• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polaku, daj się spisać! Rozpoczyna się Narodowy Spis Powszechny

Piotr Weltrowski
30 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Niełatwo będzie policzyć wszystkich Polaków. Tylko na Pomorzu dane o nich zbierać będzie przez dwa miesiące 1111 rachmistrzów. Niełatwo będzie policzyć wszystkich Polaków. Tylko na Pomorzu dane o nich zbierać będzie przez dwa miesiące 1111 rachmistrzów.

1 kwietnia rozpoczyna się pierwszy od 2002 roku spis powszechny. Tysiące rachmistrzów będą zbierać informacje o mieszkańcach Polski. Tym razem obejdzie się jednak bez wypełniania ankiet - wszystkie dane zbierane będą drogą elektroniczną, duża część w imię zasady: obywatelu, spisz się sam.



Wzór identyfikatora rachmistrza. Wzór identyfikatora rachmistrza.
Tegoroczny spis będzie pierwszym od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej i pierwszym, który przebiegać będzie wedle unijnych dyrektyw. W zbliżonym terminie zresztą podobne spisy prowadzone są lub będą także w innych europejskich państwach.

- Właśnie dlatego ten spis jest tak ważny. Poza tym, mamy nadzieję, że da nam odpowiedzi na wiele nurtujących niemal wszystkich pytań. Dziś na przykład możemy tylko szacować, ile osób wyjechało pracować za granicę, ile z nich wróciło. Dzięki spisowi będziemy mogli operować nie na szacunkach, a na realnych liczbach - mówi Roman Zaborowski, wojewoda pomorski.

Czy podasz rachmistrzom dane dotyczące swojego wyznania?

Dziewięć lat temu, przy okazji powszechnego spisu ludności zużyto łącznie w Polsce około dwóch ton papieru. Technika jednak poszła do przodu. W tym roku obejdzie się w ogóle bez wypełniania ankiet.

Spis będzie się odbywać na kilka sposobów. Po pierwsze, każdy Polak z dostępem do internetu będzie mógł - między 1 kwietnia a 16 czerwca - samodzielnie uzupełnić bądź też poprawić swoje dane na stronie internetowej GUS.

Aby wypełnić formularz, trzeba wpisać swoje dane oraz wymyślone przez siebie hasło (na razie dostępna jest wersja demonstracyjna aplikacji). W ten sposób zalogujemy się i przez kolejnych 14 dni będziemy mogli uzupełniać nasz formularz. Po tym terminie, jeżeli nie uda nam się uzupełnić wszystkich danych, zebrane zostaną one w trakcie wywiadu telefonicznego lub też przez wysłanego do nas rachmistrza.

Drugim sposobem zbierania informacji o Polakach będzie wspomniany już wywiad telefoniczny. W ten sposób, poza osobami, których internetowe formularza będą wymagały uzupełnienia, spisane zostaną także te, których stosunkowo pełne dane znajdują się już w bazie pochodzącej z systemów administracyjnych.

Informacje zbierane będą też oczywiście w bardziej tradycyjny sposób, przez odwiedzających mieszkania rachmistrzów. Na Pomorzu będzie ich równo 1111. Nie będą nosić żadnych uniformów. Rozpoznać będzie ich można po identyfikatorze (obok zamieszczamy jego wzór). Tożsamość rachmistrza będzie można w każdej chwili sprawdzić, dzwoniąc na specjalną bezpłatną infolinię 800 800 800. Uzyskiwane podczas wywiadu informacje rachmistrzowie będą wprowadzać bezpośrednio do systemu za pomocą przenośnych urządzeń elektronicznych.

O co będziemy pytani podczas tegorocznego spisu? Urząd statystyczny chce uzyskać m.in. informacje na temat: naszych gospodarstw domowych, wykształcenia, aktywności ekonomicznej, źródeł utrzymania, naszych dzieci, dojazdów do pracy, ale też i naszego zdrowia i wyznania. Części informacji, dotyczących właśnie wyznania, związków nieformalnych, ewentualnej niepełnosprawności i planów dotyczących posiadania dzieci, nie będziemy jednak musieli podawać.

Specjalnym spisem objęte zostaną także osoby bezdomne, których liczba w Polsce nie jest obecnie znana. Szacuje się jedynie, iż jest ich od 20 do 200 tys.

W skali całego kraju spis kosztować ma około 350 mln zł. Nasze dane przez internet uzupełniać będziemy mogli do 16 czerwca, rachmistrze zaś po domach chodzić będą do 30 czerwca. Pierwsze wyniki spisu mają zostać opublikowane w grudniu. Dokładniejsze dane poznamy jednak dopiero latem przyszłego roku.

