- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (188 opinii)
- 2 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (53 opinie)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (212 opinii)
- 4 Ugaszono pożar na budowie osiedla (182 opinie)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (108 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (182 opinie)
Kierowcy pojazdów na minuty pod lupą policji
Pomorscy policjanci wzięli pod lupę kierowców tzw. pojazdów współdzielonych, czyli wypożyczanych na minuty. - Niestety coraz częściej dochodzi do łamania przepisów przez kierujących tego typu pojazdami - słyszymy od funkcjonariuszy. Tak też zdarzyło się 21 czerwca, kiedy to mający ponad promil alkoholu kierowca "auta na minuty" czołowo zderzył się na ul. Spacerowej z autem dostawczym.
Okazało się, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. 35-letni kierowca osobówki w chwili zdarzenia miał ponad 1 promil alkoholu. Drugi z kierowców był trzeźwy.
Policjanci zapowiadają, że będą dokładnie przyglądać się kierowcom korzystającym nie tylko z wypożyczanych na minuty aut, ale też innych, działających w podobnym systemie środków transportu - np. skuterów czy coraz popularniejszych - nie tylko w Trójmieście - hulajnóg.
Do wypadku przy ul. Spacerowej z udziałem "samochodu na minuty" doszło 21 czerwca
Funkcjonariusze już 26 kwietnia przeprowadzili jednodniowe działania, które - jak sami wskazują - mają ograniczyć zjawisko łamania przepisów przez użytkowników pojazdów wypożyczanych "na minuty". Wówczas jednak skupili się wyłącznie na samochodach.
- Na terenie Trójmiasta policjanci ruchu drogowego kontroli poddali 33 kierujących takimi pojazdami. Wszyscy zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W wyniku przeprowadzonych działań nie ujawniono osób poruszających się bez uprawnień do kierowania pojazdami - informuje podkom. Joanna Skrent z wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjantka zapowiada, że takie akcje będą przeprowadzane cyklicznie. Można spodziewać się ich jeszcze podczas tych wakacji, z prostego powodu: latem nie tylko Trójmiasto, ale i całe Pomorze tłumnie odwiedzają turyści, również spoza granic naszego kraju. Dla nich pojazdy "na minuty" są nierzadko wygodniejszą alternatywą, np. od komunikacji miejskiej czy własnego środka lokomocji.
Przypadek zderzenia z ul. Spacerowej
Tymczasem kierowca, który wziął udział w czerwcowym wypadku, korzystał z auta floty Traficar. Przedstawiciel firmy, w odpowiedzi na nasze pytania, podkreślił, że znają tę sprawę, są w stałym kontakcie z policją i analizują incydent.
- Wszelkie naruszenia zarówno regulaminu Traficara, jak i zasad ruchu drogowego, skutkują pełną odpowiedzialnością użytkownika w wymiarze prawnym i finansowym. W związku z zaistniałą sytuacją w Trójmieście udzieliliśmy służbom wyjaśniającym wszelkich niezbędnych informacji, które mogą przyczynić się do odkrycia powodów zaistnienia wypadku - mówi Konrad Karpiński, dyrektor operacyjny w firmie Traficar. - Jako Traficar do każdego przypadku podchodzimy indywidualnie i dokładnie analizujemy sprawę. Użytkownicy, którzy dopuścili się rażących błędów i złamali zasady regulaminu są wykluczani z usługi i nie mogą z niej skorzystać w przyszłości - zastrzega.
Czołowe zderzenie na Spacerowej (55 opinii)
Jak mówią policjanci, kierowca auta na minuty był nietrzeźwy. Miał w organizmie ok. 1 promila alkoholu.
Na pozostałych trasach bez korków. Wakacje w pełni.
Jak mówią policjanci, kierowca auta na minuty był nietrzeźwy. Miał w organizmie ok. 1 promila alkoholu.
Na pozostałych trasach bez korków. Wakacje w pełni. Zobacz więcej
Zapytaliśmy, czy w autach Traficara zamontowane są tzw. alkolocki, czyli urządzenia, które mogłyby uniemożliwić jazdę osobom po spożyciu alkoholu.
- W autach nie są zamontowane alkolocki. Każdy użytkownik niezależnie czy porusza się własnym czy wypożyczonym pojazdem, musi respektować zasady ruchu drogowego i podlega sankcjom za niewłaściwe zachowanie. W przypadku pojazdów na minuty mamy informację, kto wypożyczył pojazd i w przypadku złamania prawa możemy wskazać odpowiednim służbom daną osobę. Dodatkowo pojazdy wyposażone są w urządzenia, które rejestrują przejazd i wszelkiego typu zdarzenia - wskazuje Konrad Karpiński.
