- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Polaczek wygasił koncesję na A1
Minister transportu wydał w poniedziałek decyzję stwierdzającą wygaśnięcie udzielonej spółce Gdańsk Transport Company koncesji na budowę autostrady A1 - ogłosiło we wtorek biuro prasowe resortu transportu.
To kolejny krok podjęty przez Polaczka, który chce doprowadzić do tego, żeby A1 na odcinku Grudziądz - Toruń wybudowała państwowa Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a nie, jak planowano wcześniej, prywatne GTC. Działanie Polaczka nie dotyczy odcinka Gdańsk - Grudziądz, gdzie GTC już buduje autostradę.
- Decyzja ministra została wydana z naruszeniem prawa - uważa Aleksander Kozłowski z rady nadzorczej GTC. - Minister miał na to czas do 8 stycznia, a decyzja zapadła tydzień później. Trudno powiedzieć coś więcej o naszych dalszych krokach. Oficjalnie nic jeszcze nie wiemy, do spółki nie dotarło żadne pismo w tej sprawie. Jesteśmy głęboko zbulwersowani sposobem, w jaki przedstawiciel rządu zajmuje się sprawą największej inwestycji drogowej w tej części Europy.
- Zbudujemy autostradę taniej i szybciej niż GTC - powtarza od marca 2006 r. minister Polaczek.
Jednak są co do tego poważne wątpliwości. Proponowana przez GTC cena za wybudowanie kilometra autostrady z Grudziądza do Torunia wynosiła ok. 7,4 mln euro. W marcu 2006 r. Polaczek twierdził, że autostradę wybuduje za 5,5 mln euro, ale dzisiaj boom w budownictwie wywindował ceny w górę i np. za budowę kilometra autostrady A4 najtańsze firmy drogowe chcą od państwa ponad 10 mln euro.
Od kilku dni w mediach pojawiają się spekulacje, że minister transportu Jerzy Polaczek (PiS) zostanie wkrótce odwołany ze stanowiska.
Opinie (113) 5 zablokowanych
-
2007-04-10 17:38
??
Weżcie tych głupków od decyzji zamknijcie w ciemnicy. Jeżeli już muszą być przy korycie to niech są ale niech nie przeszkadzają
- 0 0
-
2007-01-24 12:41
N i e s a m o w i t e
Jestem ekonomistą z wykształcenia i jakoś nie moge sobie wyobrazić jak człowiek w randze ministra w trakcie planowania strategicznego dotyczacego tak waznej dla rozwoju regionu sprawy jak autostrada A1 nie bierze pod uwage podstawowych wskaźników i tendencji. Uważam, że skoro tak postępuje musi buc osobą wysoce niekompetentną - a to z kolei by tłumaczyło jego partyjne pochodzenie... Gratuluję p. Ministrze:)
- 0 0
-
2007-01-21 22:54
Bez sensu
Ciekawe dla kogo te autostrady w Polsce?? Niby kto je potem utrzyma??? Wystarcza porządne drogi krajowe! Inwestować myśląc racjonalnie!
- 0 0
-
2007-01-19 21:35
rząd pis-u
Dlatego bo to są wybitni FACHOWCY, i to jest cały pis
- 0 0
-
2007-01-18 20:49
i na tym stanęło, że dalej budowę poporowadzi GDDKiA
"Nowy inwestor autostrady A1
(PAP, pr/18.01.2007, godz. 17:21)
W związku z wygaśnięciem koncesji dla spółki Gdańsk Transport Company (GTC) na odcinek autostrady A1 Gdańsk - Toruń.
Inwestorem na odcinku Gdańsk - Nowe Marzy, jest GTC, natomiast inwestorem na odcinku Nowe Marzy - Toruń - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) - poinformowało PAP ministerstwo transportu (MT) w czwartkowym komunikacie.
Według ministerstwa, A1 - łącząca Gdańsk z południową granicą państwa, będzie oddana do użytku w roku 2010, a więc o trzy lata szybciej, niż planowano wcześniej.
GDDKiA poinformowała na swoich stronach internetowych, że obecnie zapewnione zostały środki finansowe na budowę odcinka Gdańsk - Toruń, opracowywany jest projekt budowlany, projekt wykonawczy i dokumentacja przetargowa.
Postępowania te mają być zakończone na przełomie trzeciego i czwartego kwartału 2007 roku; następnie ogłoszony i rozstrzygnięty zostanie przetarg, aby na początku 2008 roku wykonawca mógł rozpocząć budowę.
W systemie koncesyjnym koncesjonariusz (spółka prawa handlowego) organizuje finansowanie i prowadzi budowę drogi, potem pobiera opłaty za przejazdy od samochodów. W systemie tradycyjnym lub budżetowym budowę poprowadzi GDDKiA ze środków budżetowych i unijnych; ona będzie też drogą zarządzać, w tym pobierać opłaty (być może za pośrednictwem wynajętej firmy)."
i koniec kropka, a co z tego wyniknie to zobaczymy- 0 0
-
2007-01-18 18:07
Nie, po prostu w pracy mam regularny cotygodniowy kontakt z firmą Skanska i mam kogo zapytać.
Dowiedziałam się dziś jeszcze innych ciekawych rzeczy o tym, jak się buduje autostrady. Cóż, człowiek uczy się całe życie - także od własnych uczniów :)- 0 0
-
2007-01-18 13:51
Ż
Bierzesz korepetycje u studentów politechniki?
- 0 0
-
2007-01-18 10:00
x
o to musiałbyś zapytac wykonawcę.
- 0 0
-
2007-01-18 09:50
Marku
Obiecane potwierdzenie z Projektu A1.
Kostka używana jest np. do wykańczania miejsc wokół kratek ściekowych, czy szeroko pojętych tzw. "obiektów" (mosty, wiadukty itp.).
Krawężniki - przy wykańczaniu obiektów, łącznic, oraz w miejscach gdzie jest łuk i autostrada jest nachylona pod kątem - to ostatnie w celu zatrzymania spływającej wody i skierowania jej do rynsztoków i kratek ściekowych.
Przy A1 na pewno zatrudnieni są brukarze.
Także trochę skuchę walnąłeś.- 0 0
-
2007-01-18 09:06
do jana
No dobra, skoro prawo mówi, że na zagęszczarkę trzeba mieć uprawnienia, to czemu wykonawca z uporem maniaka szuka ludzi, którzy już je mają (i szuka bezskutecznie) zamiast zatrudnić chętnych do przyuczenia i zorganizować oraz sfinansować im zdobycie tych uprawnień? Na pewno wyszłoby szybciej i taniej zdobycie w ten sposób pracowników.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.