikatedralnej oraz msza w intencji zmarłego.
Arcybiskup Tadeusz Gocłowski zmarł we wtorek 3 maja ok. godz. 16:15. Odszedł w szpitalu po wylewie krwi do mózgu. Był bez wątpienia jednym z najbardziej szanowanych dostojników Kościoła w Polsce. Miał 84 lata.
W piątek o godz. 9 rozpocznie się jutrznia żałobna. Na godz. 11 zaplanowano mszę pogrzebową z udziałem Episkopatu Polski pod przewodnictwem arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, metropolity gdańskiego. Wcześniej - w środę o godz. 16 - nastąpi wprowadzenie trumny z ciałem arcybiskupa seniora z placu do bazyliki archikatedralnej i odbędzie się msza w intencji zmarłego. Homilię wygłosi biskup Wiesław Szlachetka. Później trumna z ciałem arcybiskupa zostanie złożona w Krypcie Biskupów Gdańskich.
Plan uroczystości pogrzebowych w piątek, 6 maja:
godz. 7 - Msza św. z udziałem pątników Pieszej Pielgrzymki Oliwskiej pod przewodnictwem biskupa Zielińskiego,
godz. 9 - Jutrznia z homilią z udziałem wszystkich kapituł archidiecezji gdańskiej pod przewodnictwem ks. inf. Stanisława Zięby,
godz. 11 - Msza św. pogrzebowa z udziałem Episkopatu Polski pod przewodnictwem arcybiskupa Głódzia. Homilię wygłosi arcybiskup Henryk Muszyński. Po mszy przeniesienie trumny z ciałem abp. Gocłowskiego do Krypty Biskupów Gdańskich.
Abp Tadeusz Gocłowski zmarł w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, gdzie trafił pod koniec kwietnia po drugim udarze mózgu. Przez cały okres pobytu w szpitalu lekarze określali stan zdrowia arcybiskupa seniora jako krytyczny. We wtorkowe popołudnie abp Gocłowski zmarł nie odzyskawszy przytomności.
- Bezpośrednią przyczyną śmierci abp. Gocłowskiego był rozległy wylew krwi do mózgu. Zgon nastąpił dokładnie o godz. 16:12 w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, gdzie ksiądz arcybiskup przebywał od niemal dwóch tygodni - poinformował abp Sławoj Leszek Głódź.
Studia w Rzymie, konsekracja w bazylice Mariackiej
Tadeusz Gocłowski urodził się 16 września 1931 roku w Piskach, gdzie rodzice zakupili gospodarstwo rolne, po powrocie z emigracji w USA. Jest absolwentem gimnazjum księży misjonarzy w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął 24 czerwca 1956 w Krakowie. Jest doktorem prawa kanonicznego. Studiował na KUL i w Rzymie.
23 marca 1983 roku został mianowany biskupem tytularnym Benevento i biskupem pomocniczym biskupa gdańskiego Lecha Kaczmarka, konsekrowany 17 kwietnia 1983 w bazylice Mariackiej w Gdańsku.
31 grudnia 1984 r., po śmierci bp. Kaczmarka, został mianowany biskupem gdańskim, od 25 marca 1992 r. był arcybiskupem metropolitą gdańskim. Dewiza biskupia: Credite Evangelio
(Zawierzcie Ewangelii).
Obrońca "Solidarności", wspierający młodzież
W latach 1988-1989 uczestniczył w rozmowach w Magdalence. W czasach protestów społecznych dał się poznać jako odważny protektor i obrońca "Solidarności". W wolnej Polsce przez wiele lat koordynował stosunki pomiędzy Kościołem a państwem, pełnił też obowiązki duszpasterza ludzi pracy. Jego dziełem, które zdobyło znaczny rozgłos, jest Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia, której celem jest upamiętnienie pontyfikatu Jana Pawła II poprzez stypendia fundowane zdolnej młodzieży z najuboższych środowisk.
Abp Gocłowski dwukrotnie przyjmował w Gdańsku Ojca Świętego Jana Pawła II podczas jego pielgrzymek do Polski. Najpierw w 1987 r., kiedy to Papież odprawił słynną Mszę na Zaspie, gdzie upomniał się o polską "Solidarność". Po raz drugi Jan Paweł II przybył do Gdańska w 1999 r.
W sprawach trudnych dla Kościoła, jak lustracja, zajmował stanowisko wyważone, a zarazem zasadnicze. Uważał za słuszne ujawnienie akt aparatu bezpieczeństwa, ale zarazem przestrzegał przed wydawaniem na ich podstawie pospiesznych wyroków na ludzi. Domagał się poddania tych akt dogłębnej analizie i skonfrontowania z innymi historycznymi źródłami.
Przeciwnik upolitycznienia Radia Maryja
Gocłowski, jako jeden z niewielu czołowych przedstawicieli Episkopatu Polski, wyraźnie i jednoznacznie stwierdzał, że nie akceptuje tak głębokiego zaangażowania w sferę polityczną Radia Maryja.
Abp Gocłowski musiał się uporać z aferą wydawnictwa Stella Maris. Były dyrektor wydawnictwa, a jednocześnie były kapelan arcybiskupa, został oskarżony o udział w aferze finansowej. Sąd Okręgowy w Gdańsku wymierzył mu karę 3 lat i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 9 lat. Proces trwał sześć lat.
Znana była także różnica zdań między nim a ks. prałatem Henrykiem Jankowskim. W 2004 abp Gocłowski wydał dekret zwalniający ks. Jankowskiego z funkcji proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku. Stało się to tuż po tym, jak elbląska prokuratura rozpoczęła postępowanie w sprawie domniemanego molestowania seksualnego jednego z ministrantów.
Sprawowanie urzędu zakończył 26 kwietnia 2008 r. Jego stanowisko objął abp Sławoj Leszek Głódź. Był też członkiem Rady Stałej Episkopatu Polski, współprzewodniczącym Komisji Wspólnej Episkopatu i Rządu, przewodniczącym ds. Duszpasterstwa Ludzi Pracy i moderatorem krajowym Duszpasterstwa Ludzi Morza.
Postanowieniem prezydenta RP Bronisława Komorowskiego z 9 listopada 2011 został odznaczony Orderem Orła Białego. W 2006 otrzymał Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis, przyznany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Nadano mu tytuł honorowego obywatela Gdyni (2002), Redy (2007), Sopotu (2008), a także Wejherowa. W 2008 otrzymał Honorowe Wyróżnienie za Zasługi dla Województwa Pomorskiego.
W 2006 odmówił przyjęcia tytułu honorowego obywatela Gdańska w obliczu podejrzeń o jego przyznanie w ramach zbliżającej się kampanii wyborczej do wyborów samorządowych. Jednak 28 kwietnia 2016 roku, a więc kiedy abp Gocłowski znajdował się już w szpitalu w stanie krytycznym, gdańscy radni jednogłośnie przyznali mu honorowe obywatelstwo miasta.
Opinie (92) 6 zablokowanych
-
2016-05-04 14:26
Niech mu Stella Maris lekką będzie. (1)
Kaska nigdy nie umiera...
- 35 41
-
2016-05-04 18:53
Kto tam pracował to wie..
- 8 2
-
2016-05-04 14:39
Wielki Człowiek (2)
Zawsze był z nami... Szanowany i słuchany przez wszystkich wolnych ludzi w dumnym mieście wolnych ludzi - w Gdańsku. To był mój Duszpasterz, mojej Rodziny, moich bliskich, nas wszystkich. Ufaliśmy Mu. Odszedł do Pana.... Módlmy się...
- 21 19
-
2016-05-04 18:31
(1)
Mów za siebie..A nie z nami..
- 5 6
-
2016-05-04 18:40
typowy katol
- 5 3
-
2016-05-04 14:40
Wszyscy tu piszący twierdzą Wielki Gdańszczanin ?
To jakoś nie przystoi, że na łożu śmierci został uhonorowany przez Radę Miasta Gdańska, takim "zasłużonym"wybitnym statusem. Warto się zapytać, czy go przyjął i czy był świadomy (ew. przyjęcia) ?
Sam rozmawiałem kilka razy z ks. arcy i bardzo go lubiłem, bo był inteligentny, mądry i komunikatywny.
Wielka strata dla kościoła, bo tam mało ludzi tego pokroju.- 13 15
-
2016-05-04 14:59
Czy Głódź Flaszka równiez będzie pochowany w Katedrze Oliwskiej???
Zawsze byłem pełen podziwu dla Abp. Tadeusza Gocłowskiego. Jak ponizony został Gdańsk jego następcą, a Katedra to miejsce pochóku dla naprawdę zasłużonych dla Trójmiasta
- 30 13
-
2016-05-04 15:18
już jest z Nikosiem :) (1)
teraz tam działają
- 29 28
-
2016-05-05 13:40
jest taki stary zwyczaj, że o zmarłych się źle nie mówi
...a ironia i śmierć też nie chodzą w parze.
Pewnie "wuju" za dużo jeżdzisz na 2 męża ch...
no i trudno o dobre obyczaje.- 3 2
-
2016-05-04 16:45
Allluja i do pszodu
- 4 10
-
2016-05-04 16:53
taki byl bez skazy
Hahaha
- 10 13
-
2016-05-04 16:56
Aferzysta, przekręt i kapelan GW
oby przed śmiercią się nawrócił
- 20 23
-
2016-05-04 16:56
Niech Bóg mu wybaczy.
Niech Bóg mu wybaczy.
- 14 16
-
2016-05-04 17:10
po raz kolejny w nekrologu bawicie się w politykę, "gratuluję" świadczy to o wysokiej poprzeczce w redakcji o anonimowi autorzy
- 3 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.