Dodaje, że w przypadku uszkodzenia pojazdu, mają od razu informację o zdarzeniu i podejmują odpowiednie kroki: kontakt z klientem, wysłanie pracowników technicznych czy wezwanie policji.
- Również każdy kto zauważy niewłaściwe zachowanie użytkownika, może zgłosić taką sprawę do nas lub do odpowiednich służb, nasza całodobowa infolinia zajmuje się wszystkimi zgłoszeniami - podkreśla.
Program Safe Driving
Konrad Karpiński tłumaczy, że 1 kwietnia wprowadzono program Safe Driving, który ocenia każdy przejazd w trzech kategoriach: "prędkość", "technika jazdy" oraz "hamowanie". Po każdym przejeździe użytkownik Traficar otrzymuje ocenę oraz wskazówki, jak poprawić w przyszłości swój przejazd.
- Program ma na celu edukację klientów i zmianę ich nawyków za kierownicą, aby realnie wpływać na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Użytkownicy, którzy znacząco przekraczają prędkość, użytkują pojazd w sposób zagrażający sobie, otoczeniu i pojazdom są indywidualnie pouczani, a w przypadku niedostosowania się do zaleceń, blokowani w systemie. W przypadku pojazdu prywatnego, kierowca nie otrzymuje wskazówek, co zrobił źle i dopóki nie popełni wykroczenia drogowego, nie poniesie konsekwencji. W naszej usłudze użytkownicy otrzymują informację na bieżąco, a ci, którzy nie chcą dostosować się do zasad i praw panujących na drodze, nie będą naszymi użytkownikami - zaznacza.
Podkreśla również, że Traficar to usługa współdzielonych pojazdów, której od początku przyświeca "idea odpowiedzialnego użytkowania i pozostawienia pojazdu w stanie, w jakim go wzięliśmy".
- Ponieważ służy on potem innym. Program Safe Driving idealnie wpisuje się w tę ideę - uczymy odpowiedzialnego użytkowania przekazując informację zwrotną każdemu kierowcy - podsumowuje nasz rozmówca.
Opinie (221) 7 zablokowanych
-
2019-06-25 17:58
Jechał szybko, ale bezpiecznie po dwóch piwkach które wypił wczoraj wieczorem.
- 0 4
-
2019-06-25 18:04
Słabe efekty
W Gdańsku od wczoraj na skrzyżowaniu Łostowickiej z Alei Armii Krajowej, na trawniku od strony Łostowickiej stoi Clio Trafficar. Może niech tym się zajmie policja/straż miejska.
- 6 1
-
2019-06-25 18:04
i teraz pewnie wszyscy wypozyczający płaczą na fejsach czy wykopach, bo ich policja trzepie,
a minutki uciekają i tracą mylyjony cebulionow. niestety za szybko na takie cuda w tym kraju, skoro dla 1,5zł trzeba pociskac
- 7 0
-
2019-06-25 18:14
Zajmijcie się nieletnimi na hulajnogach elektrycznych.
- 3 0
-
2019-06-25 18:20
Musi sie cos stac
Zeby zaczac kontrolowac
Smiech na sali- 3 0
-
2019-06-25 18:24
Traficar
Zgłaszasz że samochody są złe postawione maja w d*pie zdjęcia chcą najlepiej niech każdy na policję i straż miejska dzwoni jak widzi oszołomy z traficara
- 6 0
-
2019-06-25 18:27
Bardzo proszę szanowną redakcję
o opublikowanie faktury. To będzie najlepsza edukacja społeczeństwa.
- 7 0
-
2019-06-25 18:34
W tamtym roku na 100% wypadków tylko 16% było przez alkohol
Czyli 84% wypadków było kierowców trzezwych więc wychodzi na to że lepiej pić za kółkiem haha
- 2 3
-
2019-06-25 19:03
W Polsce policja działa na rozkaz
...dzisiaj kontrolujemy ubery, jutro mewy a potem srewy. Jak nie ma rozkazu to obracają głowę w drugą stronę aby nie widzieć młodych wściekłych. Wysłać ich do Niemiec, Austrii czy nawet Czech na szkolenie.
- 4 0
-
2019-06-25 19:06
I słusznie, ponieważ to co wyprawiają kierowcy tymi samochodami, już dawno wymknęło się spod kontroli!
Szarżują, wymuszają pierwszeństwo, wyprzedzają na trzeciego albo ostatnio w korku w Gdańsku jeden taki ciął pasem zieleni. Nie jego samochód to można niszczyć. Jazda z papieroskiem to już standard. W końcu parkowanie. Porzucają samochody gdzie popadnie bo rzekomo im wolno. traficar nie ma nad tym wszystkim żadnej kontroli. Oczywiście nie wszyscy są dzikim i**otami ale ja jak widzę samochód traficar, na wszelki wypadek traktuję kierowcę jak niebezpiecznego szkodnika.
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.