- 1 Mała uliczka, duży problem (183 opinie)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (459 opinii)
- 3 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (87 opinii)
- 4 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (121 opinii)
- 5 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (286 opinii)
- 6 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (170 opinii)
Pół godziny śledziła kierowcę jeżdżąc po Gdyni. Uciekł policji
Pani Barbara zauważyła samochód, w którym trzy osoby, w tym kierowca, wspólnie paliły skręta. Zadzwoniła na policję, bo podejrzewała, że kierowca pali marihuanę. Przez pół godziny, na prośbę policjantów, jeździła za vw golfem i przekazywała informacje o jego lokalizacji. Mimo to kierowcy nie udało się zatrzymać.
- W środku panowała bardzo wesoła atmosfera, a kierowca prowadził dziwnie, zadzwoniłam więc na policję, bo podejrzewałam, że zażywają narkotyki podczas jazdy - mówi nasza czytelniczka.
Jak podkreśla, sama zdecydowała, że pojedzie za samochodem, by pomóc policjantom. Podała numer rejestracyjny, markę, kolor i powiedziała także, że jedzie za nim, opisując swój samochód. Policjanci zapewnili, że wysyłają patrol.
Czytaj także: Przechodnie zatrzymali pijanego kierowcę.
Kobieta wjechała za podejrzanym samochodem na obwodnicę, potem na Dąbrowę . W końcu dojechała nawet na Witomino .
- Zadzwoniłam na policję kolejny raz, ale połączyło mnie z innym komisariatem. Musiałam od nowa opowiadać całą historię. W tym czasie byliśmy już na Małym Kacku . W pewnym momencie z naprzeciwka nadjechał oznakowany radiowóz, któremu zaczęłam migać światłami. Policjanci jednak nie zawrócili, a kierowca, który najprawdopodobniej wcześniej zorientował się, że za nim jadę, przyspieszył i uciekł - kończy nasza czytelniczka.
Zobacz również: Widzisz pijanego kierowcę, reaguj.
Policjanci potwierdzają jej relację, ale podkreślają, że połączenia telefoniczne z różnych miejsc przekierowują dzwoniącego na numer 112 do najbliższych komisariatów. Kobieta cały czas się też przemieszczała i według policji nie zawsze odbierała telefon od dyżurnych, co utrudniło koordynowanie akcji.
Kierowcy nie udało się zatrzymać i sprawdzić, czy rzeczywiście prowadził samochód pod wpływem środków odurzających.
- To jednak nie koniec sprawy. Mamy numery rejestracyjne samochodu, którym się poruszał i trwają czynności wyjaśniające - podkreśla Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik gdyńskiej policji.
Dochodzenie skazane na porażkę?
Czy jest jednak możliwość udowodnienia właścicielowi auta, że tego dnia kierował pojazdem i zażywał narkotyki? Wszystko zależy od sądu, ale by w ogóle doszło do sprawy, świadek musi rozpoznać kierowcę, a on musiałby się... przyznać.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (z publikacją wstrzymywaliśmy się na prośbę policjantów), a do czwartku właściciel samochodu nie został jeszcze przesłuchany. Tymczasem związki marihuany w moczu utrzymują się 2-3 dni przy umiarkowanej częstotliwości jej palenia i do ok. 2-3 tygodni, gdy pali się często.
Opinie (360) ponad 50 zablokowanych
-
2018-02-05 08:22
a do tego społeczeństwo ...
... uważa, że ta Pani postąpiła, źle, doniosła. etc. , policjanci też tworzą owe społeczeństwo i może mieli takie same podejście stąd brak reakcji. Tylko skoro jest przyzwolenie, nie dziwmy się, że wypadki, że brud w koło, policjanci powinni reagować na każdy rodzaj wykroczenia, nawet ten najbardziej błachy, i wystawiać mandaty, albo upominać niefrasobliwe społeczeństwo, cytując klasyka: " od tego oni są, od tego są oni".
- 5 2
-
2018-02-05 08:24
no i co? (1)
dzieciaki skręta zapaliły w czym problem? Pani sygnalistka ma misję do spełnienia donoszenia na każdego kto jej zdaniem jest podejrzany, w tym problem.
- 12 11
-
2018-02-05 08:26
Twoje dzieciaki?
- 2 0
-
2018-02-05 08:25
I kto tu mówił o państwie teoretycznym.
- 2 0
-
2018-02-05 08:27
Pani Barbara nigdy nie paliła...
- 6 4
-
2018-02-05 08:31
Co za głupia baba. Kraj konfidentów.
- 12 13
-
2018-02-05 08:36
Wojska nie ma ,koszar nie ma policji nie ma /To co jest? (2)
I pozniej tylko z Niemcami pokloceni,z Ukraina,Rosja..a jedyny sojusznik za oceanem i na sznurku gorali..,ktorzy jak sie okazuje moga nawet zmieniac i miec wplyw na ustawy w Polsce.To celowe dzialanie by prowadzic w Polsce swoje interesy i ja szantazowac...a kto do tego dobrowadzil? Ten co ukradl ksiezyc a teraz z kolegami zawlaszczyl Polske.
- 3 0
-
2018-02-05 08:40
Ano nie ma. (1)
Winnych tego że niema - niema. I winnych tego że nie ma winnych tego że nie ma - niema. Ale Polska jest. I nikt nie wie dlaczego.
- 0 0
-
2018-02-05 08:45
Chciales powiedziec ,ze nie wiadomo jak dlugo jeszcze.....Przy takich rzadach.
- 0 0
-
2018-02-05 08:37
brawo Baśka.moja krew
powodzenia w życiu osobistym i zawodowym
- 5 0
-
2018-02-05 08:38
Że też jej się chciało. (1)
Widocznie w czasie żywota swego nie miała jeszcze do czynienia ani z policją, ani z wymiarem. Pewno teraz jej przejdzie.
- 12 2
-
2018-02-05 12:03
"stąd nałuka jez dla rzuka"
dzwonić na policję i jednocześnie do prasy, np. do trojmiasto.pl
najlepiej konferencyjnie
bo inaczej j/w- 0 0
-
2018-02-05 08:39
A podacie blachy pani barbary?
W celach czysto edukacyjnych
- 4 6
-
2018-02-05 08:45
TO jakiś żart ?? (1)
Jak będę pił kawę i będzie wesoła atmosfera to też będą mnie śledzić bo może pije alkohol ?
Podejrzewam że gdyby to był skręt to przez pół godziny dawno byłby DZWON na drodze...- 12 7
-
2018-02-05 09:35
po kawie nie wali na głowę, chyba, że masz inaczej wtedy oodaj prawko i nie kieruj.
skąd wiesz jak działa skręt? ciekawe hmm... to się da zbadać dłuugo po użyciu. Ja bym się już bał
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.