• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pół roku bez systemu ILS na lotnisku. Będą kłopoty

Maciej Korolczuk
15 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Wymiana urządzeń ILS sprawia, że do jesieni będziemy zdani na pogodę. Odwoływanie i przekierowywanie lotów jest nieuniknione. Wymiana urządzeń ILS sprawia, że do jesieni będziemy zdani na pogodę. Odwoływanie i przekierowywanie lotów jest nieuniknione.

Pół roku potrwa wymiana urządzeń systemu ILS na lotnisku w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska. Poprzednia infrastruktura należąca do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej miała 15 lat i była wyeksploatowana. To oznacza, że przy niekorzystnych warunkach pogodowych przez kilka najbliższych miesięcy samoloty mogą mieć problem z lądowaniem w Rębiechowie. Dlaczego modernizacji nie wykonano podczas poprzednich prac, podczas których lotnisko było m.in. całkowicie zamykane?



Jak oceniasz problemy na lotnisku ze względu na kolejny remont?

O problemach na lotnisku w Rębiechowie pisaliśmy w środę wieczorem. Przez całe popołudnie niska podstawa chmur nie pozwalała pilotom na bezpieczne lądowanie. Zmiany dotyczyły aż 17 rejsów. 9 z nich zostało przekierowanych na inne lotniska, a kolejnych 8 odwołano. Warunki do startów i lądowań poprawiły się dopiero wieczorem. W czwartek wszystkie loty odbywały się planowo.

System ILS. Najpierw zmodernizowali, teraz wyłączyli

Maszyny nie mogły w środę usiąść na płycie lotniska w Gdańsku, bo od zeszłego tygodnia wyłączony jest system ILS, który pomaga pilotom naprowadzić samolot w trudnych warunkach.

System został wyłączony przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej, do której należą wszystkie urządzenia nawigacyjne na lotnisku. Jak usłyszeliśmy, konieczna jest wymiana urządzeń systemu ILS, tego samego, który jesienią przeszedł certyfikację z I na II kategorię.

- Urządzenie ILS, które obecnie jest wymieniane w Gdańsku, użytkowane było przez 15 lat. To jest bezpieczny czas użytkowania określony dla tego urządzenia - tłumaczy Mikołaj Karpiński, rzecznik PAŻP. - W zeszłym roku po wykonaniu odpowiednich modernizacji infrastruktury lotniskowej port lotniczy w Rębiechowie został certyfikowany przez ULC do kat II. Od jesieni 2015 r. do początku kwietnia br., wymieniane właśnie urządzenie ILS pracowało w kat II. Dzięki temu w najtrudniejszym dla lotniska okresie jesienno-zimowym port lotniczy wyposażony był w system ułatwiający lądowanie.
Jak tłumaczy, wymiana urządzenia ILS jest zaplanowana i uzgodniona z władzami lotniska, a jej powodem jest jego wyeksploatowanie. Wymiana ta odbywa się dopiero teraz (w okresie wiosenno-letnim), ze względu na korzystniejsze warunki atmosferyczne z punktu widzenia ruchu lotniczego oraz możliwości realizacji inwestycji.

- Nowe urządzenie ILS będzie pracowało w kat. II, wszelkie zmiany w infrastrukturze lotniskowej wykonanej przez port lotniczy do tej pory są i będą kompatybilne z montowanym urządzeniem. Docelowo nowe urządzenie po spełnieniu warunków przez port lotniczy będzie mogło działać w kat. III - dodaje.
  • Bez systemu ILS lotnisko w Gdańsku będzie musiało sobie poradzić do października.
  • Modernizacja systemu ILS Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy
  • Modernizacja systemu ILS Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy
  • Modernizacja systemu ILS Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy
  • Modernizacja systemu ILS Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy
  • Modernizacja systemu ILS Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy
  • Modernizacja systemu ILS Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy
  • Modernizacja systemu ILS Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy
  • Modernizacja systemu ILS Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy
  • Modernizacja systemu ILS Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy

Logiczna i przemyślana inwestycja?