Opinie (332) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Jedno można stwierdzić bez przeprowadzania spisu a tylko na podstawie komentarzy na tym forum: Polacy to, ogólnie rzecz ujmując, ciemny lud.

    • 7 18

    • Ciemny lud

      Ciemny to ty jesteś i bo chcesz żeby cię państwo dymało na każdym kroku.
      Mnie państwo nić nie dało do wszystkiego doszedłem ciężka pracą .

      • 13 4

  • LUDZIE KŁAMCIE NA POTĘGE (2)

    aby nie można było nas bardziej zniewolić, aby nie mieli o nas danych potrzebnych do eksterminacji czesci narodu polskiego

    • 22 4

    • tez tak myslałem jak ty ,Ale POlitycy własnie na to liczą!!Wtedy sie pochwalą jak to ludziom jest dobrze w raju Tuska

      To dlanich darmowa reklama przedwyborcza!! Dlatego namawiam p[iszcie prawde i wtedy sie okaze ze ta cudowna zielona rajska wyska to kraj nedzy i zacofania najwiekszego w UE.Bieda w Polsce aż piszczy dlatego piszmy prawde by wszyscy mogli to zobaczyc.!!
      Biedzie wiadomo jak wielu ludzi wyjechało zagranice a jeszce wyjedzie w maju do Niemiec!!

      • 1 1

    • wcale nie trzeba klamac. Bieda jest wszechobecna. Wystarczy naga prawda i tylko prawda.

      • 5 1

  • Niebędzie żadnego spisu (2)

    Nie będzie żadnego spisu w moim mieszkaniu to ja decyduje kogo zapraszam pod swój dach .Nikt mi nie będzie zaglądać do garnków.

    • 22 2

    • Mylisz się.

      Nie Ty decydujesz, tylko ustawa.
      Chcesz decydować? - nie głosuj na socjalistów na wyborach.

      • 1 3

    • to się zobaczy i tak wejde

      • 0 5

  • CEL UŚWIĘCA ŚRODKI (1)

    Jasne, kłamcie na potęgę, ojciec-dyrektor wam odpuści.

    • 1 7

    • Co ma piernik do wiatraka, masz strasznie namieszane w głowie skoro przy takim temacie widzisz już kontekst walki PO-PIS

      • 0 1

  • A co jeśli jestem... (2)

    wyznawcą Latającego Potwora Spaghetti?

    • 15 4

    • ...

      :D Mam podobny problem

      • 2 0

    • ja

      jestem wyznawca religii Jedi

      • 3 0

  • Jakim cudem ten spis bedzie kosztował 350 milionów!!!? (2)

    Zatrudnic bezrobotnych studentów!! Oraz innych bezrobotnych i cały koszt to max 10 milionów.Ale nie oto chodzi tylko oto by znowu ktos mugłs sie nachapać z podatnika pieniedzy!!Kto zarobi kolesie polityków urzedasów itp.
    Czy niemozna było by tego zrobic taniej ? Mozna ale wtedy kolesie nie zarobią.Rachmistrz niemusi zarbic 10tys zł tylko 1000 złi powinien sie cieszyc ze bedzie miał prace! A taka praca to zaden wysiłek.

    • 11 4

    • (1)

      Rozumiem, że cieszysz się kiedy pracodawca na tobie oszczędza? Zakładając że ktoś w ogóle cię zatrudnił...

      • 0 5

      • prywatna firma to to nie państwowe i podatników pieniadze!!

        Polska jest biednym krajem brakuje kasy na wszystko a przede wszystkim na leczenie małych dzieci!! I niemozna niczym wytłumaczyc takiego marnotrawstwa!!
        Ty widocznie niemasz dzieci i rozumu własnego tez!!Te badanie nie jest robione dla zysku!!!

        • 3 0

  • Sprawdziliście zawartość formularza? (7)

    Ciekawe jak bez takich danych obliczać np. współczynnik dzietności i określać nadchodzące wyrze wiążące się z koniecznością wprowadzenia zmian np. w systemie przedszkoli. Przecież, żeby podejmować jakiekolwiek działania trzeba mieć jakiś punkt wyjścia. Jak socjolog ma prowadzić analizy bez danych statystycznych?

    • 3 6

    • Ja sprawdziłem i jestem spokojny. Pieniacze zapowiadający barykadowanie się przed rachmistrzami - nie.

      • 3 1

    • Ignoranci (1)

      Przypominacie polityków. Wczoraj oglądałam dyskusję nt. ekonomii, w której stronami byli politycy i eksperci w dziedzinie. Jakimś dziwnym trafem politycy uważali, że znają się na ekonomii lepiej niż profesor zajmujący się tematem przez większość swojego życia. Podobnie jest z wami - pieniacze - którzy nawet nie zajrzeli na stronę GUSu a o socjologii wiedza tyle, że istnieje. Plany na przyszłość też robicie na podstawie własnego widzimisię licząc na to, że za 5 la okaże się, że mieliście racje czy staracie się zdobyć jak najwięcej informacji żeby zminimalizować poziom ryzyka?

      • 1 1

      • Anno, Polacy to ciemny lud i jeszcze długo tak będzie. A ci najciemniejsi najdłużej będą się uważać za najbardziej oświeconych. Socjologii większość nie potrafi przeliterować a co dopiero zrozumieć czym ta nauka się zajmuje.

        • 3 0

    • Chore socjalistyczne myślenie (3)

      Nieco starsi pamiętają "gospodarkę planową", kiedy decyzje o ilości nowych szkół czy wielkości produkcji s****taśmy podejmowano centralnie, na Plenum jedynie słusznej Partii..

      Normalnemu Państwu, informacje zawarte w spisie powszechnym DO NICZEGO nie są potrzebne. O tym, ile potrzeba przedszkoli czy mieszkań decyduje RYNEK.

      Ludność kraju i jej struktura wiekowa jest znana z bazy PESEL.

      A jeśli ktoś potrzebuje (do celów marketingowych czy naukowych) jakieś dane statystyczne, to niech je sobie ODPŁATNIE zamówi w dowolnej PRYWATNEJ agencji badającej rynek.

      GUS, podobnie jak 95% innych urzędów, jest całkowicie zbędny do prawidłowego funkcjonowania NORMALNEGO Państwa.

      Spis powszechny to tylko niepotrzebnie wyrzucone (relatywnie niewielkie) publiczne pieniądze, służące temu, aby można było w przyszłości zabrać społeczeństwu i wydać bez sensu (za pośrednictwem rzeszy zbędnych urzędników, którym wszakże trzeba za ich "trud" zapłacić) kolejne, nieporównywalnie większe.

      • 3 1

      • (2)

        Przecież na podstawie pozyskanych danych oblicza się nie tylko dzietność czy strukturę wiekową. Miałeś socjologie, demografie i statystykę na studiach? Ja miałam i uważam, że ta wiedza jest potrzeba i użyteczna jeżeli ktoś umie z niej korzystać. To, że ktoś nie rozumie po co spis jej robiony nie znaczy, że jest on niepotrzebny. Ponadto nie da się uzyskać kompletnych wyników badając tylko określoną grupę statystyczną.

        • 0 2

        • Podaj mi choć jeden przykład, w którym ta rzekomo potrzebna i użyteczna wiedza jest potrzebna dla normalnego (nie-socjalistycznego) Państwa

          • 3 1

        • Oświeć nas - komu w wolnym państwie jest potrzebna taka wiedza?

          • 2 1

  • (2)

    To, czego nie chcecie ujawnić, państwo albo:
    1) już wie - chociażby z zeznań podatkowych lub innych badań,
    2) ma w głębokim poważaniu - jak na przykład wyznanie.
    To czego państwo nie wie, a co może się przydać, to informacja czy macie własną łazienkę i kraj z ciepłą wodą. Albo ile czasu zajmuje wam dojazd do pracy. Jeśli uważacie, że waszym patriotycznym obowiązkiem jest zatajenie tego typu informacji, to pozostaje mi tylko współczuć.

    • 5 11

    • Co tu ma wspólnego patriotyzm?

      Ja nie mam nić do zatajenia ,ale nie pozwolę aby każda menda wysłana
      przez nieudacznych urzędników UE i RP chodziła po moim domu.
      Gó..o ich obchodzi czy mam ciepła wodę i łazienkę oni mi tej łazienki nie zbudowali ani wody ciepłej nie podgrzali i nie podłączyli .

      • 5 1

    • Nie kombinuj i tak wielu nie przekonasz dziś informacja jest ważniejsza od złota.

      • 2 2

  • statystyka

    smierc jednego czlowieka to tragedia
    smierc milionow to statystyka
    Stalin
    tym jestesmy - statystyka

    • 9 1

  • (1)

    A jak myślicie, skąd pochodzą takie dane jak na przykład warunki mieszkaniowe Polaków na tle Europy? Ano właśnie ze spisów powszechnych. Dać się spisać to nie. Ale wyciągnąć ręce po pieniądze bo bida, to już tak.

    • 5 10

    • I tu się mylisz nic mi nie dali więc woń od od mojej osoby.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane