• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pół Sopotu kocha Fułka

Piotr Weltrowski
6 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Wynik jaki osiągnął w niedzielę Wojciech Fułek czyni z niego lidera ważnego lokalnego ruchu społecznego i przywódcę sopockiej opozycji. Wynik jaki osiągnął w niedzielę Wojciech Fułek czyni z niego lidera ważnego lokalnego ruchu społecznego i przywódcę sopockiej opozycji.

Od zawsze bezpartyjny i przez całą swoją pracę w samorządzie kojarzony głównie z kulturą i historią Sopotu, którą ma w małym palcu. - To poeta, który nie może zarządzać miastem - mówią jego przeciwnicy. Tymczasem Wojciech Fułek w ciągu kilku miesięcy stworzył prężny obywatelski ruch "Kocham Sopot" i jak nikt inny był bliski odebrania władzy Jackowi Karnowskiemu. Przegrał z nim o 524 głosy, ale to nie koniec jego samorządowej kariery.



Przez ostatnie 12 lat był wiceprezydentem Sopotu. Choć przez cały ten czas pozostawał w cieniu przełożonego, miał swoje ambicje. O starcie w wyborach zaczął głośno mówić po wybuchu tzw. afery sopockiej, gdy mogło wydawać się, że o reelekcję Jacek Karnowski ubiegać się nie będzie.

Już wtedy zresztą, chociaż oficjalnie panowała między nimi zgoda, trudno było nazwać ich relacje zażyłymi. Owszem, tak jak inni pracownicy sopockiego magistratu, Fułek bronił Karnowskiego. Był jednak ostrożny: w dniu wybuchu afery wybrał się na urlop.

- Miał świadomość, że Jacek nie postawi na niego, nie uczyni go swoim następcą. Gdy w urzędzie pojawił się Paweł Orłowski, dla wszystkich stało się jasne, że to on, kiedy przyjdzie właściwy moment, zostanie namaszczony do dalszego rządzenia miastem. Wojtek miał prawo czuć się rozczarowany - mówi jedna z osób pracujących wówczas w sopockim magistracie.

Jaką rolę odegra w Sopocie Wojciech Fułek w najbliższej kadencji?

Nie mając własnego zaplecza politycznego, Fułek zaczął rozmawiać z różnymi środowiskami. Miał przyjaciół wśród działaczy PO, najmocniej jednak flirtował z popierającą dziś Karnowskiego Samorządnością Sopot. W swoim czasie jej szef - Wieczesław Augustyniak - wysłał nawet od mediów oficjalne stanowisko komitetu w sprawie poparcia, którego udzieli on jednemu z kandydatów w wyborach. Z pisma wynikało niewiele, ale jego tytuł, którego ktoś zapomniał zmienić na bardziej neutralny, wskazywał na Fułka, jako kandydata Samorządności.

Kiedy jednak okazało się, że Orłowski kandydować nie będzie, bo wybrał miejsce w Sejmie, i że o reelekcję powalczy Karnowski, szukanie poparcie w środowiskach Samorządności Sopot i PO straciło sens. Wiadomo było, że oba te ugrupowania, mniej lub bardziej oficjalnie, wesprą w kampanii Karnowskiego.

Wówczas Fułek zdecydował, że stworzy własne zaplecze. Gdy zakładał ruch Kocham Sopot, jego przeciwnicy nie traktowali go poważnie. Okazało się jednak, że mylili się. W ciągu kilku miesięcy do komitetu zapisało się ponad tysiąc osób. Za Fułkiem odpowiedziała się także część sopockich samorządowców, wcześniej działających w koalicji PO-Samorządność, takich jak Jarosław Kempa i Jerzy Hall.

Walka rozgorzała na całego. Gdy tylko Fułek oficjalnie ogłosił to, o czym w Sopocie szeptano od dawna, czyli że wystartuje w wyborach, Karnowski go zwolnił.

I to był błąd Karnowskiego, bo tym samym prezydent dał swojemu byłemu zastępcy wolne, które ten mógł spożytkować na prowadzenie kampanii. - Gdyby trzymał go w urzędzie, kontrolowałby jego poczynania. Fułek nie chodziłby też w nimbie zdradzonego po latach przyjaciela - mówi jeden z pracowników sopockiego urzędu, nie związany z żadną ze stron.