Nowe urządzenie, które pojawi się w Gdańsku, jest jeszcze w produkcji i do tej pory nie stosowało go żadne lotnisko w Polsce. Jak zapewnia PAŻP, nie ma to jednak wpływu na wydłużony czas jego certyfikacji i wdrożenia. Przez okres budowy nowego urządzenia, pomoc w lądowaniu zapewniona będzie przez pracujące na lotnisku urządzenia DVOR oraz procedury GNSS.

Dlaczego nikt nie informował, że będą problemy, skoro można było się ich spodziewać?

Przypomnijmy. Pod koniec 2015 r. zakończył się pierwszy (leżący po stronie lotniska) etap prac. Między innymi zmodernizowano drogę startową wzmacniając nawierzchnię i montując dodatkowe oświetlenie nawigacyjne. Liczba punktów świetlnych zwiększyła się z 474 do 1598 sztuk. W zmodernizowanym systemie oświetleniowym zastosowano też najnowszą technologię LED, podnosząc zarówno jego jakość, bezawaryjność, jak i energooszczędność.

Dlaczego wówczas nie mówiono o tym, że wiosną zostanie on wyłączony i zdemontowany, by mógł przejść dalszą modernizację?

- Nie możemy się wypowiadać w imieniu PAŻP - mówi Michał Dargacz, rzecznik Portu Lotniczego w Gdańsku. - Nie mogliśmy nakazać PAŻP wymiany urządzeń w tym samym czasie, bo to infrastruktura należąca i obsługiwana przez nich. Procedury certyfikacji muszą potrwać, nowy system trzeba "oblatać". Nie da się zrobić tego z dnia na dzień. Okres letni, gdy ryzyko wystąpienia anomalii pogodowych, z jakimi mieliśmy do czynienia w środę jest minimalne, to najlepszy czas na tego typu prace.
- Wymiana ILS w Gdańsku wiązałaby się z czasowym wyłączeniem działania systemu ILS. Realizacja tego zadania wraz z prowadzonymi w zeszłym roku pracami po stronie portu lotniczego byłaby niekorzystna z punktu widzenia prowadzonego ruchu lotniczego. Proszę również uwzględnić fakt, że ze względu na prowadzone przez port inwestycje czasowo skracana była wtedy droga startowa. Wyłączenie w tamtym okresie systemu ILS utrudniałoby bardziej niż w chwili obecnej ruch lotniczy na gdańskim lotnisku - tłumaczy Karpiński.
Koszt inwestycji szacowany jest przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej na ok. 4 mln zł. Prace mają zakończyć się na przełomie września i października. Ubiegłoroczna inwestycja w system ILS II kategorii kosztowała lotnisko 70 mln zł, z czego dotacja unijna wyniosła 32 mln zł. Pozostałe środki pozyskała spółka, bez obciążania budżetów udziałowców (m.in. miast i samorządu).

Opinie (334) 3 zablokowane

  • No

    - to znowu nie wiadomo gdzie się wyląduje? Za Warszawą nie przepadam - miałam już tą wątpliwą przyjemność...

    • 8 0

  • A

    idioci, to Oni nie są, liczyć i brać garściami potrafią.

    • 6 0

  • PiS niszczy gdańskie lotnisko

    PAŻP będzie robiła remonty gdańskiego lotniska w ten sposób tak długo, jak długo lotnisko będzie nosić imię Lecha Wałęsy. Ten smród idzie z Warszawy, a dokładniej z Żoliborza. Paranoik rządzący krajem będzie niszczył wszystko do fundamentów.

    • 9 8

  • Wow

    no tak

    • 0 0

  • To jakieś jaja?

    Złodzieje. Po prostu złodzieje. A my za to zapłacimy: w podatkach, cenach biletów. Przecież tym powinien zająć się prokurator.

    • 2 0

  • drugie lotnisko...

    Gdyby tylko znalazło się w Trójmieście miejsce na drugie lotnisko, przy modernizacjach nie bylo by żadnego problemu...

    • 0 0

  • Lipa

    Dno i kilo mulu! Gratuluje!

    • 0 0

  • Lotnisko

    To jest skandal. Jak można narażać ludzi - pasażerów na takie niebezpieczeństwo.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane