- 1 Przestępca seksualny wpadł w porcie (52 opinie)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (58 opinii)
- 3 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (267 opinii)
- 4 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (187 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (109 opinii)
- 6 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (147 opinii)
Pogrzeb ks. Kaczkowskiego w piątek w Sopocie
Ks. Jan Kaczkowski nie żyje. Założyciel i dyrektor Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio, które otaczało opieką osoby nieuleczalnie chore, sam przegrał walkę z nieuleczalną chorobą. Duchowny od wielu lat cierpiał na glejaka, czyli nowotwór mózgu. Miał 38 lat. Pogrzeb duchownego odbędzie się w piątek w Sopocie.
Aktualizacja godz. 18:40. Pogrzeb ks. Jana Kaczkowskiego odbędzie się w piątek, 1 kwietnia. O godz. 12 w kościele pw. św. Jerzego przy ul. Kościuszki 1 rozpocznie się msza św. za zmarłego duchownego. O godz. 14 na Cmentarzu Komunalnym w Sopocie przy ul. Malczewskiego rozpoczną się uroczystości pogrzebowe.
Rodzina prosi planujących przybyć na pogrzeb, by zamiast kwiatów, ofiarowali datki na rzecz puckiego hospicjum.
Ksiądz Jan Kaczkowski urodził się w Gdyni, dorastał w Sopocie, a studia filozoficzno-teologiczne ukończył w Gdańskim Seminarium Duchownym. Doktorat z teologii obronił zaś na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
W pracy naukowej zajmował się bioetyką chrześcijańską oraz tematyką związaną z niesieniem pomocy osobom chorym i umierającym. Jego praca doktorska nosiła tytuł "Godność człowieka umierającego a pomoc osobom w stanie terminalnym - studium teologiczno-moralne".
Niesieniem pomocy chorym i umierającym zajmował się nie tylko w teorii, ale przede wszystkim w praktyce. W 2004 roku został jednym z założycieli Puckiego Hospicjum Domowego. W latach 2007-2009 koordynował prace związane z budową hospicjum stacjonarnego (Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio), a w roku 2009 został jego dyrektorem.
Jego inicjatywa zaangażowania w wolontariat hospicyjny tzw. trudnej młodzieży i osób skazanych została uznana za najbardziej innowacyjny projekt resocjalizacyjny w Europie i nagrodzona przez Radę Europy Kryształową Wagą Wymiaru Sprawiedliwości. W kwietniu 2012 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Pomagał innym, choć sam był doświadczony przez los. Od urodzenia miał lewostronny niedowład i dużą wadę wzroku. Zdiagnozowano u niego także nowotwór nerki - chorobę jednak pokonał. Rak zaatakował jednak po raz drugi i u księdza zdiagnozowano glejaka mózgu. Mimo choroby, do niemal ostatnich chwil życia nie przestawał działać. Prowadził też internetowego vloga, gdzie niósł innym słowa otuchy.
Z informacji uzyskanych w Puckim Hospicjum pw. św. Ojca Pio wynika, że ks. Kaczkowski zmarł w wielkanocny poniedziałek około południa. Ostatnie chwile życia spędził we własnym domu otoczony najbliższymi. W lipcu skończyłby 39 lat.
Przeczytaj wywiad, którego ksiądz Jan Kaczkowski udzielił nam w grudniu ubiegłego roku
Opinie (369) ponad 10 zablokowanych
-
2016-03-28 16:51
Dziękuję że byłeś.
Dziękuję że pokazałeś co znaczy człowieczeństwo. Dziękuję.
- 61 5
-
2016-03-28 16:52
Wzór dla wszystkich kapłanów. Wzorzec poświęcenia się dla innych. Otwarty na każdego człowieka. Święty na ziemi. Niech Bóg da mu ukojenie. Strata dla wszystkich.
- 57 7
-
2016-03-28 16:54
moglby byc dobrym mezem (2)
gdyby zniesiono celibat
- 19 26
-
2016-03-28 17:46
święte słowa (1)
- 11 1
-
2016-03-28 18:23
ciekawe kto minusuje?
czyzby mezowie żon
- 8 2
-
2016-03-28 16:55
smierć księdza Kaczkowskiego (1)
Jestem pod wielkim wrażeniem tego człowieka . Miałam okazje go spotkać i powiedzieć mu to osobiście i mam nadzieję że po tym wszystkim czego nauczał znajdzie się ktoś kto przeprowadzi mnie przez tą ostatnią chwilę chociaż w namiastce tak jak to robił ks.Kaczkowski dla swoich podopiecznych w puckim hospicjumpicjum. Wielkie dzięki.
- 58 5
-
2016-03-28 16:56
ks. Stryczek?
- 1 7
-
2016-03-28 17:00
Szkoda tak wspaniałego Człowieka i Kapłana. Teraz zwolennicy pewnej partii i hierarchów cieszą się, że kolejnego krytyka mniej :(
- 34 9
-
2016-03-28 17:00
spotkałam Go kiedyś w przychodni onkologicznej
był z Tatą
tak skromny jakby Go tam nie było...
Pamiętam, że czytał jakąś gazetę... Aby móc czytać musiał ją trzymać tak blisko oczu...
RiP
Wyrazy współczucia dla Rodziny i Bliskich...- 73 4
-
2016-03-28 17:05
Kondolencje (2)
Bardzo mi przykro.Nie przepadam za czarnymi ale akurat ks Kaczkowskim byl "czlowiekiem"jak nazwano by go w pudle.Nie rozumiem dlaczego tacy Ludzie odchodza w tak mlodym wieku.
- 59 5
-
2016-03-29 08:31
A co ma do tego czarny ..... (1)
Czlowiek ks Kaczorowski byl Polakiem z krwi i kosci
- 2 2
-
2016-03-29 12:31
Nie wiesz co to znaczy czarny ....biedny jesteś ..czarny to każdy ksiądz bo chodzi ubrany na czarno
- 3 0
-
2016-03-28 17:09
mam nadzieję, do zobaczenia Johny.
- 30 6
-
2016-03-28 17:12
:(
Ten kraj traci wybitnych ludzi :(
- 42 7
-
2016-03-28 17:15
Odszedł chrześcijanin (3)
Odszedł chrześcijanin, symbol CZŁOWIECZEŃSTWA dla obecnego zglajszachtowanego w dużej części społeczeństwa.
- 35 7
-
2016-03-28 17:17
Katolik a nie chrześcijanin. (2)
Jest różnica.
- 6 6
-
2016-03-29 00:25
No właśnie, taki tam.
Jesteś po prost nędzny.
- 1 2
-
2016-04-01 09:34
Mam nadzieję, że jednak chrześcijanin.
Smutne by było, gdyby ksiądz katolik nie był chrześcijaninem. Choć prawda nie każdy chrześcijanin jest katolikiem, a nawet nie każdy katolik jest chrześcijaninem (chodzi o stronę praktyczną, a nie formalną tego faktu).
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.