Mimo sukcesu jego kampanii, przeciwnicy Fułka zdania o nim nie zmienili. - To człowiek, który nie potrafi podejmować decyzji i - w tym sensie - jest antytezą Jacka Karnowskiego. Często zmienia stanowisko, za wszelką cenę chce być lubiany. Nie potrafi odnaleźć się w sytuacji, gdy jakaś decyzja, którą trzeba podjąć, może okazać się mało popularna - mówi Paweł Orłowski, wcześniej drugi z wiceprezydentów Soporu, dziś poseł PO i zwolennik Karnowskiego.

- Wszystkie te opowieści o tym, że Wojtek nie nadaje się do rządzenia, że lepszy z niego poeta niż samorządowiec, że nie potrafi podejmować decyzji, to nic innego, jak zwykłe dorabianie gęby - ripostuje Jerzy Hall, wieloletni sopocki radny, wcześniej wybierany z list PO, teraz z listy Kocham Sopot. - Zanim Wojtek został wiceprezydentem był dyrektorem w jednej z największych pomorskich firm ubezpieczeniowych. Codziennie podejmował decyzje obarczone ogromną odpowiedzialnością, także finansową.

Faktycznie, Fułek pracował wcześniej jako dyrektor ds. marketingu w Hestii. Można więc powiedzieć, że, w przeciwieństwie do Karnowskiego, ma doświadczenie spoza polityki i samorządu. Różni ich także wykształcenie: zamiast inżynierskiego, humanistyczne. Skończył pedagogikę i psychologię, a podyplomowo europejską administrację rządową i samorządową.

Zupełnie inne mają także obaj panowie zainteresowania. Fułek to kultura, historia i muzyka. Jak swój oponent lubi też sport - należy m.in. do Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego i Sopockiego Stowarzyszenia Tenisowego, ale, poza pracą w samorządzie, skupia się raczej na działalności literackiej i publicystycznej.

Jest autorem lub współautorem m.in. takich książek, jak "Sopockie molo - krótka historia nieskończoności", "Kurort w cieniu PRL-u: Sopot 1945-1989" oraz "Od huzarów śmierci do Eltona Johna - 100 lat Opery Leśnej w Sopocie". Łącznie ma na koncie kilkaset publikacji dotyczących głównie miasta, w którym się urodził i mieszka przez całe życie.

Obu panów różnią też charaktery. Chociaż zwolennicy każdego z nich inaczej postrzegają te różnice.

Orłowski: - Wojtek Fułek nie lubi dzielić się sukcesami, a nawet, co gorsza, potrafi przypisywać sobie sukcesy innych. Sprawia wrażenie człowieka znacznie mniej gruboskórnego niż Jacek Karnowski, ale nie potrafi doceniać swoich podwładnych. Jacek potrafi człowieka sprowadzić do parteru, ale potrafi też docenić. Wojtek się uśmiecha, jest miły, ale śmietankę lubi spijać sam.

Hall: - Może to zabrzmi dziwnie, ale przez lata było mi bliżej do Jacka niż do Wojtka. Dziś nie dyskredytuję tego, co dla Sopotu robił Karnowski, ale wydaje mi się, że w pewnych kwestiach przejrzałem na oczy. Chodzi właśnie o wymiar czysto ludzki. Wojtek ma coś, czego nie miał Jacek, potrafi budować szczere i oparte na bezinteresowności relacje. Nie upartyjnia wszystkiego, okazuje szacunek wszystkim, także swoim przeciwnikom.

W niedzielę sopocianie postawili jednak na inżyniera, a poecie powiedzieli, że jego czas jeszcze nie nadszedł. Przynajmniej nie jako prezydenta, bo wpływ na losy Sopotu Fułek niewątpliwe będzie miał, choćby przez fakt, iż do Rady Miasta udało mu się wprowadzić łącznie aż siedmiu ludzi wybranych z list komitetu Kocham Sopot.

Opinie (202) ponad 20 zablokowanych

  • Czy Sopot jest w rękach Karnowskiego ?

    Nie ,raczej , czy też pośrednio jest w rękach prokuratora okręgowego.

    • 19 8

  • Nooooo!!to teraz będzie porodówka na Chrobrego!!hehehe (5)

    Zgodnie z obietnicą wyborczą! porodówka na Chrobrego na 4 aż 4 ! miejsca!!!! to mnie Pan Karnowski rozbawił do łez!
    Jak taki skuteczny jak mówią zwolennicy to ja poproszę najpierw proste chodniki zrobić wszędzie nie tylko w betoniarni jaką stał się Monciak.W całym Sopocie można sobie zęby powybijać! a z wózkiem przejść???? to dopiero wyczyn!A swoją drogą o tym dopisywaniu jest coraz głośniej,ponoć Pan A namawiał lechistów i żużlowców do dopisywania sie na nasze sopockie listy! skandal!!!!

    • 19 11

    • (2)

      Prosty przykład.. lato, skwar, niedziela .. godziny południowe. Sopociacy chowają się w domach przed turystami..

      • 8 3

      • (1)

        M.C. w ogóle nie do przejścia, zablokowana...tylko wąski strumień przejścia, czy to światowe ?

        • 3 0

        • Tak właśnie jest w znanych, typowo turystycznych miejscach na świecie - tłumy. Widać nie widziało się zbyt wiele oprócz Monte Cassino w Sopocie.

          • 1 0

    • w szpitalu wojewódzkim jest porodówka z 3 miejscami

      • 6 0

    • Chyba mieszkasz w Koscierzynie skoro piszesz, że w całym Sopocie są krzywe chodniki. Troche bezstronności nie zaszkodzi nawet jak tam mieszkasz.

      • 7 0

  • LICZY SIE TYLKO ZWYCIEZCA ! I NIE MA CO DEBATOWAC \"CO BY BYLO GDYBY\"

    PRZEGRANI POWINNI ZWYCIEZCY POGRATULOWAC ! NAUCZMY SIE WYGRYWAC I PRZEGRYWAC Z KLASĄ !.

    • 11 12

  • Fułkowscy (1)

    Weźcie się w garść, Fułkowscy, już nie płaczcie, przecież CHŁOPAKI NIE PŁACZĄ!!!! / w sumie to mi ICH żal, tyle się nakombinowali, teraz wypisują jakieś bzdury, ile to zachodu było z tymi meldunkami, pełen szacun dla Was, Fułkowscy, ale niestety, tu łzy nie pomogą!!!!!! TO JUŻ K O N I E C!!! Może za lat cztery, za lat parę ......... . Nie róbcie już scen

    • 11 20

    • Ależ nikt scen nie robi. Toć to ciepły Jacuś walił w porty całe 14 dni i nocy czekając na cud. Wymodlił, starsi ludzie oraz agitujący z ambony księża wstawili się za nim, opatrzność czuwała nad każdą urną. Aż do wczoraj kiedy stała się światłość
      Doszedł do władzy człowiek nieskazitelny, niepokalany wszelkimi nieczystościami. Jacek .. oto jest \"wUdz\".

      • 7 5

  • Żenada. Ogólne bezmózgowie mieszkańców i brak....

    jakichkolwiek zasad moralnych. Teraz to nawet śledztwo umorzą z nakazu Sławomira N. i jego otoczenia partyjnego. Wstydzę się, że jestem Sopocianinem.

    • 24 9

  • Rodzina (2)

    Pozdrawiamy Rodzinę Fułkowskich

    • 14 6

    • pamiętam

      rodzinę Fułkowskich jak wprowadzila się na Berka Joselewicza dawno dawno temu. Szybko zaprzyjaźniłem się z ich synem Tadkiem. Bardzo miła rodzina. Niestety nie wiem co dalej bo wyprowadziłem się:) Koniec histori::D:D

      • 3 4

    • oszukanych %

      hahha nie róbcie z ludzi idiotów - DOPISYWANIE DO LIST W DUZYCH ILOSCIACH SWOICH, PRZEKRETY PODCZAS WYBOROW - DLACZEGO W JEDNEJ Z KOMISJI BYLO WIECEJ GLOSOW NIZ OSOB PODPISANYCH NA LISTACH CO JUZ W URZEDZIE SOBIE PRZYGOTOWALISCIE GOTOWCE !!! I to Was cieszy ? Macie swiadomosc ze przegraliscie !? Karnolowe oszołomy !

      • 0 1

  • TERAZ NIECH PO SOBIE POSPRZĄTA ŚMIECI KTÓRYMI ZAWALIŁ CAŁY SOPOT (3)

    PORAŻKA MUSI BOLEĆ

    • 11 8

    • ale w sensie co ? Że Karnowski i psie kupy ?

      • 3 7

    • Ale że co, Karnowski i psie odchody ?:D

      • 2 7

    • tak Karnol niech sprzatnie swoja gebe

      z miasta oraz warszawskich misiów przy ktorych robil sobie PR ...

      • 0 3

  • W Sopocie trzeba poczekać aż wymrą staruchy\" (25)

    4 lata temu Karnowski maił 60% a główny konkurent z PIS-u Aleksandra Jankowska 26% teraz o włos udało mu się wygrać ale za 4 lata może już mu nie starczyć tych staruchów

    • 19 18

    • No nie, a kogo Jacek będzie po niedzielnej mszy w rączkę całował ?:(:(:(

      • 2 8

    • cdn (5)

      Język rynsztoku............może nie dożyjesz sędziwego wieku i nikt w ten sposób o Tobie nie powie...

      • 7 0

      • (3)

        Co dokładnie według Ciebie oznacza stwierdzenie \"język rynsztoku\" ?. Chętnie poznam definicję więc proszę o dokładne wytłumaczenie.

        Może nie dożyję, a może Ty nie dożyjesz. Naturalna kolej rzeczy. Nieprawdaż ?. Swoją drogą, nie sądzę, abyś miał/a zbyt wiele w tym temacie do powiedzenia. Doradzam milczenie.

        • 2 7

        • (2)

          Jeśli nie rozumiesz to trudno...sadziłam, że mówię do osoby wykształconej,choć pozbawionej kultury słowa....do takiego poziomu dyskusji nie zniżam się....Znam prywatnie obu kandydatów i wiem co mówię- to na marginesie

          • 7 1

          • (1)

            Tzn. nadal nie uzyskałam odpowiedzi. Widać trudniej niż myślałam. No cóż. Trzeba się przyzwyczaić do tego, że wśród wielu ludzi panuje niepokojąca tendencja do wypowiadania słów, których tak de facto sami nie rozumieją. Myślę, że będąc z Sopotu nie jest trudno znać obu Panów .. nic wyjątkowego. Tym mnie nie zagięłaś w żaden sposób.

            W jaki sposób możesz oceniać czy masz do czynienia z osobą wykształconą czy nie ? Czyżby kula zgadula ?. Jak możesz udawadnić człowiekowi brak kultury słowa nie mając porównania jego wypowiedzi, a bazując zaledwie na jednym zdaniu ...

            • 2 5

            • To jest związek frazeologiczny {łączliwy}, który powinien umieć wyjaśnić uczeń po gimnazjum ....Społeczeństwo ocenia się także po tym jak traktuje ludzi starych, słabych..{Modrzewski,jeśli wiesz kto to jest...}

              • 4 2

      • Ze śmieciami nie ma co dyskutować !

        • 3 1

    • wręcz przeciwnie (16)

      za 3 lata to w sopoćkowie będą sami emeryci

      • 0 3

      • Za 3 lata Sopot bedzie sprzedany :) ???

        • 4 4

      • o dokladnie dokladnie (14)

        kazdy mlody z lbem na karku predziutko sprzedaje swoje M w bloku w karnowie i kupuje sobie domek za miastem gdzie rzadza normalni ludzie i gdzie zyje sie lepiej :D

        • 0 4

        • (13)

          Rozumiem, Tobie wystarczy strzyżenie trawnika. Ja sobie cenię to, że w Sopocie na wyciągnięcie reki mam kino, teatry, parki, plażę, las, restauracje. JTy tego nie potrzebujesz po prostu. I nie gadaj, że wsiadasz w samochód i jedziesz, jeździsz tylko do pracy i spowrotem, suburbia, tak sie tam żyje.

          • 4 3

          • wow jaki lans :D (10)

            codziennie jestes w kinie teatrze w parku na plazy w lesie i w restauracji, to gratuluje :D
            bo ja chadzam dosc czesto jak na statystycznego polaka do kina i teatru i jakos dojeazd na miejsce samochodem nie sprawia mega problemu :)
            kino w sopocie owszem jest z drozszymi biletami :)
            teatr, ok jesli chodzisz jedynie do kameralnego w sopocie to raczej repertuar masz lichy powinienes docenic to ze jest jeszcze scena na targu weglowym, malarnia, filharmonia baltycka teatr miejski i muzyczny w gdyni, do nich podejrzewam masz tyle samo w kilosach co ja :D
            w korkach wybacz stoisz tak samo wiec o czym rozmowa :)
            zarzucasz innym waskie horyzonty a sam jestes na tyle leniwy mentalnie i fizycznie ze wszystko musisz miec pod nosem jak na oddziale geriatrycznym...
            zejdz na ziemie, sopot jest czyms specjalnym jedynie dla tych ktorzy w tym miescie mieszkaja i ktorzy z racji zamieszkiwania w nim chca poczuc sie lepsi, a to sloma z butow troche jedzie tak na marginesie :D

            • 1 3

            • (9)

              Nie jestem codziennie ale ludzie mieszkający na tzw suburbiach nie chodza po kilkanaście lat. Sama znam takich, ostatni raz kino 15 lat temu nie wspominając o innnych. Własnie tak lubię się czuć jak na oddziale geriatrycznym - w promieniu 500 m mam wszystko co lubie i w każdej chwili moge wyskoczyć w moje ulubione miejsce. No wiesz za moja chatę mogłabym Ciebie wykupic dwukrotnie i jeszcze by mi zostało. I teraz widzisz jaka to różnica pomimo, że mi słoma z butów wychodzi jak napisałeś.

              • 0 3

              • wszystko jak to u sopocian kreci sie wokol kasiorki :D (8)

                powiedz co jeszcze moglabys kupic za swoja chate :D
                bo ja wlasnie chate w sopocie sprzedalam, a mysle ze cena byla dobra.
                przeceniasz sopot, myslisz ze w innych miastach, miejscach na swiecie nie ma klimatycznych zakatkow? ze sopot jest jedynym miastem z kinem i teatrem? nie zbijesz moich argumantow bo sopot to tylko miasto, miejsce gdzie sie mieszka i twoj pseudointelektualny belkot tego nie zmieni, jedynym plusem sopotu (dla piewcow jego wyzszosci nad calym swiatem) jest to ze jest sopotem to argument rzeczywiscie nie do obalenia a drugie to odwieczne \"nie stac cie na mieszkanie a mnie stac wiec mieszkam a mieszkam tu z dziada pradziada bo babcia dostala komunalne mieszkanie ktore w czasach denominacji predziutko za grosze wykupilismy, teraz my som pany...\"
                wioska totalna...
                rozejrzyj sie wokol :)
                pelno psich gowien, place zabaw policzyc mozna na palcach jednej reki, zero infrastruktury dla mlodych rodzin z dziecmi (podjazdy w tunelach dla wozkow to jakas masakra). kolejki w przychodniach dlugie terminy do specjalistow.
                serio na tak zwanym przedmiesciu (ja jednak wole po polsku, ale wiem ze dla neiktoruch suburbia tak bardziej lansiarsko brzmia, fajnie) jest to wszystko co macie w sopocie, lacznie z korkami (bo nie mow mi ze na niepodleglosci czy grunwaldzkiej od roku sytuacja sie zmienila - zabije cie smiechem), a korzystanie z tak zwanych dobr kultury to kwestia mentalnosci a nie miejsca zamieszkania, mysle ze to jest kluczowe zdanie ktore powinno zmienic twoje zapatrywanie na problem, to nie zamieszkiwanie sopotu czyni czlowieka kulturalnym, tylko pewne preferencje lub ich brak, generalnie zespol cech wrodzonych lub nabytych ktore uzyskal w przeciagu zycia nie zwiazanych zupelnie z miejscem zamieszkania.
                z reszta powiedz co takiego ambitnego w multikinie ostatnio dawali, bo mysle ze na ambitne kino to tylko do zaka na dzien dzisiejszy :D

                • 1 3

              • sopot poza tym jest \"trendy\" (7)

                a to co jest trendy zwykle nie jest zbyt wysokich lotow zdanie milosza o dyktacie gustu wiekszosci ktory prowadzi do dominacji miernoty i tandety dobrze to podkresla, ta teza implikuje logiczny wniosek, ze skoro wszystko w miescie nastawione jest na masowe, to i rozrywkowo kulturalne zaplecze bedzie raczej \"pop\" niz niszowo ambitne...
                tyle w temacie teatrow kin i rozrywki kulturalnej w kurorcie...

                • 2 1

              • (6)

                Rzym czy Londyn tez jest trendy a to co Miłosz (przez duże M) myślał na ten temat nie znaczy, że wszyscy mamy tak mysleć.

                • 0 0

              • szczerze - czym jest sopot jak nie przedmiesciem gdanska czy gdyni (1)

                ze sztucznie napompowanymi cenami nieruchomosci?
                miastem satelita ktorego 70% mieszkancow w wieku produkcyjnym pracuje poza jego granicami?
                pusty smiech, ogarnia jaka to duma mieszkac w sopocie i puszyc sie przed reszta swiata ze mieszkanie z ktorego sie korzysta warte jest tyle i tyle :D
                niech mi ktos realny argument poda w czym lepszy jest sopot od np kartuz :) bo dla mnie te miasta pod wzgledem infrastruktury nie roznia sie w zasadzie znaczaco :D

                • 1 3

              • tak jeszcze w temacie ja kocham to miasto ale nie dlatego ze

                cena za metr kwadratowy mieszkania liczy sie w tysiacach zlotych, kocham je bot o miasto mojego dziecinstwa, kocham zapach sopockich lip, klimat starego parku polnocnego, sopockie lasy i plaze sprzed betonowej transformacji, klimatyczne kamieniczki na westerplatte, lysa gore z wyciagiem narciarskim, tor saneczkowy po ktorym jako dzieciaki jezdzilismy od rana do nocy, koncerty festiwalowe z dawnych lat w operze lesnej, klimat spatifu i starego sfinksa, to wszystko czym sopot byl jak byl kochany i to wszystko czym teraz juz nie jest bo jest pop i za czym czlowiekowi tak teskno ze aby na upadek tego miasta nie patrzec wolal sie wyniesc i pozostawic w pamieci obraz z dawnych lat...
                ale zupelnie obiektywnie sopot jest normalnym malym miasteczkiem :) zadnych szczegolnych plusow zamieszkiwania go nie widze

                • 3 0

              • (3)

                no sorry nie porownuj miesciny ktora ma ledwie sto lat do rzymu czy londynu z malej bo mi sie nie chce :D troche megalomania ogarnia co?

                (na marginesie moze jeszcze jakies orty i int sie znajda skoro merytorycznie nie mozna zbic argumentu co?)

                • 0 0

              • (2)

                Nigdy nie śmiałabym porównywać Rzymu z Sopotem ale skoro jeden z Panów napisał, że Sopot jest trendy a więc beeeeeee, bo trendy takie jest to podałam przykład Rzymu a takich miejsc na swiecie (trendy) mozna wyliczyc całą masę. To znaczyłoby, że przytoczenie wypowiedzi Miłosza nie pokrywa sie z rzeczywistością. Pozwólmy lubić ludziom to co chcą lubić. Ty nie lubisz miejsc trendy to nie musisz, ja lubię.

                • 1 0

              • fajnie pozostaje jeszcze kwestia robienia z siebie krynicy kulturalnej

                w przypadku kiedy chodzi sie na popowe spektakle i popowe filmy do kina...
                w obrebie pol kilometra od domu, troche dziwna jak dla mnie definicja rozwoju kulturalnego :)
                sopot jest fajnym miejscem do mieszkania owszem, jest przedmiesciem dwoch wielkich miast z niewspolmiernymi do fajnosci zamieszkiwania cenami nieruchomosci tyle w temacie
                i nikt z miejsca nie powinien czuc sie lepszy tylko dlatego ze zamieszkuje byla wioske rybacka, to jest wlasnie ta sloma o ktorej pisalam :D

                • 0 0

              • btw milosz (znowu z malej ale liczy sie przekaz)

                nie pisal o sopocie, jego zdanie ogolnie dotyczy kultury popularnej, jest zdaniem dobitnie prawdziwym i dekonspirujacym ludzka chec do bycia ponad innymi na tle tego co dana osoba soba reprezentuje.
                wypowiedz pochodzi z antologii \"kultura masowa\" a bez parafrazowania brzmi (dziwne to pisac brzmi na forum ale niech bedzie) w ten sposob: \"w warunkach wolnorynkowych dyktat gustu wiekszosci prowadzi do dominacji rzeczy miernych i tandetnych\" jest doskonalym wytlumaczeniem dlaczego ludzie wola Dode od Pavarottiego :D
                mysle ze jest rowniez doskonalym wytlumaczeniem dlaczego polacy wola sopot od rzymu :)

                • 0 0

          • MLODZI UCIEKAJA - tak mówią statystyki (1)

            To juz nie jest prawdziwy Sopot. Tu sie tylko dba o bogatych turystow, ale za kilka lat Sopot przestanie byc modny i zostaniemy z reka w nocniku, bo wszystko drogie, drogie, drogie. Zostana biedni staruszkowie. Reszta ucieknie.

            • 4 2

            • rachuba jest prosta

              dla mieszkanca wazne sa inwestycje w infrastrukture zwiazana bezposrednio w polepszenie jakosci zycia czyli np podjazdy dla wozkow na chodnikach, windy w przejsciach podziemnych, place zabaw, zielen miejska, sprzatacz psich kup na motocyklu z odkurzaczem :)mieszkancy maja w nosie dom zdrojowy i restauracje z piwem za pietnascie zyla nastawione na dojenie zyskow z przyjezdnych frajerow...serio mieszkajac w sopocie nigdy poza czasami licealnymi kiedy to miasto bylo jeszcze w miare normalne cenowo nie bawilam sie w knajpach na monciaku czy przy plazy :)teraz przeciez to wioska normalnie, mi z reszta nie odpowiadaja takie warszawsko krawaciarskie klimaty...gdzie podziala sie teatralna ja sie pytam, delicje u kacpra, lody gusti i stare milano?jedynie kebab jakos przetrwal betonowa rewolucje ale jakos tak na zsylce za tym zagloba jest no i stary dobry zagloba sie chyba trzyma :Dna monciaku dominuja krawaciarsko lansiarskie knajpy i banki, infrastruktura raczej niezbyt przyjazna dla mieszkancow, z uporem maniaka karnol dewastuje betonem piekne klimatyczne miejsca w sopocie pewnie za odpowiednio wielka koperte - kto zezwolil na sheratona w tak bezposredniej bliskosci wizytowki miasta grandu nie mam pojecia, ale to o pomste do nieba wola...wszystko nastawione na przyjezdnych, taniocha blichtr, tanio szybko i jak najwiecej wydoic taka jest dewiza, o tym aby zatrzymac w sopocie mlodych nikt nie mysli :)ci co pisza o tym ze kogos stac lub nei stac na mieszkanie niech sie przymkna bo w rzeczywistosci z osob 30- zamieszkujacych kurort wiekszosc mieszka tam od lat dziecinstwa kiedy mieszkania drogie nie byly i wykup ich nie stanowil problemu, na dzien dzisiejszy jesli ktos sobie spiewa 400 tysi za klite w wielkiej plycie to ja sie w glowe stukam, bo to nie jest jeszcze Rio deJaneiro i copacabana i nigdy nie bedzie :)ja sobei cenie swoja wygode w moim domu chce mieszkac a nie intensywnie spedzac czas na lokalnych eventach w postaci Tadeusza pod oknami :) mm glowe na karku i sorry ale trzeba upasc na glowe aby szczycic sie ze mieszka sie w m3 w miejscu gdzie cena za metr stoi powyzej dziesieciu tysi z czteroosobowa rodzina :) to glupota zwyczajna i nieroztropnosc :D skoro sopot tak na przyjezdnych nastawiony to mozna do niego przyjezdzac, tylko ze jak sie juz czlowiek wyniesie jak mu klapki z oczu opadna to w sumie juz sie nie chce :Dcalosci niesmaku dopelniaja psie hovna nawet na cmentarzu...

              • 4 3

    • ja mocno watpie aby staruszkowie glosowali na karnola, to jest ponoc bastion PiS\'u

      i platforma oraz SS to dla nich zlo wcielone
      obstawiam raczej mlodziezowe bojowki POwskie i SS zagonione do wyborow...
      by zylo sie lepiej kolesiom (...) :D

      • 2 5

  • (1)

    obu panów znam osobiście i w żadnym wypadku nie uważam, żeby Fułek był odpowiednim kandydatem na prezydenta

    • 16 20

    • Czas na kulturę

      Ja ciebie tez znam i i uwazam ze zle uważasz

      • 0 3

  • ......... (1)

    panie fulek-glowa do gory -pan jest i tak wygrany bo nie ma pan tylu zarzutów korupcyjnych i nie tylko!!!a sopocin to panu nie zazdroszczę-kurze móżdżki i tyle!

    • 16 9

    • Mam nadzieję, że piszesz tylko o tych kurzych móżdżkach Karnowskiego. Bo taka generalizacja to chyba zbyt wiele :)

      • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane